Skocz do zawartości

Wiktor

Members
  • Postów

    4 319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Wiktor

  1. tak, ale brzeczka nastawna ma taki sam ekstrakt ja zawsze mam z tym problem, bo jak zlewam to trzeba poczekać aż wszystko osiądzie i nie ma człowiek pewności czy nie wylewa drożdży do zlewu. A jak wsadzi do lodówki żeby dobrze osiadło to drożdże są narażone na ciągłe zmiany temperatury - też nie dobrze. W sumie wszystko ma wady i zalety - ja jak mam czas to czekam i dekantuje - jak nie to walę wszystko do wiadra, kolejna warka będzie na gęstwie.
  2. ale przecież liczy się ekstrakt początkowy, jeśli brzeczka na starter miała tyle co piwo to nie rozcieńczamy piwa.
  3. dlatego jest w hyde parku. same surowce i energia to koło 2 zł za butelkę. Pozostaje koszt pracy który stanowi większość kosztów piwa w domu.
  4. to zależy czy znajomy da czyste butelki czy nie
  5. oj ja się ostatnio przekonałem jak wbki potrafią zastartować i pójść na spacer
  6. narzekacie, ja się bardzo cieszę, mój porter w Częstochowie miał nie wiem czy miesiąc w butelkach, teraz może będzie mógł stanąć trochę wyżej w klasyfikacji.
  7. a jak nie to zacznie śmierdzieć. Armaflex jest dobry bo można go łatwo zmyć, ale jest drogi. Szczy luksusu to wełna i blacha.
  8. ja trzymam normalnie na skosach agarowaych i dają radę. Trzeba tylko co parę miesięcy je przeszczepiać.
  9. matpozmar, jakbyś napisał skąd jesteś byłoby łatwiej.
  10. Andrzej, ważysz chmiel do trzeciego miejsca po przecinku?
  11. Tomek, a co Ci broni w kegach zrobić 20 litrów?
  12. breloczek mam wpięty na stałe do kluczy i się przydaje
  13. mam 140 sztuk w ciągłej rotacji problemów nie ma, chociaż ostatnio z różnych względów rotacja spadła... problemów nie mam trzymam w oryginalnych pudłach. Patenty zdejmuje, myję, a przed "kapslowaniem" gotuję chwilę tak jak kapsle.
  14. Wiktor

    Piwowarów nocne rozmowy

    wszystkie znaki na niebie i ziemi (ale bardziej na ziemi) wskazują na to że uda się jutro po 18 otworzyć Browar na Marszałkowskiej i zapraszam wszystkich Warszawiaków (i nie tylko) do odwiedzin i degustacji W poniedziałek i wtorek lokal będzie zamknięty.
  15. Wiktor

    Piwowarów nocne rozmowy

    ja się zastanawiam czy beer pythona sobie po domu nie rozprowadzić... musiałbym tylko kupić mocną schładzarkę do tego.
  16. Wiktor

    Legalizacja butli CO2

    tamu siebie na śląsku macie więcej węgla to i dwutlenek jest tańszy, a tu do nas na północ muszą dowozić
  17. Wiktor

    Legalizacja butli CO2

    no w stolicy to może być drożej. Zwłaszcza że to był ekspres i przywiózł w niecałą godzinę.
  18. Wiktor

    Legalizacja butli CO2

    jak ostatnio zamawiałem CO2, to płaciłem za 5 kg butlę 35 złotych, ale na fakturę i z dowozem.
  19. Wiktor

    Piwowarów nocne rozmowy

    dziś na Świdrze był wypadek i zginęły 2 osoby, ale na własne życzenie, bo zamiast przed tamą zejść na ląd i przenieść kajak, skakali w kajakach z spiętrzenia. Spływałem tamtędy kilka razy i albo to był przejaw skrajnej głupoty, albo nierozeznanie w trasie. Co też jest przejawem głupoty.
  20. sprawdź u Joli na koszykowej, albo sklep piwosz na płowieckiej niedaleko przystanku "trakt lubelski"
  21. to weźmiesz pompę samozasysającą i puścisz wężem ze zbiornika, omijając licznik. Poza tym jak jest pomiar przymiarem, to wpada kontrola, włożyć przymiar, próbka ekstraktu, pieczątka i leci dalej, a tak to musiałby być przez cały przepomp.
  22. oj panie wtedy by się robiło bypassa i byłoby zakłamane. Po za tym z przepływomierz może się popsuć itd. A taki kawał płaskownika ciężko jest popsuć
  23. Nie. Zwykle stosuje się laskę mierniczą. albo miecz grunwaldzki jest kawał płaskownika z naniesioną skalą. Wsadza się to w otwór na górze kadzi i potem widać na przymiarze dokąd sięgała ciecz i z tablic odczytuje się ilość płynu. Aczkolwiek moim zdaniem jest to mało dokładne, nie mówiąc już o rozszerzalności cieplnej.
  24. mierzy się objętość i ekstrakt przy wybiciu czyli przed transferem brzeczki po gotowaniu do whirpoola lub kadki osadowej. Nie trzeba mieć legalizacji na cukromierze. Pomiar objętości to rzeczywiście fetysz i potrafią skalibrować zbiornik 1000 litrowy do 3 miejsca po przecinku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.