Skocz do zawartości

zgoda

Members
  • Postów

    6 297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zgoda

  1. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale nie robię sobie szczególnych nadziei. A tymczasem #19 Nazimek poszedł do butelek (37x0.5 + 4x0.33). Odfermentował sobie do 4°Blg, co daje mu 6.6% alkoholu. Refermentacja: syrop ze 116g cukru białego w 0.5l wody, celuję w nagazowanie ~2.5 v/v. Zatrułem się wczoraj jakimś psim żarciem, więc nawet nie spróbowałem co to piwo sobą reprezentuje.
  2. Dziś pokazuje 11°C, więc nie mam powodu żeby mu nie ufać. Następnym razem nie będę się tak spieszył z zadawaniem drożdży.
  3. Sam jestem tego ciekaw. Jeżeli nikt nie ma takich doświadczeń, to na pewno się podzielę moim.
  4. Ja mam raptem 40 do umycia dziś wieczorem, a i tak mnie to przeraża.
  5. zadane w ~24°C, zanim ruszyły na dobre schłodziło się jeszcze do ~15°C. Lagu było ok. 4h. Jeżeli termometr kłamie, to niewiele, wiadro jest wyczuwalnie sporo cieplejsze od stojącego obok z dojrzewającym innym piwem. Te Bohemiany to zawsze takie żwawe?
  6. No i pils raczej w pioch. Temperatura otoczenia w piwnicy ~10°C, a termometr naklejony na wiadrze pokazuje... 17°C! Fermentacja zasuwa jak dzika no i nie ma się czemu dziwić, w takiej temperaturze to weizena można fermentować. Coś czuję, że w przyszłym roku nie dam się namówić na lagery, szkoda moich nerwów.
  7. Obejrzyj go dokładnie, czy wskaźnik się nie rozwarstwił - jeżeli jest jakaś przerwa w czerwonej kresce, to masz problem. Bielokowi (chyba?) udało się doprowadzić taki termometr do porządku, ale większość po prostu wyrzuca. Ale podejrzewam że Twój problem nie wynika z błędu wskazań termometru. Moim zdaniem nadmiernie pospieszyłeś się z przelewaniem do klarowania.
  8. zgoda

