Skocz do zawartości

Piotr Ba

Members
  • Postów

    631
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Piotr Ba

  1. PSZENICZNE 12 Blg (22 litry) Skład: Słód pilzneński 2,5 kg Viking Malt, Słód pszeniczny 2,5 kg Viking Malt, Chmiel Lubelski 30 g( 4,5 AA) Drożdże Safbrew WB-06 Zacieranie: 20 min 44 st C 20 min 63 st C 37 min 72 st C Wygrzew 1 min 78 st C i wysładzanie Gotowanie 60 min: 40' Lubelski 30 g Fermentacja 28 dni w ok. 18 st C (nie przejmowano się temperaturą otoczenia w piwnicy), po 2 tygodniach zlano na fermentację cichą! (chęć pobrania gęstwy) Odfermentowanie 2 BLG Butelkowanie: 2,2 grama cukru na butelkę Uwagi - mogłoby być bardziej mętne - jest prawie klarowne - osad na dnie zbity jak w lagerze. Fermentując w "byle jakiej" temperaturze dominuje aromat goździkowy, banana prawie nie ma, jest fajna kwaskowość charakterystyczna dla Weizena . receptura wymaga dopracowania (temperatura fermentacji ?)
  2. JASNE PEŁNE - POLSKIE JASNE 12 Blg (25 litrów) Skład: Słód pilzneński 5 kg Viking Malt, Chmiel Marynka 20 g (8,6 AA), Lubelski 40 g (4,5 AA). Drożdże Saflager W34/70 gęstwa Zacieranie: 15 min 63 st C 45 min 72 st C Wygrzew 1 min 78 st C i wysładzanie Gotowanie 90 min: 60' Marynka 20 g 20' Lubelski 40 g Fermentacja - 28 dni w 8 st C (chłodziarka ze sterownikiem) - drożdże zadane po upływie doby w chłodziarce. Przerwa diacetylowa - tak: wyjęto na 1 dobę z lodówki na zewnątrz (18 st C) w 10 dniu fermentacji (piana już opadła) Odfermentowanie 3 BLG Butelkowanie: 2,7 grama cukru na butelkę Uwagi - piwo jest dość ciemne - długie gotowanie ? nie wykonywano jeszcze wersji z gotowaniem 60 min.
  3. MUNICH DUNKEL 13 Blg (22 litry) Skład: Słód monachijski typ II 5 kg Viking Malt, Słód karmelowy 200 Viking Malt 0,5 kg, Chmiel Marynka 20 g (8,5 AA), Saaz 30 g (2,5 AA) Drożdże Saflager W34/70 (Gęstwa), Zacieranie: 20 min 63 st C 37 min 72 st C Wygrzew 1 min 78 st C i wysładzanie Gotowanie 60 min: 59' Marynka 20 g 20' Saaz 30g Fermentacja 28 dni w 8 st C (chłodziarka ze sterownikiem)- drożdże zadane po upływie doby w chłodziarce Odfermentowanie 4 BLG Butelkowanie: 2,7 grama cukru na butelkę Uwagi - nie używać zamiennie słodu karmelowego ciemnego od Weyermana! (Carabohemian) - zepsuje smak piwa.
  4. ENGLISH IPA 14 Blg (19 litrów) Skład: Słód pale ale 4,5 kg, Caraamber 0,25 kg, Chmiel East Kent Glodings 100 g (5,3 AA), Drożdże Safale S-04 Zacieranie: 60 min 67 st C Wygrzew 1 min 78 st C i wysładzanie Gotowanie 60 min: 59' East Kent Goldings 30 g 15' East Kent Goldings 30 g Fermentacja 28 dni w 18 st C otoczenia Chmielenie na Zimno - tak: East Kent Goldings 40 g na 4 dni przed rozlewem Odfermentowanie 5 BLG Butelkowanie: 2,2 grama cukru na butelkę Uwagi - bardzo lubię to piwo. Klarowne dopiero po miesiącu od rozlewu.
