Skocz do zawartości

bimbelt

Members
  • Postów

    1 094
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez bimbelt

  1. Filtracja to filtracja, czyli musisz odseparowac gęste od rzadkiego. Najwygodniej jest delikatnie przelać całość do zbiornika z kranikiem, na dnie którego zamontowany jest filtr (np. z oplotu). Ja do przelewania używam rondla. Podczas wysładzania sprawdzaj co jakiś czas BLG brzeczki nastawnej. Pamietaj o wystudzeniu do 20C. Po jakimś czasie dojdziesz do takiej wprawy, że wysładzać będziesz na oko i końcowe BLG wyjdzie w pobliżu założonego. Górniaki fermentuje się około tygodnia, później dobrze zrobić tydzien cichej. Dolniaki czasem wymagają więcej czasu, szczególnie te mocne. Czas dojrzewania w butelkach też zależy od mocy. Minimum miesiąc dla słabych górniaków, 3 miesiące dla lagerów, do pół roku dla piw mocnych (porter bałtycki, dubel, trippel, itp). Bardzo długo. Ja piłem piwo roczne i smakowało wyśmienicie. Słyszałem o 3-4 letnich i też nic im nie było. Inna sprawa, że niektóre piwa z czasem mogą tracić swoje walory smakowe (np. pszeniczne). Mocne piwa lubią leżakowanie, czas im nie szkodzi, do pewnej granicy oczywiście. Generalnie piwo lepiej spożywać na bieżąco. Jak to powiadał świętej pamięci Michael Jackson - "jeśli widzisz piwo - wypij je" Od zakończenia gotowania. Od tego momentu powinno się używać tylko sterylnych narzędzi i naczyń. I dobra rada na koniec - cierpliwości. Nie zaglądaj za często do fermentora, a wszystko będzie dobrze.
  2. Sa browary, ktore stosuja otwarta fermentacje i im nic nie "wlazi". U mnie fermentor jest przykryty, wiec tym bardziej nie mam sie o co martwic.
  3. A dla mnie szczelnosc nie ma znaczenia. Nigdy nie zatrzaskuje pokryw. Dzieki temu nie musze stosowac rurki fermentacyjnej. Nadmiar CO2 sam wyjdzie, jak bedzie chcial.
  4. Zestaw, jak zestaw. Moze byc. Podarowalbym sobie moze miarke do cukru (lepiej rozpuszczac glukoze przed rozlewem), a mieszadlo kupil drewniane - dluzej posluzy. Jesli planujesz zacieranie, to dokup sobie od razu wezyk z oplotu (ewentualnie zrob sam). Przydaloby sie tez wiecej kapsli, bo 50 to na jedna warke tylko wystarczy. No i moze wiecej surowcow. Lepiej zaplacic raz za przesylke. Uwierz mi, na jednym piwie na pewno nie skonczysz Sprawdz ceny w innych sklepach, byc moze uda sie kupic taki zestaw taniej: http://www.piwo.org/forum/t7-Sklepy-internetowe.html
  5. Nagrywanie na własne potrzeby oczywiście jest możliwe' date=' jednak udostępnianie w sieci, to już chyba zahacza o łamanie prawa.[/quote'] "Ogółowi" udostepniac nie wolno, ale znajomym juz tak. Nie widze problemu, by ktos nagral i wyslal linka poprzez P.W. do swoich znajomych z forum.
  6. Butelki są tragiczne. Za szerokie' date=' nie pasują do transporterów. Tłoczone, nie da się przykleić etykiety. Z cienkiego szkła, więc nieodporne na większe ciśnienie. Jednym słowem syf. [/quote'] No, niestety musze potwierdzic. Jedyna butelka jaka mi do tej pory strzelila, to wlasnie po Grolschu byla. To pszeniczniak byl jakis zdobyczny, wiec pewnie slusznie nagazowany. Tak czy inaczej "niesmak pozostal". P.s. Jak ktos ze Szczecina lubuje sie w tych butelkach, to moge oddac ze 20szt.
  7. bimbelt

    dziennik.piwo.org

    A moze tak jak robia hostingodawcy - 14-dniowy okres probny? 14 dni wystarczy, zeby przeprowadzic cykl produkcyjny, zatem wystarczy chyba, zeby zapoznac sie z aplikacja.
  8. Ja mam wlasnie taka. Ideal to moze nie jest, ale pokretla jakos specjalnie nie przeszkadzaja. Mam garnek emaliowany 40L i miesci sie bez problemu. Inna sprawa, ze jedno pokretlo juz zniszczylem stawiajac garnek zbyt blisko. Tyle, ze to juz nie przy warzeniu piwa. Aha, plus takiego ukladu jest taki, ze gdy na duzym palniku zacieram, to na palniku po przekatnej moge w mniejszym garze grzac wode do wysladzania. Przy palniku na srodku, to chyba nie byloby mozliwe, ale niech tutaj sie Dori wypowie.
  9. Ja mam plyte Amica z palnikiem typu "wok" 3,5kW. Do taboretu moze troche brakuje, ale piwo warzy sie dosc komfortowo. Aha, jade na propanie, wiec na ziemnym mozesz miec troche gorsze odczucia.
  10. Ja chyba tez porzuce gotowanie chmielu w siatkach. Wydaje mi sie, ze moje piwa sa za malo nachmielone. Musimy sie jakos zgadac na wymiane z degustacja. Sezon wyjazdowy mi sie chyba skonczyl (mam nadzieje), wiec moze bedzie latwiej.
  11. Ech, i znowu mnie nie będzie. Ja to mam szczęście
  12. bimbelt

    Portland, OR

    Na wakacje, to pewnie nie będzie czasu, ale na zwiedzanie barów i Brew Stores pewnie chwilę znajdę. Ze sztobrami dobry pomysł, ale to chyba nie sezon na sadzenie. Może chociaż trochę szyszek przywiozę. Mam nadzieję, że mnie nie cofną na granicy z tym "zielskiem"
  13. bimbelt

    Portland, OR

    Jade do USA, dokladniej do Portland, ale bede też w NYC. Co zobaczyć? Czego spróbować? Co sobie przywieźć?
  14. Ja mam mieszane uczucia. Budynek jest typowo przemysłowy i przebudowywany wielokrotnie bez żadnego pomyślunku. Aktualnie wolałbym, by został w miarę wiernie odtworzony, niż gdyby konserwator miał blokować prywatnego właściciela do czasu aż całość się zapadnie pod ziemię. A swoją drogą to ma się gdzie zapadać, bo ma trzy kondygnacje podziemne. Aż się prosi o urządzenie browaru, muzeum, restauracji, może jakiejś dyskoteki na dolnym poziomie. Tylko, że miejsce trochę na odludziu a zainwestować trzeba pewnie więcej niż w Czarnków. Obawiam się, że nie doczekam się spełnienia mojej wizji
  15. Hm. W Szczecinie na Chmielewskiego jest budynek dawnego browaru, wybudowany w roku 1809 bodajże. I nie jest zabytkiem.
  16. bimbelt

    Witam

    Witam i życzę powodzenia. Uzupełnij profil o swoją lokalizację. Będziesz mógł liczyć na wsparcie off-line lokalnych piwowarów.
  17. bimbelt

    Sprzedaż domowego piwa

    To zalezy w jaki target sie celuje. Mozna rzemieslniczo produkowac sikacze, tylko po co. Przeciez sikaczy na rynku mamy zatrzesienie i ciezko byloby konkurowac cenowo z "fabrykami" piwa.
  18. Fajna zabawa. Pierwsza zagadka rozwiązana, zobaczymy jak pójdzie dalej
  19. OO, a gdzie to trzeba sie poskarżyć? Ja też mam "Drogi Barmanie". Btw, jakby ktoś reflektował za lekko używanym egzemplarzem "Piwa" Michaela Jacksona, to mam na zbyciu. Trochę mniejszy format, niż te zdobyte na Profesjonaliach. Stan w zasadzie idealny.
  20. Na cichą przelej, gdy piwo odfermentuje do odpowiedniego poziomu, czyli jakiejś ~ 1/4 poziomu startowego. Czasem wystarcza 2-3 dni, ale nie ma się gdzie spieszyć. Najwygodniej proces podzielić na etapy tygodniowe od weekendu do weekendu. Po 5 -7 dniach piwo będzie już raczej na pewno odfermentowane i pomiar BLG będziesz robić czysto kontrolnie. Dobre piwo wymaga cierpliwości, ale jak bardzo chcesz, to możesz zmierzyć poziom cukru już teraz. Pamiętaj tylko, żeby dobrze odkazić elementy, które będą miały styczność z młodym piwem.
  21. Następnym razem wysładzaj aż do uzyskania oczekiwanego BLG - 2 stopnie. Na początku możesz mieć trochę zabawy ze sprawdzaniem gęstości, ale po kilku warkach dojdziesz do takiej wprawy, że będziesz czuł kiedy kończyć wysładzanie.
  22. Ja cichą też robię w wiadrze i nawet jakoś specjalnie szczelnie nie zamykam. Jak dotąd nic złego się nie stało. A co do gara, to możesz zacierać w tym 20-litrowym, a samo warzenie rozłożyć na dwa gary. Ja tak robiłem na początku i to z niezłym skutkiem. Jedyny minus, to więcej zmywania.
  23. ad 2. Balon po burzliwej ciężko będzie ci domyć. Fermentuj śmiało w wiadrze. Przykryj dobrze, ale nie do końca szczelnie, żeby CO2 miało którędy się wydostać. Powodzenia!
  24. Twardym trzeba być. Ja kwasa miałem tylko raz i to na samym starcie. Trochę wypiłem, trochę wykorzystałem do gotowania (carbonada na kwasie - mniam). Kilka butelek stoi nadal w garażu. Aż sobie chyba zaraz otworzę, żeby przypomnieć sobie co mnie spotka, jak nie zachowam czystości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.