-
Postów
678 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez korko_czong
-
-
#46 Rauchbock 17.12.2011r.
Zasyp 7,8kg (Słody były wędzone przeze mnie na drewnie bukowym i wiśniowym)
- Pilzneński BM 2,10 kg 26,9%
- Monachijski 4,20 kg 53,7%
- Caramunich 0,20 kg 2,6%
- Carafa II Specj. 0,07 kg 0,9%
- Karmelowy BM 0,25 kg 3,2%
- Pilzneński BM 1,0 kg 12,8% *
Zacieranie - dekokcja 1W
- 52°C - 10'
- 63°C - 20'
- >>>100°C - 20' (dekokt)
- 72°C - 120' (brak scukrzenia - dodane 1kg pilzneńskiego)*
- 78°C - 5' >> wysładzanie i filtracja do uzyskania ok. 32l 14,5 blg.
*Przy zacieraniu popełniłem błąd. Odebrałem za dużo dekoktu do gotowania i po powrocie do głównego zacieru temperatura ustaliła się na 80°C. Efekt - dużo skrobi i brak enzymów do jej scukrzenia. Ratowałem się przez dodanie świeżej porcji słodu pilzneńskiego (2x0,5kg), ale i tak mimo ponad 2h w 72°C cała skrobia nie została scukrzona.
Gotowanie 75'
- 0' - start
- 15' - 30g Northern Brewer 9.5% a-a
- 55' - 15g H.Hersbrucker 3.8% a-a
- 75' > chłodzenie
Wyszło 26,5l 17,5blg. Goryczka 23IBU, ładny ciemnobrązowy kolorek ~45EBC.
Obecnie się chłodzi na dworze (3°C), później zadam gęstwę W34-70 III pokolenie. Fermentacja będzie w 7°C.
#44 Maibock III przelany na cichą po blisko 3tyg. burzliwej. Ekstrakt 4,5lbg.
- Pilzneński BM 2,10 kg 26,9%
-
OK, dodałem 0,5kg pilzneńskiego i wydłużyłem zacieranie w 72°C o 30min. Próba jodowa na brzeczce jest negatywna, ale jak się rozetrze trochę młóta to barwi się na fioletowo.
Edit: Niestety chyba enzymy zostały wybite, bo skrobia nie chce się scukrzyć mimo blisko 1,5h w 72°C. Dodałem kolejne 0,5kg pilzneńskiego i czekam...
-
Właśnie zacieram dekokcyjnie koźlaka, po przelaniu dekoktu do zacieru głównego temperatura ustaliła się na 80°C. Dolałem szybko zimnej wody, żeby było 72°C, ale czy nie jest już za późno? Jak długo dezaktywują się enzymy? W zacierze jest skrobia. W przypadku braku skurzenia, dobrym rozwiązaniem będzie dosypanie z 500g pilzneńskiego?
-
Ale nie lubię zapachu chloru, wolę siarę Kilogram piro już dotarł
PS.Chociaż może domówię małe ilości CLO2 w celu przepłukiwania gęstwy. Pzdr.
"Chlorem" to wali podchloryn sodu (NaOCl), lub toksyczny chlor gazowy Cl2. Dwutlenek chloru to zupełnie inna substancja.
-
Ja pokusiłem się na Grifo (ze statywem), odebrałem w piątek i zaraz zabrałem sie do kapslowania. Powiem tak, wygląda ładnie ale jest troche za delikatna. Potrzeba jednak siły aby kapsel siedział "do końca" a przez to wszystko sie nadwyręża, pracuje i gnie. Muszę wzmocnić, bo jak patrze na te delikatne spawy (zgrzewy???) którymi kolumna przymocowana jest do podstawy to mnie smiech ogarnia... Uważam że kapslownica musi byc pancerna
Podstawa oczywiście przykręcona jest do blatu? Też mam Grifo ale u mnie aż tak się wszystko nie wygina, może mniej siły przykładam.
-
Niezły browar, pozazdrościć i pogratulować
Mam tylko pytanie, dlaczego zrezygnowałeś z gazu ziemnego (takie piekne przyłącze) na rzecz propan butan ? Butli nie powinno używać się w piwnicy, prop-but jest cięższy od powietrza i ryzyko eksplozji wysokie
Czyli Jejski świadomie podejmujesz ryzyko?
-
4. Podać, jakim sposobem było piwo przygotowane (kwaśnienie górne, dolne)
Konkurs na najlepszego kwasiżura ?
-
Młode koty, więc zapachu starej szmaty nie dadzą
No, zejdźcie z kotków. Fajne są.
Moje koty ostatnio zniosły mi do warzelni martwego gołębia, chyba żeby pokazać jakimi są sprawnymi myśliwymi. Wszędzie było pełno piór, nie mówiąc o zapachu padliny...
-
#45 Oktoberfest II 10.12.2011r. W warzeniu pomagał kolega Marcin. Ze wszystkich procesów najbardziej podobała się degustacja :)
Zasyp
- Pilzneński BM 3,00 kg 69,8%
- Monachijski 1,00 kg 23,3%
- Caramunich III 0,10 kg 2,3%
- Karmelowy BM 0,20 kg 4,7%
Zacieranie
- 55°C - 15'
- 66°C - 60'
- 78°C - 10' >> wysładzanie i filtracja do uzyskania ok. 26l 10,5°Blg.
