-
Postów
2 934 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez crosis
-
Pierwsze zabawy ze starterem i gęstwą
crosis odpowiedział(a) na Sztok temat w Piaskownica piwowarska
To, że wystartowała, to nic nie znaczy. Po roku też może wystartować. Chodzi o to, co z takiej fermentacji wyjdzie. -
[Piwny Garaż] Berserker i Rocknrolla z Browaru Kingpin – premiera
crosis odpowiedział(a) na Pierre Celis temat w Blogosfera
O widzisz Czyli jednak ktoś to poczuł Muszę jeszcze raz, na spokojnie podejść do tego piwa. -
[Piwny Garaż] Berserker i Rocknrolla z Browaru Kingpin – premiera
crosis odpowiedział(a) na Pierre Celis temat w Blogosfera
A ja piłem po raz pierwszy z butelki, i oba piwa mnie nie powaliły. Po pierwsze właśnie długa goryczka, jakoś nie jestem fanem, albo faktycznie nie miałem na nią dnia. Trzeba zaznaczyć, że w BIPA była już lepsza. Aromat ok, nie wyczułem kanalizy, widać Undeath jest o niebo lepszym sensorykiem ode mnie. Dodatki były słabo wyczuwalne, jaśmin wg mnie w ogóle nie jest możliwy do wyczucia w takim piwie, werbena i pomarańcza na poziomie minimum. Co ciekawe, potem wypiłem w ZUP Beerserkera z kega (niefiltrowane, niepasteryzowane) i jest dużo lepiej. Piwo jakby złapało większą pełnię, a i goryczka była fajnie ułożona. Jak dla mnie oba piwa są do dopracowania, a nie do wylania. I takie też opinie zebrałem od znajomych. Fajnie byłoby więc, zanim się pojedzie "gównem" po czymś, zastanowić się, co tak naprawdę się dzieje. Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że ze wszystkich pijących jeden Undeath wyczuł kanalizę. -
Słód zakwaszający jest dodawany, żeby obniżyć pH do określonego poziomu. Jeśli nie znasz pH u siebie, to go nie dodawaj, albo dodaj 100 g. Pamiętaj, że pszenicę zakwasza się po przerwie ferulikowej - w jej trakcie niskie pH nie jest wskazane. WB06 są polecane do pszenicy, jak nie masz WLP albo nie chcesz kupować płynnych - daj te. Co do samej warki: pszenica nie jest wbrew pozorom najprostszym piwem. Czasem sprawia problemy przy filtracji, a podczas fermentacji utrzymanie odpowiedniej temperatury jest kluczowe. Poczytaj trochę na blogu Dori: http://blog.homebrewing.pl/
-
Pierwsza warka - czyżby infekcja [zdjęcie]
crosis odpowiedział(a) na Kondzik temat w Piaskownica piwowarska
I zapamiętaj na przyszłość: nie zaglądaj!- 16 odpowiedzi
-
- fermentacja
- burzliwa
- (i 5 więcej)
-
amap, nie przejmuj się, zrobię jeszcze kilka takich piw A generalnie dzisiaj dogotowałem wczorajszego weizena - wczoraj mi się nie chciało (no i chciałem jeszcze wyskoczyć na chwilę na grilla). Co ciekawe - nie zdążył nawet porządnie wystygnąć, więc wcale nie było źle. A ponieważ odebrałem o 6 l brzeczki więcej, niż wchodziło do gara (zaraz napiszę po co), to dogotowywałem ją w garnku obok i sukcesywnie dolewałem. Cel jest taki: żona chce cydra, ale: ma nie być słodki, ale też nie taki kwaśny. Super. Pokombinowałem i stwierdziłem, że zrobię go z dodatkiem brzeczki - dwa strzały po 4 l, pierwszy z 1 l brzeczki weizenowej, drugi ma 1,5. Zobaczymy, co będzie.
