-
Postów
7 690 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Undeath
-
Po raz kolejny pokazujesz jaki masz poziom w swoich chamskich wypowiedziach. Gdzie my bronimy tu FM? Rozmawiamy o badaniu i Wyeast! Zakończ lepiej swój udział w tym temacie bo przegiąłeś, dla mnie idziesz do ignorowanych i powstrzymuję się żeby nie zniżyć się do twojej dennej klasy, którą nic nie reprezentujesz na tym forum, bo poleciałby by wyzwiska. Adamsky to jest zrozumiałe też to zauważyłem na początku, dlatego traktuje to z przymrużeniem oka, mam nadzieje że użytkownik jeszcze wejdzie na forum i się wypowie, bo jak nie to raczej o kant d*** rozbić takie badanie. Tylko lepiej rzucać bezpodstawnymi oskarżeniami, zamiast dyskutować jak człowiek.
-
Lol naprawdę Lodzermensch? Napij się kawy i przeczytaj jeszcze raz swoje posty, rzucasz bezpodstawnymi oskarżeniami, a jak cię boli że nie ma tu przedstawicieli Wyeast to zaproś ich do dyskusji, choć wcale nie są potrzebni patrząc na to jak ich bronisz. Te wyniki nie są miarodajne ale to każdy wie, bo trzeba było by je powtórzyć 100 razy na 100 próbkach, ale kogo na to stać? Nikt nie każe wierzyć na słowo w nie, ale też nikt nie pisze o oszustwie Wyeasta, więc nie wysnuwaj tak daleko idących wniosków. Ciekawe jednak jest to, że paczce którą miał kolega był tak różny wynik od tego co podają na opakowaniu, bo jednak 30 a 100 mln to duża różnica, trzeba poczekać, aż ktoś kiedyś powtórzy te badania.
-
Zapach warzyw podczas fermentacji - piwo z ekstraktow?
Undeath odpowiedział(a) na alkos temat w Piaskownica piwowarska
A teraz: http://www.browar.bi...hp/t-40942.html ? Ogólnie DMS w ekstraktach, przez winę słodu i technologii jest raczej nie możliwy, jedynie infekcja coś tu takiego może zdziałać Rozwiń myśl jakie to są inne sposoby pozbycia się wody z brzeczki oprócz parowania? Nie zabraniam ci pisać w temacie tylko, odgrzebałeś temat sprzed 4 lat i zwracasz się bezpośrednio do osoby na forum, która tego może nie zauważyć Jak się robi takie odgrzebki to warto inaczej zbudować swój post -
Zapach warzyw podczas fermentacji - piwo z ekstraktow?
Undeath odpowiedział(a) na alkos temat w Piaskownica piwowarska
Wszystko o DMS: http://piwnygaraz.pl/dms/ -
Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Artykuły i opracowania
Nie mówiąc o tym, że metanol jest trujący mocno dla ludzi i jeżeli go się człowiek napije (może też wchłaniać opary) może też kumulować się w organizmie... http://portal.abczdr...holem-metylowym Dla mnie zbyt duże i nie potrzebnie całkiem ryzyko. No natomiast etanol 70% ciężko dorwać. O ile alkohol izopropylowy jest bezpieczny (choć też jest trujący dla człowieka) i nie trzeba płukać po jego użyciu (szybko paruje), tak często etanol jest skażony różnymi substancjami chemicznymi, więc jego użyteczność spada w browarze i celowo został pominięty w tym artykule. Oczywiście nikomu nie zabronię używać metanolu i etanolu jak ci wygodnie i znasz ryzyko to spoko. Dla mnie najlepszym połączeniem jest NaOH + ClO2 najtaniej, najwydajniej, szybkie i proste w użyciu Te wszystkie wymienione czynności robię u siebie ClO2 i też już od dawna nie miałem infekcji.- 1 458 odpowiedzi
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
W całości, ziele dość mocno dominuje smak i przykrywa inne przyprawy więc lepiej nie przesadzać. Wolf normalnie Rozgryź przy niedzielnym rosole ziele to będziesz wiedział -
Dobrze ci poszło Recenzja od serca też dobra. Cieszę się że smakowało, fakt alko trochę zaczyna wychodzić w tym piwie, mam jeszcze jego skrzynkę i chce ją trochę poleżakować, zobaczymy jak się jeszcze ułoży, ale z piwa jestem ogólnie zadowolony.
