Skocz do zawartości

WiHuRa

Members
  • Postów

    5 592
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez WiHuRa

  1. http://www.piwo.org/topic/8630-odpowiedniki-drozdzy-plynnych-i-suchych/
  2. Dziś wysłałem jeszcze kilka paczek i tym samym wszyscy którzy wcześniej zgłaszali chęć otrzymania tego piwa je otrzymali (otrzymają). Miłych wrażeń zatem W skrzynce zostało mi 12 butelek które pewnie niedługo znikną. Nie wiem czy wytrzymam z następną warką do jesieni.
  3. Osobiście nie zagłosuje, bo jestem zadowolony z kilku, może jednak multiwybór (choćby 2-3 wybory) ?
  4. Alepiwo sprzedaje jeszcze niemiecki słód IREKS.
  5. Po 6 dniach fermentacji chcesz butelkować ? Gdzie Ci się tak spieszy ?
  6. Już wiadomo. Dziś ukazał się oficjalna informacja. Szczegóły wraz z regulaminem i formularzem w linku: http://pspd.org.pl/pagesnews/rozpoczynamy-przyjmowanie-piw-do-kpd-zywiec-2014
  7. To jeszcze jedna ciekawostka. Tyle wapnia wytrąciło się po przegotowaniu 50l mojej wody, właściwie to było tego więcej ale już nie chciało mi się łączyć wszystkiego do zdjęcia. Zdjęcie w kubku 2l.
  8. Zgadza się. Jednym z czynników wspomagających przełom jest odpowiednie PH.
  9. Miewam ostatnio świetne przełomy, z czego jeden już prezentowałem, ale to co było w warce #47 Biały Jasiek to była prawdziwa inwazja miliona białych klusek. Po gotowaniu wylałem 5l osadów (z tego jakąś brzeczkę można by odzyskać ale już tego nie robię) i było to prawdziwie białkowe błoto. Część osadu nie ułożyła się po whirpoolu bo była mocno sklejona w rancie garnka. Czegoś takiego to jeszcze nie miałem. [media] [/media]
  10. Dokładnie. W moim to było właśnie około 3 miesiące ... i wtedy właśnie się skończyło Pół roku to dobra opcja.
  11. #47 Biały Jasiek już pracuje. Białe walonki ruszyły z fiolki, bez startera, w około 12h, Wyeast 3463 Forbbiden Fruit również w tym samym czasie. Wyszła tragiczna wydajność, 9,2°Blg a miało być 11°Blg, wyjdzie bardzo sesyjny a'la Witbier z mało ilością alkoholu. Warka wskoczy do kega i w ciepłe lato na pewno zejdzie jak woda.
  12. Kilka miesięcy będzie pewnie mało. Swoją 50-tke będę butelkował gdzieś na jesień, jak wyjdzie ciekawa to oczywiście udostępnie.
  13. Dałeś sporo więcej cukru i melasy. Będzie się długooo układać. Ze 3 miesiące albo i dłużej.
  14. Nie, zaleca starter ale jak test to test
  15. Nie strasz, właśnie zadałem swoje. Wyszła mi tragiczna wydajność to może ruszą w miarę rozsądnie.
  16. Gratuluję. W maju również czeka mnie 50-tka. Też będę warzył coś ekstra.
  17. Wziąłem dla siebie i dla Bogiego: Browar Green Fox - EKG SHIP Ale Browar Green Fox - EKG SHIP Ale W depozycie jest 19 butelek - aktualny stan: Browar Złotowieniec -Bezstylowiec karmelowy Browar Złotowieniec -Bezstylowiec karmelowy Browar Złotowieniec -Milk Stout Browar Złotowieniec -Milk Stout Browar Rychlak i Syn - Purl Browar Rychlak i Syn - Zmiotki Browar Rychlak i Syn - Biały Kruk Browar Rychlak i Syn - Biały Kruk Browar Wojen - Foreign Extra Stout Browar Sędzibeer - Brown Porter Browar Sędzibeer - Dortmunder Browar Green Fox - EKG SHIP Ale Krzysiek - Milk Stout perf - Extra Special Bitter keda - Belgian Strong Ale Browar Czarny Ryś - Porter Bałtycki Browar Czarny Ryś - Schwarzbier Browar Czarny Ryś - Schwarzbier Browar Sokół - RAIPA
  18. Oczywiście jest ryzyko. Ale jeśli zachowamy sterylność procesu nic złego się nie powinno wydarzyć. Wielu piwowarów stosuje taką metodę z powodzeniem.
  19. Warto poczekać, choćby do rana (jeśli jest problem z chłodzeniem) ale zadać drożdże we właściwej temperaturze.
  20. W klika godzin temperatura spadnie ledwie kilka stopni z tych 35°C. Do tego drożdże podnoszą w trakcie fermentacji temperaturę. Stąd dwa dni i po robocie. Zalecam zadawać drożdże w najniższej możliwej temperaturze z zakresu danych drożdży.
  21. Cóż, nie pozostanie Ci nic innego jak ponownie zrobić tą warkę tylko już faktycznie 100%
  22. Prosta etykieta z pełną informacją o wszystkim, super! Piana: dość obfita, drobna, ładnie oblepia szkło, opada do kożuszka Kolor: wpada praktycznie w brąz więc to raczej już nie pale, klarowne Aromat: na początek ulotnie i szybko przenika owocowy aromat, na spokojnie czuć głównie wyraźnie EKG, badzo specyficzny i rozpoznawalny aromat, przy bełtaniu nie już tak ciekawie, guma balonowa i rozpuszczalnik (czyżby uciekła temperatura lub zadane drożdże w zbyt wysokiej temperaturze), czuć pod chmielem delikatny mydlany zapach Smak: rześki, dobrze zbalanowany, pieczona skórka chleba, lekki orzech, przyjemna ziołowa długa ale nie pozostająca goryczka, tu jest świetnie Wysycenie: delikatnie musowanie podniebienia i miłe szczypanie Ogólnie wrażenia: delikatne wady w aromacie, poza tym kompozycja ciekawa, dobrze pijalna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.