Porter

Teraz mnie nastraszyłeś... Choć jeszcze nie butelkuję. Pozwolę mu pofermentować, potem przeleję na cichą. Cukier dawkuję wg kalkulatora Jacka Kocurka. Czyżby były jakieś przekłamania?

Warka #15 "Wojak Szwejk" 10°Blg po dziesięciu dniach spadł do 3°Blg. Oto czym się różni fermentacja w 10°C od fermentacji w 5°C. Tę samą gęstość piwo osiąga po tygodniu, a nie po trzech z hakiem :o

inspirujące Ja tego nie wziąłem z księżyca Cytuję za naszą poczciwą Wiki: Jak mówię - wysładzam do objętości (30l do gotowania), w sposób ciągły (przez zwykły kuchenny durszlak, co by nie robić zbyt głębokich bruzd w młócie), wodą z kranu i uzyskuję lepszą wydajność. Metodą prób i błędów, a także dzięki wsparciu piwowarów wiem, że aby do fermentora trafiło 25l brzeczki (11-12°Blg), do gotowania musi pójść 30l. Straty pochodzą od wyparowywania (gotuję bez przykrywki), kurczenia się brzeczki przy chłodzeniu, dekantacji znad osadów i chmielin.

Ja - w przeciwieństwie do Makarona - przestawiłem się wysładzanie ciągłe i zauważyłem wzrost wydajności i oszczędność czasu. Przestałem też grzać 5-litrowe porcje do 75°C. Leję zwykłą kranówę o temperaturze 50°C.

Dzisiejszy artykuł w Polityce http://www.polityka.pl/rynek/1519168,1,polski-przemysl-piwny.read

Robiłem to piwo na THG. Było wyśmienite.

Danstary wystartowały. Na Kolschu kremowa, gęsta piana.

Myślisz, że wyjdą na spacer?

Warka #16 Kolsch v. 2.0 "Szeryf z Nottingham" 11°Blg - 09.09.2011 IBU: 31,8 SRM: 6,9 SUROWCE pilzneński (4kg) wiedeński (0,5kg) pszeniczny (0,3kg) chmiel uniwersalny Nothern Brewer 10,3% (granulat, 20g) chmiel uniwersalny Perle 8,2% (granulat, 30g) drożdże suche Danstar Notthingham (saszetka) ZACIERANIE Ilość wody do zacierania: 17l 50°C - 10min 62°C - 20min 72°C - 40min 76°C - 60min -> filtracja WYSŁADZANIE Ilość wody zużytej do wysładzania: 20,5ll Do chmielenia poszło 30,8l o gęstości 10°Blg CHMIELENIE Czas gotowania: 70min w 05' - NB (16g) w 40' - Perle (15g) w 69' - Perle (15g) Do fermentora poszło ~ 26l o gęstości 11°Blg 26.09.2011 Warka została zabutelkowana. 25,5l piwa poszło do piwniczki z dodatkiem 170g cukru. Gęstość końcowa wyniosła ~ 2°Blg.

Macie pomysł, jakie piwo (prócz dubbeli, tripeli itp.) mogę uwarzyć wykorzystując gęstwę THG? Wiem, że te drożdże najlepiej wypadają w mocnych piwach, ale zależałoby mi teraz na czymś "lżejszym". Czy coś jeszcze prócz BPA?

Gratuluję żniw Jak zaczniesz zbierać w tonach, to podjadę multikarem.

Piwowar powinien panować nad piwem, a nie piwo nad piwowarem Wojak Szwejk już się nieźle wpienił, za radą codera wieczorem ciachnę do wiaderka 1,5l mineralki. Za jednym zamachem uzyskam i pożądany Balling i pożądaną objętość. Mocno schłodzony litr wody mineralnej dolałem do fermentującej brzeczki. Będzie dobrze!

I to są właśnie, coder te maleńkie sekreciki. Dziękuję - w piątek znajdą zastosowanie przy warzeniu II wersji Kolscha (z dodatkiem monacha i pszenicy).

