-
Postów
7 690 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Undeath
-
No dobra, jak ostatnio potrzebowałem piwo na imprezę do której było 4 dni to zlałem weizena do kega i standardowo ustawiłem ciśnienie na 2 bary, zapodałem takie ciśnienie 3 razy, czyli napuściłem gazu, wypuściłem przez zawór i tak razy 3 ( po to by pozbyć się tlenu) Potem zostawiłem butlę podpiętą z ustawieniem na 2 bary na noc w 18C, następnie wrzuciłem odpięty keg do lodówki 10C, po kolejnej dobie, dobiłem ciśnienie znowu dwa bary i zostawiłem tak do podłączenia kranu, piwo było idealnie nagazowane, a ciśnienie na rozlew ustawiłem 1 bar Przykład pierwszy z brzegu... Wita też tak ostatnio robiłem i był delikatnie niedogazowany, ale tyle ile trzeba było to podczas imprezy się dogazował w lodówce.
-
A nawet bez bełtania, walnij z 2 bary zostaw na noc, rano 2 bary zostaw na noc i potem dążyć do docelowego ciśnienia nalewania piwa np. 1 bara. Najlepiej oczywiście robić to w chłodnym to gaz się szybciej rozpuści w piwie, ja tak po 4-7 dniach miałem pszenice już ładnie nagazowane Oczywiście żeby to przyspieszyć możesz turlać kega, ale dla mnie to nie potrzebna robota
-
Na hasło: OKOŃ wniesiesz wszystko Ogólnie nie ma z tym problemu, stanowisko jest, lodówki są, można nawet kega podpiąć, ale pierwszeństwo w nalewaniu piwa mają osoby, które wygrały w zeszłym roku daną kategorię, z tego co pamiętam... Dostają one fartucha i coś tam z kranu leją A ogólnie piwowarzy kręcą się koło tego stanowiska i coś sobie między sobą próbują
-
Hehe Szczerze to nie ma sensu majtać kegiem z tego co zauważyłem piwo i tak w ciągu 4-7 dni nagazuje dostatecznie do piwa, wystarczy odpowiednio większe ciśnienie i temperatura, i piwko można spożywać po tym czasie spokojnie... Drugą kwestią jest ułożenie piwa, na które często ten czas nie starcza, ale jak to roggen i weizen to spokojnie można pić. Co do reduktora, tak jak scooby mówi, rozkręć i sprawdź czy się piwo nie wlało do niego... A następnym razem nagazowywuj tak piwo, bez podpiętego sprzętu.
-
Piwny depozyt - Kraków, ul. Łużycka
Undeath odpowiedział(a) na longmen temat w Degustacje piw domowych
Nie wiecie może jak z Czwartkiem (boże ciało)? Akurat będę w Krakowie u siostry, a mam rzut beretem do depozytu od niej a i w sumie jest jakaś lista aktualna co znajduje się w depozycie czy to zgadywanka?- 329 odpowiedzi
-
- piwny depozyt
- kraków
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No to git Piwko z czasem straciło na estrowości, truskawka ucieka, a widzę, że już nawet jej nie wyczułeś. Na cichą wrzuciłem w nim jeszcze 30 g EKG ale nie czuć tego chmielu totalnie... Co do wysycenia, trochę mi się zaczyna przegazowywać piwko, a mierzyłem w niskie wysycenie, no nic i tak było na tyle dobre że już prawie go nie ma
-
II Kłodzki Konkurs Piw Domowych w Kłodzku, 15-16.08.2014
Undeath odpowiedział(a) na Bączek temat w Konkursy 2014
Hubert trochę krótki termin wysyłki... 9 dni to trochę mało Wydłuż do co najmniej 2 tygodni -
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
No jestem w trakcie single hop za jakieś dwa tygodnie odpowiem bo powinno się już nagazować... Na tym etapie przelewania na cichą chmiel daje radę ale jeszcze nie czuć mocno jego aromatu Zobaczymy czy się nadaje dam znać jak coś. -
Heh a do kogo mam kierować jak rozpocząłeś tą rozmowę, ja ci nie zarzucam braków w doświadczeniu, ani braków w warsztacie, tylko mówię nad czym lepiej się bardziej skupić niż kombinować nie potrzebnie A co do octanu nie mów hop siup bo na studiach mieliśmy dostęp do labu i różnych substancji akurat Panią Jadwigę od chemii mieliśmy spoko A żarty typu zamrożenie długopisów i ołówków octanem były nie raz robione Niby łatwo się go nie przelewa ale zdarzało się nie raz na zajęciach chwila nie uwagi i ktoś wychodził z zajęć z całym fartuchem oblanym jakąś substancją... a w domu o nieuwagę łatwiej niż w labie
-
No i tu właśnie przychodzi znowu doświadczenie, które pomaga ten moment znaleźć. Po za tym podobno przelewanie piwa na cichą jest teraz be i lepiej nie przelewać jak to nie ma sensu (dodanie chmielu, klarowanie żelatyną) Z tego co doświadczyłem do tej pory CO2 jest wystarczająco rozpuszczonego w piwie , żeby go zabezpieczyć, oczywiście takie dodanie go z butli nic nie szkodzi, jeżeli robisz to delikatnie nie narażając piwa na niepotrzebny kontakt, ale nalewanie z wiaderka to bezsens... Głównie pisałem o piwie przed fermentacją burzliwą nie o przelewaniu na cichą, w tym co piszesz masz rację (lepiej zmniejszyć wielkość pojemnika do cichej, albo jak mówię ja jeżeli nie ma ona sensu pominąć ją po prostu), tylko tu bardziej teraz nasuwa się znowu pytanie "Kiedy jest sens przelewać na cichą?", na które już setki razy odpowiadano.
