Skocz do zawartości

Henx

Members
  • Postów

    655
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Henx

  1. Czekaj, zajrzę do szklanej kuli...
  2. Wszystko jest wyskalowane na temperaturę 20* C, co do gazu to jest on rozpuszczony w cieczy i nie ma nic wspólnego z końcem lub nie fermentacji. Próbkę powinieneś odgazować bo bąbelki CO2 „przylepiają” się do spławika i mogą go delikatnie unieść zabirzając pomiar. Jeżeli po 3 tygodniach nic się nie zmienia to możesz butelkować.
  3. Lej całość bez trzymania w lodówce. Co do czasu kręcenia to Filip z Fermentum Mobile zaleca kręcić 48h bez znaczenia czy piana jeszcze jest czy już opadła. Jak pokręcisz 3 doby też będzie ok.
  4. Ja pobieram próbki do pomiaru blg strzykawką, za 20 gr nie chce mi się bawić z odkażaniem.
  5. Jesnorazowa strzykawka kosztuje 20gr...
  6. Ale czym mierzyłeś? Spławik czy refraktometr?
  7. Co ruszyło? Zaczęło bulgotać? Podniosłeś temperaturę to CO2 się uwalnia. Jedno ważne pytanie jeszcze, aż dziwne że nikt nie zapytł, czym mierzyłeś odfermentowanie? Te 8 BLG?
  8. Nie wiadomo, przede wszystkim nie napisałeś na ile zasypu dałeś te poł kilograma A podstawową różnicą między tymi stylami jest brak paloności w PB i zdecydowanie większa karmelowość w nim. Jak wyjdzie Ci palony PB to nie będzie to stylowy PB
  9. Nie ruszyły bo miały za zimno. Jesteś pewien, że wcześniejsze warki fermentowałeś w ~5 st C?
  10. Obaj (a raczej cała trójka) mówimy o tym samym. Nie będę po raz kolejny pisał tego samego. Autor tematu zapytał o różnice, wypisałem mu je prostymi słowami, a Wy mnie poprawiacie bo w Stanach czy tam na wyspach nazywają to secondary fermentation i u nas ktoś to nie do końca dobrze przetłumaczył. Jakkolwoek by tego nie nazywali proces chemiczny jest taki sam. Pozdrawiam i kończę pisanie w tym temacie bo zaczyna się bicie piany o różnice nazewnictwa w procesie technologicznych i chemicznym.
  11. Wiem, że nie ma. Sam to pisałem to zacząłeś mnie poprawiać. Przeczytaj jeszcze raz mój pierwszy wpis w tym temacie (a drugi w ogóle).
  12. I dokładnie tak jest. A ja całe życie myślałem, że to drożdże robią fermentację. Proces fermentacyjny jaki zachodzi podczas cichej fermentacji odbędzie się niezależnie od tego w którym wiaderku będzie piwo.
  13. WLP004 nie używałem, ale porównując 04 i FM13 zdecydowanie lepsze są FM13.
  14. Bo wprowadza wiele początkujących osób w błąd. Sądzą, że jak przeleją do drugiego wiadra to robią fermentację cichą, a jak nie przeleją to jej nie robią. Tak jak Daniel napisał, jest tylko jedna fermentacja.
  15. Bez różnicy. Ja nie używam rurek, zawsze uchylam delikatnie wieczko - czy to „burzliwa” czy „cicha”. Inni piwowarzy używają rurek i też jest wszystko dobrze. Kwestia gustu
  16. W garażu masz około 5* C. Skąd Ci przyszło do głowy, że to odpowiednia temperatura?
  17. Nie szczenie bo gaz musi gdzieś ulecieć. Albo rurka „bulkadełko” albo uchyl pokrywę żeby CO2 miał ujście. Co do butelkowania to przelewasz do wiadra z kranikiem tyż przed butelkowaniem.
  18. Burzliwa trwa aż drożdże nie zjedzą wszystkich (prawie wszystkich) cukrów i trwa zależnie od szczepu i ballingu około tygodnia (przy piwach około 12 BLG). Cicha to powolne dojadanie resztek cukrów i „sprzątanie” po sobie czyli redukcja siarkowodoru, aldehydu, diacetylu itp aromatów odfermentacyjnych. Trwa to okoł 1,5-2 tygodnie dla wspomnianego BLG. Przelanie do drugiego wiadra nie ma z tym zbyt dużo wspólnego. Przyjęło się (trochę błędnie) takie nazewnictwo na tą czynność „przelewam na cichą”. To drożdże o tym decydują, a nie piwowar. Przelewanie bardziej ma na celu wyklarowanie się piwa, zebranie drożdży przed chmieleniem na zimno czy w przypadku mocnych piw wymagających dłuższego poleżenia przed rozlewem uniknięcie ryzyka autolizy drożdży (chociaż ta kwestia jest dosyć sporna po jakim czasie mogłoby dojść do autolizy). Ja osobiście prawie wcale nie przelewam na tak zwaną „cichą”.
  19. Ani trochę. Mash out pomaga później przy filtracji. Skoro się udało to wszystko ok.
  20. Na termometrze jest napisane jak ma być zanurzony, wydaje mi się że na tym jest napis”total imm” czyli całkowicie zanurzony (czyli to co punix napisał). Co do „robienia burzliwej” i „robienia cichej” to nie Ty to robisz tylko drożdże. Burzliwa kończy się jak drozdże zeżrą już cukry, a nie jak przelejesz do drugiego wiadra. Witbiera nie przelewasz tylko trzymasz w jednym wiadrze przez 2,5-3 tygodnie.
  21. Odkręciłeś kranik podczas wysładzania na maxa?
  22. Dodaj wyliczoną w kalkulatorze ilość cukru rozpuszczone w około litrze wody i nie kombinuj
  23. Henx

    Rodzaj chmielu.

    Ale to trzeba chmielić w wiadrze z kranikiem, albo wężyk przymocować jakoś do rozlewniczego wężyka i zanurzyć. No i co w przypadku jak ktoś nie zlewa na „cichą”?
  24. Henx

    Rodzaj chmielu.

    Przy szyszce będziesz miał większe straty płynu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.