WiHuRa

Pani z działu Reklamacji pewnie już wydrukowała sobie Twój avatar

Często sprawdzam termometr Ikei ze zwykłym analogowym różnica jest około 1°C, można by to uznać za błąd pomiaru.

Koszulki termokurczliwe na ten termometr to podstawa. Jeśli Ci się uda go przywrócić do życia warto to zrobić.

Dokładnie. Histereza w zakresie 0,1-20°C, zastanawiam się jaką ustawić, może ktoś się podzieli doświadczeniami.

Jaką ustawiacie histerezę na sterowniku NA20 ?

Trollujesz. Czarna lista.

Ale herezje tu opowiadacie aż żal czytać. Nie chciałbym siedzieć na przednim siedzeniu i mieć za sobą pasażera z nie zapiętym pasem, zgniecie mnie podczas wypadku, nie chciałbym sobie roztrzaskać głowy siedząc na przednim siedzeniu i osierocić rodziny lub zostać kaleką na całe życie. Poza tym zapominacie o jedynym. To Państwo "płaci" za leczenie ludzi po wypadkach, także tych nie mądrych którzy z własnej woli nie zapinają pasów. Dlatego kapanie informacyjne są nie tylko po to by uświadamiać ludzi o zagrożeniach ale także po to aby zmniejszyć koszty leczenia, a są to koszty idące w miliardy złotych, lepiej leczyć tych chorych na wiele różnych chorób cywilizacyjnych i nie tylko a nie ludzi z wypadkach którzy nie zapinają pasów! Żenująca dyskusja! EOT.

Filtrowałeś już tą tacą ?

No to do roboty! EDIT. Teraz zauważyłem że masz garnek 20l, będzie mały jeśli myślisz o warkach 20l. Do gotowania brzeczki będzie potrzebne min. 25l.

Czy to będzie klon Paulaner to nie wiem, ale sam przepis ok.

Akurat pszenica, 1 wiadro starczy, robisz tylko burzliwą i butelkujesz. Jak będzie chciał robić cichą drugie wiadro obowiązkowo. Śrutowany może kilka miesięcy przeleżeć (zamknięty i w suchym miejscu). Skuteczny sposób przekonania

Podaj w jaki sposób, może innym się przyda Poza tym potrzebny będzie dobry termometr (do zacierania).

Tak myślałem, że w plenerze więc skojarzyłem z jakimś lokalnym festynem

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów.

Ekspozycja browarnictwa to w muzeum bodajże stała wystawa. Ale widzę że pokaz jest w sobotę. Jacku czy to łączy się z jakąś inną impreza ? czy to są tylko same warsztaty ?

Właśnie kupiłem sobie niedawno takowe mieszadło, nie zdążyłem już użyć bo zakończyłem sezon, ale dobrze wiedzieć że "kapitalne" Parafrazując reklamy KP i GŻ można powiedzieć, że "dobrze leży w dłoni" W sumie to radzę go nie oddawać tylko zrobić przelew dori Jak będziesz przejeżdżał kiedyś obok to zapraszam na wymianę butelek, oczywiście pełnych.

Założyciel wątku edytując pierwszy post ma możliwość zmiany tematu, możesz sobie zmienić poprzedni i mieć wszystko w jednym, wedle woli oczywiście.

Widziałem tą akcje już chwile temu, mam nadzieję że ten sprzęt będzie jeszcze Ci działał - wygląda fatalnie. Ale najważniejsze czy nie ma poważnych obić emalii w środku (brak zdjęcia!) - lepiej dopytaj sprzedawce jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś.

Sezon zakończony. Wczoraj rozlałem ostatnie piwo do butelek. Teraz czas na odpoczynek i konsumpcje - zapełniłem wszystkie posiadane skrzynki (16 szt.). Pewnie jakieś piwa wyśle do Żywca, żeby zobaczyć "gdzie ja w ogóle jestem" i aby skonfrontować swoje złe i dobre odczucia o danym piwie. Ostatnie warki dopiero dojrzewają więc przyjdzie jeszcze czas na szczegółową piwną analizę sezonu. Ale ogólnie sezon uważam za bardzo udany, pierwsze koty za płoty, obyło się bez żadnego kwasa, jest fajna zabawa i przyjemność, poznałem wielu piwnych maniaków, zaznajomiłem się z podstawami sensoryki na krótkim kursie w Krakowie, przyjdzie jeszcze Żywiec i prawda o moim piwie w metryczce Plany, Plany ... W planach sprzętowych na następny sezon jest jeden główny priorytet - lodówka do fermentacji! Będę w niej fermentował nie tylko dolniaki ale i górniaki (sterownik do lodówki). Chodzi o stworzenie stałych warunków temperaturowych dla drożdży. Właściwie to marzy mi się duża witryna chłodnicza ale to dość droższy zakup więc zobaczymy. Witryna ma ten dodatkowy plus, że może być dużym magazynkiem na przechowywanie piwa w okresie letnim. Podwójne warki weszły mi w krew i od następnego sezonu będę pracował tylko takim systemem, 2 x 25l w jeden dzień. Drogą licytacji, za dość atrakcyjną cenę (122 zł), nabyłem kolejny, nowy, nieużywany kociołek 27l, który sprawi że powinienem się wyrabiać z robotą w około 6-6,5h, mam nadzieję że instalacja elektryczna wytrzyma 2 x 1800W na raz. Porzuciłem jednak myśli o gazie, zakupie taboretu, gara i butli - za duży koszt, wole przeznaczyć część tych środków na lodówkę i sterownik. Na wakacjach zajdą też poważne zmiany w garażu, ogrodowe graty pójdą do domku narzędziowego, zrobią miejsce na pożądny blat roboczy i lodówkę. Po drodze dorobiłem się dużego zlewozmywka w kotłowni to sprawiło, że całkowicie uniezależniłem się od kuchni w domu - żona jest bardzo zadowolona , zresztą ja także. Sezon wakacyjny, poza wyżej wymienioną konsumpcją, trzeba będzie wykorzystać "literacko" (i nie mówię tu o literatce i połówce czystej) co by iść do przodu i rozwijać wiedzę i umiejętności.

jeśli dobrze tłumacze - łuska ryżowa ? jest do kupienia w alepiwo.pl, mam ją już w domu ale jeszcze nie używałem.

warka #13 Kolsch 12°Blg (receptura własna) FERMENTACJA: 17.05.2012 - fermentacja cicha zakończona - 3°Blg, 24l, 18°C ROZLEW: - rozlałem do butelek 0,5l - użyłem 61g cukru rozpuszczonego w 1,1l brzeczki, brzeczka miała 14°Blg - celowałem w nagazowanie 2,5 v/v - 5% ABV KOMENTARZ: - US-05 w niskiej temperaturze fermentacji potwierdzają ponownie czysty profil smakowy, piwo jet lekkie, chmielowe ETYKIETA:

A jak w tych testach wypadł karmelowy jasny z Litovela ?

Nalej pełny gar wody i na kuchenkę - zobaczysz ile trwa gotowanie i czy odpowiednio jest intensywne.