Skocz do zawartości

Skajo

Members
  • Postów

    764
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Skajo

  1. Ciężko powiedzieć, różnie ludzie trzymają nawet do 3 dni. Ja osobiście trzymam nie więcej niż 6-7 dni - trawiastości, łodygi nigdy nie otrzymałem.
  2. Tumek chyba nie warzy z brewkitów No nie warzy, ale i tak jak ktoś zaczyna od brewkitów to i tak przejdzie do zacierania, a jego filmiki są całkiem rzeczowe - takie moje zdanie
  3. Miałem na myśli coś typu grypa/kaszel/katar
  4. Ludzkie bakterie nie mają wpływu na piwo z tego co wiem.
  5. Serdecznie odradzam. Jest wiele dużo lepszych kanałów na YT jeśli chodzi o warzenie. Polecam browar Gdynia.
  6. Powiedz mi jak się sprawuje? Można w niej chmielić podczas gotowania jak i na zimno? Chmieliny nie przechodzą - te 200 mikronów jest wystarczające? Jak ją czyścisz po chmieleniu? Nie chmielę bezpośrednio w niej tylko przelewam przez nią zarówno po chmieleniu podczas gotowania jak i po chmieleniu na zimno. Z tego co wiem w tego typu siatkach ludzie chmielą podczas gotowania z powodzeniem - ja nie sprawdzałem. Moim zdaniem chmieliny praktycznie nie przechodzą, ewentualnie jakieś śladowe ilości, bądź jeśli podnosimy siatkę żeby "skapała" to wtedy coś tam wpadnie. Co do czyszczenia to po prostu wywijam na drugą stronę i wywalam chmieliny. Co zostanie to płuczę dokładnie i w sumie jest czyste.
  7. Mówiąc na myśli siatka nylonowa masz na myśli coś takiego - https://www.piwnykraft.pl/pl/p/Worek-filtracyjny-10-cm-x-36-cm-z-obrecza-150-mikronow/426 ? Tak, mam ją też z tego sklepu.
  8. Popieram grifo hd, bardzo dobrze wydane pieniądze.
  9. Moim zdaniem albo pończocha, to po taniości. A jak możesz sobie pozwolić na minimalne wydatki to siatka nylonowa/hop spider i problem znika.
  10. Podobno drożdże lubią oblepiać związki olejków aromatycznych i dlatego lepiej przelać do drugiego fermentora przy chmieleniu na zimno pozbywając się większości drożdży. Nie sprawdzałem tego nigdy, nie robiłem eksperymentów. Ja zawsze przy chmieleniu na zimno przelewam i na efekty nie narzekam. To co napisałem było gdzieś pisane na tym forum jakiś czas temu. Jak nie chmielę, nie zbieram gęstwy ani mam zamiaru trzymać piwa ponad miesiąc nad drożdżami to nie przelewam w ogóle.
  11. Po pierwsze to trochę z szybko grzebiesz przy tym piwie. A po drugie to zlej po prostu wężykiem z nad osadów.
  12. Wyczyścić 120 butelek Miłosława to nie sztuka jak tam od samej wody wszystko schodzi. Ale 120 po krafcie w jedno popołudnie to szacun, mi by nerwy nie pozwoliły Muszę wypróbować terpentynę i zobaczyć jak sobie radzi z pancernymi klejami.
  13. Jak będziesz wnosił to nie obracaj fermentora wokół jego osi. To wtedy najwięcej drobinek można poderwać, jak pobujasz trochę przy wnoszeniu na prawo i lewo czy tam lekko przechylisz to nic jie powinno się stać. Ot taka rada o przenoszeniu jak ktoś lubi mega klar.
  14. Ja uważam, że trzeba metodą prób i błędów "wyczuć" swoją skrzynię. Po paru razach będziesz mniej więcej wiedział kiedy i ile wrzucić żeby skoki nie były zbyt wielkie.
  15. Ja osobiście bym dał 1.8, wolę niższe nagazowanie przy mocnych piwach. Swoje stouty powyżej 20 blg też gazowałem na 1.8-1.9.
  16. Wrzuć sobie z 50 g jakiegoś amerykańca. Nie musi być ten sam co do gotowania. Może amarillo spróbuj, daje bardzo fajne aromaty, które raczej wszyscy lubią.
  17. Około 18C temperatury piwa. To jest odpowiednia czy maksymalna przy której nie wystąpią żadne problemy ? Pytam bo ja piwa na s-04 robiłem ostatnio w 15-16 stopniach i nie zauważyłem problemów. Ale z drugiej strony może mi jeszcze brakować doświadczenia.
  18. Skąd decyzja na takie, a nie inne suchary ? Ja bym się nawet 9-10% tolerancji bał brać.
  19. Skajo

    Mój pierwszy Witbier

    A po co w ogóle robić białkową?
  20. Skajo

    Porady przy zakupie garnka :)

    To nic dalej nie mówi. Stali szlachetnej może być wiele różnych rodzajów.
  21. No tak, oczywiście jeśli damy za dużo surowca do refermentacji to całkowicie inna sprawa. Zakładałem poprawną ilość surowca.
  22. Ja mieszam co około 5-7 minut. Odnoszę wrażenie, że wydajność mam znacznie lepszą jak tak często mieszam. No i nie wiem czy tutaj 90 minut aż było wymagane. 60 powinno wystarczyć, ale jak specjalnie nie zależy Ci na czasie to chyba w żaden sposób dłuższe zacieranie nie powinno przeszkadzać.
  23. Nie robiłem whisky stouta nigdy więc na temat zasypu się nie wypowiem, ale: Co do chmielu mogę polecić Admiral, dawałem do swoich stoutów i dał bardzo przyjemną goryczkę. Co do drożdży to jeśli chodzi o suche to niczego lepszego niż s-04 raczej nie wymyślisz. Zacierałbym mniej więcej tak jak piszesz, okolice 65 stopni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.