Skocz do zawartości

Piotr Ba

Members
  • Postów

    630
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Piotr Ba

  1. Około 200-300 ml na 20 litrów 13stki, 24 litry 12stki , tzn objętość "na oko" słoika litrowego. Bez sensu wypowiedź Będę robić zaraz kolejny miot 4 dolniaków i będę już wiedzieć gdzie tu była przyczyna - jest kilka zmiennych - 1. brak natlenienia przed zadaniem gęstwy, 2. infekcja " z wężyka " przy przelewaniu na cichą 3. za niska temperatura fermentacji i drożdże nie posprzątały kapronianu, aldehydu 4. brak leżakowania lagera i refermentacja w butelce w piwnicy w 18 st C. Kusi jednak żeby to olać i pyknąć ww. Kolońskie. Finalnie pozostałem z 4 skrzynkami NEIPA i z Munich dunkelem który nie ma ww. wady więc nie mam piwa jasnego.
  2. To nie jest to. Zawsze robię tak samo a smród mam poraz pierwszy. To infekcja w 4 warkach na tej gestwie taka sama wada. Co ma napowietrzenie jak lejesz pół litra gestwy do warki? Drozdze podejmują pracę i wcale nie muszą się namnażać. Poza tym mam pomysł skąd ta wada ale potwierdzę to przy następnej próbie - za niska temperatura pracy to moja koncepcja
  3. Chciałbym Pana podpytać jakie ma Pan doświadczenia z drożdżami lagerowymi - suche kontra płynne ? Zwłaszcza jeśli chodzi o gęstwę z nich ? Dlaczego paczka suchych jest tańsza ? bo to nie jest przypadek - czy to nie jest tak że gorzej suche znoszą kolejne pasaże gęstwy ?? Gdzieś jest haczyk - Na drożdżach MJ mówią od razy że nie nadaje się do zbierania gęstwy, Fermentis milczy na temat tego czy zbierać gęstwę. Jeśli moje myślenie jest słuszne to niezwłocznie należy kupić mieszadło i kolbę 2 L. I to na pewno nie jest kwestia tylko wyboru szczepów - dobrego belga, witbiera i pszenicznego nie zrobisz na sucharach potwierdzam.
  4. Prawdopodobnie bedzie to tak: Zacieranie infuzyjne 65 st C 60 min plus wygrzew, zasyp pilzneński 4 kg i 250 gr. pszenica niesłodowana, chmielenie potrójne tradition 30 gr na goryczkę, tradition 30 gramów na smak i tradition 30 gramów po wyłączeniu grzania. Powinno z tego wyjść 22 litry brzeczki 12stki. Drożdże K97 uwodnione - fermentor do lodówki i termostat na 14 st C na zewnątrz wiadra - tam będzie siedział 10 dni, po 10 dniach wyjedzie z lodówki do 18 st C do piwnicy na 10 dni i potem trafi do 3 st C lub 2 st C jeśli się da, do lodówki na 7 dni na lagerowanie - potem w butelki - planuję nagazowanie z 2,5 grama cukru na butelkę powinno być nie przesadzone - tzn nagazowane jak w Ale. Powinno być z tego dobre piwo - ja wiem że może za dużo chmielu może niepotrzebna pszenica - ale ja nie muszę mieć piwa w 100 % w stylu może być w 90 % w stylu bo jest jak każde do spożycia domowego - konkursy mnie nie interesują. Skoro nie potrafię zrobić lagera ostatnio (może mi ktoś wreszcie wytłumaczy jak to się robi żeby zbliżyć się poziomem chociaż do Żywca - bo ostatnie piwa są niepijalne) to wykorzystam lodówkę z termostatem specjalnie kupioną do lagerów na ten rodzaj piwa. Bardzo pochlebne opinie o K97 do Kolońskiego użytkowników na forach zagranicznych. jeszcze nie używałem tego szczepu.
  5. Ok ale czy zbiera gęstwę z tego? Bo to kluczowe pytanie
  6. A panowie jakiego szczepu do koncerniaków używa się w Polsce ? Ta tatra, harnaś, tyskie, lech na czym oni fermentują lagery ?? mają własne zakłady propagacji drożdży każdy osobno ??
  7. Golonkę ostatnio jem często ale jakoś ogólnie piwo mi do niej nie podchodzi. Ciekawe jest zagadnienie do jakiej potrawy jakie piwo u mnie piwo najlepsze jest bez niczego = samo jako danie. Co się stało to już było a warzyć trzeba dalej nie ma wyjścia. Shit happens.
