Skocz do zawartości

Piotr Ba

Members
  • Postów

    645
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Piotr Ba

  1. Przeczytałem to i zastanawiająca jest pozycja ostatnia z próby - tzn 12 Plato i 12 stopni temp. i pierwsza - fermentacja w 20 st C. Tylko że to nie są niezależne badania tylko robione przez producenta. Zawsze uczono tak że producent zawsze dopuszcza jakiś margines temperatury fermentacji nawet o kilka niepisanych stopni C jak i co do ilości drożdży na brzeczkę. trzeba zrobić tak - podzielić brzeczkę na pół - i jedno wiadro do 12 stopni a drugie do 20 st C , albo do jednego wiadra za mało drożdży a do drugiego tyle ile trzeba. Wtedy dopiero piwowar domowy może ocenić i to pod warunkiem że jest biegły sensorycznie - nie każdy z nas jest. Z powodu braku czasu na ew. celowe psucie piwa nie mogę się tego podjąć. Celem tego artykułu jest wiadomość - przestancie do ch***y męczyć te drożdże w 6 i 10 st C bo nie ma to sensu - strata czasu a piwo nic nie zyska.
  2. Mój ma ponad tydzień i teraz jest w 12 st otoczenia - podniosłem z 10 st C bo bardzo słabe oznaki fermentacji. Jak nie będzie kwasu to wiem że będzie dobre.
  3. Teraz już wiem że paczka tych sucharów to warka maks. 15 litrowa o ekstrakcie do 12 BLG. Z drugiej strony startera nie robi się z sucharów, a z trzeciej strony czasem zdarzy się tak że przefermentuje więcej jak 15 litrów bez wad ale to się tylko zdarzy. Poza tym mimo że to wiem popełniłem ten sam błąd co Ty - 1 paczka na 20 litrów 12stki - nie wiem co z tego wyjdzie ale piwo i tak butelkuję. Pierwszą warkę zrobić z 3 kg słodu czyli 15 litrów, a do kolejnej to masz gęstwę więc nawet 5 kg słodu i 25 litrów można. Tak to u mnie działa.
  4. Spokojnie Zastosuj moje pierwsze 4 punkty i powinno być OK. Czy dobrze mierzysz ekstrakt brzeczki nastawnej ? Czy on nie jest większy niż Ty o tym wiesz ? Ja gotuje roztwór 30 % wagowy cukru, studzę i daję strzykawką 7 - 9 ml w zależności od stylu do każdej butelki. Uważaj ponadto na wężyki silikonowe tam czesto jest syf którego nie da się umyć - ja go gotuje wężyk 5 minut przed podłączeniem Butelki - myję płynem dobę przed rozlewem, w dniu rozlewu piekarnik 130 stopni na 5 minut, te co nie wejdą do piekarnika zalewam i płuczę wrzątkiem, kapsli nie dezynfekuję. Fermentory - nadwęglan sodu - 30 gramów do 9 litrów ciepłej wody co najmniej 10 minut, oczywiście wiadra i odkręcone kraniki myję wcześniej płynem w zlewie. Miałem też te problem co Ty ale po ograniczeniu przelewania brzeczki do 1 raza (oczywiście jest jeszcze raz jak jest chmielenie na zimno) , zastosowaniu zaworu grawitacyjnego i strzykawki przy butelkowaniu nie mam tego problemu - a nawet powiedziałbym że czym dłużej stoi piwo tym lepsze. Na samym końcu jak nic nie pomoże daj wodę do badania. To nie są infekcję ! Zakażenia piwa się zdarzają ale nigdy nie są nagminne. Ja miałem tylko 1 zakażenie (biofilm na powierzchni) - a 5 pokolenie gęstwy z tego zakażonego piwa kończy mi robić ipę którą butelkuję za 3 dni, 4 pokolenie ipa jest systematycznie wypijana, a witbier już wypity.
  5. Nie wiem czy to jest rozwiązanie Twojego problemu ale 1) Piwowarze piwo zawsze zdążysz wylać i z tym nie ma co się spieszyć. 2) Pamiętaj że butelka z żywymi drożdżami to ciągłe reakcje chemiczne - jedne związki są produkowane po to by zjeść inne itd. dlatego sceptycznie podchodź do ew. wad które pojawią się po refermentacji w butelce a których nie ma przy rozlewie. 3) zostaw piwo na dłużej żeby jego aromat i smak się ułożył - (powiadają że nie dotyczy to piw pszenicznych) 4) Rozlewaj do butelek tylko przez zawór grawitacyjny z fermentora gdzie piwo jest na cichej - tzn nie przelewaj piwa drugi raz by dokonać rozlewu - ograniczenie natleniania. To powinno rozwiązać problemy. 5) Jeśli masz możliwość to po refermentacji polageruj butelki np na dworze w 0 st C do -3 st C przez conajmniej 7 dni to też czasem pomaga. 6) jeszcze można zbadać profil wody - może jest tam coś czego nie powinno być.