  5. WITBIER 12 Blg (19 litrów) Skład: Słód pilzneński 2,5 kg, Pszenica ozima 2 kg, Owies 0,5 kg, Chmiel Lubelski 30 gramów (4,5 AA), Drożdże Safbrew S-33, Curacao 20 g, Kolendra Kamis 16 g. Zacieranie: 30 min 66 st C tylko pszenica i owies - po 15 i po 30 minutach pomieszać Po 30 min wsypać słód pilzneński Dalej 60 min 66 st C Wygrzew 1 min 78 st C i wysładzanie Gotowanie 60 min: 59' Lubelski 30 g 15' Curacao 10 g, Kolendra 8 g (zgnieciona w worku na desce młotkiem) 5' Curacao 10 g, Kolendra 8 g (zgnieciona w worku na desce młotkiem) Fermentacja 20 dni w 18 st C otoczenia Odfermentowanie 4,5 BLG Butelkowanie: 2,4 grama cukru na butelkę Uwagi - aromaty kolendry i Curacao bardzo nietrwałe.
  6. Ale tu są teorię - fizyka wyższa. Na refermentację przenieś na 2 tygodnie do temperatury pokojowej - potem do jakiej chcesz bo to już nie ma znaczenia - byle nie na słońce. Najważniejsza dla wydobycia profilu tego piwa jest fermentacja w zimnie odp. szczepem. Co do lagerowania przed rozlewem - ja bym przyjął medianę z wartości w czasie fermentacji (cichej i burzliwej) - jak schłodzisz piwo do zera stopni to CO2 nie wjedzie Ci z powrotem do piwa - chyba żebyś zamknął i intensywnie mieszał. Więc długiego kold kraszu nie brałbym pod uwagę przy ilości surowca do nagazowania. Poza tym daj 2,7 grama cukru na butelkę 0,5 i gwarantuje dobre nagazowanie. Poza tym boje się o kondycje Twoich drożdży po tak dużym schłodzeniu - czy one podejmą pracę (i kiedy? ) w butelkach - tu może być długi lag. A tak poza tym ta kwestia - jak traktować lagerowanie/kold krasz przy kalkulatorze do nagazowania nie została ostatecznie przez piwowarów określona. Butelkowałem lagery mające temp. w wiadrze 3 st C i takie co miały 8 st C - nagazowanie tych piw (2,7 grama cukru na butelkę) takie same. Oczywiście nie są to teorie naukowe ale własna praktyka.
  7. No fakt nie ma takiej przerwy ale wiadomo o jaką chodziło Już miałem 1 st C 0,5 st C teraz jest 2 st C - może i tak ale myślę tak szybko temperatura cieczy się nie zdąży się zmienić. Poza tym boje się że jeśli przy histerezie 0,1 st C tak często będzie ururchamiał chłodzenie to się zepsuje. Ale może sie mylę. Proszę o korektę jeśli jestem w błędzie.
  8. 9-10 st C przy samej ścianie wiadra jest optymalne dla nich. 6 st C? jak zaczną bulkać to też zrobią swoje tylko pytanie jak długo ? Ja jestem przeciwnikiem żeby jakiekolwiek szczepy pracowały w zakresach poniżej tego co jest rekomendowane - nigdy nie wiadomo czego naprodukują jak im damy pracę "w zimie" Również uważam że do lagerów dobre, tanie skuteczne i sprawdzone - kupowane u mnie co roku - wtedy jadę 4 warki - tzn 3 razy zbieram gęstwę. Ja mam taki system - chłodziarka używana - sterownik STC1000 sonda przyklejona do ściany wiadra - jedno wiadro na górnej półce na burzliwej 2 tygodnie drugie na dole na cichej 2 tygodnie - temp. na sterowniku 9 st C. Histereza 2 st C. Aktualnie w butelkach z tego są 3 polskie pilsy (marynka lubelski) i 1 munich dunkel. Plus niewypite piwa górnej fermentacji. Jak zacierasz pilsa ? Ja stanąłem aktualnie na schemacie - 15 min laktozowa, 45 min dextrynująca - jest fajna słodowość wtedy. w infuzyjnym 67 st C nie ma tej fajnej orzechowości.
