-
Postów
3 000 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
59
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Oskaliber
-
-
Ja chmiel nowofalowy z TB przestałem całkiem kupować. Za dużo razy się przejechałem. Za to jakieś klasyczne europejskie czy angielskie zawsze były w porządku.
-
-
3 godziny temu, Ravage miodosytnik napisał:
W temacie chmielenia na zimno inny patent odkryłem w sklepie pszczelarskim i zamierzam go wykorzystać mianowicie sito stożkowe do odcedzania miodu od zanieczyszczeń. Oczka są tak drobne iż muszę się dobrze przyjrzeć by je zobaczyć, a skoro nadaje się do miodu to może zostać myślę użyte i do alkoholu.
https://lyson.com.pl/sita/160-sito-stozkowe-2059766003198.html?search_query=sito&results=75
Wiadomo jaki to ma rozmiar oczka? Bo na zdjęciu wygląda faktycznie ciekawie, ale w praktyce może się okazać, że niczym się nie różni od tego filtra co wrzucałeś kilka postów wyżej. A on idealny nie jest.
-
W klasycznym piwie pszenicznym (weizenie) goździki to podstawowa składowa smaku koło bananów. Więc jak fermentujesz drożdżami do pszenicy, to się nie dziw, że masz goździki.
Jeśli mimo wszystko je wyczuwasz mimo nie stosowania drożdży pszenicznych, to jest też możliwość, że to infekcja dzikimi drożdżami.
To, że inni nie czują mnie specjalnie nie dziwi. Większość laików nie poznaje tego aromatu.
-
Chmielenie aromatyczne spoko, na goryczkę jeżeli wychodzi faktycznie tyle IBU to też, bo nie wrzucałem w kalkulator. Pilzneński tam w sumie w niczym nie przeszkadzał, jak chcesz to zostaw. Na taki ekstrakt to starter będzie musiał być dosyć duży, pewnie ze 2 litry przynamniej z jakiejś świeżej fiolki. Poza tym wciąż za ciepło zacierane.
No i jak to Twoja druga warka to pewnie jeszcze nie masz doświadczenia z chmieleniem na zimno. Poczytaj sobie na forum wątki o filtracji chmielin, bo wielu początkujących sobie psuje piwa niedokładnie je odfiltrowując, przez co potem masz tzw. hopburn, czyli nieprzyjemne pieczenie od drobinek chmielu, przeważnie idące w parze z kiepskim, trawiastym posmakiem.
-
19 godzin temu, ogoun napisał:
Pewnie to kwestia gustu, ale mi gorycz z Citry kompletnie nie leży, zalega jakbym albedo z grejpfruta jadł.
To w dużej mierze zależy od konkretnej partii, a nie samej odmiany. A ostatnio dużo jest takich trefnych partii nowofalowych chmieli w polskich sklepach.
Co do receptury:
- Pierwszą przerwę zacierania bardziej w 66C~, bo tak to wyjdzie za słabo fermentowalne.
- IBU chyba nieco za mało jak na ten ekstrakt, ale to zależy jakie kto lubi IPA.
- Najważniejsze w recepturze są drożdże i fermentacja, a tu nie ma o tym ani słowa. W tym wypadku neutralne amerykańskie i fermentacja max w tych 18-19C (piwa, nie otoczenia), a najlepiej trochę mniej. Oczywiście gęstwa lub od biedy 2 paczki sucharów.
-
Ja startuję zwykle w 15C otoczenia co daje mi 16-17C w piwie. Trzymam tak główną część fermentacji i jak zwalnia to stopniowo podnoszę.
-
US-05 będą podobnie czyste, a przynajmniej normalnie odfermentowują w porównaniu do S-33. Ale tak czy tak zbyt blisko lagera to nie będzie.
-
2 saszetki na lagera 13blg to jest drożdży nas styk a nie żaden overpitching. Tylko opcja numer 1, wystarczy przełożyć gęstwę między fermentorami, nic płukać nie trzeba.