-
Nie rozumiem w czym macie problem, w pierwszym poście tematu jest aktualny adres http://www.piwo.org/topic/10008-piwny-depozyt-wroclaw/ co mam go wstawiać do każdego posta? Bez przesady...
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Dobra spróbowałem to dyniowe, wrażenia z wczorajszej degustacji w szerszym gronie : Barwa: Ciemny brudny brąz, klarowne (ogólnie wyszło ciemniejsze niż chciałem nie jest to dyniowy kolor) Piana: przy nalaniu ładna, biała drobne pęcheżyki, redukuje się do obrączki i taka zostaje Aromat: Przyprawy - cynamon imbir ziele angielskie, lekki karmel i do tego dynka nie jest źle. Niestety wraz z ogrzewaniem czuć lekki alkohol, mam nadzieje że to się ułoży Smak: Fajny rześki, słodycz zniknęła, jest lekko karmelowe, z śrenią goryczką i rozgrzewającym finiszem alkholowym. Tu lepiej czuć przyprawy oraz dynie. Wysycenie dość wysokie, ale nie przeszkadza. Nieźle nawet wyszło, choć nie jestem do końca zadowolony, piwa ma dwa tygodnie więc jeszcze dam mu czas na to by się spokojnie ułożyło -
Dobra to wiem skąd pomysł: https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0CCUQFjAB&url=http%3A%2F%2Fyadda.icm.edu.pl%2Fyadda%2Felement%2Fbwmeta1.element.baztech-article-BAR0-0045-0059%2Fc%2Fhttpir_ptir_orgartykulypl111ir1112476pl.pdf&ei=H19TVLqIMsfVPM2VgcgD&usg=AFQjCNE8u9Hhvjq7QLRwSHnIcsy1YngBDw&sig2=M0K76SdEGdx_rVT3J6jeqQ&bvm=bv.78677474,d.ZWU Okej ale tu jest różnica, że CIP to obieg zamknięty i tam można sobie na to pozwolić. W piwowarstwie domowym nie chciałbym mieć do czynienia z prawie wrzącym NaOH
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
E to nie jest dużo, już trochę przypraw używałem i do świątecznego i do pumpkina, dla mnie to optymalna ilość. Jak da się za mało to nic totalnie będzie czuć, no a jak przesadzi to będzie piernik w płynie Już piłem jedną butelkę kontrolną dyniowego i było bardzo dobrze, dynię mocno było czuć przyprawy niczego nie przysłaniały. Z tego co pamiętam piwo było też dość słodkie. Świeże przyprawy, świeżo mielone są troszkę intensywniejsze od tych suszonych z torebek, ale w piwie to odwdzięcza się bardziej rześkim ich aromatem. Z resztą zobaczymy dzisiaj. -
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Ja z skórką kroiłem Możesz usunąć ale nie jest to potrzebny zabieg, wystarczy że dobrze ją wymyjesz, a obróbka termiczna zrobi już swoje. Skórka nie wnosi żadnych niechcianych posmaków Zresztą spróbuj sobie ją, dynię można jeść na surowo Ostatnio zrobiłem sałatkę właśnie z kawałkami dyni, surowym szpinakiem, rukolą w z oliwą i octem balsamicznym super była (dynie kroi się obieraczką do warzyw w drobne paski razem z skórką) Dodam jeszcze, że dania z dynią też robi się z skórką. Dzisiaj spróbuję sobie pewnie parę butelek dyniowego to wrzucę notkę z degustacji -
Nie potwierdzam Nie wiem skąd koledze się to wzięło, ale myli pojęcia sterylizacja i dezynfekcja, a używanie w ten sposób NaOH to głupota i prosi się o oparzenia oraz rozwalenie swojego sprzętu... Kto do cholery używa prawie wrzący ług sodowy? W moim artykule opisałem dokładnie jak działa i jak się go używa... Są tam też linki do artykułów codera, który wyjaśnia różnicę między sterylizacją, a dezynfekcją! Widzę wielu osobą nie chce się poprostu czytać tego artykułu lepiej żyć w niewiedzy. Wyraźnie napisane jest, o tym jak się stosuje NaOH w piwowarstwie...
