Skocz do zawartości

Faszysta Rasista Homofob

Members
  • Postów

    1 349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Faszysta Rasista Homofob

  1. U mnie z kolei jest pionowo zamontowany na ścianie koło pieca. ps. To co piszesz wpływa na szybkość przepływu, ale tą możesz regulować zaworem.
  2. A bo ja wiem, pewnie chodzi o to, że płynąc pionowo brzeczka rozkłada cię bardziej równomiernie w kanałach między płytami i efektywna powierzchnia wymiany ciepła jest większa. Dla wody pewnie nie ma to znaczenia bo i tak jest pod ciśnieniem z wodociągu.
  3. Wydaje mi się, że jeszcze lepszą wydajność uzyskałbyś umieszczając wymiennik pionowo. Czytałem na forach o CO, że instalatorzy zalecają montaż właśnie w takiej pozycji.
  4. A nie myślałeś, żeby to sitko nałożyć na koniec rury odprowadzającej brzeczkę z wymiennika podczas chłodzenia? Zamierzam zrobić taką próbę, ale prawdę mówiąc nie wiem czy się nie zapcha.
  5. Pewnie masz rację, ale właściwa fermentacja całości brzeczki zaczyna się po kilku godzinach. Dla mnie ewentualne szkodliwe skutki są do pominięcia. Czasem trzeba wybrać kompromis pomiędzy teorią i praktyką. Co innego jak się robi na konkurs, ale na grillu wszystko wypiją.
  6. Nie no, bez przesady zanim drożdże zaczną pracować, to już dawno ostygnie do 20C.
  7. Potem i tak wstawiam fermentor do wanny w piwnicy. Ponieważ często warzę w tygodniu po pracy, kończę o 22 i nie chce mi się czekać do 24 (a tym bardziej do rana) aż ostygnie, żeby zadać drożdże. A tak chłodzę do 30C, zadaję drożdże i z czystym sumieniem idę spać.
  8. Mnie tam wystarczy, żeby było te 25-30C, żeby można było zadać drożdże. A do końca samo ostygnie.
  9. A ile mniej więcej czasu zajmuje ci doprowadzenie brzeczki do wrzenia? Ile trwa zacieranie, to wiem, bo w takim kociołku zacieram, a warzę na gazie, ale zastanawiam się nad kupnem drugiego tylko do chmielenia, żeby nie zajmować kuchni;)
  10. Jeszcze jedno pytanie do was: udaje się schłodzić brzeczkę do przyzwoitej temperatury za jednym transferem brzeczki, czy trzeba to robić dwa razy (gdzieś czytałem takie opinie, że niby za pierwszym razem udaje się schłodzić do około 60C, ale nie chce mi się wierzyć, bo wtedy cała metoda traci sens w porównaniu np. z chłodnicą zanurzeniową)?
  11. Fanie to wygląda. Mam pytanie - jak najłatwiej połączyć rurkę miedzianą ze śrubunkiem. Czy jest jakiś inny sposób niż lutowanie lub gwintowanie rurki? Połączenie "wlot brzeczki w wymienniku-garnek" chcę zrobić na stałe w postaci długiej zagiętej rurki miedzianej, a wszędzie indziej węże. EDIT: już znalazłem, może komuś się przyda: http://allegro.pl/mufa-zaciskowa-conex-15mmx1-2-gz-i1903289174.html http://allegro.pl/kolano-zaciskowe-conex-22mmx3-4-gw-kurier-24h-i1943512056.html
  12. Jak się wygotuje i zdezynfekuje, to nie powinno być problemów. Chcę użyć tylko samo metalowe sitko, a resztę wyciąć (jest tam jeszcze sitko plastikowe).
  13. Zastanawiam się nad zamontowaniem na rurce zanurzonej w garnku sitka z gwintem takiego jak w kranie (perlator chyba to się nazywa fachowo). Tylko nie wiem, czy aby jest sens i czy się od razu nie zapcha.
  14. Ile butelek wypijacie sami powiedzmy w tygodniu? Ile rozdajecie?
  15. Dlaczego kranik do oplotu się nie nadaje? A odłączenie czujnika temperatury to 5 minut.
  16. Czy to samo, jeśli chodzi o dezynfekcję? Zostało mi trochę p. potasu po tegorocznym wyrobie wina, a na opakowaniu jest napis, że oprócz siarkowania wina, służy również do dezynfekcji sprzętu i z chęcią bym wykorzystał.
  17. Ja do dzisiaj do chmielenia na gazie używam garnka emaliowanego o pojemności 28 l, co w zupełności wystarcza. A z zacieraniem i filtrowaniem przesiadłem się na takie coś, co znakomicie ułatwia sprawę. http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=93626#p93626
  18. Warzę w garze emaliowanym, więc otworu nie zrobię, ale zastosuję to, po odpowiednich przeróbkach: http://biowin.pl/?bio=1&lang=pol&str=4&grupa=3&podgrupa=22&produkt=120&session=84e4166b0bd0feba84651167ded79884
  19. A znak kto z was jakiś mądry patent na zasysanie płynu bez udziału ust i pompy? Kiedyś gdzieś w sklepie akwarystycznym widziałem taki tłoczek w formie strzykawki, który montuje się na wężyk, ale teraz nie mogę znaleźć. Chodzi mi o coś, co zamontuję na stałe na wąż silikonowy i zapomnę, nie żadna gruszka czy inny przyrząd. Do tej pory przy dekantacji zasysałem ustnikiem, który za pomocą rurki szklanej łączę z wężem, trzeba tylko pamiętać, że jak w wężu pojawi się brzeczka, to trzeba bardzo szybko tą rurkę rozłączyć, zanim doleci do ustnika.
  20. A jeden 20-płytowy nie wystarczał, czy po prostu 30-płytowym jest tylko szybciej, a 20-płytowy sobie poradzi z schłodzeniem warki 20 litrowej w rozsądnym czasie? Właśnie kupuję, a 60 zł piechotą nie chodzi, zawsze to dwie warki więcej. Mam jeszcze jedno pytanie: w tym 20-płytowym są różne gwinty na obu obwodach. Czy przez ten z gwintem 1/2 przepuszcza się zimną wodę, czy brzeczkę, czy obojętne?
  21. No, ale najpierw muszą się rozpuścić, a chyba nie dzieje się to od razu?
  22. A jak wyjmę chmiel powiedzmy po 20 minutach standardowego chłodzenia w wannie, to będzie to samo jak podczas całkowitego chłodzenia 20 minut chłodnicą, czy ważne jest, żeby chmiel był obecny podczas całego procesu chłodzenia?
  23. Jakie ma znaczenie czas chłodzenia dla efektów chmielenia? Np. dodaję chmiel w ostatniej minucie gotowania, chłodzę taką chłodnicą w 20 minut, a to zdecydowana różnica w porównaniu z chłodzeniem przez cała noc, a takie mi się zdarzało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.