  9. Albo zatrzyj w garnku (byle jaka przerwa w granicach 63 - 72 st C) pół kilograma ?? (czy więcej) słodu pilzneńskiego - zagotuj, daj do schłodzenia i wlej do fermentora drożdże sobie to "dorobią". Ale trzeba z tym coś zrobić bo to będzie niedobre. Zrób miniwarkę ze słodu i dolej do wiadra po krótkotrwałym zagotowaniu. Żebyś chociaż 11 tkę miał. Ratuj to piwo
  10. Sknociłeś wysładzanie. No to teraz problem - daj pół kilo esktratu słodowego suchego jasnego nic lepszego już z tym nie zrobisz.
  11. Wszystko jest OK. Te drożdże zawsze opadną na dno. Włóż cukromierz i termometr (zdezynfekowany) do tej brzeczki i zobacz sobie jaki masz jeszcze przed startem ekstrakt - przelicz na kalkulatorze (są na google) może sobie dolejesz tam jeszcze wody żeby mieć 12 Plateau wyjściowo - jak tak robię w lagerach. Poza tym nie przeszkadzać i przez co najmniej 2 tygodnie nie otwierać
  12. Nie piwo jest nawet przesycone CO2 - szczypie w język ( tzn gaz a nie kolendra) około 2,7 g cukru na butelkę. Piana jest normalna ale znika po 5 sekundach do zerowej. Obwiniam za to brak przerwy dekstrynującej ale może to nie jest ta przyczyna. Tzn złego nie ma nic w tych recepturach tylko że tam ta przerwa jest a tu było zacierane infuzyjnie.
  13. Uwarzyłem 2 x Witbiera z zasypu - 2,5 kg Pilzneński, 2 kg pszenica niesłodowana, 0,5 owies który był zacierany infuzyjnie w 66 st C do ujemnej próby jodowej i zrobiony wygrzew. Będę robić znów to samo 2 razy tylko pytanie jak uzyskać lepszą pianę ? tzn bardziej trwałą ? Wyczytałem na wiki receptury za zawsze wykonywano przerwę dekstrynującą, więc teraz pytanie jak ją ustawić i kiedy na surowcach niesłodowanych. Na podstawie wych receptur na wiki mam taki zamysł - 30 minut - kleikowanie zbóż w 66 st C, potem wyspanie pilzneńskiego i dalej 66 st C na 45 minut i potem 72 st C na czas 45 minut ? czy to poprawi trochę jakość piany ? nagazowanie jest optymalne.
  14. Piotr Ba

    Eksperyment

    Chciałbym spróbować zrobić piwo oparte na dwóch slodach: pszenicznym i pilznenskim w proporcji klasycznej 50%/50% ktore miałoby odfermentowac drozdzami gornej fermentacji o neutralnym profilu - bez banana gozdzika curacao kolendry amerykanskich cytrusow i melona. Po prostu profil lekko slodowy zbozowy od pszenicy skontrowany umiarkowana goryczka? (tu tylko chmiel Marynka). Czy ktoś próbował zrobić takie pseudo pszeniczne? Piwo optymalnie chce by miało 13 Plateau brzeczki nastawnej okolo 5 % abv. Bedzie zacierane oczywiscie infuzyjnie. Pytanie co wybrac zeby robilo to piwo i o to moje typy: 1) danstar nottingam 2) s33 3) us05 4) w34/70 tu boje sie zbyt dużego balansu słodowego pomimo braku fenoli estrow. Piwo ma być nudne ale dobre z posmakiem pszenicy jakąś goryczką bez estrow i fenoli. Moze jakies płynne drozdze warto by użyć?
  15. Hefelager Ksiazecego to akurat lubię. Guma balonowa w płynie ale na lato wypije czasem. Ostatnio kupilem piwo w sklepie pol roku temu i chyba to było to. Polecam rozpoczac piwowarstwo od zacierania - do danego typu piwa sa konkretne drozdze tzn takie by pasowały - pisze to na ich opakowaniu oraz w jakich temp fermentowac.