-
Bardziej Amarillo - tak z 50 g na cichą + wyparzone płatki dębowe. Jeśli miałbym dwa wiadra sweet stouta to właśnie to bym zrobił
-
Hahahaha amap, nie przesadzaj To, że 1 piwo nachmielę homeopatycznie jeszcze nie znaczy, że się amapuję
-
To nie jest de facto słód karmelowy. Ma 3,7 EBC - tutaj specyfikacja. On ma zwiększyć uczucie pełni piwa i minimalnie "przyzłocić" kolor. Niektórzy idą dalej i dają np 50-100 g karmelowej 30 albo Carahella - ja wybrałem zdecydowanie mniej karmelowe rozwiązanie. Dodałem go, bo moja małżonka lubi pszenice podobne bardziej do czeskich, niż bardzo wytrawne (co też tłumaczy schemat zacierania). Jaras: wyjątkowo w tym przypadku moje piwo może Ci smakować. A, nie wiem, czy zauważyłeś, ale poprzednie też zacierałem na słodko
-
A dzisiaj zmierzę się ze stylem, którego na razie nie udało mi się dobrze zrobić. Warka #80 - - weizen - 12,5 BLG, 18 IBU Skład: 2,55 - pszeniczny Bestmalz 2,3 - pilzneński Bestmalz 0,2 - Caramel Malt Bestmalz 0,15 - owies NS, na poprawę filtracji (nie wchodzi w zliczenie zasypu) Drożdże 3068 8 ml kwasu mlekowego Zacieranie: 39->44°C - 20' (tylko pszenica) 53°C - 10' płynne przejście (1°C na 2 min) do 73°C (w sumie 50') 73°C - 40' (właściwie 100', bo musiałem pojechać do miasta. Spadło do 64 °C) mash out Chmielenie: FWH: 10 g Galaxy 10' - 10 g Galaxy Tak mało chmielu na warkę nigdy nie zużyłem. // EDIT: po raz pierwszy udało mi się uzyskać rasowego Primatora Weizen. Słodki, ale to się pewnie ułoży. Za to banany i goździki mocne Butelkowanie Degustacja
-
Acha. No dobra, niech i tak będzie. Ale to tak za 2 tygodnie jakoś
-
Odleję Ci ze startera
-
A dzisiaj warka #79 - - NZ Pale Ale - 12 BLG, 23 l, 40 IBU Skład: 3,7 kg - pilzneński Bestmalz 0,38 kg - karmelowy 150 Strzegom 0,1 kg - pszeniczny Bestmalz 100 g - Wakatu - 7,4% a-k 50 g - Rakau szyzka - 10,5% a-k 50 g - Galaxy - 14,2% a-k 10 g - Columbus - 15% a-k Drożdże Wyeast 1450 Denny's Favorite 50 Zacieranie: na słodko 67-68 °C - 60' Chmielenie: 70' - gotowanie FWH' - 10 g Columbus 20' - 10 g Wakatu 15' - 10 g Wakatu 10' - 10 g Wakatu 5' - 10 g Wakatu 0' - 10 g Wakatu, 50 g Rakau Whirpool: 86°C - 10 g Wakatu 76°C - 20 g Wakatu 66°C - 20 g Wakatu Na zimno: 3 dni: - 50 g - Galaxy Nazwa nieco przydługa, ale uwielbiam ten kawałek, śpiewany przez Coopera i Nicole.
-
Poszło w kanał. Uwierz mi, piłem różne wynalazki i tutaj nie było sensu butelkować. Za to faktycznie sprawdziłem jakie efekty daje "sypanie chmielu wiadrami" Dzisiaj warka #79 - tutaj jest już duuuużo delikatniej
-
Myślałem, czy by nie zostawić 10ciu butelek do testów, ale nie ma takiej potrzeby. Sprawdziłem co chciałem sprawdzić
-
http://www.piwo.org/topic/6985-rockowy-browar-domowy-d-moll/page__st__540#entry297750 Nic z tego nie będzie. Równie dobrze można gryźć łodygę łopianu Ale pachnie ładnie
-
2014.11.29, Gdańsk, Konkurs Piw Domowych im. Sławka Pahlke
crosis odpowiedział(a) na Marusia temat w Konkursy 2014
Może i za wcześniej, ale poćwiczyć nie zaszkodzi - w piątek klasyczna pszenica -
Ciekawa dyskusja Ze swojego doświadczenia dodam, że nie jest tak strasznie ważne, czy użyjecie Arabici, czy Robusty, czy też blendu. Ważne jest to, żebyście kupili kawę dobrej jakości. Czy wniesie trochę kwasków, czy więcej mocnych smaków - i to i to może być fajne. Ale nikt nie będzie się cieszył z efektu popielniczki czy zapachu kawy parzonej przez bufetowe w czepku, z knajpy "dla klientów nie awanturujących się". Jacobs odpada
-
Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.
crosis odpowiedział(a) na Undeath temat w Artykuły i opracowania
Piszesz o RA. Mój nie widział RA, tylko RR i szlag go trafił- 1 458 odpowiedzi
-
Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.
crosis odpowiedział(a) na Undeath temat w Artykuły i opracowania
Ja dałem za swoje 3,50 PLN, ale teraz do ClO2 faktycznie przesiądę się na lepszy. Ale warto uzupełnić wpis o takie info- 1 458 odpowiedzi
-
Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.
