Dzieło z wczoraj.
#34 Belgijskie Pełne Wyborowe
Piwo w stylu 16B Belgian Pale Ale.
Warzone dnia 3 czerwca 2011.
Słody, ekstrakty i dodatki niesłodowane
* słód pale (Castle Malting) 2.50kg
* słód monachijski jasny (Weyermann) 1.00kg
* słód abbey (Weyermann) 0.30kg
* słód karmelowy jasny (Weyermann Caraamber) 0.20kg
Chmiele
* Iunga gran. 2010 8.8% a-k 16g (141 GPH)
* Styrian Goldings gran. 2010 4.1% a-k 20g (82 GPH)
Dodatki
* mech irlandzki 3g
Drożdże: Zymoferm Z039 Belgische Klosterbiere u. Ales 1 pokolenie/starter
Zacieranie
* 66-63?C 20'
* 73-71?C 50'
* 76?C 5'
Wysładzanie: 3x4.5l do objętości ok. 27l, nie zmierzyłem ekstraktu brzeczki przed gotowaniem
Gotowanie / chmielenie
* gotowanie 90'
* 60' Iunga 16g
* 15' Styrian Goldings 20g
* 10' mech irlandzki 3g
Wybicie 24.5l 12°Blg. Wydajność ponownie 77%, pomimo grubszego (jak mi się zdawało) śrutowania. Przełom drobny i kłaczkowaty, ale po słodach "ze zachodu" nie spodziewałem się niczego innego. Drożdże zadane o godz. 9:30 4 czerwca w temp. 24°C i wiadro zostało od razu wyniesione do piwnicy, gdzie obecnie jest 18°C, zapach fermentacji było czuć już około 11. W wiadrze mam 22.5l brzeczki. Brzeczka ma kolor ciemnozłoty (miodowy), choć celowałem w jasną miedź. Goryczka też nie z tych specjalnie dużych. Mam nadzieję, że się będzie dobrze piło w letnie wieczory, bo "do kosy" raczej się nie nada.
Kolejna obserwacja związana z drożdżami Zymoferm - gdy są świeże (wg. producenta można je zadawać bez startera), wtedy wyrabiają się w 24h w starterze. Już wczoraj wieczorem było widać, że przestały się mnożyć i zaczęły fermentować.