-
Postów
7 690 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Undeath
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Ja wiem Jarku? Fakt że nie jest to taka typowa truskawka, (edit właśnie mi wpadło do łba jak pachnie dokładnie ta truskawka, bardziej jak dżem truskawkowy ale nie syntetyczny tylko taki domowy) ale jakoś dla mnie to dobrze współgrało z resztą piwa Kto co lubi, i jaki ma odbiór danego zapachu. Ja tam dość zadowolony jestem z efektu, wiem że piwo jeszcze się ułoży bo dopiero tydzień ma. Czekam na IPA teraz, zobaczymy czy efekt się powtórzy. -
To ciekawe z gushingem, otwierałem nie dawno to piwko i raczej nic nie wyszło z butelki, a nalewane ostrożnie nie pieniło się mocno. Co do alkoholu faktycznie wychodzi teraz mocniej, ale wydaje mi się że nie przeszkadza to mocno w piciu tego piwa, bo jest w miarę dobrze ułożone, choć tak jak piszesz troszeczkę za słodkie. Cieszę się że smakowało 1,5 skrzynki mam odłożone tego piwa do leżakowania i dopiero za pół roku gdzieś na zimę zacznę się nim delektować, do tego czasu może alkohol zelżeje to wrzucę jeszcze butelkę do depozytu.
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Właśnie degustuje ESB z warki 113, takich truskawek to ja nigdy w piwie nie miałem Chyba te drożdże z Brewlab - Thames Valley 2 dały ją, piwo jest mega estrowe, EKG też lekko czuć (pomimo chmielenia na zimno jest przykryte przez owocowe estry) w smaku jest fajnie owocowo-słodowe to piwo, z ciut za małą kontrą chmielową. Piwo naprawdę świetne mi wyszło i w końcu mam truskawkę w piwie... Zobaczymy jak IPA jeżeli podobnie to te drożdże zapiszę do listy ulubionych -
Wyeast 3463 Forbidden Fruit?
Undeath odpowiedział(a) na TomX temat w Charakterystyka szczepów drożdży
No właśnie jak zlewałem to wręcz białe mleko, aż byłem zdziwiony, zapakowałem je do kega i butelek... W butelkach jest już super klarowne i nagazowane w temperaturze pokojowej, wszystko opadło... w kegu nie wiem, za tydzień, dwa najwcześniej otworze. Jak będzie okazja to wrócę na pewno do tych drożdży, ale teraz mam trochę inne plany. Ogólnie piwo wyszło na nich bardzo dobre! Choć trochę się bałem bo to gęstwa po tobie Jaras, a wiesz jak jest Waliła jajem niesamowicie aż myślałem, że to infekcja -
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
27.05.2014 warka 118 APA Single hop Vic Secret (receptura własna) SKŁAD: Strzegom Pilzneński- 3,5 kg Strzegom Pale Ale - 1 kg Bestmalz Monachijski - 0,44 kg Pszenica niesłodowana - 0,2 kg Strzegom Bursztynowy - 0,16 kg Bestmalz karmelowy jasny 30 - 0,1 kg Litovel karmelowy ciemny 150 - 0,1 kg Vic Secret 15,7% 89 g Cicha: Vic Secret 50 g Drożdże WLP090 San Diego Super zbiór nie znany (prawdopodobnie drugi), 100 ml gęstwy. Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 5,5 kg słodów w jakieś 5 minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 16 l wsypane słody i na lenia 68-63C - 90' 0,5 ml kwasu mlekowego do pH 5,3 76C - 5' WYSŁADZANIE: 10l + 10l=20l - 76C pH wody zbite z 7,4 do 5,3 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. GOTOWANIE: 60' Vic Secret 15 g 30' Vic Secret 7 g 20' Vic Secret 7 g 10' Vic Secret 15 g 5' Vic Secret 15 g 0' Vic Secret 30 g w 75C Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 22 l o gęstości 13,5 Blg, przy wydajności 59% oraz 57 IBU Odczyt z refraktometru: 14,0 Brix Dochłodzone chłodnicą zanurzeniową do 20C w 25 minut około 55 litrów. FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 20C i do piwnicy 18C. Planowana