Gotowanie 75'
- 0' - start
- 10' - 25g H.Hersbrucker 6,4% a-a
- 50' - 15g Lubelski 3,8% a-a
- 75' >> chłodzenie.
Wyszło mało, bo zaledwie 20l 13,5°Blg. Kolor miedziano-wiśniowy, w górnej granicy stylu, za sprawą karmelowego słodu BM z Gdańska o nieznanym EBC. Goryczka ok. 22 IBU. Schłodzone do 7°C i zadane gęstwą W34-70, III pokolenie.
- Pilzneński BM 3,00 kg 69,8%
-
http://www.youtube.com/watch?v=ndsch8f48J8&feature=related
Skoczcie na 10:42 i baczcie obserwujcie co się dzieje z pianą w piwie pana Kałuży
-
Nie chcę po raz kolejny przelewać brzeczki do innego pojemnika (mam tylko jeden fermentator.. na razie ) i mieszać z rozcieńczoną glukozą...
Na przyszłość kup sobie dodatkowe wiadro z kranem, dedykowane specjalnie do rozlewu. Jak zaczniesz zacierać, to przyda się też do filtracji.
Kiedyś sypałem cukier wprost do butelek, ale trudno było odmierzać równe dawki. Nie wiem jak z glukozą.
-
Czy chmiel ze zbiorów z 2009 roku, przechowywany przez 1,5 roku w zamrażarce można zakwalifikować już jako stary i nie nadający się do użytku? Chmiel trzymam w plastikowych pojemnikach z BA.
-
#40 Ale zabutelkowane z dodatkiem 2,4g cukru/but 0,5l (2,1v/v). Coś przykrego, stęchłego jest w zapachu... Całe szczęście że nie umiem odróżniać DMS diacetylu itd bo pewnie wyczułbym jakąś wadę Dość klarowne.
Piwo to będzie chyba pierwszym które pójdzie całkowicie w kanał :rolleyes: Po 3 tygodniach od butelkowania gazu jest zero, przez co jest całkowicie niepijalne. Zobaczę jeszcze inne butelki, może cukier się niedokładnie rozmieszał (zamiast wlewać piwo po cichej do fermentora z roztworem cukru, zrobiłem odwrotnie). Nie wiem czy jest sens ratować to piwo przez otwieranie kapsli i dodawanie dodatkowego cukru i nowych drożdży... jak na razie jest niesmaczne.
Byłem też niedawno na działce i uwędziłem słód na Rauchbocka Wędziłem na drewnie bukowym z dodatkiem wiśniowego. Trochę na czuja, temperatura dymu była ok 30°C, wędziło się łącznie przez 5h. Zapach słodu po prostu zabija Ale warzenie pewnie dopiero za tydzień, w weekend będzie najprawdopodobniej marcowe.
-
"Podwójnie chmeilone" ?
-
Też dzisiaj byłem w sklepie, szklanek dostali 3 (słownie trzy) sztuki i tyle, więcej nie ma. Stoją więc na wystawie.
Piwo kupiłem za 5,50/but 0,33.
-
w Gdańsku niektóre sklepy zrobiły premierę wcześniej.
No co ty?! A ja grzecznie czekam do jutra do 18!
-
Warka #204 - Kwas Pruski
Piwo w stylu Berliner Weisse
Przewidywane OG: 8 Blg FG: 1.5 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 70%
IBU 5 Kolor 5 EBC
skład:
pszeniczny 1.30 kg
pils strzegom 2.00 kg
zacieranie
62-3* - 30'
70-72* - 30'
->76*
gotowanie 15'
Lublin '11 gr 3.0% 28g 15'
zadałem saszetką Wyast Lactobaccilus, za 2 dni dodam saszetkę drożdży US05
Czym jest podyktowana długość gotowania tylko 15 minut? Zazwyczaj brzeczkę gotuje się przez godzinę.
-
Używasz kolanek kanalizacyjnych PVC do odprowadzania spalin? One nie nadają się do wysokiej temperatury... :rolleyes: A prezent świetny
-
-
W górnym wierszu masz podane ciśnienie w barach pod jakie musisz podłączyć kega aby uzyskac odpowiednie nagazowanie w określonej temp.
Aha, to o kegi chodzi, ja myślałem cały czas że o butelki
-
w pierwszej pokazane jest zestawienie nagazowania piwa przy różnych temperaturach i cisnieniu (...)
No właśnie tego za chiny nie potrafię skumać. Co wynika z czego? Jakie są dane wejściowe a jakie wyjściowe? W górnym wierszu możliwe jest nagazowanie tylko do 2,1v/v.
-
Do każdego egzemplarza dołączana jest szklanka?
-
Super, wszystko w jednym miejscu! Wielkie dzięki amap!
Nie rozumiem tylko zakładki Piwo - CO2 do obliczania nagazowania. Jak się po tym poruszać?
-
Właśnie o to mi chodzi, że nie można wpadać ze skrajności w skrajność. Mogę schłodzić brzeczkę bardzo szybko zużywając ogromną ilość wody albo schłodzić wolno zużywając mniejszej ilości. Trzeba wypośrodkować efektywność chłodzenia z ekonomicznym zużyciem wody - krzywe sprawności i efektywności gdzieś się przecinają i trzeba znaleźć to optimum
Rudzki Browar Domowy "PIERON" 2007
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano