-
Postów
5 589 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez WiHuRa
-
Kilka fot z dzisiejszego warzenia. Dawno nie używałem wędzonego Steinbacha. Nic się nie zmienił. Wali wędzonką aż miło, bardziej w stronę śliwkową niż ogniskową.
-
Fermentacja różnie przebiega, to kiedy podnieść wynika z obserwacji lub pomiaru Blg. Generalnie pod koniec fermentacji.
-
Czy po 7 dniach to nie wiem, trzeba obserwować. Generalnie na koniec fermentacji.
-
Relax, don't worry, have a homebrew.
-
Jakby był za mały, to lag drożdżowy trwałby 3-4 dni. Rozumie, że drożdży wystartowały Ci wcześniej.
-
Dziś mamy wtorek więc rozumie, że drożdże już pracują normalnie? Jeśli tak nie ma sensu zadawać kolejnej porcji drożdży. Generalnie starter nie był aż tak strasznie mały aby drożdże nie ruszyły.
-
Wstęp: Ostatnia warka tego roku. To będzie mój 4 wędzony koźlak. W zasadzie receptura identyczna jak mocarna warka ze stycznia 2017. Różnica głównie w ekstrakcie początkowym, zamiast rekordowego jak wcześniej 26°Blg będzie coś poniżej 20°Blg. Ma być lżejszy a tym samym lepiej pijalny. Oczywiście ponownie z ewidentną wędzonką na czele. Co ciekawe, mocnych piw (powiedzmy powyżej 17°Blg) uwarzyłem w historii browaru ledwie ... 16. A na obecnym sprzęcie ostatnie mocne piwo warzyłem w ... styczniu 2019. Przyczyna jest prosta, unikam butelek jak ognia a takie mocne piwa nie nadają się raczej do kega. Dwa, generalnie automaty cyrkulacyjne średnio nadają się do mocnych piw. Co prawda teraz planowałem zrobić tylko 10-12l i zasyp nie musiałby być taki duży ale stwierdziłem, że walnę jednak pełne 20l. Do pomocy przy zacieraniu posłuży świeżo odkupiony tzw. "kociołek z Lidla" czyli garnek do pasteryzacji 27l. Planuje w nim zatrzeć (będzie gęsto), od razu przefiltrować (filtrator będzie w środku) i wysłodzić a gotować na głównym automacie. Roboty będzie więcej niż zwykle. #161 Doppel Urbock Warzenie: 23.12.2020 | Estymacja z BS: 19.3°Blg | warka 20l | IBU 40 | EBC 38 | Zakładana wyd.: 65% Zasyp: 8,10 kg Słód Wędzony Steinbach - 5,00 kg (61,7%) Słód Munich II Weyermann - 3,00 kg (37,0%) Słód Chocolate Wheat Weyermann - 0,10 kg (1,3%) Woda i jej modyfikacje: do zacierania 7l woda RO + 13l kranówka do wysładzania 5l woda RO + 9,5l kranówka Zacieranie, filtracja, wysładzanie: 45 min - 65°C 15 min - podgrzewanie 20 min - 72°C 10 min - podgrzewanie 01 min - 78°C + przerwa 15 min na ułożenie złoża do filtracji Korekta pH zacieru - 8 ml kwasu mlekowego, pomiar pH 5,20 Korekta pH wody do wysładzania - 3 ml kwasu mlekowego, ilość wody 14,5l Gotowanie: 60 min 60 min - 30g Pałacowy 7,2% 20 min - 50g Lubelski 5,3% 15 min - 0,3g whirlfloc i 2 ml cynku Fermentacja: W garze 22,5l - 22,2°Blg, do wiadra trafiło 20,5l. pH brzeczki do fermentacji 5,05. Chłodzenie chłodnicą karbowaną przez 40 min do 13,8°C. Zadane około 550 ml średnio gęstej gęstwy FM31 Bawarska dolina (III pokolenie). Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor w garażu ze sterownikiem w temperaturze otoczenia 10-11°C. Fermentacja ruszyła od 12,9°C jeszcze wieczorem. W sumie w 2 doby fermentacja urosła do 14,7°C a w 3 dobie zaczęła spadać stąd w 4 dniu przeniosłem już do cieplejszego pomieszczenia gdzie temperatura wzrosła do 17,4°C. Zatem od 5 dnia fermentor ma już tą temperaturę. Po 7 dniach piana prawie całkowicie opadła a piwo zaczęło się powoli klarować. Kolejne 10 dni fermentor stało w temperaturze 17,5°C. 09.01.2021 piwo przelane na cichą - FG 8°Blg. Próbka piwa mocno wędzona z wyczuwalnym alkoholem. Komentarz: przy mieszaniu wody RO z kranówką muszę jednak przejść na kalkulator Bru'n Water, BS3 dość nieprecyzyjnie wylicza pH mieszanie wody miało być 50/50 ale za późno włączyłem sobie wodę RO i nie zdążyła się zrobić zacieranie na gęstwo 2,5:1 to w zasadzie cały czas mieszanie, nawet w trakcie przerw aby wyrównywać temperaturę skutki ciągłego mieszania były pozytywne - świetna wydajność, zamiast 19,3°Blg osiągnąłem 22,2°Blg i tyle samo litrów co ważne świetna wydajność na słodzie śrutowanym grubo jak pod kociołek filtracja na wężyku z oplotu idealna, w około 25 min uzyskałem niecałe 26l, pomogła na pewno gruba śruta trochę za mało wody do wysładzania, brakło około 1l ale na szczęście miałem mniejsze straty po gotowaniu więc się zrekompensowało Steinbach wali śliwkową wędzonką i to czuć podczas zacierania, super! Ostatnio za rzadko robię wędzone piwa W sumie wyszło około 5h pracy, całkiem niezły wynik
-
Nie, chmieliłem w innym wiadrze, zlewając piwo z burzliwej przez kranik.