-
Wczoraj za to wypiłem sobie Jack Sparrow Whisky Oak Brown Ale - Mat, mam trochę inne odczucia co do tego piwa niż Szuwarex: Barwa: Ciemny brąz prawie czarny z rubinowymi refleksami, raczej klarowne Piana: Brak po nalaniu jest przez dosłownie moment, potem redukuje się do obręczy, a następnie znika. Biała drobno pęcheżykowa. Aromat: Dość płaski piwo piłem chłodne 12C, po ogrzaniu trochę mocniejszy aromat. Pierwsze co mnie uderzyło to spora estrowość takie dojrzałe czerwone owoce, potem lekki lizolowy charakter, w tle gdzieś tam lekki karmel, po zamieszaniu szkłem wychodzi natomiast aldehyd octowy, ale raczej jest bardzo słaby. Smak : Trochę szarpany, niezbalansowany, piwo mocno wytrawne, wręcz kwaskowate z cierpkim taninowym finiszem. Jest trochę ciekawie bo wraz z ogrzewaniem co chwilę coś wychodzi innego, pomimo kwasowości piwo jest lekko karmelowe czuć te owoce oraz wędzonkę lizolową takie typowe kable oraz lekki charakter mokrego dymionego drewna, jak gaszony palący się kawałek drewna Aldehyd delikatny, ale co mnie uderzyło najbardziej to mocny mineralny posmak, nie lubię tego w piwach, bo później przez to w ustach ma się dziwne odczucia. Goryczka taninowa, ściągająca, pewnie przez płatki dębowe, co ciekawe skojarzyłem je później z tym gaszonym ogniskiem i palonością tego piwa. Wysycenie zbyt duże podbija kwaskowatość i trochę zmniejsza pijalność tego piwa. Ogólne wrażenia: Ogólnie piwo bardzo złożone, ale nie byłem nim zachwycony wydaje się jeszcze nie ułożone. Jednak Brown Ale ciężko żeby długo leżakowało, mam mieszany odbiór jego. Jako eksperyment ciekawie, ale uderzyła mnie ta mineralność w nim nie lubię tego w piwach, nie masz czasem coś z wodą? Czy modyfikowałeś jakoś wodę? Bo nie spotkałem się z tym już dawno Piwo też jak dla mnie zbyt kwaskowate, ale reszta zapachów dosyć fajna, kable ładnie komponują się z tym gaszonym ogniskiem i fajnymi czerwonymi owocami... Gdyby jeszcze wysycenie było mniejsze to piwo byłoby bardziej pijalne
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
30.10.2014 warka 141 American Stout (receptura własna) SKŁAD: Bruntal Pilzneński - 5 kg Fawcett Karmelowy jasny 300 - 0,3 kg Strzegom barwiący - 0,2 kg Pszenica palona - 0,1 kg Jęczmień palony 0,1 kg Saphir 4,3% 30 g Mosaic 11,1% 30 g Chinook 11% 20 g Vic Secret 15,7% 10 g Citra 10% 30 g Na cichą: po 15 g Citra i Mosaic Drożdże 1450 Denny's Favorite 50, gęstwa po CDA jakieś 300 ml Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 5,7 kg w parę minut wszystko razem. ZACIERANIE: woda do zasypu - 15l Słody wrzucone, razem z palonymi 68-61C -60' 10' - 74C WYSŁADZANIE: 10+10 = około 20 litrów pH wody zbite z 7,4 do 5,3 przez 80% kwas mlekowy 6 ml. GOTOWANIE: 60' Chinook 20 g 30' Vic Secret 10 g 15' Saphir 15 g 10' Mosaic 15 g 5' Citra 15 g 0' w 70C po 15 g Citra, Mosaic i Saphir Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 23,5l o gęstości 15 Blg, przy wydajności 67% oraz IBU 50 Odczyt z refraktometru: 15,5 Brix Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 25 minut około 90 litrów. FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 20C. Planowana burzliwa: 17C - 12 dni Cicha 7 dni z 15 g Citra i Mosaic [EDIT] 18.11.2014 W końcu zlałem na cichą warkę 141 American Stout wyszło 23 litry przy 4 blg (8,5 brix przed korektą) całkiem nieźle ciut za mała goryczka, ale jest mocno palone jak gorzka czekolada. Na cichą dostał 15 g Citry i Mosaica. [EDIT] 26.11.2014 lałem do kega 18,5 litra i 7*0,5l butelek warkę 141 American Stout przy 4 blg (8,5 brix przed korektą) w aromacie pachnie jak albedo orzecha włoskiego Trochę jestem tym zdziwiony, goryczka mocna, aromatu chmielowego wręcz brak i tu jest szkopuł. Dziwne wydaje się to piwko ale po paru łykach się człowiek przyzwyczaja. 