Skocz do zawartości

fotohobby

Members
  • Postów

    1 340
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez fotohobby

  1. Tak samo podają kolor, czasem coś w granicach 400EBC. Dotyczy tego, co w puszce, a nie finalnie w butelkach
  2. Dzień ? Dwa tygodnie chyba... Poza tym sterownik lodóki ma zbyt dużą histerezę, temperatura zmienia się tam o parę C
  3. Po tygodniu od nastawienia pewnie niespecjelnie
  4. Masz warunki do fermentacji w 8-10C ? Jak z kontrolą temperatury ?
  5. A to poza tematem, w ramach ciekawostki. Mnie dziś, po 10h od zadania drożdży lagerowych fermantacja ruszyła tak. Mam nadzieję, że drugą połowę brzeczki też przefermentuje
  6. Nie będzie to komfortowe (warto do magnesu pozostającego na zewnątrz dorobić nakiś uchwyt), ale da radę - i nawet nie trzeba szorstkiej strony gąbki Ostatnio dwa nieopatrznie chwycone magnesy neodymowe przycięły mi opuszkę tak, ze miałem na niej bąbla przez tydzień dni, wiec z osadami też sobie poradzą. Można je zresztą zmiękczyć nadwęglanem sodu. Swojego King Kega Juniora myję jednak za pomocą Enzybrew
  7. Czyżby ? Wielokrotnie zlewałam piwa czyste, jak koncerniaki z których nic nei miało prawa już osiąść na dnie. I faktycznie - jeśli takie piwo było nagazowane w fermentorze, to na dnie butelki nie ma praktycznie nic A te refernentowane posiadają wyraźną warstwę drożdży - wniosek taki, że musiały się namnożyć Nawet za Wikipedią:
  8. Raczej dwa tygodnie w 9 do 11C, potem podnoszenie do 15 na trzy dni, chłodzenie 3C na dzień do 2C i lagerowanie
  9. fotohobby

    Ceny słodów

    Skończy sie tym, że zostaną 2-3 sklepy, które umówią sie po cichu i dopiero zaczną doić..
  10. Większość fermentujących piw wydziela kwaśny zapach bo taki jest zapach CO2 (w dużym stężeniu). Odstawić na 10 dni, nie zaglądać
  11. Brewkitem nie uzyskasz tego, o czym piszesz. Jeśłi już to ekstrakty i samodzielne chmielenie Bez kontroli fermentacji w zakresie 8-14C także nie. Może kup parę kraftowych lagerów, żeby okreśłić do czego zmierzasz.
  12. I nadal jest prosto. Przełożenie worka do drugiego gara, albo przelanie przez wór wody najwyraźniej nie komplikuje pracy, skoro jest praktykowane.
  13. Oczywiście. I wystarczy jeden dodatkowy garnek, żeby poprawić najwiekszą wadę BIAB. Za cenę umycia (a właściwie wypłukania) jednego garnka. Może Ty uważasz że nei warto, jak kiedyś warzyłem BIAB i uważam, że warto I kończąc dyskusję - nie jest prawdą, że "BIAB to niższa wydajność, bo nie wysładzasz" bo znam parę osób, które ważą w worku i wysładzają. Więc tez uważają, ze warto i że nie jest to kłopotliwe
  14. Serio ? Podzielenie wody i zagrzanie jej w osobnym garnku ma wpływ na szybkość ? Przecież zaraz po wyciągnięciu worka zaczynasz podgrzewanie brzeczki. Wypłukanie wora z z młótem w tej wodzie ma miejsce wtedy, kiedy brzeczka grzeje się do gotowania, później uzupełniasz ją o brzeczkę po płukaniu worka.. Nadal oszczędzasz czas, bo filtracja nie trwa kilkunastu, kilkudziesięciu minut, nie ma też ryzyka zatrzymania filtracji. Ten jeden gaz do mycia (a właściwie wypłukania) nie jest wart zwiększonej wydajności ?
  15. Niekoniecznie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zacierać w mniejszej, niż docelowa objetości, a potem worek z młótem zanurzyć w garnku z podgrzaną wodą do wysładzania i "wypłukać" go w tej wodzie, bądź umieścić na cedzaku i przelać przez młóto wodę
  16. Ja bym powiedział, że raczej godzin, a miałem kiedyś uciążliwy osad po jakimś kwasie, to trwało to kilka dni
  17. Trudno powiedzieć gdyż część marketówek (Oaza, Saguaro) pozyskiwana jest z różnych otworów i ma różne właściwości. praktycznie każda źródlana się nada, po dodaniu 4-5g NaCl
  18. Rozważam aktualny przypadek i do niego się odnoszę. Jeśli @ciezkicoswybrac ma lodówkę z kontrolą temperatury, piwnicę z 8-9C i strych z 15C to po co mu ta lutra, skoro można w jej cenie kupić 2-3 różne szczepy drożdży ? Fermentowałem Lutrą w 22C pilsa i lagera wiedeńskiego, piwa wyszły OK, ale bez szału. Gdybym nie miał lodówki i fermentora ciśnieniowego to pewnie bym do nich wrócił, ale teraz kompletnie nie czuję potrzeby
  19. Tak, Kveik Lutra są fajne do takiego piwa, ale drogie. Moim zdaniem mają sens tylko wtedy, kiedy nie ma innej opcji, niż pomieszcznie z temp.21C
  20. @ciezkicoswybrac Nottingham, a w tej temperaturze tej temperaturze fajnie sprawdzi się też Lallemand Koelsch.
  21. A to szklanych balonów już nie można używać ? Szczerze mówiąc mocne, długo leżakujące przed rozlewem piwa wolę trzymać w szklanym balonie, niż plastykowym wiadrze. Uchronienie tego przed światłem jest dziecinnie proste.
  22. Oxi jest dobre do dezynfekcji sprzętu przed fermentacją, ale dezynfekcja OXI butelek, czy fermentorów do rozlewu może skutkować utlenieniem. Jeśli nie masz nic innego, to przepłucz potem te butelki wrzątkiem.
  23. A skala oznaczona jako "1" to BLGx10. Czyli 26 to BLG=2.6, 39 to 3.9 itd
  24. Póki nie miałem chłodnicy, to kiedy zamierzałem zrobić 15l piwa BLG=12 robiłem 12l brzeczki BLG=15, a po zlaniu dodawałem do niej 3l wody źródlanej, schłodzonej do blisko 0C. To schładza brzeczkę od razu do 80C, skraca czas chłodzenia do 60C, redukując trochę ilość prekursorów DMS Później wanna/duży zlew i kilkukrotna wymiana wody. A docelowo - chłodnica z karbowanej stali nierdzewnej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.