ja mam chyba coś nie tak z uczuciami, nie odebrałem że Ty mnie atakujesz ...
w dekokcji mamy inną sytuację,
wlewamy do kotła wodę i słody mieszamy, odbieramy gęsty zacier, podgrzewamy z przerwami i gotujemy, później dolewamy do zacieru głównego.
w opisie technologicznym jest to rozdzielone na dwa zaciery.
Pragnę zauważyć że podstawą dekokcji jest odebranie gęstego( frakcji śruty słodu o dużych cząstkach) i jej gotowanie mające na celu rozkład skrobi.
w opisie technologicznym porteru TEGO nie ma.
Uważny czytelnik zauważy, że to nic innego jak tylko podwójna sterowana temperatourowo infuzja tylko że w pierwszym zacierze po procesie infuzji zacier zostaje zagotowany a następnie dodany do kadzi gdzie następuje kolejna infuzja sterowana temperaturowo drugiego zacieru
.