    Piwowarów nocne rozmowy

    Tak przyjemnie jak teraz, to się tylko w wakacje pracuje. Dojazd do fabryki ~25', powrót z fabryki ~35', jak normalnie z trudem się uwijam w godzinę. W pracy też przyjemnie, nikt nic nie chce, życie się toczy wolno, wchodzisz do kuchni o 11 i są kubki... Tylko tak pracować.
  9. Słód odważam do wiaderka z podziałką, więc mniej-więcej wiem ile tego wchodzi. 4kg słodu przed ześrutowaniem to ok. 6l. Po ześrutowaniu ~10-11l, więc okolice 0.4kg/l są jak najbardziej prawdopodobne.
  10. Robiłem z jasnego ekstraktu. Wyszło półciemne, ale i tak dobre.
  11. Zrób ten starter. Brak mieszadła nie jest problemem, wystarczy że porządnie napowietrzysz starter. Drożdże się rozmnożą i będziesz miał szybszy start fermentacji.
  12. Tu mnie coś intryguje. Jeżeli chcę zacierać w 68°C, to 4kg słodu o temp. 21°C powinienem wrzucić do 16l wody o temp. ~72°C. Czytałem jednakowoż, że b-amylaza jako enzym w formie białka denaturuje się w temp. 70°C. I co teraz?
  13. Mam co do tego pewne wątpliwości, ale akurat w jego przypadku najmniejsze.
  14. #21 Pils v1.0 uwarzon. Piwo będzie nosiło intrygującą nazwę Łodygowe, ponieważ warzone było podczas wizyty naszego kolegi, pseudo Łodyg. 26.12.2010 ? piwo w stylu 02A Pils Niemiecki Zasyp: - słód pilzneński (Castle Malting) 2.00kg - słód pilzneński (Optima via Bogutyn Młyn) 1.60kg - słód wiedeński (Weyermann) 0.40kg - słód zakwaszający (Weyermann) 0.04kg Chmiele i dodatki do gotowania: - Hallertauer Tradition gran. 2010 (5.2% a-k) 30g - Tettnanger gran. 2009 (3.5% a-k) 20g - mech irlandzki 5g Drożdże: starter WY2124 Bohemian Lager? Zacieranie: - 68?C zasyp słodów - 65-60?C 20' - 73-71?C 60' - 76?C mash out 10' Filtracja / wysładzanie: wysładzanie 3x4.5l (do objętości ~25l), nie zmierzyłem ekstraktu brzeczki przed gotowaniem Chmielenie / gotowanie: - 75' - H. Tradition 30g 60' - Tettnanger 20g 20' - mech irlandzki 5g 10' Wybicie 23l 12°Blg, wydajność 72%, po oddzieleniu osadów mam 21l fermentującego piwa. Przy okazji był chrzest bojowy chłodnicy - nie wiem jak sobie radziłem bez niej do tej pory, 15 minut i było po wszystkiemu, o 16 odpaliłem gaz, o 23 zadałem drożdże i miałem już posprzątane. Uch, czad!
  15. No to zdanie do wywalenia. Jak sobie pomierzyłem, to u mnie koniec rurki był ok. 0,5cm wyżej niż rant wiadra. Nie ma co siać zamętu.
  16. Wyśpij się i przeczytaj je jeszcze raz. Jeżeli nadal będzie niezrozumiałe, to je przeredaguj. Wiki jest otwartą platformą wymiany wiedzy, sam możesz zmienić ten artykuł.
  17. Oczywiście, wszyscy macie rację. Wystarczy żeby produkował przyzwoite piwo - przy obecnym poziomie konkurencji i tak będzie na topie. Ma markę która do tej pory broniła się sama, nawet pomimo czarów w okolicy pasteryzatora. I pomimo tego, że piwo jest bardzo generyczne - zwykły polski lager, słabo nachmielony i raczej mocno odfermentowany. Piwo pewnie dalej będzie przyzwoite.
  18. Dostałem kupon na 10zł. Niech się wypchają, miesiąc im zajęło stwierdzenie, że nie dadzą rady tej książki sprowadzić. Drugi raz nie dam im szansy. Tragiczna Pomyłka i Gryczane v1.0 jednak nie nadają się do picia - posmaki ściągające są tak silne, że czuć je jeszcze po pół godzinie od wypicia piwa. Szkoda mi trzymać je do wiosny, żeby zużyć na grilla, więc popłynie w kanał żeby zwolnić butelki i skrzynki. Tragicznej Pomyłki wiele już nie ma, więc szkoda mała, ale Gryczane dopiero co dojrzało. Tymczasem Jasne Niepełne v1.0 jest już znośne, po 6 tygodniach w butelkach. Jeszcze trochę i będzie całkiem dobre. Chłodnica zmontowana i przetestowana, jutro warzenie pilsa.
  19. Żaden. I to jest największy problem "polskiej sceny piwnej". Ci ludzie nie odróżniają produkcji piwa od produkcji dżemu.
  20. Wiele razy wspominał, że jest mu wszystko jedno na czym zarabia, na piwie czy na sortowaniu śmieci. Dlatego co do losów Noteckiego jestem bardzo sceptyczny. To nie jest człowiek, który kocha piwo.
  21. Strona, która w zamyśle ma być zbiorem odpowiedzi na kilka (tylko kilka!) najczęściej podnoszonych problemów z piaskownicy -> Pierwsze piwo. Na razie dopisałem coś o niebulkaniu (i od od tego momentu skategoryzowałem stronę, żeby się pojawiła w jakimś indeksie). Nie żaden kompletny FAQ, tylko kilka spraw, które pojawiają się najczęściej - niebulkanie, czy już rozlewać, który zestaw startowy wybrać, tym podobne.
  22. zgoda

    chłodnica

    W niedzielę będzie i u mnie chrzest bojowy chłodnicy od Wesołego. Robiłem do niej podchody od paru miesięcy, ale jakoś nie mogłem się zebrać i stała u mnie w pracy.
  23. Wiadomo skąd Gniewosze są - z Ambera i z Krajana. Nowy właściciel otwarcie przyznaje, że nie interesuje go piwo tylko kasa. Podejrzewam, że kupił "markę", a piwo będzie robione gdzie indziej, podobnie jak to się działo z tzw. "browarem Gontyniec".
  24. Piwa które robiłem z pilzneńskiego Castle też robiły się mętne po gotowaniu - próbowałem wyeliminować wszystkie zmienne, w końcu nie znalazłem winowajcy. Co do odzyskiwania - u mnie działa whirlpool (zamieszać) + zlanie do osadników (3 wysokie słoje, razem 5l). Z ~4.5l osadów zwykle udaje mi się odzyskać ~1.5l brzeczki. Mógłbym jeszcze cedzić chmieliny, ale zwyczajnie mi się nie chce...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.