Mówimy o butelkach po infekcji. Takie butelki, aby dokładnie zdezynfekować chemią, należy najpierw dobrze umyć.Dlatego wszyscy piszą o NaOH, bo jak wiesz, w butelce masz ograniczony dostęp do dobrego umycia ręcznego, więc środek myjący (wodorotlenek sodu) jest tu bardzo pomocny (usuwa osady białkowe, zmydla tłuszcze). Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dobrze umytą butelkę zdezynfekować ClO2. Ja polecałem piekarnik, z tego samego powodu - tzn. nawet jak gdzieś dokładnie nie usuniesz osadu podczas mycia ręcznego, to po wyprażaniu w piekarniku i tak w tej butelce nic nie przeżyje.