Skocz do zawartości

Faszysta Rasista Homofob

Members
  • Postów

    1 349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Faszysta Rasista Homofob

  1. Często mi się zdarza, że piwo.org wiesza Firefoxa w najnowszej wersji 8.0.1 (w poprzednich było dobrze). Zużycie procesora przez FF dochodzi do 50% i nie da się wejść na żadną stronę. A nieraz przez cały dzień jest dobrze. Czy ktoś jeszcze miał coś takiego?
  2. 30 płytowy Ulrich. http://allegro.pl/wymiennik-ciepla-ulrich-30-kw-oryginalny-gratis-i1988136757.html
  3. No tak, oczywiście. Brzeczka w dół, woda do góry.
  4. Dzisiaj przeprowadziłem pierwsze warzenie z chłodzeniem przez wymiennik płytowy. Dodatkowo do chmielenia użyłem drugiego kociołka z Lidka (pierwszy do zacierania). Zamontowałem w nim filtrator z oplotu z bardzo krótkiego wężyka. Rezultaty bardzo dobre, nareszcie nie ma problemów ze śmieciami w brzeczce do fermentacji. Całkowity czas jednej warki (bez chłodzenia) skrócił się o godzinę. Rezultaty chłodzenia oceniam na 4, ale w dumie jestem zadowolony. Schłodziłem 20-litrową warkę w około 30 minut do temperatury 30C zużywając około 40-50 litrów zimnej wody o temperaturze około 12C. I tutaj mam kilka pytań - jak szybki powinien być przepływ brzeczki, a jaki wody. Kran z zimną wodą ustawiłem na połowę, a więc dość dużo, a zawór za wymiennikiem też otworzyłem na połowę. Woda jednak leciała ledwie ciepła, co mnie zdziwiło, bo jednak sporo się schłodziło. Natomiast przepływ brzeczki ustawiłem na trochę mniejszy niż wody, tak że leciała letnia. Nie udało mi się uzyskać wyższej temperatury wody chłodzącej. Co robię źle? Przy okazji do zdjęcia załapało się wino z tegorocznych zbiorów winogron.
  5. Dlaczego zacieranie dekokcyjne uchodzi za lepsze od infuzyjnego? Chodzi mi o techniczne aspekty - co sprawia, że jest lepsze. Czy to, że podnosimy temperaturę skokowo po wlaniu gorącego dekoktu, czy jeszcze coś innego? Wiele razy używałem, różnicy w smaku nie odczułem, więc chciałbym zrozumieć co ono daje.
  6. Tak, ale mały szczegół - produkty znalezione przez wyszukiwarkę nie wyświetlają ceny z rabatem. Niby szczegół, a jednak zniechęca do jej używania.
  7. Ja też nie narzekam. Wprawdzie standardowo realny czas realizacji to średnio 5 dni, ale jeżeli coś potrzeba szybko, to zwykle da się przyspieszyć zamówienie. Jedyne co mnie wkurza na stronie BA, to konieczność naklikania się, żeby dotrzeć do interesującej mnie kategorii albo produktu. Za web usability daję 3+.
  8. Nic nie sugeruję. Dlaczego w Polsce panuje przekonanie, że każdy musi być złodziejem? ps. Rachunek świadczy o zwolnieniu z kasy fiskalnej z powodu małych obrotów, jeśli o to ci chodzi.
  9. Co do Piwodzieja, to od jakiegoś czasu zastanawiam się jak on jeszcze funkcjonuje. Zdarzyło mi się w ubiegłym roku, że zamówiłem tam towar na początku i końcu miesiąca - różnica w numerach rachunków (nie paragonów z kasy fiskalnej, a to też o czymś świadczy, wtajemniczeni wiedzą o czym ) była zadziwiająco nieduża. Zakładając przeciętną marżę i średnią wartość koszyka 200 zł, miesięczny zysk wyszedł naprawdę nieduży.
  10. Na prywatnego - może. Ale jeżeli telefon i mail do kontaktu są podane obok siebie, to nie widzę powodu, dlaczego telefon miałby być szybszy i uprzywilejowany.
  11. Uważam, że po to człowiek wymyślił emaila, żeby z niego korzystać. Oczekuję, że jak ktoś jest w pracy i jest przy biurku, to odpowiada na maila niemal natychmiast. Takie zboczenie zawodowe.
  12. Nie wiecie kiedy mają być, bo kontakt mailowy z nimi jak zwykle jest tragiczny.
  13. Pomysł jak najbardziej na miejscu, bo z tego co widzę sklepy piwowarskie są rzadko pozycjonowane. Dodam jeszcze optymalizację strony, która również bardzo dużo daje. Mogę się tego podjąć (np. wypozycjonowanie frazy "piwo domowe" do pierwszej piątki w google czy innej dowolnej), ponieważ posiadam w tym pewne doświadczenie. Ponieważ nie jest to moje główne źródło dochodu, zrobię to taniej niż firma. Płatne za efekty, najlepiej za każdy miesiąc obecności frazy w google na ustalonym miejscu (ponieważ raz wypozycjonowana fraza szybko spadnie w rankingu bez "opieki" nad nią) . Info na priv.
  14. No wiem, sam podobnego używam, ale nie jest to szczyt ergonomii. Ciekaw jestem jak takie coś zwiększa wygodę mycia butelek, której to czynności wyjątkowo nie lubię
  15. To, że sąsiadom przerywa, to najprawdopodobniej kwestia niedokładnego ustawienia anteny.
  16. Mój też tak kręcił. Oś obrotu trzeba było przełożyć w miejsce tej przekładni zębatej. Trochę było z tym zachodu, ale działa.
  17. Ja kupiłem w tym tygodniu drugi taki kociołek z allegro i też ma alarm. Ale można go wyłączyć przyciskiem.
  18. A gdzie takie coś napisałem? Ja jestem umysł ścisły i dla mnie to co napisałem znaczy dokładnie to co napisałem.
  19. A czy prawdzie jest zdanie: "jeżeli przez rurkę wychodzą bąbelki, to znaczy, że fermentacja trwa"?
  20. Jeszcze nigdy nie bolała mnie głowa po piwie domowym. Odkąd piję piwa typu Ciechan oraz domowe, nie wiem co to ból głowy na drugi dzień, nie ważne ile bym nie wypił. Z jednym wyjątkiem - tydzień temu wypiłem w pubie trzy warki strong z braku innych piw i na drugi dzień organizm zaczął się buntować, widać nieprzyzwyczajony do chemii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.