-
Klarstein - problem z filtracją podczas zacierania
WiHuRa odpowiedział(a) na cconradd temat w Piaskownica piwowarska
Pomijając już za małą ilość wody. W mojej ocenie kociołki nie nadają się to zacierania w temperaturach niższych niż dla Beta Amylazy. Bez działania tego enzymu zacier będzie co raz bardziej zbity i ciężki, nie będzie się rozluźniał, do tego skrobia lubi szybko się przypalać. Efekt taki, że przepływ szybko spada do minimum i nie da się już podgrzać przez przepływ zacieru. Można oczywiście cały czas stać i mieszać ale nie oto chodzi przecież w automatach. Zresztą nawet takie mieszanie może spowodować przejście osadu przez sito i zatknie pompy. Również podgrzewanie będzie zbyt wolne i przerwa białkowa w między czasie może "zniszczyć" całkowicie pianę w piwie. Dla początkującego sugerowałbym zaczynać od min. 63°C. -
Po podpięciu na kran 3 piwa z serii na drożdżach Lallemand Verdant IPA - popełniłem krótkie podsumowanie w dziale charakterystyki drożdży. A przed świętami ostanie, 4 piwo z serii na drożdżach FM31 Bawarska dolina. Pierwsze piwo leżakuje dopiero w kegu, drugie na cold crash, trzecie czeka chmielenie na zimno. Ostatnim piwem będzie #161 Doppel Urbock 20°Blg. Słody i drożdże już czekają. Zacieranie wyjątkowo w innym garnku bo mój automat z 8,1 kg raczej by się męczył. Szczegóły wkrótce.
-
Tak więc po kolei: Drożdże do pierwszej warki zadałem w postaci rozsypania na pianę po napowietrzeniu, później jeszcze 2x gęstwa. Fermentacja 1 warki (Bitter) zaczęła się nisko od około 16,5°C, po 24h drożdże powoli zaczęły startować ale widać że sporo niższa temperatura niż zalecana przez producenta może być dla nich wyzwaniem. Po 1 dobie wstawiłem do otoczenia 18°C aby fermentacja przebiegła szybciej. Czapa piany spokojna, nie wychodziły z wiadra. W sumie drożdże zagrzały się do 19,7°C (sonda mierzyła temperaturę w piwie). Odfermentowanie z 9°Blg do około 3,2°Blg i zajęło im to 2 dni. Fermentacja 2 warki rozpocząłem już od 18°C brzeczki i otoczenia (Mild). Start dość szybki, w około 12h. Piana fermentacyjna również spokojna. W sumie drożdże osiągnęły temperaturę około 19,8°C. Odfermentowanie z 9,5°Blg do 3°Blg i zajęło im to 2 dni. Fermentacja 3 warki (Hazy Pale Ale) tak samo jak 2 warki, od 18°C brzeczki i otoczenia. Start ponownie w około 12h. Identyczna piana fermentacyjna, drożdże też osiągnęły max temperaturę około 20°C. Odfermentowanie z 10,5°Blg do około 2,5°Blg (zmierzone po chmieleniu na zimno). Drożdże odfermentowały w około 3 dni. Wspólną częścią wszystkich fermentacji jest ciekawe zachowanie drożdży. W zasadzie nigdy takiej reakcji nie widziałem. Po odfermentowaniu piana normalnie znika, piwo jest mętne (nawet te warki z zasypem nie powodującym zmętnienie). Następnie w miarę klarowania się, na wierzchu piwa zaczynał tworzyć się osad/piana w wysokości 1 cm. Tak jakby po fermentacji części drożdży osiadała a część unosiła się tworząc konglomeraty na wierzchu a piwo robi się dość klarowne (chyba że zasyp jest "hazy" to zostanie mętne). W pierwszym piwie delikatnie potrząsałem wiadrem aby osad z góry opadł, jednak osad zamiast opaść jedynie ponownie zmętnił piwo. Po takiej