Skocz do zawartości

Enethion

Members
  • Postów

    448
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Enethion

  1. Enethion

    pompa do piwa

    Myślę, że RaV też był poważny. Gęsta ciecz, a gęsta ciecz z łuską zbożową, to dwie różne rzeczy. No i oczywiście (jak sam zauważyłeś) dochodzi kwestia dopuszczalności do użycia z produktami spożywczymi.
  2. Podepnę się pod temat i powiem ważną rzecz. Żeby zrobić czekoladę potrzebujemy przede wszystkim dwóch rzeczy: kakao (choco) i mleka (late). Jeśli któregoś zabraknie, to zrobimy "wyrób czekolado-podony". Z tych względów biała czekolada nie jest czekoladą. Niestety proces konszowania jest długotrwały (2-3 dni bez przerwy) i wymaga utrzymania odpowiedniej temperatury (55-105 °C), co czyni go nieopłacalnym w warunkach domowych (ale jak ktoś chce i ma warunki...). Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru
  3. Fantastyczna teoria, ale nawet bez podparcia praktyką można łatwo to odrzucić (mi piwo [koncerniak 4% obj.] zamarzło w temp -3°C, więc w niższej tym bardziej da radę). Przede wszystkim, to że w czymś jest alkohol nie oznacza, że z automatu jest mrozoodporne. Przy pracy z piwem operujemy zazwyczaj z alkoholami do ~10% obj. Do tej wartości czysty roztwór etanolu w wodzie zamarza w około -4°C [1]. Oczywiście cukry i inne zawarte w piwie związki różnie wpłyną na przesunięcie tej temperatury, ale jeśli nie robiliśmy naprawdę mocnych piw, to nasz trunek na balkonie nie jest bezpieczny. Bezwładność bezwładnością, ale wystarczy, że powstanie jeden kryształek lodu (zarodek krystalizacji) żeby znacznie przyspieszyć zamarzanie, a piwo wcale nie musi krystalizować w całej swojej objętości. Najbardziej narażone będą okolice ścianek i styk piwa z powietrzem, jak tam zacznie krystalizować, to potem znacznie szybciej rozejdzie się po coraz zimniejszej cieczy. Nie uratuje nas nawet (optymistyczne) założenie, że piwo zachowa się jak woda i jego gęstość osiągnie optimum w 4°C. [1] https://hipernet.com.pl/alkohol-etylowy-w-roztworze-wody/
  4. Tak à propos tego: https://youtu.be/f_9ZA17P4tU?t=1h12m24sbo od razu z wyjaśnieniem dlaczego
  5. Ile?U mnie na pewno więcej brzeczka się kurczy podczas chłodzenia. Stawiałbym około 1.5-2l Różnica w gęstości wody między 100 a 20 stopni to poniżej 4%. Czyli 20L brzeczki powinno się skurczyć o niecałe 0.8L A ja bym powiedział, że całe. Albo i więcej. Cukry, białka, olejki... Nie są obojętne, jeśli chodzi o zmiany objętości w różnych temperaturach. Dodaj do tego odparowanie i może wyjść między 1-1.5 litra. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru
  6. Nie chcę Cię martwić, ale wiek i dziewictwo nie do końca się ze sobą wiążą A już tym bardziej w świecie zwierząt.
  7. No właśnie nie powinieneś go obracać, ani nawet podnosić! Tak jak nie wolno otwierać wieka, czy pobierać próbki piwa, a najlepiej w ogóle zostawić fermentor na kilka lat i wrócić do niego dopiero jak włosie opadnie. co za brednie, większych nie słyszałem, nie dziobaków tylko dziewic (chociaż dziobakiem pewnie co niektóre można też nazwać ) Obaj mamy rację. To mają być dziobacze dziewice Ale teraz może lepiej zakończmy temat guseł odprawianych nad piwem
  8. Necronomicon zaleca jeszcze okładanie północnej ściany fermentora włosami młodych dziobaków.
  9. I jeszcze jedno pytanie : gdzie znaleźć krzywą zależności gęstość brzeczki/temperatura wrzenia. No bo przecież nie 100 stopni. A termometry mam od sasa do lasa. Zależnie od gęstości brzeczki, intensywności wrzenia, a nawet temperatury płomienia/grzałki i powietrza wahania będą wynosiły od kilku stopni do dziesiątych części stopnia. Również temp. wrzenia zależy od kilku czynników (w tym ciśnienia atmosferycznego). Tu się nie ma co doktoryzować. Jak widać wyraźny, dość szybki ruch brzeczki, ale nie ucieka z gara, to jest ok A czy temperatura wrzenia będzie wynosić 100 czy 98 stopni to już mniej istotne. Jak Ci to potrzebne (np. do dekokcji) to w kalkulatorze nanieś poprawkę temp. wrzenia i gra Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru
  10. 1. Temperatura nie jest jednakowa w całej objętości brzeczki 2. Różnica jest w szybkości przepływu temperatur i ich zakresie (w najzimniejszym i najcieplejszym miejscu) 3. Kolejną różnicą jest szybkości cyrkulacji brzeczki (ruchy konwekcyjne) Dalsze pytania?
  11. Bezpośrednie słońce to jedno, ale bawić się w jakieś kartony (w sumie to będę używał skrzyni styropianowej - jestem bezpieczny), stawianie w piwnicy (no chyba że 99% procesu bym tam przeprowadzał i byłoby tam wystarczająco czysto, ale to inna kwestia), zasłanianie okien bo piwo fermentuje? Nie chciałoby mi się... Zwłaszcza w kawalerce... Bez piwnicy... Chciałbym też dodać, że wszelkie sztuczne źródła światła białego (no może z wyjątkiem odpowiednio zaprojektowanych LED) zawierają w swojej charakterystyce pasma UV (z różnym natężeniem), więc może w ogóle dla piwa zbudujmy ciemnię fotograficzną?
  12. Enethion