  16. Spokojnie. Następnym razem już będziesz wiedział. najlepiej uczyć się na błędach. Piwo jakieś z tego wyszło więc będziesz musiał je wypić - jest takie słynne przysłowie to przysłowie jest stąd że dawniej częściej dochodziło do infekcji. Pozostałe rady mogę przepisać z powyższego posta. te drożdże mają szybki start ale długie dojadanie tzn mogą opaść na dno nawet po 2 dniach (chociaż mój ostatni stout 13-tka bulkały lekko ponad tydzień w 18 st C) - ja bym 2 tyg. na pewno trzymał na "burzliwej" i nawet nie otwierał. Nie napisałeś jaki jest ekstrakt teraz i po jakim czasie od zadania ? Osobiście jeśli nie jest to Stout, IPA angielska tylko jakieś tam Ale to preferuję S33 bo one są mniej estrowo-fenolowo wrażliwe na skok temperatury. Jak można napisać na opakowaniu german pils i załączyć S04 ??? I Wy nie grzmicie ? To już gorzej to tylko WB06 mogli tam dać
  17. Trochę nie na temat ale mała chłodziarka - byle jaki elektryk domontuje Ci sterownik STC1000 za 20 złotych. Kup sobie małą używaną chłodziarkę nawet na 1 fermentor - zobaczysz że to do fermentacji jest potrzebne. pamiętaj żeby przeliczać zmierzone BLG na temperaturę w jakiej jest ten pomiar - są na google kalkulatory do tego.
  18. No oczywiście że można po miesiącu. Ja nie czekam miesiąca bo po 2 tyg mogę robić kolejną warkę - jedno piwo stoji na cichej drugie na burzliwej i tak od zawsze. 4 warki w ciągu 2 miesięcy a nie dwie. Jak kto woli - masz czas to się bawisz. No nie. Nie zgadzam się z tym zupełnie. Można kupić naprawdę dobre piwa. Jeśli ładujesz do warki łopatę drogiego chmielu lub ma to mieć 20 BLG to wtedy rzecz jasna nie - ale nie tylko takie piwa się robi. No właśnie nie rozumiesz co to jest Forum i jaka jest zasada jego działania - Forum polega na tym że opisuje się swoje procedury, doświadczenia a użytkownik pytający ma dzięki temu szersze spojrzenie na zagadnienie trzeba rozumieć co to jest Forum i do czego służy. Nie wiem co konkretnie jest bzdurą w wypowiedzi której to dotyczy ? Bo jest jedno zdanie wyrwane z kontekstu ? Nie wiem co ma fermentacja lub higiena do chłodzenia brzeczki na dworze ? Nie wiem czy ten "jutjuber" to taki byle kto - jest sędzią piwowarskim a Ty nie. Napisał wyraźnie że nie ma jeszcze chłodnicy i została ta kwestia wyjaśniona. To taka debilna uwaga w stylu nie mów mu jak ma odkręcić koło w samochodzie bo sam nie masz Ferrari. Myślę że jak będę mieć 150 warek to nie wiele się zmieni gdyż robię tylko wg kilku receptur - raz do roku jakiś nowy styl, poza tym rutynowe bo dla siebie i dla rodziny więc sprawdzone piwa. Proszę tak nie wyskakiwać bo 150 warek tzn ja to rozumiem jako 150 receptur - to już jest dla prawdziwych hobbystów co lubią eksperymenty np. Bartek Filipiuk większość z nas chce po prostu robić dobre piwa nie komplikując sobie życia wymyślnymi recepturami, przynajmniej nie na początku.
  19. Akurat to przetrzymanie słodu to nie podziałało u mnie. Zgadzam się że można kupić trefny słód z VM w promocyjnej cenie i to obniży wydajność - to się zdarza. Jeden z lagerów był warzony na Weyermanie i nie było jakichś większych różnic. Ogólnie spoko z wyjątkiem dodatku ziarna niesłodowanego (witbier z 50 % ozimej) bo tutaj wydajność już znacznie spada. Raz tak zmieliłem że mąką mi pompę zapchała.
