-
Postów
1 349 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Faszysta Rasista Homofob
-
-
Postanowiłem dziś rozlać i zabutelkować piwo do butelek. Jeszcze nie zacząłem rozlewać, co 10-15 minut pukanie, dzwonienie do drzwi i co nawiedzają mnie małe potworki i domagają się cukierków. Ja akurat cukierków nie mam, a piwa też nie dam bo to w końcu za małe potwory na piwo. Przestrzegam wszystkich piwowarów nie róbcie nic w halloween z piwem. Szkoda nerwów.
Białystok jest w USA? Bo z tego co wiem, to nie jest.
A jak nie jest, to kopa w d.... i do domu!
Do mnie rok temu weszli na podwórko i jestem pewien, że zapamiętają to do końca życia.
-
Który to na przykład temat?
-
ogólna liczba rzeczywiście się zgadza. Jesteś ekspertem drogowym?
ale już w weekendy jest 20%, a w godzinach wieczornych ponad 50% i to są fakty przerażające (choć zapewne dla Ciebie nie)
wieczorem w weekend co drugi wypadek powoduje człowiek nachlany - wracając do statystyki, ile jest spowodowanych przez jadących pod prąd?
Tak, jestem ekspertem drogowym.
Jakoś nie przeraża mnie, że akurat w weekend co drugi wypadek powoduje człowiek rzekomo nachlany. Bo czym różni się śmierć w sobotę od śmierci we wtorek?
Bardziej przeraża mnie, że przez cały tydzień wypadki powodują debile, którzy nie powinni mieć roweru, a co dopiero samochodu. I główną przyczyną jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu - zarówno wśród "pijanych" jak i nie pijanych. Za to nie ma nigdzie rubryki z przyczyną wypadków: "Alkohol".
Wracając do statystyki:
Jazda po niewłaściwej stronie drogi - 96 wypadków z udziałem nietrzeźwych w 2013 r.
Jazda po niewłaściwej stronie drogi - 574 wypadków ogółem w 2013 r.
No i w pierwszym przypadku tylko co dziesiąty kończy się śmiercią, a w drugim co piąty. Czyli "pijani" jeżdżą bezpieczniej, a jak już powodują wypadek, to jest w nim mniej ofiar.
I tu dochodzimy do dysonansu poznawczego...
-
o bosze o bosze
Zainteresuj się czymś takim jak Efekt Peltzmana albo Kompensacja Ryzyka, znawco geografii.
http://en.wikipedia.org/wiki/Risk_compensation
Świat naprawdę nie jest taki prosty jak ci się wydaje!
-
http://dlakierowcow.policja.pl/download/20/137223/WYPADKIDROGOWE2013.pdf - strona 60.
A teraz wypadałoby przeprosić.
Jak już kiedyś mówiłem, ja wiem co mówię i jak podaję jakieś dane, to wcześniej je sprawdziłem.
Czas się tego nauczyć.
-
Z mentalnymi niewolnikami, którzy normalność biorą za bunt, zwykle nie rozmawiam.
I przypominam, że "pijani" biorą udział w około 10% wypadków. A powodują pewnie jeszcze mniej.
Ciekawe co to jest za reszta.
Natomiast jazda pod prąd jest przepisem powodującym akurat więcej wypadków, więc porównanie z d... wzięte.
Gdyby wszyscy jeździli jak chcą, to wszyscy jeździliby 10 km/h, żeby zdążyć uciec przed samochodem jadącym z przeciwka, zresztą w tym chaosie nie dałoby się jeździć szybciej.
-
Szkocja to nie Wielka Brytania - to raz. A dwa, co z tego? Że ktoś nagle decyduje za ciebie, że dwa piwa to już jest źle, chociaż jeszcze wczoraj było dobrze, to naprawdę nie uważasz, że jesteś traktowany jak jakiś niewolnik? I pewnie sam zaczniesz uważać, że to jest źle, bo stało się nagle nielegalne, chociaż było legalne przez 50 lat? A jak ktoś zdecyduje, że nie wolno jeździć, jak się ma katar, to też przestaniesz?
Dla mnie nielegalne jest tylko to, co szkodzi innym, jeśli już. Tylko tyle, a resztę mam w d..... Ponieważ w czasach studenckich, gdy graliśmy w akademiku w gry typu Nidforspid, zawsze po trzech piwach uzyskiwałem najlepsze czasy (pamiętam to do dziś), zakładam, że jest to dla mnie optymalna ilość alkoholu, którą mogę wypić bezpiecznie dla innych i w Anglii albo w Stanach właśnie po tylu piwach bym bez jeździł bez obaw. W reżimowej Polsce niestety wolę nie ryzykować z pobudek czysto praktycznych, bo jak mi zabiorą prawo jazdy, to będę musiał jeździć autobusem. A że nie mam przymusu picia trzech piw codziennie, to jakoś z tym żyję, co nie znaczy, że to popieram. Ale jeżeli ktoś dobrze czuje się za kierownicą po 10 piwach, to powinien mieć takie prawo i nikomu nic do tego!