-
Teoretycznie to też bez sensu, bo te trzy czynniki co napisałem wystarczająco ci zabezpieczą piwo, a tym sposobem co piszesz wydaje mi się większe ryzyko jest (chluśnięcie octanem do brzeczki lub dostaniem się innych zanieczyszczeń przy otwieraniu wiadra. Po drugie na logikę, cały tlen jaki jest w wiadrze, ten rozpuszczony w brzeczce jest potrzebny drożdżom do namnożenia się, reszta jest wypchana na samym początku fermentacji z wiadra. Gdy dostarczysz CO2 nad piwo część jego rozpuści się w brzeczce, wygryzając tlen i zabierając drożdżom potrzebny surowiec. Grunt to samozachwyt Jak masz sklerozę to trzeba zrobić sobie plakat punkt po punkcie co trzeba odkazić A tak na serio tu przychodzi z pomocą rutyna, robić piwo wejdzie ci wszystko w krew, a nawet będziesz czasem nadgorliwy w tych sprawach... A zakażenia no cóż zdarzają się nawet najlepszym i to jest moim zdaniem coś normalnego w naszym hobby, trzeba umieć z nich wyciągać odpowiednie wnioski. Ja tam nienawidzę dodatkowej roboty, staram się raczej właśnie upraszczać sobie wszystko i raczej widzę, że większość osób tak robi
-
Tak jeszcze zapytam piwo bazowe w Nelsonie i Vic secret było to samo? Tylko chmielenie na zimno inne zrobiłeś? To w tych kanisterkach zrobiłeś? I jak się sprawują?
-
Tylko po co? Przy prawidłowej ilości drożdży, które są dobrej kondycji, dobrym natlenieniu brzeczki i odpowiednich warunkach fermentacyjnych jest to całkowicie bez sensu! Polecam się skupić lepiej na tych trzech rzeczach co wymieniłem... wtedy piwo nie będzie potrzebowało "magicznych sztuczek", żeby nie zostało zakażone. Trochę też przesada, podstawowe zabezpieczenie czyli NaOH i ClO2 w tym pomaga, a latem jak się boisz ryzyka lepiej nie warzyć
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Dzisiaj zlałem warkę nr 119 Truskawkową pszenicę z chili do 42*0,5l butelek przy 3,5 blg (7 brix przed korektą) Średnio na jeża coś mogę o niej powiedzieć bo najadłem się ostrego sosu słodko-kwaśnego i totalnie nie czułem papryczki Więc nie wiem czy jest czy jej nie ma w smaku, truskawki coś czuć było, ale tak to delikatnie zwiększona kwaśność no i bananowy profil stefanów Na cichą poszła też warka nr 120 APA single hop Cascade wyszło 21,5l przy 3,8 blg (8 brix przed korektą), piwo jak poprzednik czyste w profilu, coś tam cascade czuć goryczka dobra. małą próbkę miałem więc w smak się nie zagłębiałem ale było wszystko w porządku. Dostało na cichą 50 g Cascade za tydzień poleci do kega Drożdże zebrane czas na kolejnego SH -
O mnie się nie martw, ale tak jak mówiłem piwa bez etykiet nie będą oceniane I potajemnie utylizowane... O depozyt zapytaj się sprzedawcy wydadzą ci skrzynkę, wymieniamy jedno swoje piwo na jedno z depozytu ew. jak chcesz możesz więcej swoich zostawić
-
Pokaz warzenia piwa przeznaczony jest głównie dla świeżo upieczonych piwowarów, lub takich, którzy dopiero chcieliby zacząć tę zabawę – przed wsypaniem słodu do wody opowiemy od czego zacząć i co jest potrzebne do warzenia piwa w domu. Każdy uczestnik otrzyma również materiały szkoleniowe – instrukcję jak uwarzyć swoją pierwszą warkę z zacieraniem. Wykłady i ćwiczenia praktyczne poprowadzą doświadczeni piwowarzy domowi z Wrocławskiej Inicjatywy Piwowarskiej. Jakie piwo uwarzymy? Lato idzie, więc sezon na Witbiera – zestaw od naszego sponsora – Twojego Browaru. Liczba miejsc jest ograniczona do 30 – w lokalu wprawdzie jest więcej miejsca, ale pokaz ma cele edukacyjne, zatem tłoku nie może być Zapisy na stronie: http://piwowarzy.wro...juz-29-czerwca/ Pokaz jest bezpłatny. Serdecznie zapraszamy!
