Skocz do zawartości

Jancewicz

Members
  • Postów

    1 569
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez Jancewicz

  1. Przy burzliwej w fermentorze będziesz miał o 2-5C cieplej niż na zewnątrz, na cichej mniej więcej tyle co na zewnątrz (ale raczej nie mniej). Najlepiej więc zacząć fermentować w niższych temperaturach otoczenie i w trakcie fermentacji lekko ją podnosić.
  2. Ale możesz też niepotrzebnie natlenić lub złapać infekcję... Chcesz klarowne to jak masz możliwość zrób cold crash 2 dni przed rozlewem. Ewentualnie żelatyna.
  3. Fermentacja "cicha" jest terminem umownym; jest to wciąż fermentacja, którą trzeba doprowadzić do końca. A czy w tym samym fermentorze czy w innym to już inny temat. Ja robię wszystko w jednym. Przelewanie nie ma większego sensu (przy większości styli), chyba że zamierzasz zebrać gęstwę to wtedy miało by to jakiś sens. Ja nawet jak zamierzam wykorzystać ponownie drożdże to mimo wszystko fermentuję cały czas w jednym fermentorze (najczęściej min. 3 tygodnie)
  4. Ostatnio używałem Simcoe z 2017 (granulat) i wniósł mi do piwa trawiastość. Jedno z piw chmielone na ostatnie 10 minut, drugie dodatkowo na zimno (4 dni). W obu w smaku łodygi.
  5. Nie trzeba Edit: oj, nie zauważyłem wcześniejszych odpowiedzi, sorki
  6. Następnym razem dobrze odfiltruj chmieliny. Zrób cold crash i dodatkowo pończocha.
  7. Dla pewności podniósł bym jeszcze lekko temperaturę, sprawdził blg i dopiero butelkował
  8. Ostatnio fermentowałem nimi lekkie ALE w dolnych granicach (10-12C) i dały mi posmaki typowe dla piw pszenicznych (a nawet witbierowych). Zasyp "jęczmienny".
  9. Mój sposób to dokładne wypłukanie po rozlaniu do kufla i kilkukrotnym wpsikaniu paru strzałów starsanu z atomizera. Na butelkę naciskam pierwotny kapsel. I do skrzynki. Przed butelkowaniem wytrząsam resztki starsanu.
  10. żeby tylko nie poszło w kierunku powideł śliwkowych...
  11. Chodzi mi konkretnie o mix smaków jakie dają wb-06 z amerykańskimi chmielami. Kiedyś planowałem coś takiego zrobić.
  12. No to na drugą warkę czas na warzenie z ekstraktów niechmielonych z własnym chmieleniem
  13. Wystrzegaj się wysokich temperatur przy s-04 (potrafią zepsuć piwo)
  14. Temperatura 20-21C też nieco za wysoka... Jakieś 15-17C by się przydało. Po dwóch tygodniach (czyli de facto po fermentacji) możesz śmiało przenieść do cieplejszego
  15. W tej temperaturze może zachodzić jeszcze izomeryzacja alfa-kwasów (do tego mógł dojść lekki błąd w pomiarze temperatury)
  16. Wiesz może co to za drożdże? Generalnie pszeniczne fermentuje szybko. Niektórzy pomijają fazę w której drożdże po sobie sprzątają. Więc jeśli tylko drożdże przejedzą wszystkie cukry to możesz butelkować. Spija też się zwykle szybciej niż inne piwa. Po tygodniu w butelkach możesz już degustować. Powyższe jednak zależy od szczepu drożdży i temperatury fermentacji.
  17. Muszę przyznać rację @zasada. Do mojego pszenicznego dodałem 0,1kg melanoidynowego i piwo jest zbytnio obciążone. Jeśli już to max. 50g tego słodu a najlepiej to go nie dawaj. Użyłem go dwukrotnie i jakoś się nie polubiliśmy. Bardzo długo się układa. Potrafi dać posmaki od miodowych do nawet landrynkowych. Po dłuższym lezakowaniu jest ok. ale piwo 12blg smakuje jak 15blg (przy użyciu 100g) a nie zawsze jest to pożądane.
  18. 1m to trochę za krótko aby wygodnie przelać z fermentora do fermentora. Też jestem zdania że 1,5m to minimum.
  19. Stawiam mimo wszystko na nieszczelny fermentor. A jakie ślady na ściankach? Wysoka czy niska piana się wytworzyła?
  20. Nie ma takiej potrzeby. Potrzymaj w jednym fermentorze.
  21. Poczekaj. Po powrocie dodaj chmiel na 3 dni przed rozlewem. Na cichą nie zlewaj, chyba że np. musisz zebrać gęstwę. Przed butelkowaniem, jak masz możliwość, zrób cold crash, powinno się lepiej wyklarować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.