Może się pomyliłem, ale dla mnie cukier inwertowany, to hydrolizat jakiegokolwiek policukru, na tym przypadku pisałem o sacharozie, czyli roztwór glukozy i fruktozy powstały po inwersji/hydrolizie sacharozy - główny składnik sztucznego miodu. O nic innego mi nie chodziło, nie wnosi nic do piwa, bo będzie zjedzony przez drożdże.
@Zgoda co to jest No.3 i No.2 czy chodziło Ci o cukry "specjalne", które opisywałeś tutaj. Proszę o sprostowanie mojej wiedzy.
edit.
cyt za książką z chemii
"Cukier inwertowany, równocząsteczkowa mieszanina D-(+)-glukozy i D-(-)-fruktozy otrzymana w wyniku hydrolizy (+)-sacharozy. Podczas hydrolizy następuje zmiana znaku skręcalności z dodatniego na ujemny (inwersja)"
To nie są te cukry, o których wtedy pisałem
Tu jest przepis na inwerty, od No.1 do No.3 -> http://www.unholymess.com/blog/beer-brewing-info/making-brewers-invert
Gdyby zwykły cukier dawał ten sam efekt, to myślisz że przez 100 lat brytyjskie browary płaciłyby ekstra za inwert? C'mon.