dziedzicpruski
-
Postów
2 832 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez dziedzicpruski
-
Ostatnio mam co tydzień do czynienia z żytem, i na moje ,to nic nie da, najlepiej zaczekać aż sieczka opadnie,zlać z góry wężykiem,dolać wody,zamieszać,zaczekać aż opadnie i zlać jeszcze raz, operacja na 2,max 3 razy,zależny ile wody,najlepiej pełne wiadro na pierwszy raz.
-
A co Ci z szyszek,jak i tak się to wszystko zaklei,a na górze zrobi się nieprzenikniony beton.
-
Jesteś pijakiem...
-
[Blog Kopyra] Kuźnia Piwowarów 2015
dziedzicpruski odpowiedział(a) na Pierre Celis temat w Blogosfera
i jeszcze wpisowe, to już przegięcie pały -
Bardzo mętne piwo
dziedzicpruski odpowiedział(a) na Dżejkob Bob Boszuła temat w Piaskownica piwowarska
Jak to ma smak z dupy (nie maco owijać w bawełnę ) ,to zapewne infekcja,ale tak zamulonego piwa w życiu nie widziałem. -
Kwaskowe piwo pszeniczne
dziedzicpruski odpowiedział(a) na Donmarianos temat w Piaskownica piwowarska
Pewnie ci się tak trafiło, bywa. Jak cytryna to bakterie mlekowe,jak nie złapałeś czegoś mniej fajnego to powinno być do wypicia o ile nie nachmieliłeś tego za bardzo (kwas i gorycz to ohyda straszna) ,moja pierwsza pszenica też byłą kwaśna,ale wspominam ją bardzo dobrze. -
[Piwny Garaż] Budweiser na Super Bowl 2015
dziedzicpruski odpowiedział(a) na Pierre Celis temat w Blogosfera
Niestety tego nie da się przeczytać na trzeźwo,zapewne tez na trzeźwo nie został ten babol napisany... -
Może jakiś dodatek do zakwaszenia,ale to jakieś dziwne by było.
-
Czy tylko ja mam problem z tym słodem?
dziedzicpruski odpowiedział(a) na zbynieks temat w Wsparcie piwowarskie
Miałem najprawdopodobniej tą starą partię,kupiłem niedawno następny wór i już jest ok,poprzednia to rzeczywiście trochę porażka. -
Pół forum trzeba by do spamu przenieść i cenzurę prewencyjną dla udzielających z dupy rad teoretyków .
-
Jak nie zamierzasz za szybko tego wypić,to daj max 50 g cukru,po pół roku i tak się pewnie przegazuje .
-
Dzizus,może niech lepiej sprawdza co godzinę...,przecież na cichej nie spadnie mu blg żeby zauważył to po 12 godz.,co najwyżej infekcję złapie i po zawodach.
-
Hmm,właśnie przerzuciłem się na marynkę ,czyli jak wygląda to chmielenie podczas zacierania ,mam załadować te 40-50 g szyszki i to wystarczy żeby mieć te 20 pare idu bez chmielenia podczas gotowania ?. Co prawda teraz mam pszenne robić więc mogę to wypróbować na lubelskim. Ok,już znalazłem.
-
GG z fwh. A tak na poważnie,jak zapodam 40-50 g na 60 min to będę miał cierpką i suchą ?.
-
Bo to eksperyment .
-
Pewnie niegeneryczna,przy okazji możne od razu zróbmy skrót modny , goryczka generyczna-GG .
-
"Ręka wyciągnięta do Rosjan." Zegarek w piździec...
-
wody się k...a napij...
-
W obu nie czułem żadnych igieł,atak wylałem,bo to masakra była karmelowa nie do wypicia,jak pot kogoś zaczynającego piwowarzyć (hehe,miałem to samo), jack było ok,takie normalne nienachalne ipa bezmultiwitaminowa. Po tych pieniach nad nim próbowałem SH i dupa,naprawdę z sybilli czy styriana da się więcej wycisnąć nawet bez chmielenia na zimno,na zimno kładą go kompletnie,ale może miałem pecha,próbowałem tylko z 2 rocznikami.
-
No,coś w tym jest, opieram się na swojej "pracy" i wiedzy,nie będę napinał się ile zrobiłem warek,ale uwierz mi 100 to za mało żeby ogarnąć temat choćby w połowie. Ale już bez sarkazmu,naprawdę jestem ciekaw czy coś z tego chmielu wyciśniesz,mi się nie udało kompletnie,albo jestem odporny na aromat żywicy drzew iglastych.
-
A syp,napisz jakie efekty. Może nie syp na 0,wsyp wszystko na 20 ,przecież o smak igieł chodzi ,no i wykres tak mówi .
-
No nie do końca,nie są to zbite na kamień opakowania.
-
Zgrzane worki jakby celofan z aluminium,kij wie co to jest.
-
Bo to logiczne,tylko trzeba pomyśleć, jeżeli olejki są lotne i to bardzo,co za sens pakować je na 20 min. jak i tak odparują w kosmos.
-
Też chciałbym się dowiedzieć jak wydobyć z tego chmielu jakiekolwiek walory zapachowe (próbowałem ze 4 razy,na różnych rocznikach),z marynki da się więcej wycisnąć. No i przy okazji chciałbym się dowiedzieć jak wy definiujecie smak chmielowy, jak dla mnie jest ewidentnie gorzki,reszta to zapach który można oczywiście w ustach odbierać jak smak.