Warka #15 ? "Wojak Szwejk" 10°Blg - 07.09.2011 IBU: 26,2 SRM: 5,1 SUROWCE pilzneński (3,8kg) carared (0,5kg) wiedeński (0,2kg) chmiel aromatyczny Spalt Select 6,4% (granulat, 15g) chmiel uniwersalny Perle 8,2% (granulat, 10g) chmiel aromatyczny Saaz 3,0% (granulat, 50g) drożdże płynne Wyeast 2000 Budvar Lager (gęstwa I zbiór) ZACIERANIE Ilość wody do zacierania: 18l (4,5:4) 62°C - 25min 72°C - 35min 75°C - 10min -> filtracja WYSŁADZANIE 6l + 6l + 5,5 = 17,5l Gęstość brzeczki początkowej: 16°Blg Do chmielenia poszło 29,5l o gęstości 9,5°Blg CHMIELENIE Czas gotowania: 70min w 05' - SS (15g) w 05' - Perle (10g) w 30' - Saaz (25g) w 68' - Saaz (25g) Do fermentora poszło 24l o gęstości 11°Blg KOMENTARZ * To miało być piwo wzorowane na czeskiej "dziesiątce". Od jakiegoś czasu pracuję na Beersmisie i dopiero testuję jego możliwości, ale muszę przyznać, że znacznie ułatwia kontrolę nad recepturą. Niestety... * ...miało wyjść 25l - 10°Blg, natomiast wyszły 24l - 11°Blg. Wkurzają mnie straty! Do chmielenia poszło 29,5l. Wyparowało ~ 3,5l. Ochłodzoną brzeczkę zdekantowałem wężykiem. Niczego, prócz chmielin i osadów w garze już potem nie było. Czy to możliwe, że straciłem na tym aż 2l? Jak to u Was wychodzi? Dążę do tego, by butelkować 25l piwa. Następnym razem do chmielenia pójdzie 30l Pod sam brzeg! W końcu utrafię! 08.09.2011 Mocno schłodzony litr wody mineralnej dolałem do fermentującej brzeczki. 26.09.2011 Warka została przelana na cichą. 05.10.2011 Piwo rozlane. 25l trafiło do butelek z dodatkiem 120g cukru.

Ukłony dla zacnego kompana!

Dzisiejszym Solenizantom - Wszystkiego Najlepszego

Niczym się nie przejmuj. Te na pozór "totalne porażki" nie raz zaskakują pozytywnie po czasie. Bądź dobrej myśli

Warka #12 Nieżywiec 11°Blg zabutelkowany. 21,5l trafiło do butelek z dodatkiem 130g cukru. Gęstość końcowa wyniosła ~2,5°Blg, co daje mu 4,8% alk.

Jak zwykle dziękuję za konstruktywną krytykę. Dobrze, że o gustach się nie dyskutuje, bo ile gardeł, tyle opinii Że niby pianka mi się w "Piątku" nie udała? Musiałeś pić wadliwy egzemplarz To nie pianka - to pianisko!

Moja radość była przedwczesna. Po wyniesieniu fermentora z piwnicy do temperatur pokojowych, co by piwko dofermentowało (jak belgijska tradycja nakazuje), fermentacja ruszyła z kopyta. Znów pojawiło się sporo piany, rurka daje o sobie znać

+ Portery dwa a właściwie trzy (ale Malec to jeszcze "dwa w jednym"), więc sztuki dwie

II zbiór do Twojej dyspozycji. Będę w sobotę.

Warka #14 Quadrupel 22,5°Blg po 7 dniach burzliwej dofermentowała do ~4,5°Blg. Piana znikła, co sygnalizuje koniec fermentacji. Czyżbym utrafił nareszcie odpowiedni sposób zacierania, który uchroni piwo przed przesadną wytrawnością?

Real, panie Marmur! W Tesco czasem trafiają się w promocji Poczekaj do grudnia. Na Mikołaja na pewno coś rzucą...

Warka #12 Nieżywiec 11°Blg po 25 dniach burzliwej przelana na cichą. W końcu. Piana opadła. Gęstość utrzymuje się na poziomie ~ 2°Blg. Jeśli coś ma dofermentować, niech to się stanie na cichej. Poczekam z tydzień i jeśli nic już nie spadnie, do butelek. Okropnie leniwy ten lager :rolleyes: