Skocz do zawartości

zgoda

Members
  • Postów

    6 297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zgoda

  1. Polecam książkę Grahama Wheelera Brew Your Own British Real Ale, masa receptur, masa inspiracji. Z amazon.co.uk przesyłka przy zakupach powyżej £25 jest gratis. No i receptury z bloga Rona Pattinsona, ale to już dla ludzi z zacięciem historycznym.
  2. Była u was pani Agnieszka Kręglicka (ta od restauracji Kręglickich).
  3. Osz, a miałem zrobić gryczane z taką nazwą.
  4. Może się pomyliłem, ale dla mnie cukier inwertowany, to hydrolizat jakiegokolwiek policukru, na tym przypadku pisałem o sacharozie, czyli roztwór glukozy i fruktozy powstały po inwersji/hydrolizie sacharozy - główny składnik sztucznego miodu. O nic innego mi nie chodziło, nie wnosi nic do piwa, bo będzie zjedzony przez drożdże. @Zgoda co to jest No.3 i No.2 czy chodziło Ci o cukry "specjalne", które opisywałeś tutaj. Proszę o sprostowanie mojej wiedzy. edit. cyt za książką z chemii "Cukier inwertowany, równocząsteczkowa mieszanina D-(+)-glukozy i D-(-)-fruktozy otrzymana w wyniku hydrolizy (+)-sacharozy. Podczas hydrolizy następuje zmiana znaku skręcalności z dodatniego na ujemny (inwersja)" To nie są te cukry, o których wtedy pisałem Tu jest przepis na inwerty, od No.1 do No.3 -> http://www.unholymess.com/blog/beer-brewing-info/making-brewers-invert Gdyby zwykły cukier dawał ten sam efekt, to myślisz że przez 100 lat brytyjskie browary płaciłyby ekstra za inwert? C'mon.
  5. Broń Cię Panie Boże przed takimi radami, jak ma być inwertowany, to do ciemnych piw koniecznie No.3, w ostateczności No.2. Cukier inwertowany robi się samemu, z nierafinowanego cukru trzcinowego i kwasu mlekowego 80%. Jak znajdę link do przepisu, to Ci podam.
  6. Warsztaty w Kuligowie na pewno nie odbędą się 25, termin został przełożony "na później" (nie wiadomo kiedy). Coś się nie mogę dogadać z zarządcą skansenu, możliwe też że odbędą się gdzie indziej. Konkrety pojawią się jak będą...
  7. To jest stare GTK 1.x, nie jestem pewien, czy w nowoczesnych linuxach jeszcze w ogóle są paczki do tego. Do Ubuntu może być w jakimś ppa.
  8. No to witaj i powodzenia z pierwszą warką.
  9. Po spróbowaniu w Żywcu czekoladowego porteru z Meantime Brewing też mam na coś takiego ochotę.
  10. Możesz zanotować jakie były modyfikacje składu wody.
  11. #73 SBA poszło do kega z 90g cukru białego na sypko (~2.0v/v). Skończyło fermentację na 3°Blg, co mu daje 5.2% alkoholu. Pachnie fantastycznie, ale już wiem, że nie ma co się jarać, bo za 2 tygodnie ten zapach zniknie bez śladu. Takie te drożdże 1028 London Ale jakieś nie tentego...
  12. Jak nie zrobisz testu odfermentowania, to nie będziesz wiedział do ilu ma zejść. Ale 5-6 dni to nawet na niewprawne oko za mało. Jak nie robisz cichej, to trzymaj ze 12-14 dni albo do osiągnięcia poziomu, jaki wskazał test odfermentowania. Z przelewaniem na cichą też nie ma się co spieszyć.
  13. Widocznie za wcześnie rozlałeś do butelek, piwo nie skończyło fermentować.
  14. Tylko żeby ten browar jeszcze jakieś pijalne piwa produkował...
  15. To już od wody i upodobań zależy, ja zwykle ograniczam się do ~5g do zacieru. 20g to już może smakować jak piwo na wodzie z kałuży.
  16. Czy przeróbka takiego kociołka to "oferta w świetle prawa handlowego"?
  17. Warka #75 to miała być następna jasna pszenica, ale wszystko wskazuje na to, że nie będzie. Uciekła mi temperatura, i to wcale nie mało, żadne tam 4-5°C, pojechało do 35°C. Minęło 6 godzin aktywnej fermentacji, zanim udało mi się schłodzić do rozsądnych 21°C. Jeżeli coś z tego wyjdzie, to na pewno dam znać. Na razie nie wpisuję.
  18. Masz prawie 3kg słodów karmelowych. To 7% się może nie udać - stawiam na coś bliższego 6%.
  19. #74 Pszeniczne Ciemne poszło do butelek, FG 3.8°Blg, co mu daje 5.3% alkoholu. Do refermentacji 186g cukru białego na ok. 23l piwa. To może być całkiem niezłe piwo, szkoda że pod koniec sierpnia nie ma żadnego konkursu z kategorią dunkelweizen.
  20. Nie daj się zwieść propagandzie sukcesu. Jak napuchnie oporowo to zrób starter.
  21. No oczywiście na burzliwej nie mam "rurki" - po prostu widzę czystą powierzchnie piwa. Z pewnością nie przefermentowało (2 dni bez jakiejkolwiek piany) więc na cichą nie przelewam, ale rano zmierzę blg. "Z pewnością" to Kopernik nie żyje. Jak nie zmierzysz gęstości to masz tylko poszlaki. Drożdże to żywe organizmy, nie zawsze działają według schematu z książki.
  22. Oj, grabisz sobie. Zasadzą Ci kopa w d... za to.
  23. To o "uczeniu się" drożdży to raczej opowieści dziwnej treści. Chodzi o to, żeby niepotrzebnie nie zwiększać ciśnienia osmotycznego na ściany komórkowe. Czysta woda jest bezpieczniejsza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.