Kurcze, a co to za ilość 50 czy 100 piw konkursowych. Tutaj to dopiero mają orzech do zgryzienia:
http://en.wikipedia.org/wiki/Great_American_Beer_Festival
Dla tych, którym nie chce się czytać lub nie znają angielskiego:
500 browarów domowych
3300 piw do oceny
kilkadziesiąt kategorii.
I to są dane za 2009 rok, w zeszłym roku te liczby były pewnie jeszcze większe.
Ktoś powie, że ciężko o obiektywny wybór zwycięzcy, ktoś inny powie o dużej losowości.
Dla mnie konkursy to czysta zabawa. Chciałbym, by każdego było stać, aby wysłać własne piwo, a już teraz koszt jest znaczący, wpisowe + przesyłka to około 50zł. Jeśli chcemy zaliczyć kilka konkursów w roku i na każdy wysłać po kilka piw, to robi się spora kwota.
Ja bym nie chciał nikomu zamykać drzwi przed nosem.
A patrząc z drugiej strony, to nie widzę problemu, by konkursy "krajowe" zostawić wyjadaczom, a piwa oceniać na konkursach lokalnych. Każdy może taki przecież zorganizować w swoim mieście. Koszty niższe, a wynik większości wystarczy, by poznać swoje miejsce w szeregu.