Skocz do zawartości

punix

Members
  • Postów

    1 973
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez punix

  1. Czemu chcesz gotować tylko 15 minut? Możesz mieć później dms w piwie.
  2. Osobiście w ogóle bym nie dawał, ale oczywiście każdy stawia na inny efekt Celowałbym w okolice 5-10%.
  3. Trzeba powąchać. Jak pachnie starą skarpetą, to do wyrzucenia. Jeśli zapach jest w miarę ok, to na goryczkę powinien dać radę, tylko pewnie z 30% α-kwasów będzie mniej. Na aromat za bardzo bym nie liczył po takim czasie. Możesz spróbować przy okazji tej testowej warki.
  4. A czemu miałoby być niebezpiecznie? Jeśli nie zakaziłeś dotąd, to nic mu nie będzie. Zostaw na te 2 tygodnie, możesz spróbować podnieść do 15°. Jak nie zejdzie niżej przez 2 tygodnie to w butelki i trzeba będzie raz na czas kontrolować nagazowanie.
  5. Co cię podkusiło, żeby przy 11°blg zlać piwo znad drożdży? Dlatego tak ta fermentacja się ślimaczy... 65% to możliwe odfermentowanie, choć mj podaje nieco wyższe. Możesz spróbować dodać gęstwy z nich, o ile masz, może coś szybciej ruszy.
  6. Osobiście wrzucałbym od początku, w końcu to ma być stout. Do tego masz laktozę i płatki, które wygładzą to piwo. Ale jeśli chcesz mieć niższą paloność, to oczywiście można wrzucić na koniec zacierania, albo i na sam wygrzew. Zastanowiłbym się też, czy nie zmniejszyć ilości karmelu - z laktozą może wyjść lekko ulepowate. Jakie drożdże i temperaturę fermentacji przewidujesz?
  7. punix

    Piwo + herbata

    Temperatura piwa to akurat (upraszczając) najwyższa temperatura podczas fermentacji. Temperatura w miejscu refermentacji nie ma tu nic do rzeczy.
  8. Lepiej dłużej, niż zbyt krótko. Przy 4 tygodniach nie masz się czego obawiać. Przelewanie "na cichą" zdecydowanie nie jest konieczne. Zapach drożdżowy to nic niezwykłego, podczas fermentacji mamy sporo aromatów, których w gotowym piwie nie będzie. Ze zdjęć delikatnie podejrzanie wygląda błona na tafli, ale to może być kwestia zdjęcia, ewentualnie twardsza woda - o ile nie urośnie i organoleptycznie będzie dobre, nie ma się czym przejmować.
  9. Termometr alla france też wystarcza, kosztuje maks 15 zł.
  10. Warka nr 94 Koźlak 17,1°Blg 15.03.2020 1.05.2020  Ekstrakt końcowy: 4,3°Blg Zawartość alkoholu: 7,4% IBU: 25 Słody (7,3kg): - wiedeński Weyermann 4kg - monachijski Weyermann 3kg - pale crystal Fawcett 0,3kg Chmiele: - Iunga 10,7% α 29g Drożdże: - W34/70 Dodatki: - kwas mlekowy 80% 3ml - whirlfloc 0,5 tabl. Zacieranie: 21l wody podgrzane do 74°C 67-63°C 95 minut 72-70°C 20 minut 76°C   Wysłodzone 27,5l 14,2°Blg, gotowane przez 130 minut. Chmielenie: 60 minut: Iunga 29g 15 minut: whirlfloc 0,5 tabl. Fermentacja: 21,5l 17,1°Blg. Temperatura 10°C 12 dni, 12°C 10 dni, 15°C 5 dni, 6°C 20 dni.  Butelkowanie: 20l z dodatkiem 90g cukru rozpuszczonych w 1l wody.   Uwagi:
  11. Nie ma to większego sensu. Do reduktora skierowanego do góry opadnie niewielka ilość drożdży, a jak skierujesz w bok, to podczas spuszczania piwa zaciągnie więcej osadu z dna.
  12. Dobre chmielenie Dość podstawowe pytanie, które dotąd nie padło - jaką masz temperaturę fermentacji i na ile możesz ją kontrolować?
  13. Większość ok, ale są dwa ale. Po pierwsze - po co przelewać? Osady opadną na dno i bez tego, a niepotrzebnie się natlenia. Po drugie - nie ma co mierzyć co kilka dni. W zależności od piwa, najlepiej zostawić na 2-3 tygodnie i dopiero później mierzyć.
  14. Temperatury bym już nie obniżał - te 17-18° to temperatura otoczenia, czy fermentacji? Co do próby jodowej na tym etapie - hmm, wydaje mi się, że powinna zadziałać, w końcu skrobia magicznie nie zniknie, ale może ktoś jeszcze potwierdzi.
  15. Dałbym przynajmniej tydzień spokoju Ciekawe jest również tak słabe odfermentowanie (jeśli faktycznie tak się zatrzyma). Razem ze zmętnieniem możnaby jeszcze pomyśleć, czy na pewno dobrze się zatarło i nie została skrobia, z drugiej strony przy 80 minutach zacierania to raczej niezbyt prawdopodobne.
  16. FFT wypadł ok, tzn. też zeszło do 6°Blg (zakładam, nie wiem czy słusznie, że próbka do testu została pobrana już po rozcieńczeniu)? Jak wyglądała brzeczka przy zlewaniu do fermentora, też była bardzo mętna? Jeśli tak, może nie użyłeś mchu, może zassałeś osad i chmieliny, częściowo również może być wpływ pszenicy. Ale moje główne przypuszczenie - to dopiero 9 dni przy 16°blg i sucharach (?)... Kupa drożdży pewnie jeszcze pracuje w toni piwa i to może dać zmętnienie. Daj im czas. Nawet jeśli już przeżarły cukry, to niech posprzątają po sobie.
  17. Koło 300ml powinno wystarczyć, choć rzadszy syrop łatwiej się rozmiesza. Spokojnie możesz też rozrobić w 1l, nie sądzę, żebyś wyczuł znaczącą różnicę.
  18. punix

    INFEKCJE

    Ze zdjęcia, szczególnie niezbyt wyraźnego, ciężko powiedzieć coś konkretniejszego. Polecam: http://www.beerfreak.pl/infekcje-piwa-czyli-mityczny-tlenowiec/ na dole jest diagram, co można zrobić z piwem podejrzanym o infekcję
  19. Można spróbować i to, choć przy takich wymaganiach bardzo często sprawdza się dobra pszenica czy weizenbock.
  20. punix

    INFEKCJE

    Ze zdjęcia nie wygląda na pleśń, ale może być jakaś infekcja.
  21. punix

    INFEKCJE

    Z tego zdjęcia ciężko coś powiedzieć... Może być resztka piany, może błonka z twardej wody, może być infekcja... Wąchałeś, próbowałeś, jak smakuje próbka?
  22. Na przyszłość - jest osobny temat do pytań o infekcję.
  23. punix

    Gorzkie piwo

    Co jest "nienaturalnego" w tym smaku? FFT nie będzie smakować świetnie, bo puszczasz bez kontroli temperatury... Te bąble wyglądają na resztki piany drożdżowej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.