  8. Trochę się z tym nie zgodzę - narobiłem na tym szczepie wiele lagerów krok po kroku tak samo i nie miałem tak uciążliwej wady piwa. Szczep ten miał wszelkie warunki żeby posprzątać po sobie produkty pośrednie fermentacji. Zachodzę w głowę na którym etapie ew. mogło dojść do zakażenia i nie mam pomysłu.
  9. Dzięki. Nie mam pomysłu na sezon wiosenny - nudne lagery i oklepane ejle. Może pójdę w stronę bezstylowości żeby piwo było pijalne na ciepłe dni i tyle.
  10. Panowie czy możecie podrzucić jakąś sprawdzoną !! recepturę na Polskie Ale ?? Tak na alternatywę dla dolniaków.
  11. Zostanie skanalizowane , dam mu miesiąc na ew. poprawę a potem opróżniam butelki. Pocieszenie że będę mieć wolne butelki na kolejne warzenie bo już mi się skończyły. A w34/70 zostają zdyskwalifikowane z browaru do odwołania - podzielą los Wb06 Jak mi się zechce jasnego to wolę Żywca niż to.
  12. Czy możecie to potwierdzić tzw ślepą próbą tzn czy nie robiliście natlenienia i wyszła ta wada ?
  13. A odczekanie pół roku coś pomoże ?
  14. Jeśli to jest przyczyna to spoko biorę na klatę. Od rana myślę na którym etapie mogło dojść do zakażenia i nie mam pomysłu, bo to że wada wychodzi w butelkach nie ma znaczenia różnicującego ? Nigdy nie natleniałem brzeczki i nie miałem takich rzeczy w lagerach - oczywiście niczego to nie dowodzi bo akurat tu mogła być partia drożdży która tego wymagała.
  15. A czy stanie tych piw w piwnicy temp. 17 st C ma z tym związek ? Dlaczego myślicie panowie że to nie zakażenie a złe warunki pracy drożdży - brak tlenu.
  16. Próbuję rozwiązać zagadkę zepsucia aromatu w butelkach jasnego pełnego bo pojawił się aromat czerwonych jabłek. Wada ujawniła się po ok. 2 miesiącach od zabutelkowania. Myślę że to zakażenie. Temperatura fermentacji 8 st C otoczenia, przerwa diacetylowa - 24 godz. do 18 st C. Czy refermentacja w temperaturze pokojowej mogła się do tego przyczynić ? Chyba dalsze lagerowanie tego nic nie da z tego co wyczytałem. Zła kondycja drożdży mówią - ale jak zła skoro piwa robione na gęstwie w34/70 ? i to po dobie od jej zebrania. Przydałby się taki dział na forum - Wady piwa Nie natleniałem brzeczki przed zadaniem gęstwy po pomyślałem że skoro daje ich dużo to nie ma konieczności.
  17. Jest jeszcze 2 miesiące czasu więc do tego czasu w mózgu i na forum będzie toczyć się debata na temat receptury. Dochodzą również z zagranicy bardzo pochlebne opinie o K97 (8 złotych ) do tego typu piw. " - Chmielenie tylko na goryczkę (60 min) " tak ? BJCP mówi o chmielowości tych piw na średnim poziomie
  18. Stare Nadreńskie - chciałbym spróbować czegoś takiego po pierwsze są polskie co popieram po drugie są płynne - wszystko pasuje. Narazie uczę sie o tych stylach min. te opinie powyżej to też nauka. Starter? Na opakowaniu Wyeast i WLP pisze jak byk ze inoculates up to 5 galons below 1.063 OG więc teoretycznie dla 19 litrów 12stki nie ma konieczności. Dlaczego tak piszą? Jeszcze krótkie pytanie z innej beczki - dlaczego często w recepturach widzę przerwę 10 min w 55 st C? O co tu chodzi?
  19. Dlatego właśnie proszę odnieść sie do pomysłu że 1 warką nie będzie kolsch tylko altbier - tam ew. wady będzie łatwiej ukryć. Kolsch dopiero pójdzie na gęstwę z alta. Chodzi o gęstwę No właśnie nie brałem pod uwagę wiedeńskiego ani monacha bo nie chce mieć słodowego finiszu w piwie - czy to słuszne myślenie? Piwo ma byc czyste i wytrawne jak mało chmielona desitka. Gotowanie 90 minut? Czy to konieczne wolałbym nie dlatego że moje pilsy wychodzą troszkę ciemne przez to.