burzliwa: 18 C - 12 dni 18C - cicha z dodatkiem 50 g Vic Secret 7 dni [EDIT] 05.06.2014 Zlałem na cichą wyszło 21,5 l przy 3,6 blg (7,4 brix przed korektą), te drożdże to jakieś szatany Po 9 dniach piwo klarowne jak po 3 miesiącach lagerowania, do tego żadnego śladu po nich na powierzchni, a piwo bardzo czyste w smaku. Bardzo ekspresowe te WLP090 San diego Super... jestem trochę zaskoczony dawno tak czystego piwa nie otrzymałem po fermentacji burzliwej, wyraźnie czuć było bazę słodową, karmel i chmiel. Teraz cicha z chmielem na zimno dałem 50 gram Vic Secret na 5 dni piwo prawdopodobnie pójdzie do kega. [EDIT] 11.06.2014 zlałem piwo wyszło 10*0,5l butelek i 16,5l do kega przy 3,5 blg (7,2 Brix przed korektą), no to teraz już wiem mniej więcej jak pachnie ten chmiel Jest bardzo ciekawy delikatny, zapach melona i arbuza, oraz delikatnie innych owoców tropikalnych, w piwie oprócz tego czuć sporą podbudowę słodową, skontrowaną przyjemną goryczką, wydaje się mocno pijalne, ale o tym przekonam się za jakieś 2-3 tygodnie DEGUSTACJA: Średnio zadowolony byłem z tego piwa, wylazł lekki aromat tytoniowy w nim i była ściągająca goryczka, ale ogólnie było nawet niezłe. Kolor pomarańczowy, lekko mętne, piana ładna biała drobnopęcheżykowa. W aromacie Mango, jakieś owoce tropikalne, lekka ziołowość i ten nieszczęsny tytoń, gdzieś w tle lekka słodowość. W smaku w miarę dobry balans, niestety pod koniec picia przeważa goryczka, która jest lekko ściągająca, ale nie zalega. Dość ciekawe piwo wyszło, jednak chmiel Vic Secret dość słabo się nadaje na SH muszę stwierdzić, w mieszankach bardziej mi smakował. KOMENTARZ: - Czas pracy 6h - Filtracja oczywiście się przytkała, brzeczka mętna, ale całe szczęście mocny przełom miałem i do wiadra poszło klarowna cześć, za to litr straciłem na dnie gara z sporą ilością osadów... Stąd po części też wydajność żenująca, ten słód jest do dupy z tej felernej partii od Strzegomia, dobrze że już końcówka wora, trzeba będzie popróbować inne bo nie mam zamiaru mieć powtórki z rozrywki, na celowniku słody bazowe z Optimy. , - Nowe drożdże w browarze zobaczymy jak się spiszą podobno bardzo fajne. Muszę dokupić dwa wiadra do browaru bo mam przestój z nimi IPA poszła do lodówki. -
Wyeast 3463 Forbidden Fruit?
Undeath odpowiedział(a) na TomX temat w Charakterystyka szczepów drożdży
Dobra właśnie rozpiłem sobie Witbiera na nich po pracy, więc od początku, drożdże faktycznie podczas fermentacji walą niesamowitym siarkowodorem i ta woń rozchodzi się po całym pokoju i korytarzu Dwa przy zlewaniu do butelek... flokulacja tych drożdży to tragedia, są bardzo pyliste i łatwo je zruszyć, nie opadają idealnie na dno lecz tworzą taką zawiesinkę, do tego multum ich pływa w młodym piwre (pomimo tego że schłodziłem na ostatnie 4 dni fermentor do 16C) Trzeba chyba do niższej temperatury wstawiać wiadro, albo zrobić przedłużoną burzliwą. Natomiast efekt w gotowym piwie jest świetny, wyciąga przyprawy, dodaje typowego witkowego zapachu, jest orzeźwiające, słomkowe, lekko mętne z finiszem słodkim. EDIT: Piwo po odleżakowaniu już nie takie dobre niestety, wyszła mocna siarka, do tego dziwny zapach kolendrowo-chlorofilowy... co zrobić raczej moje błędy niż drożdży, następnym razem się poprawię -
Chwilowo dla Lublina nie ma nowego tematu konkursu więc podlinkowałem do starego... Natomiast Warszawski to błąd kopiuj/wklej już poprawione na właściwy link
-
Używam już od kilku warek i też nie zauważyłem wpływu na smak choć na siłę się doszukiwałem...