  20. No to ja Ci mówię żebyś zlewał na cichą i zbierał gęstwę i planował drożdże na co najmniej 2 warki - warzenie w domu musi być opłacalne więc planuj wykorzystanie kupionych drożdży więcej niż raz. W przeciwnym razie nie opłaca się to - bo piwo kraftowe lub rzemieślnicze można sobie kupić w sklepach są. na cichą zlewamy żeby zebrać gęstwę i robić następne - ja tak robię a Panowie powyżej nie - więc Ty sam stwierdzisz czy będziesz korzystać z gęstwy bo to główny powód zlewania na cichą. Zgadzam się że jeśli tego nie zrobisz to piwo nie zepsuje się ale powód tej czynności jest głównie ekonomiczny, zgadzam się że to jest ryzyko zakażenia ale nie przesadzałbym z tym - ja nigdy nie miałem.
  21. Nie! W żadnym wypadku nie odpuszczać warzenia! Nawet Ci co mają po 80 warek na koncie czasem mogą warkę zepsuć - ale to są incydenty. Jak robiłem pierwsze warzenie to obiecałem sobie że choćby nie wiem co złego z tego wyszło to zaraz biorę się za następne aż do skutku. 1-wsze zacieranie to była English Ipa zestaw z BA a drugie to Hefeweizen zestaw z BA - od tego czasu jadę na freestyle'u (choć tez niekoniecznie bo sugeruje się charakterystyką stylu na Viking Kompendium Piwa i recepturach ze słodów dostępnym na wiki) z tego co pamiętam to zaraz zacząłem lagery bo było zimno na dworze - wszystkie wyszły kapitalnie - oczywiście tylko moja ocena. Jeśli zachowasz zasady higieny ( - ja używam od zawsze nadwęglanu sodu w proszku) i zapewnisz drożdżom warunki pracy takie jak są rekomendowane (to nawet w marce Fermentis pisze na paczce) to trzeba się postarać żeby zepsuć piwo. Jak będziesz butelkował z dodatkiem cukru to napisz na forum powiedzą Ci ile trzeba - po 5 warce to już będziesz robił piwa jak automat i coraz mniej tu pisał. Nie wiem też jakiego sprzetu używasz - musi być garnek co najmniej 25 litrów (20 litrów brzeczki) - gdybym cofnął się w czasie to od razu zakupiłbym kocioł automatyczny jakikolwiek powystawowy - bo przyjdzie taki czas że i tak go zakupisz. Co do chłodzenia - zamknij szczelnie pokrywkę i wystaw na dwór na na noc połóż kamień na pokrywkę - rano zlej do fermentora o zadaj drożdże utrzymując zasady higieny - tak robiłem i nie miałem nigdy zakażenia mimo iż jakieś ryzyko to jest i można się dorobić diacetylu. Zawsze lepiej mieć chłodnicę ale w końcu ją zakupisz. Zabieraj się za kolejną warkę ze słodów i pisz co wyszło. Nie - Kopyr powiedział jeszcze że nieprzelewanie na cichą to "bullshit" i należy to robić nawet jeśli "Zbyszek nie robi i ma dobre piwa" i słuchaj raczej jego.
  22. Problem rozwiązany - z 5kg pilzneńskiego jest 25 litrów 12 BLG czyli wydajność pokrywa się z garnkową. Należało skorygować odczyt w ciepłej brzeczce i troszkę drobniej ześrutować - tzn ustalić optymalną grubość ześrutowania.
  23. No tak szkoda ze na forum nie mozna dac uzutkownikom do oceny organoleptycznej. Ja w całości przerzuciłem sie na Witbiera kosztem hefeweizena i bede juz go warzyc co najmniej kilka lat. Rób Witbiera nie pożałujesz
  24. Trochę późno ale moje zdanie takie: Zasyp pilzneński/pszeniczny 50/50 % i nic innego. Chmiel - jakikolwiek aromatyczny np. Lubelski. A wb06 to do hefeweizena już nigdy nie użyję bo zawsze nie wychodzi mi to co bym chciał - ciężko złapać dobry balans i piwo jest idealnie klarowne. 13 BLG to za dużo 12 będzie ok optymalnie 5 % ABV - pszenica ma być lekka, wytrawna i pijalna. Nigdy w życiu zacieranie infuzyjne 67 bo odfermentuje do zera Plato. To tylko prywatne zdanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.