akcji nawet po tygodniu cold crash piwo już się nie wyklarowało, zostało trwale mętne. W drugim piwie, zlałem je delikatnie przez kranik aby nie naruszyć osadu z góry, piwo pozostało klarowne. W 3 piwie zasyp był "hazy" więc nie oczekiwałem klarowności. Wspomniany wyżej efekt "piany" po fermentacji wygląda tak: Niby jest izolat więc jest to w teorii 1 czysty szczep ale zachowanie w po fermentacji jest takie jakby były co najmniej 2 szczepy - jeden dobrze flokuje a drugi jest pylisty. Być może też to kwestia kolejnych pokoleń przy pączkowaniu drożdży - tak jakby "córki" miały inne właściwości niż "matki" - ale to tylko luźne przypuszczenie. W każdym razie zawsze zbierałem gęstwę tak by zebrać to to co jest na dole i na górze. Zapachy z fermentacji faktycznie są wyraźnie owocowe, morela brzoskwinia. Przypominają mi zapachy z fermentacji Wyeast 1469 West Yorkshire. Faktycznie we wszystkich piwach czuć wyraźnie estry owoców pestkowych. Nawet mimo tego, że fermentowałem wszystkie piwa dość nisko - od 18 do max 20°C. W piwie typu Mild średnio mi to pasowało, w Biterze już lepiej, w Hazy Pale Ale estry ładnie komponują się z zapachem chmielu. Nie było żadnych zapachów siarkowych. Odfermentowanie wszystkich piw nie było jakieś głębokie, jak pisze producent. Być może to kwestia zacierania bo wszystkie piwa zaczynałem od 66-68°C. Wszystkie piwa wyszły smacznie i byłem z nich zadowolony choć jak pisałem niekoniecznie takie ilość estrów w Mild mi pasowały. Na pewno do piw chmielonych na zimno ten szczep wpasowuje się super, 3 warka chmielona właśnie na zimno jest świetna. Jeszcze jedno luźne spostrzeżenie. Dużo pije piw lekkich w zakresie 9-11°Blg początkowego, bez żadnego efektów ubocznych na drugi dzień. Ale przy tych piwach, po 3-4 szklankach, czułem już minimalny efekt kaca. Być może to właśnie większa ilość estrów, aldehydu "zapachowo" w piwach nie czułem więc nawet jeśli był, to poniżej progu wyczuwalności.
-
Kiedyś@Undeath pisał, że kupił worek właśnie chyba z Vikinga, na którym piwa miały zapach "groszkowy". Możesz sprawdzić jego zapiski piwowarskie i dopytać. Kup inny słód i sprawdź jak wyjdzie.
-
Tak jak napisał kantor wyżej. 1. słaba partia słodu - napisz jaki producent? Np. Weyermana, Ireksa, Fawcett, Simpsons - przerobiłem już setki kg i nigdy nie było problemów z dms. Jeśli któryś z nich to raczej drugi wariant. 2. infekcja.
-
W weekend podepnę na kran ostatnie 3 piwo na tych drożdżach. W przyszłym tygodniu zatem pełne podsumowanie.
-
Z praktyki: Przy histerezie 0,1°C sprężarka włączała mi się około 3-5 razy na dobę w zależności od typu fermentacji.
-
#160 American Pilzner już w fermentorze wraz z drożdżami. Brzeczka na słodzie pilzneńskim premium od Weyermanna faktycznie jest bardzo jasna. Słód ten ma 2-2,5 EBC i faktycznie trzyma parametry. W planie zatem częstsze jego użycie, choćby do Witbiera.
-
Policz sobie dobrze czas natlenienia. Jeśli czysty tlen to łatwo przesadzić a to zabije drożdże.
-
Luknij na zapiski piwowarskie Browar Escarabajo. Jak najbardziej taki sposób napowietrzenia jest do zrobienia i to działa. Można napowietrzyć zwykłym nebulizatorem, nie trzeba do tego butli z tlenem.