-
Czy brewkit trzeba gotować/podgrzewać?
Undeath odpowiedział(a) na pachura temat w Piaskownica piwowarska
Oczywiście, że można zrobić tak jak piszesz. Ja w swoich 8 brewkitach, robiłem tak że podgrzewałem puchę w misce z wrzącą wodą, (otwartą wcześniej) potem, wlewałem ją do wiadra, wypłukiwałem przegotowaną wodą do czystości, rozpuszczałem cukier w gorącej wodzie i do fermentora (wychodziło około 5 litrów). Pozostałą część uzupełniałem wodą z biedry, schłodzoną w lodówce, otrzymywałem tak 20 C temperaturę brzeczki i dodawałem drożdże... Piwa wychodziły jak to na brewkita w miarę dobre... jedyne co w tej metodzie było złe to dodawanie cukru jak w instrukcji coopersa ( pomiędzy cukrem a glukozą przy fermentacji nie ma żadnej różnicy). -
1. Elroy - Tomek (sobota) 2. BuDeX - Łukasz (piątek + sobota) 3. Undeath - Krzysztof (piątek + sobota)
-
Chmielarnia i KiK na bank mają
-
VIII Grodziski Konkurs Piw Domowych "Prawie jak Grodzisz"
Undeath odpowiedział(a) na josefik temat w wielkopolskie
Nieźle, konkurencja będzie zażarta -
Ja nie irytuję się. Napisałem, że niektórzy zirytowali się. Chcę warzyć w mieszkaniu lub piwnicy i nie posiadam jeszcze żadnego sprzętu. Tzn. na pewno mam jakiś sporych rozmiarów garnek. Chcę warzyć tylko na własne potrzeby, a nie piję dużo. Na początek 10l spokojnie by mi wystarczyło. Myślę, że skorzystam z powyższych rad i zacznę kompletowanie sprzętu, na początku pewnie zbliżonego do opisu suthum. Przemyśl trochę nad warzeniem tych 10 litrów, ponieważ zajmuje to tyle samo czasu i pracy, co zrobienie 20 litrów piwa, a jak garnek masz to żaden problem moim zdaniem. Do tego co suthum napisał dolicz jeszcze jakąś chemię do odkażania, na początek może być OXI, który dorwiesz w biedronce. Niestety nasze hobby jest na początku kosztowne i na pewnych rzeczach nie da się przyoszczędzić, bo jeżeli będziesz chciał kontynuować zabawę to musisz w nie zainwestować, ewentualnie samemu zrobić.
-
Witaj, powodzenia przy następnych piwach. Dokładnie tak jak piszesz dodaj następnym razem trochę barwiącego, a jęczmienia palonego nie musisz zmieniać
-
Hehe, ja się spotykałem z opiniami, że jednak za mało ostre to piwo było ale jak widać nie dla wszystkich, dla mnie jest w sam raz przyjemnie szczypie nie jest mega pikantne, ale to każdego subiektywne odczucie No gęstość jest przez żyto, zakleja na chwilę usta żeby po chwili dać ostrego kopa Dla mnie to piwo jest do powtórki.
-
Na konkursie we Wrocławiu w kategorii wariacja na temat Witbiera było kilka z melisą i całkiem udane były Można dodać jej do piwa daje ona typowy jej zapach i do tego cytrusy Ale tak jak z kolendrą nie przesadzałbym bo może zdominować piwo.