crosis odpowiedział(a) na Undeath temat w Artykuły i opracowania
Aaaa, po doświadczeniach swoich i kolegi: wystawianie przez długi czas (u mnie około roku) najtańszego spryskiwacza z castoramy na działanie RR ClO2 (200 ppm) powoduje, że plastik "skruszeje" (mniej więcej tak jak tania folia na mrozie), a to skończy się rozlaniem środka w szafce. I potencjalnym wkurzeniem żony, bo przy okazji zalało i rozpuściło opakowanie z jakimiś tabletkami do użytku pralkowego czy czymś tam.- 1 458 odpowiedzi
-
Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.
crosis odpowiedział(a) na Undeath temat w Artykuły i opracowania
Odniosłem się do tego: Piro po dezynfekcji nie ma zapachu, mnie też pasuje. USA chemia jest dla wielu po za zasięgiem.- 1 458 odpowiedzi
-
Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.
crosis odpowiedział(a) na Undeath temat w Artykuły i opracowania
Nie do końca rozumiem temat bezzapachowego piro. Po pierwsze: nie zdarzyło mi się, żeby piro (10g na pół litra) nie waliło i nie podrażniało GDD, w odróżnieniu od ClO2, które w odpowiednimi stężeniu nic takiego nie robi. Po drugie: piro ma śmierdzieć, bo dezynfekuje oparami siarki. Co dość wyraźnie opisał Undeath. Zastosowanie za słabych roztworów może się skończyć tym, że piro nie zabije wszystkiego (w mniejszych stężeniach ono nie zabija np dzikich drożdży, a tylko wstrzymuje im metabolizm).- 1 458 odpowiedzi
-
Chyba problem, który tutaj pada jest taki, że koniec fermentacji stwierdzamy (na początku przygody z warzeniem) areometrem. Nie bulknięciami, nie wypukniętym deklem, ale areometrem. Jeśli pomiar po 2 tygodniach, 3 dni z rzędu jest taki sam, oraz nie jest na podejrzanie wysokim (ani niskim ) poziomie, to butelkujemy albo przelewamy na cichą - jeśli chcemy piwo nachmielić na zimno. Nie ma co sugerować się nazwą drożdży ani ich tolerancją na alkohol - bo to nie jest graniczny parametr. Jeśli ktoś zadał paczkę US-05 do kompletnie nie natlenionej brzeczki o temperaturze 15 °C, o gęstości 18 BLG (a przecież to się mieści w tolerancji, bo z tego wyjdzie max 9,2%), to fermentacja może potrwać i miesiąc, albo zatrzymać się na 6 BLG (szczególnie jeśli rozsypał drożdże na powierzchni). Generalnie fermentację można opisać w 3 najprostszych (umownych) etapach: 1. Kolonizacja brzeczki przez drożdże (lag) 2. Fermentacja burzliwa (mocna, BLG spada szybko) 3. Fermentacja cicha (dofermentowanie, klarowanie) - fermentacja idzie bardzo wolno, BLG między dniami spada nieznacznie (np 0,5 BLG na dzień). Jeśli np robicie pomiar po 14 dniach i jest tam 3 BLG - no niby fajnie, pięknie pachnie, nisko zeszło, butelkuję. Ale sprawdziliście raz. Tymczasem gdybyście trzymali 3 dni dłużej okazałoby się, że zeszło do 2,5 BLG. Ktoś powie: pół BLG różnicy, co to jest. Ale to jest 5 g cukru na litr, czyli po 2,5 g na butelkę. Czyli 62,5% tego, co macie dodać do refermentacji (zakładając, że dacie 4 g/butelka). W efekcie macie 6,5 g surowca do refermentacji na butelkę. Granatów może z tego nie będzie, ale cholerne przegazowanie i piwo wylewane na podłoże po każdym otwarciu butelki na bank. Oczywiście, po jakimś tam czasie spokojnie wyrobicie sobie rutynę, kolejne pomiary nie będą potrzebne, ale do tego czasu warto się z tym tematem ostukać. Czyli: areometr Wam bratem, a dezynfekcja żoną. Cierpliwość za to jest matką piwowara
-
Musiałem jednak zmienić nazwę tamtego piwa. Rosyjski pogański metal zdecydowanie tam nie pasuje, za to Iggy śpiewający "we're all gonna die" ze Slashem na gitarze - to pasuje idealnie. Tymczasem z fermentora pachnie jak ze świeżo otwartej paczki chmielu. Będzie dobrze!