Porter

Na mój gust powinien walić burakami.

zaklepane

Mam I 12°C i 10°C i 8°C. Co dwa-trzy tygodnie jeden lagerek odwiedzi lodówkę. Tak to sobie wymyśliłem... A tak zwany "międzyczas" wypełnię produkcją Belgów. Już mi się nudzi okropnie

Gratulacje, Paweł! Dużo zdrowia, życzę! Wzniosę toast za małego Stasia! Teraz to już będziesz miał pomocnika w warzeniu!

Z dniem dzisiejszym nastąpiła aktywacja dwóch saszetek drożdży: Budvar Lager & Trappist High Gravity. Operacja zwiastuje niechybny koniec przebywania w piwowarskim niebycie

Będę Cię wspierał duchowo w tej wyczerpującej wojaży W poniedziałek kolejny raz ruszam na szlak na Jasną Górę.

Zacierasz i gotujesz/chmielisz w garnku na gazie/kuchence/taborecie etc. Filtrujesz najczęściej w wiaderku plastikowym z wkręconym oplotem (zdecydowanie wart polecenia) lub podwójnym dnem. Poczytaj - link, który Ci podał Admiro wyjaśnia w zasadzie wszystkie wątpliwości.

Zainwestuj w fermentator z kranikiem (kupisz w większości sklepów piwowarskich), koszt w okolicach 30zł. Bardzo łatwo zamontujesz tam oplot. Naprawdę, znacznie ułatwi Ci filtrację i na przyszłość będzie jak znalazł. Pewnie na jednej warce nie skończysz. A w garnku, broń Boże nie wierć żadnej dziury

Ja jestem polonista, niby chłop zaprawiony w bojach, ale czytam i czytam i utwierdzam się w przekonaniu, że musisz pracować w CIA Weź, Panie funekp, przeredaguj swój post, powstawiaj przecinki gdzie trzeba, uściślij, o co chcesz zapytać, bo za chwilę zlecą się tu kruki i wrony i Cię rozdziobią totalnie Już słyszę szelest ich czarnych skrzydeł.

Dzięki, Panowie!

W kilku interesujących mnie recepturach pojawia się taki oto składnik. Niektórzy zamiast niego stosują zwykły słód pszeniczny. Czy ktoś posiada jakieś inne informacje na ten temat? Pozdrawiam. Wheat, Torrified Origin: US Color: 2 SRM Must Mash: Yes Type: Grain Add After Boil: No Potential: 1.036 SG Diastatic Power: 0.0 Lin Dry Yield: 79.0 % Max in Batch: 40.0 % Coarse/Fine Diff: 1.5 % Protein: 16.0 % Moisture: 9.0 % Notes Unmodified wheat that has been "popped" to open the kernels Used primarily in place of raw wheat when making Belgian White and Wit Faster conversion and higher yield than raw wheat Protein rest recommended when mashing

@ Maidenowiec - dzięki za info! Na przyszłość będę wiedział, choć doświadczenie pokazuje, że im więcej indywidualnego "mieszania" przy zamówieniu ze strony klienta, tym większe wychodzą nieporozumienia. Grunt, że zamówiłem. Że trochę drożej? No trudno. Na drugi raz będę mądrzejszy

Solenizantowi - Wszystkiego Najlepszego!

Robiłem dziś zamówienie w Piwodzieju i prawie spadłem z krzesła Dla przykładu: Słód monachijski - dostępny w paczkach: 0,25kg, 1kg, 5kg, 25kg. Klikam na 5kg i co? Opcja "dodaj do koszyka" niedostępna. Bez większych nadziei klikam w okienko "1kg" - HURA! Zielony listeczek "dodaj do koszyka" aktywny. No to w kwadraciku "ilość sztuk" wpisuję 5 i mam swoje 5kg monachijskiego, za który zapłacę oczywiście 4,50zł więcej niż gdybym kupił paczkę 5kg Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Przecież i tak słody pakują ręcznie. Wątpię, że mają oryginalne 5kg worki. Mogli przynajmniej napisać "asortyment w tej kategorii wagowej - niedostępny". Nie wiem, co to za polityka, ale takich zaskoczeń przeżyłem jeszcze kilka, chociażby z chmielami. 100g granulatu nie kupisz, ale 2x50g tego samego chmielu jak najbardziej. Oczywiście drożej! W sumie kupiłem, co chciałem. Skusiły mnie ceny drożdży i śrutownika, ale po wyżej wymienionych "akrobacjach" raczej straciłem, niż zyskałem. Hm...

Właśnie z nieba spadła mi lodówka. Więc będzie tmave. Jacerowe tmave, podobno tak smaczne, że przy rozlewie wydudlił dwa kufelki

Rybnik zaciera ręce! Zagrać na nosie Australijczykom i Szwedom to miód na duszy Brawa dla Hampela w 24 biegu!!!

Inna sprawa, czego wyżej wymieniony delikwent głosowo nie zgwałcił? Mam nadzieję, że wzorem innych szpaków niebawem odleci do ciepłych krajów.

Po przeczytaniu artykułu - smutek na duszy Dlaczego Państwo nie odda inicjatywy w ręce obywateli w myśl zasady "żyj i pozwól żyć"? Wymienione przez Autora korzyści płynące z uwolnienia piwowarów spod kurateli "ŻONDU" wydają się tak logiczne, że aż szokujące. Z jednej strony nie dziwota, że tak wielu zrezygnowanych emigruje na Zachód, bo "nie znaleźli szczęścia w ojczyźnie"; z drugiej strony - prawdziwym wyzwanie jest żyć w kraju nadwiślańskim i codziennie wystawiać twarz w beznadziejnym oczekiwaniu na "wiatr zmian". Take me to the magic of the moment On a glory night Where the children of tomorrow share their dreams With you and me Take me to the magic of the moment On a glory night Where the children of tomorrow dream away in the wind of change

Ponoć już nie jest Wyciekła...

Dziś podobna fotka mogłaby reklamować encyklopedię "Giganci Rocka". To se ne vrati

W telewizorni był onegdaj teleturniej, w którym ciżba ryczała: "Daj mu szansę! Daj mu szansę!" Od siebie powiem - daj mu czas Dubbel to bardzo wdzięczne piwko.

Nie ma większej motywacji do warzenia niż konkretny rynek zbytu wśród rodzinki i znajomych Gratulacje, Spotter. Idziesz jak burza.

Jeśli teraz zamówię parę paczuszek drożdży Wyeast, czy będę je mógł bezpiecznie aktywować dopiero w okolicach września/października? Głupio by było, gdyby paczki samoczynnie napuchły w lodówce po jakimś czasie. Czy bezpieczniej będzie złożyć zamówienie bezpośrednio przed sezonem?

Mateusz o tym pisał

Wręcz można by sparafrazować Mistrza z Czarnolasu: "Wielkie se uczyniłem pustki w domu moim tymże świadomym nie-warzeniem swoim" Dalej siedzę w recepturach i właśnie sobie uświadomiłem, że będzie mi potrzebny nowy aerometr. Ten z biowinu ma tylko podziałkę do 25°Blg, a moje plany wykraczają daleko poza to