-
No teoretycznie czas powinieneś liczyć od pierwszego podłączenia kranu, ALE... ja tak sobie powiem dlaczego piwo miało by się zepsuć w kegu jeżeli odłączysz sprzęt do rozlewu od niego i uzupełnisz CO2? Już kilka razy robiłem tak (ostatnio z dortmunderem) podłączyłem piwo, wypiłem parę kufli odłączyłem je, i odstawiłem jeszcze na miesiąc by poleżakowało sobie, po podłączeniu nic z piwem nie było, a nawet jeszcze lepsze się zrobiło. Dla mnie czas trwania świeżości piwa dotyczy głównie właśnie kranika i węża piwnego bo w nim najczęściej piwo kwaśnieje jak zostawisz i może się to cofać do kega, ale po rozłączeniu i dokładnym umyciu ich nie widzę problemu. Jeżeli masz sprzęt odłączony to nie wiem w sumie w jaki sposób ma się piwo zepsuć (chyba że wcześniej było już zakażone i przy leżakowaniu to wyjdzie).
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Zobaczymy, ale z tego co piłem już piwo z burakiem, w smaku go nie było czuć, ale było mocno nachmielone i dużo było zakryte. W końcu eksperyment, kolor ma obłędy ale podczas fermentacji się trochę zmienia! -
Rozumiem o co chodzi, ale wydaje mi się, że apel na naszym forum jest bez sensu, bo z rzadsza zaglądają tu decydenci z PSPD, twój post może zostać bez odzewu. Jest forum PSPD, a jeżeli dobrze pamiętam, jesteś ich członkiem więc możesz tam zrobić taki odzew
-
Nie wiem w czym Panowie macie problem PSPD ma własną stronę gdzie napisane jest wyraźnie kto jest prezesem: http://www.pspd.org....tpages/about-us , to że w mediach walą takie byki to ameryki nie odkryliście... Niech się rzecznik PSPD martwi jak to naprostować, a ten temat nie wiem komu i czemu ma służyć znowu walka z wiatrakami? KFD akurat dał się poznać od strony bełkotu i walenia dużej ilości byków w mediach Mnie tam bardziej rozbawiło to: https://www.facebook.com/photo.php?v=759949560711429&set=vb.657671377605915&type=2&theater Jak się bawił Kraków?
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Dzisiaj rano wszedłem do fermentowni, moje wiadro dostało stygmatów Hehe fermentacja bardzo burzliwa, już raz wycierałem pianę bo mi dekiel otworzyło No nic jak wrócę z pracy blow off tube założę. Wczoraj skończyła się pszenica czas na kolejną też udziwnioną.... Do tego ześrutuję dziś na APA Single Hop Vic Secret -
Kto nie zauważył ten nie zauważył Ja dzisiaj sobie porterka wypiję tego co rok temu I mam Komesa Dubbel 6 miesięcy po terminie z tej okazji
-
No nie ma Ale tak się upominam jakby kto zapomniał Dobra człowieku infekcjo nie tłumacz się ;P
-
No i dupa piwa pobrali, a recenzji żadnych nie ma Panowie kutwa, obowiązkiem jest zrobić recenzję jak się piwo wypije, z 4 pobranych moich piw dostałem tylko jedną! Ja dzisiaj rozpiłem sobie piwko Tomka -Mesiva z browaru Bromess - Belgian Doubel Porter (cokolwiek miała ta nazwa znaczyć ) i w sumie cieszę się że na to piwo trafiłem, ale od początku: Otworzyłem butelkę i strach psyknęło piwo idzie w górę, więc nad zlew je... w sumie delikatny gushing, ale spokojnie nalewałem je do szklanki choć się mocno pieniło. Barwa: Czarna, klarowna. Piana: Z początku mocna grubopęcherzykowa, ale opada powoli do krążka i zostaje delikatnie do końca. Aromat: Pierwszy niuch to lekki alkohol, ale za drugim razem są ładne rodzynki, mleczna czekolada, dojrzała