Wiktor
-
Postów
4 319 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Wiktor
-
w zeszły czwartek zrobiłem kilka spieków. Jak mi się jakieś piwo zasiarczy to przetestuję.
-
po za tym moja konstrukcja z kegów zasilana jest na 3 fazach, a to raczej mało osób ma w swojej kuchni
-
no u mnie jest tak zrobione że wysładzanie polega na uruchamianiu pompy. W zasadzie mógłbym mieć czujnik, który uruchamiałby pompę gdy się zacznie odsłaniać młóto, a w końcu chodzi o to żeby trochę się przy tym pobawić. Ostatnio warzyłem z kolegą i stwierdził że taką warzelnie jak teraz mam to mógłby mieć, bo jakby miał garnek z łychą to by żadnej przyjemności z warzenia nie miał. U mnie w kociołku było podwójne dno spod którego zasysała pompa ciecz i zwracała na młóto na górze wiec była możliwość zamieszania i czasem trzeba było. Ale przy niskiej temperaturze to i tak nie pomagało. co do wyciągarki swego czasu były w lidlu
-
a jak wrażenia w porównaniu do sprzętu z kegów i sterownika Bolka?
-
wydaje mi się że przy większym zasypie trzeba zaczynać od jak najwyższej temperatury. Wtedy lepkość jest niższa i łatwiej brzeczka przepływa przez młóto. Ja na poprzednim garnku jak próbowałem zatrzeć pszenicę zaczynając od 40°C to była masakra, blokowało się złoże, przypalało itd. A jak robiłem brytyjczyki zaczynając od 65-68°C to cyrkulacja była cały czas dobra, brzeczka po 10 minutach idealnie klarowna, żadnych problemów z przypalaniem. Właśnie wadą systemów cyrkulacyjnych jest problem z robieniem niskich przerw. Słyszałem też info od paru innych osób z poza forum co pracują na takich systemach i mówią że minimalna temperatura żeby zacząć do 60 stopni.
-
Dori to jest ekstrakt z cukrem i glukozą czy bez?
-
Potwierdzam również nie mocuję chociaż dostałem ostatnio stare biurko które chcę przerobić na śrutowniko-kapslownicę więc może dożyje tej pociechy że przyczepie grffo do dechy.
-
chrupki kukurydziane,twój browar
Wiktor odpowiedział(a) na dziedzicpruski temat w Sklepy dla piwowarów domowych
co wy chcecie chrupki są świetnym bioodnawialnym, biodegradowalnym polimerem. Z resztą skrobi używa się do mieszania z niektórymi polimerami bo jest od nich 2 razy tańsza... -
Wyższe BLG niż miało być - rozcieńczać czy nie
Wiktor odpowiedział(a) na roberto_g temat w Wsparcie piwowarskie
nie no nie mylmy rozcieńczania z 16 do 12 jak przy HGB, tylko powiedzmy z 14 do 12, to dwa razy mniej. Po za tmy pamiętaj że wyższy blg to więcej alkoholu, a to tez dobrze na pianę nie wpływa. Ale z tym pamiętaniem to racja, ja chyba nigdy nie pamiętałem, ale teraz przy marcowym postaram się pamiętać. Chodzi mi o to że po warzeniu trzeba by zagotować wodę schłodzić, a ja zazwyczaj jestem tak zmęczony że mi się nie chce. A przy dodawaniu cukru do refermentacji zawsze gotuję więc pół litra wody więcej to nie problem. -
ja mam automat, więc wlewałem zimne z piwnicy i było dobrze. Prędzej ogrzać żeby miało temperaturę pokojową. Odgazuje się przy wyrabianiu ciasta.
-
Wyższe BLG niż miało być - rozcieńczać czy nie
Wiktor odpowiedział(a) na roberto_g temat w Wsparcie piwowarskie
zawsze można potem dodając surowiec do refermentacji rozcieńczyć go w większej ilości wody. -
my wczoraj wstawiliśmy chleb na ciemnej pszenicy która skisła. Chlebek wyszedł prima sort, więc znalazł się kolejny sposób na zagospodarowanie kwasiżurków. Przepis był taki: na 1 kg 400 ml piwa 660 g mąki pszennej (tortowa babuni) 1,5 łyżeczki soli 13 g świeżych drożdży do tego po garści otrąb, ziaren sezamu i słonecznika
-
chrupki kukurydziane,twój browar
Wiktor odpowiedział(a) na dziedzicpruski temat w Sklepy dla piwowarów domowych
nie wiem jak wy, ale ja te wypełnienia styropianowe zbieram i używam ponownie jak coś wysyłam... -
wszystkiego najlepszego dla solenizantów
-
widzę że normalnie warki robiłeś do 25 litrów, jak osiągnąłeś takie wybicie?
-
w takim razie zaproponuję coś takiego: połowa od razu, czekasz aż spadnie do 80°C przelewasz do fermentora a drugą połowę dodajesz na cichej.
-
a nie lepiej chłodzić w garnku, który lepiej przewodzi ciepło przez co będzie szybciej?
-
to zależy czy mieszasz przy chłodzeniu. Jeśli nie jak się schłodzi chmiel opadnie na dno. Jeśli mieszasz do końca to 10-15 minut i większość chmielu opadnie.
-
widzisz, prędkość chłodzenia m tu znaczenie, bo przy chłodnicy mało dodatkowej goryczki przechodzi do piwa, a jeśli dasz od razu i będziesz to powoli chłodzić to trochę to podniesie goryczkę, a oprócz tego może uciec trochę więcej aromatu. Dlatego proponuję żebyś nie wrzucał od razu, a poczekał aż temperatura spadnie poniżej 80 °C. Albo możesz podzielić ten chmiel z 0' na 2 porcje - jedną dodać od razu po wyłączeniu gotowania, a drugą jak spadnie temp poniżej 80°C . co do wrzucania chmielu w workach to przy granulacie będziesz i tak miał dużo śmieci w fermentorze, ciężko będzie Ci to oddzielić a lepiej zeby osadu przy fermentacji było jak najmniej.
-
ja wczoraj upiekłem chlebek na porterze angielskim z paroma garściami różnych ziaren, otrąb itp. Jeden z lepszych jakie do tej pory upiekliśmy
-
ja pewnie pojadę tylko na zebranie/wycieczkę do Konicka. Jeszcze nie wiem jak będę jechał bo może pojadę z bratem, ale patrząc na to jak jest ostatnio zarobiony to raczej będę musiał kogoś znaleźć...
-
ja jestem zadowolony bo mogę zamówić 150 kg podjechać samochodem i mi załadują przesyłka za 150 kg mogłaby kosztować tyle co worek słodu.
-
Jak reklamodawca zobaczy ten wątek to się rozmyśli raz zobaczę tę reklamę, zanim ją zablokuje. Jeśli bym ja oglądał codziennie parę razy to by odniosła skutek odwrotny od zamierzonego więc mój adblock w zasadzie pomaga żeby ta reklama była skuteczniejsza
-
ja też, adblock sobie poradzi pewnie a zawsze to parę dziengów więcej dla naszego portalu
-
to jest często tak że sklepy nie chcą sprowadzać bo mają jeszcze stare surowce i chcą się ich pozbyć. Drugą sprawą był atak zimy i nie chcieli np wysyłać drożdży bo nie było wiadomo czy nie będą stały gdzieś w samochodzie na mrozie. Ja np czekam aż w piwowarze będą moje drożdże (pierwszy raz pytałem się we wrześniu, miały być w następnym tygodniu) i na niektóre słody. Teraz czekam, ale jak się już zdecyduje to znów będzie ponad 100 kg