Skocz do zawartości

zgoda

Members
  • Postów

    6 297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zgoda

  1. No to wszyscy po tym kursie macie pecha, skoro to takie powszechne. Bo zostaną wam Tyskwce i Lechocimie, jedyne piwa bez wad...
  2. Jest OK. Cukier do refermentacji też jak najbardziej - bez cukru nie będziesz miał gazu. I dałbym mniej chmielu, 15g wystarczy.
  3. Kegerator zmontowany. Zdjęć oczywiście nie ma, bo i po co? Zresztą, nie ma się czym chwalić, w porównaniu do wynalazków kolegów z forum to wygląda jak nalewak w chacie drwala. Nie chciało mi się czyścić mosiądzu na kolumnie i widać, że ma już co najmniej z 10 lat. Najważniejsze, że kran jest nowy i piwo się leje. Tak dobrze się lało w sobotę, że pół kega poszło w jeden wieczór. Dlatego nastąpiła zmiana planów i w sobotę zasuwam z jakimś lekkim bitterem, bo trzeba czymś szybko zapełnić następnego kega.
  4. Medalowy Grodzisz Janka Szały jest tylko ze słodu pszenicznego i orkiszowego. Czyli - da się. O ile wiem to do filtrowania trzeba było dać łuskę (owsa?, jęczmienia?).
  5. Zestawy nie biorą pod uwagę czasu scukrzania słodów podstawowych - 20' w 62°C pilzneńskiego Castle daje mniej fermentowalną brzeczkę niż 15' pilzneńskiego z Optimy, ten się scukrza w mgnieniu oka. Dlatego dopóki się nie dojdzie do wprawy w ocenianiu wpływu siły diastatycznej i czasu scukrzania słodu na fermentowalność, tym jak przebiegało zacieranie można się szczególnie nie przejmować i skupić się na przebiegu fermentacji. Poznaj swoje surowce, poznaj swój sprzęt, poznaj swój proces. Na początku jest sporo nauki. Wg mnie dobrze jest się upewnić na wszelki wypadek, czy fermentacja nie utknęła (poruszyć dżordżami, podnieść trochę temperaturę, dodać ciut glukozy), a potem niech się dzieje co chce.
  6. Nie działa link Jak dobrze pamiętam' date=' acz moja wiedza jest szczątkowa, to sumeryjskie piwa zacierano podgrzewając rozgrzanymi kamieniami (steinbier) wrzucanymi do zacieru, nie filtrowano fermentując razem z młótem przez co pito gotowe piwo przez słomki z dziurkami, coś jak bombille do yerba mate.[/quote'] Jak nie działa jak działa? Tam jest spis artykułów z BYO na temat "piwowarstwa historycznego". Polecam w szczególności artykuł o piwie sumeryjskim uwarzonym zgodnie z przekazami historycznymi przez Anchor Brewing Company, artykuł o odtwarzaniu piwa średniowiecznego od A do Z, łącznie ze słodowaniem ziarna.
  7. To są żywe organizmy, a nie maszyny. Raz im zajmie więcej, innym razem mniej.
  8. zgoda