-
2014.06.15 - I Lubuski Konkurs Piw Domowych
Undeath odpowiedział(a) na bimbelt temat w Konkursy 2014
A konsumencki kto wygrał? -
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Hehe dokładnie, tak z tym piwem jest Ogólnie eksperyment ciekawy i udany, tak jak mówiłem jednym smakuje innym nie, ale jest traktowany bardziej i jako ciekawostka oraz żeby pokazać że można. Jedyne co mnie wkurza to brak piany w tym piwie, która szybko opada Zobaczymy mam jeszcze całego kega jego Może na Żywca zabiorę? Wczoraj też w końcu napiłem się swojego witka, który jako młode piwo był bardzo fajny, ludziom bardzo smakował z kega, ja niestety nie miałem okazji go się napić z kranu.... Niestety teraz wyszła spora siarka, i do tego aromat mega świeżej chlorofilowej kolendry... a tak zadowolony z tego piwa byłem, no niestety jedno z gorszych jakie jednak zrobiłem... Zostało mi parę butelek które idzie do utylizacji szybkiej, bo nie ma sensu go dłużej trzymać -
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
No to wtrącając jak zwykle nagły pomysł między zaplanowane warki: 13.06.2014 warka 121 American Wheat (receptura własna) SKŁAD: Strzegom Pilzneński - 1,2 kg Optima Pilzneński - 1,1 kg Strzegom Pszeniczny - 1,5 kg Pszenica niesłodowana - 0,5 kg Bestmalz Monachijski - 0,3 kg Bestmalz CaramelPils - 0,2 kg Cascade 6,6% 25 g Chinook 11% 25g Citra 10% 25 g Drożdże WLP090 San Diego Super zbiór II po APA Single Hop Vic Secret. Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 4,8 kg w parę minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 16l 64-61C-60' 74-71C-20' 5' - 78C WYSŁADZANIE: 10+10 = około 20 litrów pH wody zbite z 7,4 do 5,3 przez 80% kwas mlekowy 6,5 ml. GOTOWANIE: FWH Chinook 10 g 30' Cascade 10 g 10' Citra 10 g 0' w 70C Cascade, Citra, Chinook po 15 g Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 22l o gęstości 12,3 Blg, przy wydajności 60% oraz IBU 26 Odczyt z refraktometru: 12,8 Brix Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 25 minut około 70 litrów. FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 20C, przeniesione do piwnicy. Planowana burzliwa: 18 C - 18 dni bez cichej [EDIT] 01.07.2014 zlałem do 43*0,5 l butelek przy 3 blg. Piwo ma ładny aromat kwiatowy, w smaku zbożowe lekko słodkie, zobaczymy jak się nagazuje, nie jest mocno chmielone, ale wydaje się mega pijalne. DEGUSTACJA: z tego piwa też zadowolony nie jestem, wyszło trochę za treściwe, do tego aromat niestety płaski, czuć zbożowość i lekki chmiel, ale bardzo delikatnie, w smaku okej, dość mętne wyszło... Jednak brakuje mi w tym stylu chmielu na zimno, następną wersję taką zrobię, cały czas miałem takie uczucie podczas picia tego piwa, że czegoś mu brakuje KOMENTARZ: - Czas pracy 6 h - Wpadł kumpel parę piwek się w trakcie wypiło, mecz obejrzało, ogólnie przyjemnie się robiło piwko W przyszłym tygodniu Cream Ale powstanie -
Ja tam kibicuje za tym żeby im mundial nie wyszedł Niestety szkoda mi Brazylii, bo Fafarafifa sobie poczyna ostatnio bardzo dziwnie... Jak się jakiś stadion nie zawali albo droga to będzie cud Oglądać mecze będę wybiórczo pewnie, ale po pierwszym mam bardzo spory niesmak...
