Skocz do zawartości

Reters

Members
  • Postów

    773
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Reters

  1. I jaką masz metodę na dofermentowanie piwa? Czy to dolnej czy górnej fermentacji.
  2. Pytanie, które drożdże suche byś polecił do piwa w stylu Witbier?
  3. Punkt 5 jest bardzo ważny i 6 potwierdza, że można tez sypać suche na brzeczkę.
  4. I nie przelewaj tak szybko na cichą. Jak już musisz przelej po np. 14 dniach czy coś takiego. I właśnie startuj w niższych temp. około 18 stopni i kontroluj temp. Żadnych mocnych skoków przez pierwsze kilka dni.
  5. Dyplomatycznie wytłumaczone. Mądre rady zawsze warto słuchać tylko od sprawdzonych ludzi. Piwowarstwo może zaskoczyć w różnym stadium naszego doświadczenia. Ja akurat jestem nowicjusz, aczkolwiek kilka piwek wyszło mi na prawdę spoko. I co z tego jak ostatnio już z dwa razy mnie drożdżaki zaskoczyły swoim działanie. Jak z kobietami typowo😂 Teraz bardziej chcę zagłębić piwa dolnej fermentacji. Szczególnie prawidłowe działanie z drożdżami.
  6. Z opisu to jakaś masakra;) Po 1,5 tyg tylko 2 blg zeszło, grudki itp. Za mało szczegółów podałeś. Za dużo może być przyczyn, żeby tak od razu wywnioskować gdzie był główny błąd.
  7. Kantor autor przecież wykonuje piwa z brewkitów nie zaciera, więc po co mu polecasz piwo z pełnego warzenia? Zastosuj radę Wiziego. Bardzo dobre sugestie. Jak nie masz temp. na dolną fermentację(lager itp) to dużo lepiej użyć US-05 lub Nottingham niż drożdży z puchy lub drożdży dolnej fermentacji. Mimo to staraj się startować z fermentacją w dolnych granicach koło 15-16 stopni. Jak nie masz warunków do takich temperatur to wystartuj w przynajmniej 18 stopniach i taką trzymaj. W trakcie fermentacji wewnątrz brzeczki i tak będzie około 20 stopni. Kup sobie Coopers European lager lub Coopers Lager od nich z jasnych masz jeszcze Coopers Mexican Cerveza oraz Coopers Canadian Blonde. Dobre są też brewkity Muntonsa oraz Mangrove Jacks
  8. I to jest już bardziej fachowe wytłumaczenie:) Oczywiście sypiąc suche na brzeczkę, nie jest też to zero-jedynkowe(tak rób-tak nie rób) bo ta druga opcja na pewno definitywnie nie zaburza końcowego smaku piwa. Temat nie łatwy, tylko badania biologiczne w laboratoriach podczas różnych zasymulowanych środowisk dla drożdży dały by właściwą odpowiedź. Podstawa też jak sypiemy suche na brzeczkę, w żadnym wypadku nie sypać na dużą pianę. Raz tak zrobiłem i wiem, że to był błąd. Zresztą tutaj w tym temacie też jest o tym: https://www.homebrewtalk.com/threads/dry-yeast-rehydration.681608/ Fermentis to w ogóle jakoś jest za sypaniem suchych na brzeczkę, aczkolwiek też jest instrukcja jak uwadniać. I tutaj też ciekawe badania laboratoryjne: file:///C:/Users/DELL6440V1/Downloads/PTPS%202018,%20nr%202,%20s.%2079_84-1.pdf PTPS 2018, nr 2, s. 79_84-1.pdf I tutaj zacytuję to co napisałeś o osmozie z tego badania laboratoryjnego: "Aby komórki zostały uwodnione w bezpiecznych warun- kach wymagane jest by woda, w której przeprowadza się pro- ces rehydratacji miała około 25 ppm zawartości minerałów. Gdy ich stężenie wewnątrz komórki drożdży jest wyższe niż w otaczającym środowisku, zgodnie z prawem osmozy, woda będzie napływać do jej środka, powodując rozerwanie. Z tego powodu, woda destylowana nie jest dobrym medium nawad- niającym aktywne suszone drożdże"
  9. I znów kontrowersja. Jak to się ma do sypania suchych na brzeczkę, gdzie od razu dodajemy je do środowiska pełnego w najlepsze dla nich wartości odżywcze. Po kilku minutach na powierzchni powstaje piękny kremik a dalej już sobie po woli działają z brzeczką i opadają. I ta opcja jest polecana i ta. Czy tutaj czy na forach zagranicznych. Mało tego, producenci suchych drożdży nawet sugerują wsypanie ich na brzeczkę.
  10. A takie pytanko. Drożdże zadałeś po rehydratacji po napowietrzeniu mikserem czy przed?