  6. No Panie ja już jestem stary - no przecież aż Piana z wiadra wychodziła. Na szczęście w tym roku zakupię mieszadło i kolbę i kończę z takimi przygodami.
  7. No to u mnie rurka ma aktywność po 72 godzinach dopiero - pierwszy raz tak mam na tym szczepie. Jak będę mieć zakażenie to BA dostanie opi***ol, drugi raz na drożdżach z tego sklepu problem z drożdżami.
  8. W niskiej temperaturze - około 15 stopni otoczenia piwo było dobre - przewaga banana, w normalnej pokojowej temp. piwo niedobre - ani banan ani goździk cholera wie co. Nie wiem czy na tym szczepie zrobisz dobre pszeniczne ja już do wb06 nie wrócę. Małe prawdopodobieństwo uzyskania dobrego balansu. Może warto wlać fiolkę FM Gwoździe i banany ? Jak będziesz już pić ten wyrób daj znać jak wyszedł.
  9. Powiedz jaki miałeś lag do startu fermentacji ? U mnie mija 48 godz i mam nadzieje że się wreszcie zacznie. Temp. otoczenia 10 st C. 20 litrów 12stki czyli standard
  10. Aby nie mieć nierównomiernego nagazowania butelek do każdej butelki odmierzam 7-9 ml 30 % roztworu cukru strzykawką. W końcu też zaczniesz tak robić. Piwo wygląda dobrze.
  11. Warto mieć jednocześnie swoje piwa jasne i ciemnie nieważne jaki styl - wtedy jest dobra równowaga. Dlatego najpopularniejszy szczep to us05 bo zostawia duże pole wyboru. Latem dobre jest każde piwo - nawet Żywiec jak ktoś postawi. Osobiście Witbier robi robotę w upały, albo do pizzy.
  12. Wyjęte z piwnicy i słabo schłodzone. Ja wiem że wada, ale to jest lekka siarka w niemieckim stylu i mi to pasuje - to nie siarka kiblowa ani odpychająca. Aa no nie - to był mój pierwszy lager receptura amatorska - zadano 1 paczkę drożdży do piwa 16 BLG - taki styl nazywa się koźlak jasny bo nikt mi nie powiedział że aerometrem mierzy się brzeczkę w 20 stopniach. Siarka zredukowała się do zera w butelkach po 6 miesiąch i było to jedno z najlepszych moich piw jakie uwarzono. Więc tam problem był prosty - za mało drożdży.
  13. Człowiek to im starszy tym głupszy. Polagerowem 2 tygodnie na dworze temp około zera i nie czuje żadnych wad tego piwa. Pojawiła sie lekka siarka co wspaniale komponuje aromat orzechowy słodu pilznenskiego. Myślę że wstrzymam kanalizację. Zdjęcie w załączeniu.
  14. Problem rozwiązany. W każdej butelce lekko podważono kapsel na 5 min i potem dociśnięto kapslownicą z powrotem. Zostały już 3 butelki - wspaniały Witbier
  15. Około 200-300 ml na 20 litrów 13stki, 24 litry 12stki , tzn objętość "na oko" słoika litrowego. Bez sensu wypowiedź Będę robić zaraz kolejny miot 4 dolniaków i będę już wiedzieć gdzie tu była przyczyna - jest kilka zmiennych - 1. brak natlenienia przed zadaniem gęstwy, 2. infekcja " z wężyka " przy przelewaniu na cichą 3. za niska temperatura fermentacji i drożdże nie posprzątały kapronianu, aldehydu 4. brak leżakowania lagera i refermentacja w butelce w piwnicy w 18 st C. Kusi jednak żeby to olać i pyknąć ww. Kolońskie. Finalnie pozostałem z 4 skrzynkami NEIPA i z Munich dunkelem który nie ma ww. wady więc nie mam piwa jasnego.