-
Piwa fermentacji spontanicznej: lambik, flandryjskie
Undeath odpowiedział(a) na coder temat w Artykuły i opracowania
Nawet nie odszypułkowujesz truskawek? -
Ciekawe aukcje na allegro.
Undeath odpowiedział(a) na Pieron temat w Kupię, sprzedam, odstąpię, praca
Jaka dyskusja nad garem, dajcie spokój jak ktoś będzie chciał to kupi go.. W tej cenie uznałem że to w miarę atrakcyjna oferta, a rozbawiło mnie po pielgrzymkowa wyprzedaż -
W oczekiwaniu na mecz rozpiłem sobie Pszenicę od BeerGrilla, piwko bardzo fajne dość estrowe, goździka nie odnotowałem, trochę słodkie na pszenicę i kolor ma za ciemny ale jest git Więcej nie powiem bo mi żona wyżłopała. Drugim piwem jest IRA od Xena: Barwa: Brąz, wpadający w ciemny brąz, klarowne z refleksami czerwonymi. Piana: Przy nalewaniu ładna, grubopęcheżykowa, biała, opada prawie do zera, ale mieszając szklanką łatwo ją pobudzić. Aromat: hym... w zapachu chleb, guma balonowa i alko Śmieszne połączenie które nawet w pewien sposób do siebie pasuje Co jest najciekawsze nie jest to zapach drażniący. Smak : Piwo mocno wysycone, musuje w język, w smaku to co w aromacie, do tego jest średnio treściwe, z lekką podbudową słodową, chmielu nie stwierdzono... ale przebija się aromat gumy balonowej alko nie czuć mocniejszego w miarę ogrzewania, wylazły też aromaty orzecha i chleba, co jest ciekawe. Ogólne wrażenia: Piwo wydaje się dość płaskie, ale jednak coś tam słodowego zostaje na języku, pod koniec picia jednak balonówka zaczyna przeszkadzać, ale wychodzą ładne orzechowe i chlebowe aromaty. Trochę za mocno wysycone, ale tak to w porządku to IRA, jeszcze trochę brakuje... gdyby nie ta guma balonowa podbita alko było by idealnie w stylu, moim zdaniem zabrakło też charakterystycznego smaczku dla stylu lekkiej kwasowej palonki Wiem narzekam nie we wszystkich jest ale pamiętam jedno idealne IRA z Anglii co piłem w Okham na festiwalu... miodzio
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
A dzisiaj zlałem jak zaplanowałem warkę 118 APA Single Hop Vic Secret wyszło 10*0,5l butelek i 16,5l do kega przy 3,5 blg (7,2 Brix przed korektą), no to teraz już wiem mniej więcej jak pachnie ten chmiel Jest bardzo ciekawy delikatny, zapach melona i arbuza, oraz delikatnie innych owoców tropikalnych, w piwie oprócz tego czuć sporą podbudowę słodową, skontrowaną przyjemną goryczką, wydaje się mocno pijalne, ale o tym przekonam się za jakieś 2-3 tygodnie Jutro myślę że coś uwarzymy i chyba będzie to American Wheat, bo coraz bardziej podoba mi się ten styl Na weekend jak będzie czas to powstanie Cream Ale, składniki już mam naszykowane na niego i drożdże namnożone Na weekend też zleję do butelek Truskawe z chili -
Na dzisiejszy upał otworzyłem drugiego American Wheat tym razem od Szamana: Barwa: Złotawa, opalizujące (lekko mętne). Piana: Przy nalewaniu ładna, drobnopęcheżykowa, biała, opada do krążka. Aromat: Czuć wyraźnie chmiel, stawiam na Citrę i coś jeszcze chyba Mosaic? Nie jestem pewien, w tle piwo trochę mdłe i wychodzi alkohol. Aromat chmielowy cytrusowy i kwiatowy. Smak : Piwo w smaku płaskie i nic nie dominuje, czuć goryczkę, bardzo delikatną słodowość, znowu chmiele, brak trochę zbożowości i pszenicy w aromacie, ale piwo i tak jest bardzo pijalne i orzeźwiające jak jest zimne, od połowy kufla niestety wyszedł nachalny alkohol, i niestety straciło swoją moc orzeźwienia. Ogólne wrażenia: No piwko całkiem dobre, orzeźwiające, z delikatnym chmielowym aromatem, niestety po ogrzaniu ten alko mi nie pasuje i przede wszystkim zabrakło mi trochę aromatów z pszenicy (zbożowych) które są charakterystyczne dla tego stylu. Jeszcze dodam, że zanim się przyzwyczaiłem do chmieli aromat z nich wydawał mi się trochę mdły Ale i tak wypiłem z smakiem ze względu na tą pogodę.