Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 679
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Nie powinno się czekać 30 minut po uwodnieniu drożdży - tylko uwodnić odczekać 5 minut i zadawać. Po 30 minutach od uwodnienia drożdże zaczynają umierać. Wsypujesz drożdże do odkażonej szklanki z wodą, mieszasz, czekasz kilka minut zadajesz. Potem po wlaniu do fermentora kołysaj nim w celu natleniania i rozprowadzenia drożdży, dalej już sobie poradzą. I poczytaj wiki tam jest wszystko opisane :
  2. Taniny i garbniki się wygotowuje Więc bym zrobił najpierw normalnie gotowanie pędów w wodzie, a potem dodanie takiej herbatki do chmielenia na 30' minut np. Wytrąciłoby z niej trochę tych taninowych posmaków. Można też spróbować z samym igliwiem
  3. Undeath

    Melisa w piwie

    Dodawałem świeżą melisę cytrynową do Saisona około 15 g - dała trochę aromatu, ale w połączeniu z innymi ziołami wyszła delikatna apteczność. Więc z umiarem to zioło nawet fajnie się łączy
  4. Ja robiłem miód z pędów sosny. A właściwie to syrop, wychodzi mega żywiczny i aromatyczny, ale też taninowy i garbnikowy - jak to z roślin. Dodałem to do jednego piwa, niestety zamiast aromatu żywicznego powstał mi mega ulepkowy aromat podobny do syropku pini Nie było to nic wyjątkowego z czasem się to ułożyło delikatnie i mniej słodkie w aromacie było, ale też znowy mega się przegazowało Na zeszły weekend otworzyłem ostatnią butelkę tego piwa i większość wylądowało w zlewie z powodu przegazowania, a to co złapałem do szkła śmierdziało autolizą więc wylałem. Używałem Eureki też do dwóch piw które nie dawno zrobiłem w tym APA chmielona tylko nią na aromat i nie ma żywiczności - są delikatne owoce, ziołowa ziemistość i tyle Z Simcoe nie ma nic wspólnego ten chmiel. Swego czasu najbardziej żywicznym chmielem jakiego używałem to był Zeus. Obecnie robiłbym na dobrze wygotowanym wywarze z pędów sosny chcąc uzyskać żywiczność. W planach na wiosnę mam takiego Koelsha zamiar zrobić.
  5. Nie rozumiem co ma zacieranie do wychodzenia zacieru z lodówki? Generalnie tak można zatrzeć na lenia, ogólnie każde piwo można zatrzeć na lenia, choć nie we wszystkich jest to wskazane
  6. Bierz Rakau albo Waimea, nie wiem jak ten rocznik ale piłem kilka piw na 2015 i były całkiem przyjemne.
  7. Może być 100 g na sam koniec.
  8. Raczej nikt nie próbował Będziesz pierwszy, zostaw później ślad po tym eksperymencie jak wyszło. Ogólnie smaku i aromatu mogą nie oddać za bardzo w piwie wg. tego: http://klaudynahebda.pl/gemmoterapia/ale spróbować warto
  9. Granulat tyle, że w formie już pyłu Przez ten czas pewnie naciągnął wody z powietrza i się pelety rozleciały już
  10. Undeath

