Skocz do zawartości

Henx

Members
  • Postów

    655
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Henx

  1. Trochę overpitching zrobiłeś przy tym drugim piwie. I jak na moje oko to raczej jest jeszcze niedofermentowane. Szkoda, że przy takim dużym ballingu oddzieliłeś od drożdży po 3 tygodniach zwłaszcza, że S-04 lubią czasami zwolnić pod koniec. Blendować teraz to trochę bez sensu, równie dobrze mogłeś fermentować w jednym pojemniku. A przede wszystkim nie pakuj jeszcze do butelek. Poczekaj jeszcze trochę, zwłaszcza z tym drugim. No i mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że zdatne będzie do picia najwcześniej na wiosnę :)
  2. Na wszelki wypadek kontroluj co jakiś czas czy przegazowanie nie postępuje, żebyś granatów nie miał. Bo dodałeś mango po przelaniu piwa na tak zwaną "cichą", czyli zabrałeś większość drożdży i dodałeś nowe cukry. Te co zostały w piwie mogły nie zdążyć tego przerobić i teraz pomału dojadają.
  3. Robi 2 lub 3 warki na raz i ma na miesiąc spokój. Ja mam lodówkę na 3 fermentory i właśnie tak robię i jestem mega zadowolony.
  4. Jak każdy środek do dezynfekcji. Musi zdążyć wybić obce żyjątka i się ulotnić.
  5. Spokojnie dadzą radę. Tylko pamiętaj, żeby nie uwadniać dłużej niż 20 minut.
  6. Ja sobie opracowałem trochę inną drogę optymalizacji czasu. Ostatnio zrobienie 3 warek oraz zabutelkowanie jednej zajęło mi 13 godzin Jak ktoś będzie ciekaw to opiszę.
  7. Cukru stołowego? 120 g/150ml to bardzo gęsty syrop, prawdopodobnie nie rozmieszałeś go dokładnie i na dnie fermentora zebrało się go więcej. A jakie są przykłady granatów powstałych nie z winy piwowara?
  8. W takim razie zrób starter.
  9. Ja z oszczędności rozcinam pasek na pół wzdłuż. Mam wtedy 2 paski
  10. Wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać
  11. Przychodzi klient do sklepu: "Poproszę tanią i dobrą kosiarkę". Sprzedawca: "Po co panu dwie kosiarki?" Jaki masz budżet?
  12. Ale napisał „dziwne aromaty” i nie wspomniał o kolendrze zaraz zacznie się dyskusja jak na elektroda.pl
  13. No z czystym sumieniem to nie, ale możesz powiedzieć, że piją a'la witbiera
  14. Ja zawsze jak zabieram się za warzenie to mam w lodówce awaryjnie 2 butelki źródlanej (lepsza niż mineralka). Jak wyjdzie mi za wysokie blg to dolewam, dodatkowo zimna woda zawsze coś pomoże w schłodzeniu.
  15. Użyj samej gęstwy, bez tej paczki suchych. Gęstwa zawsze będzie lepsza od nowych.
  16. Uwierz mi, że chmielenie, zasyp itp będą mało ważne jeśli fermentację zrobisz w temperaturze otoczenia. Piwo wyjdzie Ci bimbrowe. Jak nie masz lodówki lub chłodnej piwnicy to pozostaje zrobienie komory ze styropianu i podmienianie tam petów z wodą.
  17. Drożdże z brewkitów często są źle przechowywane i tak jak napisałeś - za bardzo nie ma co im ufać. Zrób tak jak piszesz - daj nowe.
  18. Te 7 brix po fermentacji to już po korekcie refraktometru? Ile dałeś gęstwy i ile miała czasu?
  19. Po przeanalizowaniu tego co napisałeś najprawdopodobniej masz w okapie przebicie. Okapy zazwyczaj nie mają przewodu uziemiającego, pojawiło Ci się napięcie na obudowie, dotknąłeś jednocześnie okapu i chłodnicy (która poprzez brzeczkę jest uziemiona przewodem PE z garnka) i zamknąłeś obwód
  20. To masz coś z instalacją albo z ochroną PE garnka. Gdzieś przebicie jest. Napraw to zanim Cię mocniej pierdyknie.
  21. Gotowanie przez tylko 40 minut to słaby pomysł, zwłaszcza że bazą jest słód pilzneński. Pogotuj to przez 70 minut.
  22. 2 litry nam z wąską szyjką, 3 litry z szeroką. Do szerokiej mieści mi się ręka z gąbką - także jeśli chodzi o mycie to zdecydowanie szeroka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.