2 bary po 3 strzały i będzie git. DEGUSTACJA: Piwo dla mnie wyszło idealne jak na AS, nic bym nie zmieniał. W aromacie czekoladowo cytrusowe w tle lekka kawa i karmel, wychodzi z ogrzaniem też lekki alko trzeba przypilnować bardziej fermentacje. W smaku bardzo dobry balans goryczkowo-słodowy z finiszem kwaskowatym od palonych słodów, goryczka lekko zalega ale nie jest źle. Aromat się powtarza Za to piwko ma genialną pianę, żebym częściej taką miał. Degustacja piwa zostawionego w depozycie - kyniekk: Budzyn: KOMENTARZ: - Czas pracy 6 h -
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Przy warzeniu rozlałem: Na cichą warkę 139 Chilli AIPA wyszło 21,5 l blg nie zmierzyłem, dodałem 15 gram Saphire, Chinook i Cascade DE tak jak wcześniej zakładałem. Piwo jest dalej mętne, aromat w porządku, nie spróbowałem bo przelałem całość do drugie wiadra. Warka 138 CDA nastomiast wylądowała już w kegu 18,5 l oraz 4*0,5l butelek przy 3,1 blg (7,5 brix przed korektą) aromat świetny, niestety też nie spróbowałem ale coś czuje że będzie petarda. Zaraz notka z warzenia. -
Hehe Jeszcze raz dzięki A propo kwasiżurków to niedługo odpalam bretty
-
Ale co to ma do rzeczy przecież piszę, że nie używam piro powodów nie podałem tutaj, ale to co wymieniasz był jeden z wielu i nie że czuję siarkę w każdym piwie gdzie sprzęt był dezynfekowany piro (bo tego nikt nie potrafi), tylko podejrzewam jego udział o to u mnie w kegach jak zostawiałem piro małe ilości na dnie (dlatego Budexowi zaleciłem płukanie). Kolega Łukasz ma wybór z Piro albo OXI więc stawiam w tej sytuacji na piro, a ogólnie zalecam przerzucenie się na bezpieczniejszy starsan ot co.
-
To bardziej zależy od którego momentu wrzucisz ją, jak na początku da więcej palonych smaków, jak na mash-out mniej... Łuska ma tu drugorzędne znaczenie. Zrezygnuj z ekstrahowania tak jak Budex pisze, a także z pszenicy palonej i jęczmienia palonego, to jest CDA- Black IPA nie ma posiadać smaków palonych zobacz w moją recepturę, poprzednie CDA na niej wyszło idealne.
-
Hmm.. Nie mam takich doświadczeń do tej pory... Ale może tak być przy okazji robienie artykułu o myciu coś było, że może mieć wpływ na silikon, ale jakoś nie uznałem to za istotne. Do tej pory używałem piro do kegów i nie zaobserwowałem tego... Spędzały z piro uszczelki nawet 2-3 tygodnie. Teraz przesiadłem się na starsan. Oxi mi średnio pasuje do dezynfekcji kega... Więc piro jest zdatniejsze do tego
-
Zrób tak jak piszesz przekonasz się Pszenica palona daje posmaki palone też, a Carafa III to już całkiem tej paloności sporo daje Więc zastanów się czy jest sens przy takiej zabawie dawać ten jęczmień palony na ekstrahowanie. Po drugie jęczmień palony używa głównie się dla smaków nie dla koloru... Słody palone typu Carafa III lub Black to Black właśnie głównie dodawane są ze względu na kolor. http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page__st__840__gopid__304459#entry304459 Zobacz sobie moje CDA nie dałem tam jęczmienia palonego tylko właśnie słód barwiący na mash out... Dziś zleję to CDA do kega ale z próbki wcześniejszej nie było czuć paloności, a kolor jest mocno czarny.