    Życzenia urodzinowe

    Sto lat, drogi panie Józku.
  9. Temat popularny i całkiem dobrze opracowany.
  10. #34 Belgijskie Pełne Wyborowe przelałem do klarowania, ma teraz 3°Blg i nie spodziewam się, żeby coś pod tym względem się zmieniło. Połowa gęstwy za tydzień pójdzie robić w dubblu, druga połowa wyruszy w daleką podróż do Poznania przez Żywiec. Pierwsza degustacja Włościańskiego (jasna pszenica, #33) wykazuje, że w temacie pszenic jest jeszcze spore pole do poprawy, mogłoby być bardziej słodko i tak mi się coś zdaje, że czuć trochę chmielu... No i drożdże (Zymoferm Z041) jednak mają pewną cechę, która niezbyt mi odpowiada - za mocno osiadają, na dnie butelek tworzą się brzydkie gluty i raczej nie wchodzi w grę wlewanie ich do szklanki. Na szczęście w lodówce mam jeszcze saszetkę Stefanów, więc odrobię te wszystkie wrażenia.
  11. Młoda pszenica pachnie pięknie bananowo-brzoskwiniowo, lekka cytrusowa kwaskowatość w smaku. Jest dobrze. Co mi się nie podoba, to osiadanie tych drożdży. Zbijają się na dnie butelek w brzydkie kluchy i nie da się zrobić ładnej "mgiełki" nalewając wymieszane resztki z dna.
  12. No właśnie, dlaczego? Co się dzieje w gorącym zacierze/brzeczce pod wpływem składników powietrza? Jak szybko drożdże w przeciętnej ilości komórek/1ml piwa zużyją tlen, jaki dostanie się do przeciętnej ilości piwa podczas rozlewu? Alkohol etylowy utlenia się do aldehydu octowego i następnie do kwasu octowego, ale co się dzieje z pozostałymi składnikami, które decydują o smaku piwa? Science, i'll drink to that.
  13. Jak natlenisz zacier, to przecież przy gotowaniu cały tlen pójdzie weg... Rozpuszczalność gazów we wrzącym płynie to 0, a potem co się dostanie to zostanie zużyte przez drożdże. Ale to jest dyskusja technologiczna, więc może przenieśmy ją gdzie indziej.
  14. Wersja z poprawionymi niektórymi błędami jest obecnie dostępna jako "open beta" i w niedługim czasie można się spodziewać oficjalnego wydania.
  15. Mam jedną rzecz, którą chciałbym dostarczyć jednemu z forumowiczów, którzy biorą udział w festiwalu. Sam się niestety nie wybieram, dlatego poszukuję kogoś, komu mógłbym przekazać słoiczek z gęstwą do dostarczenia do Żywca. Warszawa i wschodnie oraz północne bliskie okolice we czwartek późnym popołudniem lub wieczorem, wschodnia Warszawa w piątek rano.
  16. Chodzi o zapach, nie o smak. Jak nie wiesz jaki to zapach, to poproś o opis sędziów z konkursu w Katowicach, w moim piwie je wyczuli.
  17. Jeżeli fermentowałeś US-05, to z 6 tygodni. Może i dłużej. Jak sobie przypominam, to też nie mogłem się doczekać aż ten zapach zniknie. I się nie doczekałem, wypiłem jakie było.
  18. Jutro mam pierwszy zbiór Z039, ale do Żywca się niestety nie wybieram. Jest pewna możliwość przekazania tej gęstwy dla Ciebie, ale uprzedzam że dość utrudniona (we czwartek przez cały dzień jestem poza Warszawą). Jeżeli znajdzie się ktoś uprzejmy żeby tę gęstwę ode mnie odebrać, to zapraszam na PW, spróbujemy jakoś to zorganizować.
  19. Po tygodniu w butelkach #32 Nadreńskie Dawne świetnie rokuje. Zapach jest dokładnie taki jak chciałem, mocno słodowy ze śladową nutą kawy. W smaku jeszcze bardzo szorstkie, goryczka asertywna, do tego nieułożona palona gorzkość w dalszym posmaku. Wytrawne i w sumie dość lekkie, pijalność zapowiada się na najwyższym poziomie. Za miesiąc-półtora będzie boskie, idealne na letnie wieczory. Wnioski pokontrolne - nie zmieniać nic w zasypie i w schemacie chmielenia, celować w niższą goryczkę, można zatrzeć nieco bardziej na słodko żeby zrównoważyć chmiel. Do powtórzenia jesienią, również jako Sticke.
  20. Jak poprawisz zrób proszę eksport samych Zymofermów do xmla - będzie możliwość importu do Brewtarget i innych programów. Źródło w załączniku w tym temacie -> http://www.beersmith.com/forum/index.php/topic,4739.0.html
  21. Mnie się udało, ale nie tak jak na filmiku - po prostu otwierałem każdy plik z 1.4 i potem Ctrl-C i Ctrl-V gdzie trzeba.
  22. Jak poprawisz zrób proszę eksport samych Zymofermów do xmla - będzie możliwość importu do Brewtarget i innych programów. Poprawiam w danych dodatku (źródło), a nie w programie, więc jak update zostanie wrzucony na serwer, to dopiero wtedy go wyeksportuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.