-
Wstęp: Właściwie to receptura jakby na czeskiego Pilsa ale chmielona amerykańskimi chmielami. W zasypie miał być tylko słód pilzneński premium (bardzo jasny) ale z racji brak dostępności uzupełniłem normalnym pilzneńskim. Z racji bardzo jasnego piwa i bardziej chmielowego wyjątkowo zmieszam pół na pół wodę kranową z wodą RO. Chmielenie raczej spokojnymi chmielami z USA, to nie ma być IPA. Palisade pachnie wyraźnie ziołowo ale z wyczuwalnym akcentem cytrusów. Planuje chmielenie na zimno w ilość 100g Palisade oraz dłuższe lagerowanie - min. 2-3 tygodnie. #160 American Pilzner Warzenie: 13.12.2020 | Estymacja z BS: 12.0°Blg | warka 20l | IBU 40 | EBC 5 | Zakładana wyd.: 73% Zasyp: 4,20 kg Słód Pilzneński Premium Weyermann - 2,70 kg (64,3%) Słód Pilzneński Weyermann - 1,30 kg (31,0%) Słód Carapils Weyermann - 0,20 kg (4,7%) Woda i jej modyfikacje: 1/2 woda RO, 1/2 kranówka Zacieranie, filtracja, wysładzanie: 60 min - 66->70°C Korekta pH zacieru - 10 ml kwasu mlekowego, pomiar pH 5,15 Korekta pH wody do wysładzania - bez korekty, ilość wody około 8l Gotowanie: 60 min 60 min - 10g Chinook 12,2% 15 min - 40g Palisade 7,8% 15 min - 0,6g whirlfloc i 2 ml cynku 00 min - 60g Palisade 7,8% Fermentacja: W garze 24l - 11,8°Blg, do wiadra trafiło 18l. pH brzeczki do fermentacji 5,22. Chłodzenie chłodnicą karbowaną przez 50 min do 12,6°C. Zadane około 230 ml barddzo gęstej gęstwy FM31 Bawarska dolina (II pokolenie). Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor w garażu ze sterownikiem w temperaturze otoczenia 10-11°C. Drożdże ruszły szybko i żwawo. Nawet piana była wyższa niż w poprzednim warkach. Temperatura fermentacji cały czas oscylowała to okolicy 12,7°C. Po 5 dniach piana opadła i temperatura zaczęła spadać więc przeniosłem do cieplejszego pomieszczenia gdzie w sumie drożdże zagrzały się do 17°C. Po 5 dniach w tej temperaturze chmielenie na zimno w postaci 100g Palisade. Chmiel na 2 doby i wiadro poszło do lodówki na leżakowanie. Odfermentowanie do 3°Blg. Komentarz: około 3l extra strat z powodu użycia whirlfloca, normalnie mam około 2,5-3,5l osadów w zależności od ilości chmielu, teraz było 6l brzeczka faktycznie była bardziej klarowna, zacznę testy z użyciem whirlfloca w ilości 0,1-0,3g na warkę, cała tabletka waży około 2,5g przepływ w normie, wydajność wedle przypuszczeń mieszanie łyżką podczas chłodzenia aż brzeczka osiągnęła 35°C, trwało to 5 min woda zimna coraz zimniejsza, z chłodzeniem zszedłem o 2°C stopnie niżej niż poprzednie warki, wszystkie w podobnym czasie
-
Jak warzyć piwo. (How To Brew) J.Palmer. Polskie wydanie. Informacje, konsultacje.
WiHuRa odpowiedział(a) na elroy temat w Wydawnictwo piwo.org
@elroy jeśli to nie tajemnica, z ciekawości zapytam ile do tej pory w przedsprzedaży zamówiono książek ? -
Wpłynie ale moim zdaniem nie aż tak znacząco. Jeśli masz czas możesz schłodzić starter i zadać tylko gęstwe. W zależności od zdolności flokulacji drożdży będziesz potrzebować około 24h aby drodze opadły.
-
Tak, możesz dolewasz kolejne części łącząc je.
-
Na oko widać, że starter jest za mały. Będzie ciężko Ci ukręcić 1 stopniowy starter na taką ilość piwa o tej gęstości. Generalnie max 10°Blg i 20l a i tak nie będzie szału ze startem fermentacji. A później możesz robić z gęstwy co dusza zapragnie.
-
Nie istnieje przerwa laktozowa. Histera 2C to zdecydowanie za duże wahania dla drożdży. U siebie stosuje najniższa możliwą czyli 0,1C ale można trochę wyżej pójść 0,2-0,3C.
-
Zatem Witaj oficjalnie na forum!