  16. To nie jest to. Zawsze robię tak samo a smród mam poraz pierwszy. To infekcja w 4 warkach na tej gestwie taka sama wada. Co ma napowietrzenie jak lejesz pół litra gestwy do warki? Drozdze podejmują pracę i wcale nie muszą się namnażać. Poza tym mam pomysł skąd ta wada ale potwierdzę to przy następnej próbie - za niska temperatura pracy to moja koncepcja
  17. Chciałbym Pana podpytać jakie ma Pan doświadczenia z drożdżami lagerowymi - suche kontra płynne ? Zwłaszcza jeśli chodzi o gęstwę z nich ? Dlaczego paczka suchych jest tańsza ? bo to nie jest przypadek - czy to nie jest tak że gorzej suche znoszą kolejne pasaże gęstwy ?? Gdzieś jest haczyk - Na drożdżach MJ mówią od razy że nie nadaje się do zbierania gęstwy, Fermentis milczy na temat tego czy zbierać gęstwę. Jeśli moje myślenie jest słuszne to niezwłocznie należy kupić mieszadło i kolbę 2 L. I to na pewno nie jest kwestia tylko wyboru szczepów - dobrego belga, witbiera i pszenicznego nie zrobisz na sucharach potwierdzam.
  18. Prawdopodobnie bedzie to tak: Zacieranie infuzyjne 65 st C 60 min plus wygrzew, zasyp pilzneński 4 kg i 250 gr. pszenica niesłodowana, chmielenie potrójne tradition 30 gr na goryczkę, tradition 30 gramów na smak i tradition 30 gramów po wyłączeniu grzania. Powinno z tego wyjść 22 litry brzeczki 12stki. Drożdże K97 uwodnione - fermentor do lodówki i termostat na 14 st C na zewnątrz wiadra - tam będzie siedział 10 dni, po 10 dniach wyjedzie z lodówki do 18 st C do piwnicy na 10 dni i potem trafi do 3 st C lub 2 st C jeśli się da, do lodówki na 7 dni na lagerowanie - potem w butelki - planuję nagazowanie z 2,5 grama cukru na butelkę powinno być nie przesadzone - tzn nagazowane jak w Ale. Powinno być z tego dobre piwo - ja wiem że może za dużo chmielu może niepotrzebna pszenica - ale ja nie muszę mieć piwa w 100 % w stylu może być w 90 % w stylu bo jest jak każde do spożycia domowego - konkursy mnie nie interesują. Skoro nie potrafię zrobić lagera ostatnio (może mi ktoś wreszcie wytłumaczy jak to się robi żeby zbliżyć się poziomem chociaż do Żywca - bo ostatnie piwa są niepijalne) to wykorzystam lodówkę z termostatem specjalnie kupioną do lagerów na ten rodzaj piwa. Bardzo pochlebne opinie o K97 do Kolońskiego użytkowników na forach zagranicznych. jeszcze nie używałem tego szczepu.
  19. Ok ale czy zbiera gęstwę z tego? Bo to kluczowe pytanie
  20. A panowie jakiego szczepu do koncerniaków używa się w Polsce ? Ta tatra, harnaś, tyskie, lech na czym oni fermentują lagery ?? mają własne zakłady propagacji drożdży każdy osobno ??
  21. Golonkę ostatnio jem często ale jakoś ogólnie piwo mi do niej nie podchodzi. Ciekawe jest zagadnienie do jakiej potrawy jakie piwo u mnie piwo najlepsze jest bez niczego = samo jako danie. Co się stało to już było a warzyć trzeba dalej nie ma wyjścia. Shit happens.
  22. Trochę się z tym nie zgodzę - narobiłem na tym szczepie wiele lagerów krok po kroku tak samo i nie miałem tak uciążliwej wady piwa. Szczep ten miał wszelkie warunki żeby posprzątać po sobie produkty pośrednie fermentacji. Zachodzę w głowę na którym etapie ew. mogło dojść do zakażenia i nie mam pomysłu.
  23. Dzięki. Nie mam pomysłu na sezon wiosenny - nudne lagery i oklepane ejle. Może pójdę w stronę bezstylowości żeby piwo było pijalne na ciepłe dni i tyle.
  24. Panowie czy możecie podrzucić jakąś sprawdzoną !! recepturę na Polskie Ale ?? Tak na alternatywę dla dolniaków.
  25. Zostanie skanalizowane , dam mu miesiąc na ew. poprawę a potem opróżniam butelki. Pocieszenie że będę mieć wolne butelki na kolejne warzenie bo już mi się skończyły. A w34/70 zostają zdyskwalifikowane z browaru do odwołania - podzielą los Wb06 Jak mi się zechce jasnego to wolę Żywca niż to.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.