  20. Przyszedł ten czas - starość - że dojrzałem do uwarzenia moim zdaniem trudnych piw jakimi są Koelsch i Altbier - jestem na etapie układania receptur i proszę o uwagi do nich ! Primo zasypy - no tu bez niespodzianki - Koelsch 4 kg pilzneński + 0,5 Kg pszenicy niesłodowanej - czy może zrezygnować z pszenicy i 100 % słód jasny? , Altbier 2 kg pilzneński, 2 kg monachijski typ. 2, 0,5 kg karmelowy typu 150. Brzeczki nastawne chce by miały 12 Plato. Chmiele - są dwie opcje - tylko Tradition na goryczke i smak - coraz bardziej się jestem zdecydowany na ten schemat, lub jeden niemiecki np. Spalt na goryczkę plus Tetnanger na smak.Oba piwa chce chmielić tak samo tylko ze Koelsch na nieco mniejszą goryczkę. Druga sprawa techniczna to wybór drożdży - i teraz nie zrobię na pewno startera bo nie mam jak i biorę pod uwagę a - Stare Nadreńskie, b - WLP 029, c - Wyeast 2565 - tak chcę zrobić na bogato. Czy może olać drożdże premium i jechać na K-97 ??? Z racji że nie mogę zrobić startera i drożdże zadam na żywca pierwszy mam pomysł zrobić Altbiera bo uważam że tam łatwiej będzie ukryć niedoskonałości fermentacji spowodowane przez underpitching. Potem 2 fermentory Kolscha pojadą na gęstwie. Zacieranie - infuzyjne 65 st C - czy to dobry pomysł ? Chcę piw wytrawnych. No i wreszcie klu programu czyli fermentacja = przez pierwsze 7 dni ustawię sterownik na 14 st otoczenia, po 7 dniach wyciągnę Alta z lodówki do piwnicy a do lodówki powędrują 2 wiadra z Kolsch'em też na 7 dni do tej samej temperatury, potem Kolsche również wyjadą z lodówki do piwnicy na luz, po 7 dniach burzliwej jeśli piwo wyjmę to nie powinno już mu poszkodzić - tam będzie ok. 18 stopni otoczenia. Następnie Alt pójdzie do lodówki na 7 dni do temp. 3 st C - czy to ma sens? nie dam rady leżakować dłużej bo będzie już gęstwa do warzenia jak opisano wyżej. Potem to samo z Kolschami, planowany jest potem jeszcze z drugiego zbioru gęstwy drugi Altbier z takim samym schematem. Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć czy ten plan wypali ?? Chodzi mi o piwowarów którzy zjedli zęby na tych stylach 1 kwietnia chcę już zaczynać. Będzie 2 x Koelsch i 2 x Altbier. A i jedna warka standardowa objętość 19 litrów.
  21. Ja się nie gniewam. Tu nie chodzi o zawody kto szybciej tylko ile na spokojnie trzeba czasu liczyć. Ja mam taką samą wydajność jak na garze oczywiście na takim samym zasypie, do tego samego ekstraktu brzeczki nastawnej i takie same sposoby zacierania. Rekordów wydajności nie bije ale na potrzeby domowe jestem zadowolony - zaczynałem od tragicznej wydajności na automacie. Czasami dociskam lekko górne sito by ubić młóto i spowolnić wysładzanie. Raz wysładzałem godzinę Wita i nie miałem wcale wyższej wydajności niż standard. Argumentem przeciw automatowi w żadnym wypadku nie może być niższa wydajność !
  22. A tu się zgina dziub pingwina - wysładzanie dość szybkie, ale wydajność jest dobra. 20 litrów brzeczki 14 BLG z 4 kg pale ale plus 1 kg ozimej nie kleikowanej. Tu nie było założenia szybkiej warki tylko nudne rutynowe warzenie IPA, wysładzanie jak zwykle i śrutowanie jak zwykle.
  23. Na garnku też min. 4 godziny mi schodziło pod warunkiem zacierania infuzyjnego i pobrania gorącej wody ok. 50 st C z bojlera do zacierania. A pszeniczne tragedia - pół dnia. Dobry byłby patent który by zadawał zaprogramowaną ilość chmielu na określoną godzinę = wtedy schodzę tylko 3 razy - wsypać słody, wysładzać i chłodzić i zlać do fermentora. Teraz to tylko podczas zacierania mogę iść na drzemkę. Ja ostatnio trochę też nauczyłem się oszukiwać - jak jest pale ale chmielone to sobie tam sypnę tak ok. 1 kg pszenicy lub trochę jeszcze owsa żeby nie płacić za słód ? a mieć ekstrakt.
  24. Po jaką cholerę tyle tego ?? Nie idzie się zamknąć w maks. 3 słodach ? Browary sklepowe używają maksymalnie 2. Jeden słód bazowy, a pozostałe 2 do wydobycia pożądanego smaku i barwy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.