Skocz do zawartości

bnp

Members
  • Postów

    1 836
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez bnp

  1. To coś dla mnie, jak tylko będę miał ejlowe temperatury robię taką warkę 25+blg
  2. bnp

    Chlebek

    Nie wiem, może wyśle Ci te 1,5 kg co mi zostało. przebadasz toto. Ja nie chce mieć z tym nic do czynienia. 1,5 kg zakwasu ? co Ty masz piekarnię ? na 1-3 kg chlebka wystarczy 100- 300 g zakwasu
  3. bnp

    Chlebek

    bo się nie znasz ten efekt to niepodkarmianie zakwasu jkest tak drożdże i bakterie produkuja etanol, etanol utleniają do kwasu octowego, który reaguje z etanolem dając octan etylu - Twój rozpuszczaknik podobnie dzieje się z piwem ..
  4. bnp

    Chlebek

    niech jakiś mikrobiolog sie wypowie bo tu ludzie zabobony szerzą jest tak -zakwas (mikroflora ) zakwasowi nie równy - zakwas tak jak dany szczep drożdzy a mąka tak jak brzeczka, czym się zaszczepi to taki będzie efekt - zakwas można kupić lub wychodować z byle jakiej mąki, z zytniej, z pszennej, ze słodu, z parapetu czy też z listka kwiatka z salonu .. podstawy mikrobiologi ...
  5. bnp

    Chlebek

    zakwas to flora bakterii i drożdży , można ją hodować na byle czym, nawet na brzeczce , wystarczy dostarczać mikroorganizmom odpowiednich składników - węglowodanów "zakwas"- da sie posiać na agarze a później wykorzystać tak jak skosy drożdży w piwowarstwie
  6. bnp

    Chlebek

    Ludu, zakwas da sie prowadzić na mące pszennej za 1,3 zł z biedronki o czym wy piszecie ...
  7. Ty nie widzisz a ja widzę w opisie mowa o enzymach w kontekście wydajności, z enzymami wydajność wzrasta o kilka kilkanaście %
  8. może być problem bo gotowanie zacieru da taninową ściągającą goryczkę i jeszcze te enzymy Te enzymy to mogły być używane, a wcale nie musiały. kto raz spróbuje enzymów to o nich nie zapomni
  9. może być problem bo gotowanie zacieru da taninową ściągającą goryczkę i jeszcze te enzymy
  10. ja mam chyba coś nie tak z uczuciami, nie odebrałem że Ty mnie atakujesz ... w dekokcji mamy inną sytuację, wlewamy do kotła wodę i słody mieszamy, odbieramy gęsty zacier, podgrzewamy z przerwami i gotujemy, później dolewamy do zacieru głównego. w opisie technologicznym jest to rozdzielone na dwa zaciery. Pragnę zauważyć że podstawą dekokcji jest odebranie gęstego( frakcji śruty słodu o dużych cząstkach) i jej gotowanie mające na celu rozkład skrobi. w opisie technologicznym porteru TEGO nie ma. Uważny czytelnik zauważy, że to nic innego jak tylko podwójna sterowana temperatourowo infuzja tylko że w pierwszym zacierze po procesie infuzji zacier zostaje zagotowany a następnie dodany do kadzi gdzie następuje kolejna infuzja sterowana temperaturowo drugiego zacieru .
  11. Wyobraź sobie, że nawet sama nazwa na to wskazuje... Tradycyjna infuzja ( jeśli stosowano kilka przerw ) polegała na dolewaniu wrzątku do zacieru. Nie ma mowy o zewnętrznym źródle energii do podgrzewania zacieru. Wiem też, że cie nie przekonam bo jesteś jak zawsze najmądrzejszy. mądrość to rzecz nabyta, trzeba się uczyć by być mądrym co innego to inteligencja ... do błędu się potrafię przyznać kiedyś może i dolewali wrzątku ale teraz się chyba nie dolewa ? oświeć mnie proszę to przyznam rację podaj źródło gdzie się dokształcę o infuzji sterowanej temperaturowo z wrzątkiem, bez podgrzewania przeponowego
  12. nie no zastrzelcie mnie ładna definicja, bardzo ładna. godna piwowara który uwarzył 2 warki z procesem zacierania. infuzja polega na dolewaniu wrzątku
  13. tłumaczysz mi jak małemu dziecku, ja to wiem. Moim zdaniem to nie dekokcja i tyle. Potraktowali I zacier jak zacieranie dodatków niesłodowanych który trafił do głównego zacieru
  14. dobre .. a możne łatwiej by to nazwać infuzja sterowana temperaturowo tylko z gotowaniem
  15. chyba to nie jest metoda dekokcyjna zacierają dwie oddzielne partie jedną gotują a po gotowaniu zacieru dodają do drugiej. robię podobnie w mocnych piwach i też stosuję termamyl 120
  16. Mnie raczej trapiło by czy fermentacja w ogóle się rozpocznie z powodu tak dużej ilości cukrów. Inna sprawa ile trzeba było gotować żeby z 18blg podbić do 30 - może jakiś błąd pomiaru? u mnie 30 blg brzeczka startuje po 3-5 godzinach na jednym opakowaniu sucharów.
  17. zostaw 30 blg, pod koniec cichej przenieś w cieplejsze miejsce, dodaj do refermentacji połowę zamierzanego cukru bo inaczej będziesz miał przegazowane. nagazuje się po ok 6 miesiącach. Takie siekiery są najlepsze po 2-3 latach. Wymagają cierpliwości ale naprawdę warto
  18. będą piwa, podstawki,pakole szklanki, kufle, smycze ... wszystko co się wiąże z piwem
  19. wybiera się może ktoś z grona piwowarów domowych ? Może jakaś mała wymiana piwkami domowymi ?
  20. podałem znajomemu 2 butelki imperial weizenbock 25 blg http://www.piwo.org/topic/1083-u-bnp/page__st__340 nie wiem kiedy wstawi, może w tym tyg. kto pierwszy ten...
  21. i to jest racja. Oczywiście wszystko się da, ale jeśli masz wątpliwości - zacznij od prostszych rzeczy. Taka moja drobna rada. potwierdzam najpierw zacieramy, warzymy normalnie, uczymy się, poznajemy zależności a później przychodzi czas na eksperymenty pozdr
  22. A które? a to sobie poszukaj dwa razy
  23. dlaczego ? bo uzystach ściągającą goryczkę (taninową) ?
  24. Niby to prawda, że tak sie robi. Tak jest przyjęte. ja robiłem trochę inaczej ... Piwo bez minuty warzenia też potrafi smakować i stanąć na podium w konkursie piw domowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.