#17, Belgian Blonde zeszła ostatecznie do 4 BLG i poszła do 28 butelek 0,33 i 21 butelek 0,5 z dodatkiem 110g cukru (tak podał BS2, poza tym ostatnie dwie są deczko przegazowane).
Generalnie zapowiada się pyszne piwo, ładnie się sklarowało (mimo braku cichej). Na razie ma bardzo wyczuwalny alkohol, ale i goryczka jest przyjemna - niech stoi ze 2 miesiące, zobaczymy, co będzie.
Jako, że w wiadrze tylko #19 -
, to trzeba uwarzyć ze 3 warki. W związku z tym jutro mycie butelek i płukanie gęstw ClO2. Nie wiem jeszcze co uwarzę, ale planuję delikatnie chmielone połączenie ze 4kg jęczmiennego i 0,4kg gryczanego. Co wyjdzie, to wyjdzie. Pochmielę Lubelskim, przefermentuję na S33