morela i fenole typowe dla belga ( z początku nie doczytałem, że to na ardensach robione piwko było), W kolejnym rzucie wychodzi niestety dość mocno alkohol. Smak : Tu zaskoczenie, piwo gładkie, kremowe, nie jest zbyt mocno nagazowane, w smaku lekko słodkie, uczucie mlecznej czekolady, z belgijskim charakterem piwa, no i niestety po paru łykach mocny alkohol, który znacznie rozgrzewa i pali przełyk. Piwo świetne w smaku, piłem z przyjemnością, lekko alko przeszkadzało, ale inne aromaty i odczucia całe szczęście to zakrywały i niwelowały, fajna kwasowość z palonej pszenicy, lekka słodkość się idealnie kontrowały, a belgijski charakter dodał pazura piwku. Ogólne wrażenia: Świetnie się go piło, bardzo mi smakowało to piw, aż zastanawiam się czy nie zrobić czegoś podobnego jak odpalę ardensy, trochę alko za mocno było czuć, aż musiałem pszenicą przepłukać usta, ale i tak dobre piwko. Gratulacje Tomku
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Wpadł mi już dawno ten pomysł do głowy, zainspirowany piwem Marka- Wyverna postanowiłem stworzyć: 24.05.2014 warka 117 - Krew Szatana (receptura własna) SKŁAD: Bestmalz Pszeniczny - 2,2 kg Strzegom Pilzneński - 2 kg Pszenica niesłodowana - 0,2 kg 0,5 litra soku z buraków świeży wyciśnięty udami (buraki okrągłe słodkie) Tradition 5,5% 35 g Drożdże 3068 Weihenstephan Weizen gęstwa 120 ml zbiór II. Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 4,4 kg w parę minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 15l Słody wrzucone 54C i odrazu grzane do 64C 64C-10' Sprawdzenie pH 5,8 korekta do 5,4 1 ml kwasu mlekowego. Potem 1/3 zacieru odjęta do osobnego gara 10'-72C, 30' gotowania, zwróciłem zacier i troszkę podgrzałem: 74C-20' 5' - 78C WYSŁADZANIE: 10+10 = około 20 litrów pH wody zbite z 7,4 do 5,3 przez 80% kwas mlekowy 5 ml. GOTOWANIE: 60' Tradition 20 g 15' Tradition 15 g oraz 0,5l soku z buraków Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 23,5l o gęstości 12,3 Blg, przy wydajności 65% oraz IBU 17 jak liczyć sok z buraka przy wydajności? Odczyt z refraktometru: 12,8 Brix Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 25 minut około 60 litrów. FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 20C, przeniesione do pokoju. Planowana burzliwa: 19 C - 14 dni [EDIT] 03.06.2014 wyszło 12*0,5l butelek oraz 17,5 litra do kega przy 3,8 blg (7,4 brix przed korektą) Hehe kolor piwo ma przegenialny, w zapachu jak pszenica, niestety w tle jednak majaczy nuta "soku z buraka", nie typowego buraka tylko pachnie jak sok z niego Ale piwo nie jest z tego powodu niedobre, moim zdaniem, co mnie zadziwia jeszcze doszedł zapach takiego ataru czyli perfum różanego. Teraz niech się nagazuje i dam do testów 8 czerwca we Wrocku Tutaj zdjęcia po fermentacji DEGUSTACJA: W dalszej części notatek są recenzję i opisy tego piwa Ogólnie do powtórki KOMENTARZ: - Czas pracy 6 h - Zobaczymy co wyjdzie z wariacji z burakiem Kolor ma genialny brzeczka... na dole zdjęcia. Jeżeli kolor się zmieni to pod koniec burzliwej wleję jeszcze szklankę soku dla jego poprawy. W planach jeszcze jedna pszenica, być może też coś pokombinuje Dziś pośrutuje na APA single hop, który chmiel to się okaże ale chyba najbardziej ciekawy jestem Vic Secret więc on pójdzie na pierwszy rzut.