-
Postów
523 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez luki161
-
-
Po jednym dniu mam tak jak na fotce. Nie ma warstw.
yyyyy to chyba patrzymy na inne zdjęcie
-
Przy płukaniu butelek nadweglanem wazne jest zeby z dna zlewac resztki osadu z nierozpuszczonych granulek bo glownie to powoduje powstawanie osadu w butelkach.
-
W jaki sposób i czym dokonujesz pomiaru blg?
-
A sprawa, o którą ja suszę głowę? Kurczę jest to naprawdę dość istotny czynnik przy gotowaniu, jak obliczam straty z gotowania (głównie chmieliny) to zmienia się cały czas to blg.
-
Kalkulator został stworzony dla fiolek White Labs i Wyeast więc przyjmuje ok 100 miliardów komórek dla świeżej fiolki. Fiolki od FM mają ok 25-30 mld komórek w świeżej fiolce, więc tak naprawdę te ilości statera powinny być jeszcze większe, ale ciągle ważne jest uwzględnienie świeżości fiolki
-
Trzeba pamiętać, że są to ilości dla drożdży wyprodukowanych świeżo. Dla miesięcznej fiolki robi się już z tego np. 1,60 l.
Są to ilości dla drożdży do daty minimalnej trwałości. 1,6 l dla fiolki miesiąc po terminie trwałości.
Ja tam widzę napis, że chodzi o datę zbioru (produkcji), tym bardziej że nie da się jej ustawić do przodu od dziś, więc raczej nie chodzi o datę minimalnej trwałości.
-
Na szybko rzuciłem okiem do kalkulatora MrMalty'ego - na pierwsze piwo wychodzi mi objętość trochę powyżej litra (jakieś 1,15 l,
Trzeba pamiętać, że są to ilości dla drożdży wyprodukowanych świeżo. Dla miesięcznej fiolki robi się już z tego np. 1,60 l.
-
Już na samo to drugie piwo całe 2 litry startera to byłoby za mało (chyba że super świeża fiolka). Na pierwsze będzie ok. Jeśli koniecznie nie chcesz kupować drugiej fiolki to musisz pokombinować ze starterem wielostopniowym.
-
Też tak pomyślałem
Witam!
-
Dzięki
-
-
Mam pudło styropianowe i jedna butelka zamrożona po 6-8h daje mi temp otoczenia w pudle 11-12 stopni. Przy burzliwej max 2-3 stopnie wiecej. Cos ewidentnie masz nie tak.
-
edit
do usunięcia
-
Pytanie z czystej ciekawości. Czy w świeżo odfermentowanym piwie zawartość alkoholu na dnie fermentora będzie taka sama jak na samej górze wiadra?
ktoś wie?
-
Można tak robić, ale wiąże się to ze spadkiem wydajności.
-
Pytanie z czystej ciekawości. Czy w świeżo odfermentowanym piwie zawartość alkoholu na dnie fermentora będzie taka sama jak na samej górze wiadra?
-
A co z poprawką ilości blg przy stratach z gotowania?
Cały czas o tym pamiętam ale okazało się, że tam jest trochę więcej problemów niż na początku sądziłem. Temat na pewno będzie podjęty
I jak, udało się podjąc temat?
-
Ja bym się nie sugerował zalecaną ilością wody do wysładzania. Jak wydajność wychodzi Ci ok, to wysładzaj do 2-3 litrów na plusie, które odparują i powinno być ok. Przy różnych technikach wysładzania, różnych rodzajach stosowanego sprzętu wg mnie nie ma opcji, żeby stworzyć sztywną instrukcję wedle, której można sztywno się trzymać wszystkich liczb (np ilości wody do wysładzania).
-
Chyba nie ma skutecznego sposobu, aby zdezynfekować kran (tym bardziej dokładnie) po pobraniu próbki bez rozebrania go.
-
Jak jeszcze oglądałem te filmiki to trafiłem właśnie na taki w którym się przyznał że z tych zebranych z piany mu coś nie ruszyło bo było za mało.
To prawda, przyznał się później, że z tego "eksperymentu" nic nie wyszło
-
i pewność że nie będzie granatu
Tak z ciekawości, w jaki sposób przelanie na cichą zmniejsza ryzyko granatów?
-
Ja bym nie kombinował. Grodziskie 100% pszenicznego normalnie filtrowałem na sraczwężu i leciało ok. Przy grodziskim jest bardzo niskie złoże (mało słodu idzie na warkę), przez co złoże się tak nie zbija, a i ten brak łuski jest demonizowany. A tak to nawypłukujesz sobie tanin itp. Jak już chcesz kombinować to dodaj łuski ryżowej, lub owsa ns (jego duża część to łuska, oczywiście w odmianach z łuską a nie bezłuskowych). Ale i bez tego powinno lecieć ok.
Zazdroszczę. Jestem świeżo po filtracji grodziskiego i była to masakra. Po mimo dorzucenia łuski ryżowej zrobił się placek i po spuszczeniu 1-2 litrów zaczynało lecieć niemalże kroplami. Mieszałem złoże co 10 minut i za każdym razem działo się to samo. Kombinowałem z powolnym spuszczeniem pierwszej brzeczki, kombinowałem z czekaniem 20-30 minut aż ułoży się złoże i za każdym razem zbijało się to w twardy placek, który zatykał filtracje. Ostatecznie zajęło mi to chyba, ze 3 godziny i wydajność dzięki takiemu wysładzaniu wyszła wysoka, ale myślałem że moja cierpliwość tego nie zniesie
-
Czy to normalne, że wędzonka w grodziskim od Weyermanna jest ledwo wyczuwalna, czy to jakieś zwietrzałe słody?
Lekko było czuć podczas zacierania, a w trakcie chmielenia czy spróbowania brzeczki nastawnej to już praktycznie niewyczuwalne. Jest szansa, że aromat pojawi się po fermentacji czy słody były trefne?
-
Ok, to jeszcze jedno pytanie. Wymyśliłem sobie taką recepturę na weizenbocka.
Pytanie brzmi jak przyciemnić to piwo, bez wnoszenia dodatkowych posmaków i podbijania ekstraktu? Można podwoić ilość karmelu 300, tylko drugie 0,25kg dać np do wysładzania albo na wygrzew?
IPA-chnąca żywicą
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Podbijam temat Pędy w mojej okolicy są gotowe do zbioru, więc wykminiłem recepturę i proszę o opinie czy uwagi:
Zasyp:
Pale Ale 4kg
Carahell 300g
Pszeniczny 300g
Zacieranie:
67 stopni - 70 min
75 stopni - 4 min
Wysładzane wywarem z wygotowanych pędów sosny.
Chmielenie:
Magnum 20g 60min
Simcoe 20g Whirpool
Eureka 20g Whirpool
Wychodzi 21l, 12,1 Blg, 30 IBU.