Tak, to w zupełności wystarczy.
czeburaszka:
tak jak napisałem: to jak my stosujemy NaOH nie wyczerpuje definicji dezynfekcji, choćby poprzez specyfikę materiału (plastik, rysy, mikrozarysowania). Oczywiście, czyści pięknie balony, sam tego tak używam. I jasno opisałem dlaczego w przypadku właśnie plastiku tak się dzieje, nie jest to zresztą mój wymysł, a niektórych z tego forum, którzy z zawodu się takim czymś zajmują.
Natomiast to, czy wybucha, zmydla czy też rozwala protony - właśnie dlatego warto się dowiedzieć, jak to działa, żeby potem nie pisać andronów. To, że kwadrat jest prostokątem nie znaczy, że prostokąt nie jest kwadratem. To, że coś spełnia swoje zadanie u Ciebie i nie masz infekcji, nie znaczy, że jest uniwersalną metodą na dezynfekcję. I to w sumie chciałem w swoim poście przekazać.