    Naprawa emalii

    Niestety... Firma zaleca(ła) złomowanie: albo faktycznie na złom, albo do użytku "kreatywnego", np. zrobić z garnka doniczkę. Swoją drogą. Co to za "przebarwienia" emalii. Próby "łatania" to ja rozumiem jak są odpryski, a i to musi być odsłonięta warstwa metalu (często gęsto jest kilka warstw emalii).
  13. Enethion

    Naprawa emalii

    Dla potomności: Emalia używana w produkcji sprzętu gastronomicznego jest mieszana w kontrolowanych proporcjach i warunkach. Dodatkowo jest to emalia utwardzana w piecach. W domowych warunkach powtórzenie tego procesu jest skrajnie trudne, jeśli nie niewykonalne. To mówiłem ja, mieszkaniec miasta, które niegdyś słynęło z produkcji sprzętu emaliowanego, czerpiący informacje o procesie produkcji z pierwszej ręki (choć bez szczegółów technicznych).
  14. EDIT: Cofam poprzednią odpowiedź... Nie wiem. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru
  15. Enethion

    grainfather

    3,7 tys. Nie jest źle. Bałem się wyższych cen. Z nowym sterownikiem (i jego możliwościami) jest to dla mnie potężny konkurent Braumeistera, który przychodzi bez chłodnicy w zestawie i w wersji 10-litrowej kosztuje prawie tysiąc więcej...
  16. Moje najlepsze 2 godziny ostatniego tygodnia A tutaj prezentacja z filmu: https://www.dropbox.com/s/9gd9dofcgknqjhv/reslajdyczesawadzieaka.zip?dl=0
  17. Tak odnośnie wspomnianego Czesława Dziełaka https://youtu.be/f_9ZA17P4tU?t=35m25s
  18. Prawda, ale przynajmniej możesz ją regulować, a w fabrycznym termostacie - nie. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru
  19. No patrz, a ja Ci psuję USOSweba co jakiś czas (aktualizacje) xD Potwierdzam: jest katedra fermentacji na wydziale technologii żywności UR. Jako ciekawostkę dodam, że prowadzą też podyplomowe z piwowarstwa A w temacie. Ja na Twoim miejscu bym się uparł na temat w dziedzinie piwowarstwa. Na AGH (chyba tam) był nawet przypadek pracy dyplomowej z budowy kadzi zacierno-warzelnej na bazie kociołka elektrycznego i sterownika Arduino. Pdf jest gdzieś w sieci. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru EDIT: Wspomniana praca to jednak na Politechnice Warszawskiej [KLIK]
  20. Myślę w takim razie, że nie ma sensu dodawać carapils nie zastąpi efektów dekokcji, ale myślę, że nie zaszkodzi jeśli nie przesadzi się z ilością. Co do lodówki: termostaty w lodowkach mają często dużą histerezę. Sterownik zewnętrzny jest dokładniejszy. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru
  21. Jedno zdanie wcześniej jakbyś uwzględnił Nie napisałem "wrzuć te, będzie dobre". Napisałem co można użyć, ale nadal to zależy od tego, co piwowar chce osiągnąć. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru EDIT: Oczywiście odpowiadałem Bartkowi
  22. Ale zaraz... Co Ty chcesz uzyskać? Z tego co widzę, to tam jest zacieranie infuzyjne, nie dekokcyjne, więc nie wiem w czym problem. Co do chmieli, też zależy czego oczekujesz od piwa. Zamiast Marynki często używa się Chinook, albo English Goldings, a Lubelski można zastąpić Saazem, czy Tettnangerem.
  23. Właśnie odkryłem, że nie mogę podpiąć do swojego kona profilu z forum, bo puste pole "Ilość uwarzonego piwa"(albo z wartością: 0) jest uznawane za nieprawidłowe EDIT: poradziłem sobie wpisując 0.5 L, ale teraz zostanę z taką wartością do pierwszej warki
  24. Korzystając z okazji, chciałbym podziękować forumowiczom, za bycie pierwszą taką społecznością, która w razie ujawnienia się mojej tendencji do wymądrzania popartego w najlepszym wypadku teorią (częste), prowadzi merytoryczną dyskusję na argumenty, bez wycieczek osobistych. Gratuluję również cierpliwości do osób takich, jak ja. W zamian mogę zapewnić, że zawsze coś pożytecznego w mojej pustej głowie zostaje Ze szczególnymi pozdrowieniami dla Dr2
  25. Aha... Czyli schodzimy do poziomu intelektualnego amerykańców? Jak nie napiszą, żeby nie golić krocza mikserem, to znaczy, że można? A jak "stanie się krzywda", to reklamujemy, albo wręcz pozywamy do sądu, bo niedobry producent wprowadził mnie w błąd? A skoro już o temat zahaczyliśmy: Uwielbiam to... Traktowanie ludzi jak idiotów i jeszcze klepanie po główce, jak któryś faktycznie się okaże idiotą. W Polsce nie jest tak źle, ale można się nadziać, np. w kwestii kształtu i zdobienia butelek z piwem: jak wyglądają jak butelka z szampanem (kształt, korek, papierowa tasiemka udająca banderolę), to to jest wprowadzanie konsumenta w błąd, nawet jak na etykiecie napiszemy "PIWO".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.