-
Jeśli zauważysz ,że po jednym piwku zdarza ci się jechać samochodem ,bo po jednym nie wykryją,to jest już źle.
W Wielkiej Brytanii czy Irlandii można legalnie jechać po kilku piwach i nikt nie robi z tego problemu. To znaczy u nich jest źle dopiero 5 a u nas już 1? A co to, inni ludzie?
-
-
Romualda faktycznie ostatnio zmienił się na plus. Obawiam się tylko o przyszłość tego sklepu, bo nie zauważyłem tam wielu klientów, a z czegoś trzeba czynsz zapłacić.
-
Ja już nie mrożę, bo raz miałem przez to zakażone trzy warki. Już wolę wydać 40 zł na drożdże.
-
Nie wiem, za rok będę wiedział
Teraz śmierdzi kocim moczem.
-
A że, wbrew kolejnym wynikom wyborów, jest ich więcej niż mogłoby się wydawać?
Teraz to pojechałeś.
-
...i przestań gwiazdorzyć!
To nie jest temat o browarze i piwach z tego browaru, tylko o poglądach jego właściciela.
Żeby był na temat powinieneś coś napisać o obecnym (niezbyt wysokim ) poziomie piw z BRJ?
Ja piję tylko Ciechana Wybornego, dawniej jeszcze Mocnego i cały czas trzyma poziom.
I to jest temat o tym, jak byle zboki mogą zniszczyć kultowe dla wielu piwo, a wy patrzycie i jeszcze macie pretensje, że ktoś o tym napisał.
Założę się, że zaraz pojawi się tam kontrola skarbowa, a potem ABW.
-
Nie uważam się za gwiazdę.
-
Wystarczy zostawić takie piwo przed rozlewem na 30 minut.
W ciągu tego czasu cukier na pewno nie przefermentuje, a w międzyczasie można umyć fermentor.
-
salon24?
Nieźle mnie teraz rozśmieszyłeś.
:)
-
Czy wy widzicie wszędzie politykę? Temat jest o piwowarstwie i browarze, od którego większość z was zaczynało odtruwanie się po Żywcu i Tyskim, więc o co chodzi?
A może to jest tak, że jak temat jest niewygodny, to na tym forum pisze się "POLITYKA" i już temat jest zakwalifikowany jako temat drażliwy, którym nie wolno się zajmować?
-
Coś na otwarcie oczu naiwnym http://natemat.pl/11...-thomas-kistner
Gdyby to było napisane na innym portalu to pewnie bym uwierzył.
-
Dwa artykuły jak najbardziej pasujące do tego działu o nazwie "Piwowarskie wieści", w razie gdyby ktoś chciał skasować:
http://polska.newswe...y,348694,1.html
A tu artykuł sprzed prawie roku w zupełnie innym tonie:
http://biznes.newswe...281781,1,2.html
Oba w tym samym szmatławcu (żeby była jasność - nigdy nie wziąłem tego do ręki i nie wezmę, tylko ktoś mi o tym powiedział).
Nie ma to jak komuś podpaść. Właściciele browarów rzemieślniczych powinni uważać, choćby jak nazywają swoje piwo, bo jeszcze nieopatrznie KOMUŚ podpadną w pędzie ku oryginalnym nazwom.
Ja oczywiście od dzisiaj będę pił Ciechana tak często jak tylko się da.
-
Szczęsny- reprezentuje Anglię
Lewandowski- reprezentuje Niemcy
Milik- reprezentuje Holandię
Mila- jeszcze marzy o reprezentowaniu kraju innego niż Polska
Gratulować można reprezentacji, ale czy na pewno naszej..
Nie karmić trola proszę.
-
Chciałbym pogratulować naszej reprezentacji zwycięstwa nad Niemcami.
Brawa Nawałka, brawo Szczęsny, brawo Lewandowski, Milik i Mila, brawo drużyna!
Kto warzy piwo na z tej okazji? Polskie Ale? Grodziskie?
Nie tylko z Niemcami. Tam było jeszcze kilku Turków, Polak i Murzyn.
-
A o wadze nic nie piszą.
-
Nie pamiętam, chociaż chodziłem w te okolice do pubu Belgia, to była cała wyprawa autobusem. To były czasy. Pewnie już dawno nie istnieje ten przybytek.
Butelkowanie piwa w halloween - jeden wielki koszmar
w Nie w temacie
Opublikowano
Świeczki zapewne były. W oczach gówniarza, która jak uciekał, to wpadł w krzaki i się wywrócił. A potem było tylko "powiem tacie ..." i płacz.