  11. Też dobra alternatywa, cytując klasyka😉
  12. Dlatego napisałem "większość moich piw" wiadome jest że dobrej np. Hazy Ipy nie zrobimy bez do chmielania czy styli które wymieniłeś. Na razie to piszę o moich spostrzeżeniach co się wydarza na danym etapie nastawiania piwa czy już kiedy je degustujemy. Jak zaczynałem kilka miesięcy temu, w życiu bym tego nie pisał, bo nie lubię pisać bzdur. I daleki jestem od wiedzenia wszystkiego najlepiej, ale tego nie zauważysz bo po co.... Co do wiadra to rzeczywiście, sądziłem, że poszukujesz po prostu takiego do zakupu. Z tego co wiem już tylko w jednym miejscu można kupić fermentor z otworem wywierconym bardzo nisko. Zresztą z miesiąc temu sam tam kupiłem. Chyba, że jakoś na zamówienie ktoś Ci wykona.
  13. Pewnie że nie ma. Po prostu z sypaniem suchych na brzeczkę jest jeszcze mniej😉
  14. I zobacz mimo, rehydratacji. Dlatego jestem za sypaniem suchych na brzeczkę w większości sytuacji. Tylko tutaj też trzeba wiedzieć jak to zrobić a czego nie robić.
  15. Hi,hi tak właśnie rozlewam swoje piwa od roku;) Tylko trzeba wiedzieć gdzie kupić fermentor z odpowiednio wywierconym otworem. Ja mam trzy takie, kranik jest bardzo nisko ale nie za nisko i jest git.
  16. Właśnie nie jest konieczna. Ja do swoich piw zawsze sypię suche na brzeczkę i do dzisiaj nie miałem problemów z fermentacją. Jeszcze można rehydratyzacje wykonać jak nastawiamy piwo dolnej fermentacji. I zadajemy drożdże w 10-11 stopniach. Chyba że nastawiamy piwo wysoko alkoholowe wtedy starter może się sprawdzić czy gęstwa. Ta druga opcja jest bardzo popularna.
  17. Tak dokładnie. Tylko podczas nastawienia warki to samo stosowałem. I ważne, żeby się wymieniać swoimi sposobami. Oczywiście z zachowaniem podstaw, żeby nie popełniać karygodnych błędów. Teraz większość moich piw i tak już będę robił bez chmielenia na zimno czy właśnie tego hop stand. Jakoś nie chce mi się z tym bawić. A piwa bez takiego chmielenia są tez super.
  18. I wyjaśniona przyczyna. I zgodzę się z kolegą wyżej. Tak szybki zlewanie na cichą jest nie poprawne jak klasycznie w domu warzymy piwo i klasycznie je gazujemy. Nie wiem z kąd u części osób tutaj takie przeświadczenia. Cichą uważają za przymus a to jest nie prawda.
  19. Czyli dziwna sprawa. Bo po 13 dniach dużo bardziej powinny zejść. Jedna paczka przy 13 blg i około 20-21l brzeczki na luzie sobie radzi w temp. około 20 stopni. Tylko podstawa odpowiednio zadać drożdże i odpowiednio natlenić brzeczkę. Ja akurat do swoich piw drożdże wsypuję suche na brzeczkę. Do dzisiaj nie miałem problemów z fermentacją.
  20. A po ilu dniach zlałeś na cichą? Bo 8 blg to bardzo wysoko
  21. Ja znów kilka razy poleciałem patentem. Odlanie około 1-1,5 l brzeczki na 11 litrów do garnka. Podgrzanie jej do około 65-68 stopni i parzenie chmielu w niej około 25 minut. Następnie sito sprawdzone na fermentor przelanie tego i delikatne z wyczuciem zamieszanie. Dwa-trzy dni potem rozlanie do butelek. Ktoś może powiedzieć utlenienie itp. Jednak ostatnio 4 miesięcznego saissona otworzyłem z takim chmieleniem i nie wyczułem jakiegoś kartonu czy utlenienia. Powiem więcej, najdłużej utrzymuje się posmak takiego dochmielania na ciepło. Też to zauważyłem po testach. A odpada u mnie wrzucanie chmielu luzem do brzeczki bo filtracja wtedy to masakra i swoje piwa nastawiam do rozlewu w jednym fermentorze. Zresztą też ten patent jest z zagranicznego forum wychwycony. Nikogo nie zachęcam do tego, tylko piszę o swoim spostrzeżeniu. Tyle w temacie🙂
  22. I tak dla pewności zrób. 3-4 dni może nawet w temp. 22-23 stopnie jak nie odfermentują to w butle;) Można wiedzieć jaki przepis użyłeś do Witbira?
  23. I ot to chodzi. Sam wiem po sobie, że jeszcze sporo nauki przede mną;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.