-
REJESTRACJA
Rejestracja piw na nasz konkurs już ruszyła! Możecie tego dokonać pod adresem: https://poznanskikpd.pspd.org.pl/
Rejestracja potrwa do 21 października. Piwa należy dostarczyć do Centrali Piwnej w Poznaniu od 9 do 21 października. Adres jak i wszystkie inne szczegóły dotyczące konkursu znajdziecie w regulaminie: https://targipiwne.pl/wp-content/uploads/2019/10/Regulamin-PKPD-XI.docx-2.pdf
NAGRODY
Spośród zwycięzców kategorii zostanie wybrane zostanie jedno piwo, które otrzyma tytuł Grand Prix. Zwycięskie piwo zostanie uwarzone przez Browar Sady, a Ostecx Créative w porozumieniu z piwowarem stworzy markę i etykiety dla trzech pierwszych styli tej marki oraz posty informacyjne do kanałów social media.
W każdej kategorii przyznane zostaną nagrody za trzy pierwsze miejsca, a laureaci otrzymają zapas słodu od firm Viking Malt oraz Browar Grodzisk. Browar Grodzisk obdaruje Was take miesięcznym zapasem piwa, zestawem szklanek oraz zaproszeniem na darmową degustację w dniach 15-16 listopada podczas Poznańskich Targów Piwnych.
-
Będzie paskudnie estrowy i nie będzie miał wiele wspólnego z pilsem. Z california common tez nie, bo do niego są specjalne szczepy drożdży. Będzie też gorszy od ejla produkowanego w takich temperaturach, bo drożdże lagerowe produkują o wiele nieprzyjemniejsze estry niż drożdże ejlowe w tych samych temperaturach.
-
Idealnie byłoby jakbyś miał jakąś zatyczkę do kolby i przewiózł w niej, bo przelewanie to niepotrzebne narażanie na infekcję startera, który jest dosyć wrażliwy. Ale poza tym nie widzę większych przeszkód.
A na kipienie to zmniejszyć ogień albo kupić większą kolbę.
-
Na start spoko, ale raczej za wolno planujesz podnosić. Belgi to już po 2-4 dniach lepiej puszczać na 20C+. Pomysł z wrzuceniem BPA po tygodniu pracy US-05 zdecydowanie lepszy.
-
Jeśli chodzi o smak to sam udział pszenicy w hefeweizenie ma na niego marginalne znaczenie. Banany i goździki to tylko i wyłącznie drożdże, ale akurat nie S-33.
-
Warka numer #35 została uwarzona na dużych garach w browarze Folga. Gdyby ktoś chciał spróbować, to tutaj są informacje gdzie będzie od jutra dostępna: https://www.facebook.com/events/652962231859143/
-
Da radę.
-
-
-
Godzinę temu, Maciu napisał:
Warka klasycznie 20L
Wydajność założyłem 80% (taka wychodziła mi poprzednio ze słodów Bestmalz)I jaki ekstrakt początkowy to daje?
Godzinę temu, Maciu napisał:Co masz na myśli pisząc "marnotrawstwo"? Dlaczego?
Bo nie wnosisz żadnego aromatu i nie wykorzystujesz w pełni potencjału goryczkowego.
Co prawda istnieje hipoteza, że krótsze czasy chmielenia na goryczkę podnoszą jej jakość, ale i tak dajesz solidną dawkę Simcoe na 60, więc ta metoda nie ma tutaj zastosowania.
-
Dla mnie karmel do wywalenia. Słodowość w IIPA jest wystarczająca na zwykłym Pale Ale już od samego ekstraktu. Ja lubię nawet cukru trochę dodać, żeby to uwytrawnić. Ale jak preferujesz karmelowe IPA to możesz zrobić i tak.
Dałbym też więcej chmielu na koniec gotowania, ten Cascade w zasadzie cały do przesunięcia bo na 30min to marnotrawstwo. Sprawdziłeś ile z tego IBU wychodzi? Oblicz i tę dawkę Simcoe dobierz sobie odpowiednio do ekstraktu początkowego i preferencji, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
No i piwa o tym ekstrakcie to dla mnie tylko na gęstwie, a nie żadnych sucharach.
Uwaga przedmówcy też całkowicie słuszna.
-
W dniu 22.09.2019 o 09:31, buk0 napisał:
Jaki szczep? Mi nie aktywowała się paczka Lambic Blend, była w terminie. Po kilku dniach coś tam rusza w balonie i pojawia się błonka.
Za pierwszym razem 1028 London Ale, a teraz 1335 British Ale II.
Blendy dzikusów akurat lubią wolno się rozkręcać, także w Twoim przypadku bym się nie przejmował. U mnie były ewidentne trupy. Ani nic nie puchnęły, ani nie odpaliły na mieszadle.
-
#75 ENGLISH GOLDEN ALE (OG: 11.8, EBC: 13, IBU: 34)
Zasyp:
Słód Pale Ale – 3.7kg (94%) [3.0kg Marris Otter Thomas Fawcett + 0.7kg Viking]
Słód Pale Crystal 90EBC Thomas Fawcett – 0.25kg (6%)
Zacieranie:
64-67°C – 75'
bez mash outu
Gotowanie/Chmielenie (60min):
40' – 10g Zeus (15,7% ak)
15' – 4g Mech irlandzki
10' – 34g East Kent Goldings (4,5% ak) + 17g Cascade (7,1% ak) + 4g pożywka drożdżowa
05' – 33g East Kent Goldings (4,5% ak) + 16g Cascade (7,1% ak)
01' – 33g East Kent Goldings (4,5% ak) + 16g Cascade (7,1% ak)
Chmiele aromatyczne 2018, Zeus 2017. Schłodzone do 16.5°C. Wyszło 21.5 litra ze starterem. Po skończeniu gotowania przelałem do fermentora bez napowietrzania i odczekałem jeszcze 2.5 godziny, żeby dać się trochę bardziej rozchulać starterowi. Następnie napowietrzanie mikserem 2,5 minuty.
Drożdże:
Wyeast 1335 British Ale II (data produkcji 22.08.2019) (starter 1.5l, 22h; aktywowane ale przez noc nic nie napuchnęły; ostatecznie nie ruszyły)
Safale US-05 (1 paczka, awaryjnie, bez uwadniania)
Fermentacja:
Start jakoś przed upływem trzeciej doby po dodaniu awaryjnej paczki US-05.
Burzliwa (21 dni):
1 dzień – temp otoczenia 16°C
12 dni – temp otoczenia 17°C
7 dni – temp otoczenia 18°C
1 dzień – temp otoczenia 20°C
Cicha – brak
Rozlew:
Odfermentowane do 2.25°Blg (przewidywana zawartość alkoholu: 5.2%)
Rozlew (21.5l) z 116g glukozy (przewidywane nagazowanie: 2.25v/v)
Komentarz:
Drożdże nic nie napuchnęły i starter również coś słabo. Niewidoczna jakakolwiek aktywność (ani piany, ani CO2). Obawiam się, że drugi raz pod rząd trafiłem martwe Wyeasty, ale mimo, że ekstrakt nie spadł to mam wrażenie, że naprodukowały trochę estrów i jakichś swoich aromatów w tym starterze, więc zaryzykowałem i go zadałem. Jak nic nie odpali po jakimś czasie to się będę ratował jakimiś US-05.
Update 23.09.2019:
48h od zadania zero aktywności. Wsypałem saszetkę US-05, żeby ratować sytuację (bez rehydracji).
Update 24.09.2019:
20h od zadania US-05 widać pierwsze krążki i fermentacja rusza. Oby były szybsze niż jakieś dzikusy dookoła, bo w trzeciej dobie to już ryzyko spore.
Update 12.10.2019:
Na szczęście obyło się bez infekcji. Piwo ok, ale jednak brakuje tego brytyjskiego charakteru drożdżowego.
-
Miał ktoś ostatnio problemy z Wyeastami z Twój browar? Wygląda na to, że drugi raz pod rząd trafiłem paczkę z samymi trupami. A data produkcji sprzed miesiąca. Za pierwszym razem zwaliłem to na transport kurierem latem, ale teraz to już jest coś ewidentnie nie tak.
-
5 godzin temu, esen1a napisał:
Czy jest sens robienia takiego startera, przecież podczas rehydratacji też drożdże się rozmnożą.
Akurat podczas rehydracji drożdże się nie mnożą.
Ale co do samego tematu to nie widzę sensu robić startera w tym przypadku.
Witbier na s-33 ama siarka...
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
A zabutelkowałeś już? Po jakim czasie? Trzeba było potrzymać jeszcze trochę w fermentorze, pewnie by się trochę zredukowała. Jak aromat jest tak mocny, że piwo jest nie do wypicia, to też jest spora szansa, że to z infekcji.