-
Ogólnie może być jednym z czynników, bo na trwałość piwa nie wpływa bezpośrednio jedna rzecz, tylko składa się na nią szereg bodźców. Ale raczej nie wpłynie na trwałość Oczywiście musisz pogotować taki wyekstrahowany roztwór parę minut przed dodaniem do brzeczki Skrobia zostanie dość szybko przerobiona, ja bym się martwił tym że pszenica palona też zawiera posmaki palone, które przy wrzuceniu na wysładzenie wyjdą w piwie... Przy takim wrzucaniu słodu, na filtrację nie przeniesie ci skrobi do piwa bo do 80C jeszcze enzymy cały czas pracują w zacierze. Skrobia z palonych słodów będzie przerobiona w trakcie filtracji Ale zastanów się nad tym bo wrzucają palone na filtracje słody nie ma sensu ekstrahować później ich w wodzie. Zobacz sobie jak to wygląda w innych przepisach.
-
NaOH wraz z płukaniem instalacji całej.. Rozkręć też złaczki w kegu i rurki i uszczelki umyj dokładnie osobno w NaOH. Następnie bym mocniejszą dawkę piro walnął na dobę, przepłukał kega i rozlał piwo
-
Ad.1 Nie depozyt jest dla wszystkich, jest kilka zasad którymi się kierujemy: - nie wrzucamy tam piw niepewnych czyli przegazowanych i z totalnymi infekcjami, - wymieniamy się piwo za piwo czyli jak pobierasz 2 butelki wrzucasz dwie butelki swojego piwa. - Właściciele są bardzo w porządku zapytasz się o depozyt to ci przysuną skrzynki, ale w zamian, że tam go trzymamy powinno się (ale nie jest konieczność) kupić jakieś piwko. - Oczywiście po zostawieniu piwa w depozycie obowiązkiem jest zaktualizowanie listy piw w tym temacie oraz zostawienie tutaj odpowiedniej noty (oceny albo recenzji) danego piwa pobranego z depo. Ad.2. Oczywiście możesz zostawić je, jeżeli jesteś pewien że się nie przegazują, ani nic złego się z nim nie stanie.
-
Szuwar - Żytni Stout: Barwa: stoutowy, czarny z rubinowymi refleksami Piana: Bardzo ładna, gęsta, zbita centymetrowa warstwa utrzymuje się do końca, kolor biały jak bita śmietana! Delikatnie firankuje Aromat: Po otwarciu butelki uderzył mnie aromat żytni i bardzo lekka siarka, która po nalaniu do szkła szybko znikła. W aromacie ładna kawa zbożowa, dość mocno zaznaczony jest żytni charakter. W tle czuć lekką paloność taką czekoladową, nie popielniczkę. Smak : I tu też jest bardzo fajnie, ładnie obelpiający usta smak żyta dominuje, przekształca się to w kawę zbożową i czekoladę z finiszem kwaskowatym, odrobinę jak dla mnie ciut za kwaskowaty ten finisz, ale urok taki żyta. Piwo średnio-pełne, goryczka bardzo delikatna, balans przesunięty na lekką słodkość piwa. Powtórka z aromatu, mocne nuty zbożowe - żytnie, i kawa z czekoladą, gdzieś tam w tle ta siarka, ale trzeba na siłę jej trochę szukać (po majtaniu szkłem) Ogólne wrażenia: Bardzo dobre piwko, z początku żytni charakter wydawał mi się troszkę dziwny, ale dawno takiego piwka nie piłem, gdzieś tam w tle majaczyła lekka siarka, ale bardzo delikatna i nie przeszkadzała w piciu piwa (z czasem się zredukuje). Nagazowanie piwa wręcz idealne, podkreśla charakter piwa i nadaje mu kremistości. A czekolada z zbożem robi robotę, miało się ochotę na następne piwko. Fakt, że piłem wcześniej z Brewdoga 15,1% Dog-B, które waliło alkoholem (takim czystym spirytusem) sprawiło że miałem ochotę na lżejsze piwko, i to spełniło zadanie. Musiałem sobie między tymi dwoma piwami godzinną przerwę zrobić bo po takim mocarzu ciężko by było pić takie piwko