    INFEKCJE

    Chlorofenol z opisu - nie musi on powstawać z bakterii, a w 90% odpowiadają za niego dzikie drożdże, których gołym okiem nie odróżnisz często od zwykłych drożdży. W wielu infekcjach błona nie musi powstawać, sam się boleśnie przekonałem o chlorofenolu w Brett APA gdy drożdże mi 4 dni nie ruszyły, wyszedł na bardzo wysokim poziomie. Jest to zapach który się nie redukuje piwo z nim niestety do klopa bo nic dobrego nie będzie z nim. Daj może też spróbować jakiemuś piwowarowi z okolicy, jeżeli nie do końca potrafisz zidentyfikować ten aromat.
  11. A ja nie polecam takiej metody... Sam się przejechałem na tym postarzaniu chmielu - dostałem 5 letni chmiel Saaz w otwartej paczce, którą jeszcze u siebie przez rok trzymałem na blaszce na strychu. Wali skarpetą, że aż dusi, ale goryczkę dalej posiada sporą - nachmieliłem teoretycznie na 10 IBU i co? Dupa goryczka na poziomie APA w lambiku, bakterie mi nie wystartowały, samo piwo bardziej końskie jest od brettów niż kwaśne - musiałem dokwaszać kwasem mlekowym. Więc jak to są odmiany goryczkowe to nie polecam do lambików. Najlepsza jest do nich szyszka jakieś chmielu aromatycznego o jak najmniejszej zawartości AK i tak podają różne źródła. Nie każdy chmiel się po prostu do lambika nadaje i głupie przeświadczenie, żeby zostawiać go do niego to powielenia kolejnego mitu. I kolejna rzecz - chmielić oszczędnie lambiki nie więcej niż 5 IBU bo bakterie strasznie nie znoszą chmielu
  12. Na goryczkę możesz go spokojnie używać, natomiast otwórz sprawdź jak pachnie czy nie ma aromatów skarpety albo sera, jak są to lepiej nie używać go na aromat.
  13. 21.10.2016 warka 240 Dark EIPA (receptura własna) SKŁAD: Strzegom Monachijski - 2,5 kg Malteurope Pale ale -2 kg Malteurope Pszeniczny - 1,5 kg Strzegom Karmelowy 150 - 225 g Strzegom Pszenica prażona - 50 g Marynka własna szyszka suszona 8% 45 g Iunga 11% - 25 g Tradition własna szycha 6% - 15 g Lubelski własna szycha 4% -15g Drożdże Brewlab TV2 - po EIPA 150 ml. Śrutowanie: Dalej ręcznie 30 minut -6,275 kg masakra... już niedługo nowy śrutownik. ZACIERANIE: woda do zasypu - 18l 67C - 45' 5' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 9+10 = około 19 litrów korekta pH 6 ml kwasu mlekowego 80%. GOTOWANIE 70': FWH Iunga 25 g 40' Marynka 30 g 5' Tradition, Marynka, Lubelski szyszka po 15 g Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 24l o gęstości 15,5 przy wydajności 63% oraz IBU 55 Odczyt z refraktometru: 16 Brix SG: OG - 1.063 FG - 1.0?? Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 15 minut około 100 litrów. FERMENTACJA: Planowana burzliwa: 20C - 17 dni [EDIT] - Czas pracy 6 h - Dzisiaj nie obyło się bez oczywiście bez awarii. Pękło mi wiadro do filtracji i na szybko oczywiście musiałem zmotać drugie, na szczęście miałem jedno z otworem wcześniej nawierconym, tylko znowu filtrator nie pasował więc wcisnąłem na siłę. I tu się przeliczyłem Pod wpływem ciepła wyleciał z kranu i wypłynął więc musiałem przelać z powrotem do gara młóto. Na szybko zmotałem filtrator z oplotu Na szczęście miałem wężyk i jakoś poszła filtracja
  14. Technicznie to przekładam młóto do fermentora z filtratorem rurkowym i zlewam do garnka już bezpośrednio na gotowanie Zacieram w lidlowskim garnku (jeszcze). Docelowo plan jest taki żeby zacierać w 50 l garze - przekładane młóto do fermentora 42 litry zlewanie na początku do emalii 30 litrów i podgrzewanie, w trakcie wymycie gara, założenie hopstoppera i już zlewanie do niego i grzanie Tutaj czasu jakoś super nie da rady zaoszczędzić grunt to dobry palnik.
  15. Warka 236 West Coast IPA zlana do kega 18,5 litra i 9*0,5l butelek przy 3,5 blg - 1,014 FG. Wow aromat chmielowy mega, trochę szorstka goryczka w smaku i nawet sporo treściwości jak na SH pilzneński.
  16. Przezroczyste swego czasu bardzo pękały przy otwieraniu i sklepy wymieniły je na białe bo miały sporo reklamacji z tego powodu.
  17. 1. Swanson albo Biotyk są bardzo dobre. 2, Nie rób startera bez sensu, zamiast tego zakwaś przed chmieleniem (choć pogotuj z 30 minut dla wstępnego odparowania prekursorów DMS) - utrzymaj temp. 40C dodaj probiotyk 2-4 dni i zagotuj nachmiel. W tym przypadku uważaj na drożdże, nie wszystkie lubią niskie pH i mogą dać Ci siarkę. 3. Jeżeli zastosujesz probiotyk po fermentacji "na cichą" to chmielenie całkiem odpada, bakterie mlekowe nie znoszą chmielu w żadnych ilościach. L. Brevis tolerują chmiel do 8 IBU (tak mówi teoria, a w praktyce w dwóch piwach nie wystartowały mi przy 5 IBU lacto )
  18. 14.10.2016 warka 239 Brown AIPA (receptura własna) SKŁAD: Malteurope Pale ale -6 kg Fawcett Brown - 0,25 kg Strzegom Karmelowy czerwony - 0,15 kg Marynka własna szyszka suszona 8% 30 g Galaxy 14% - 30 g Zeus 16% - 22 g Citra 12% - 30 g Iunga 11% - 30 g Cicha: po 40 g Galaxy i Citra Drożdże Omega Hothead po WCIPA 150 ml. Śrutowanie: Z powodu awarii śrutownika dymałem ręcznie korbką przez 30 minut 6,4 kg słodu, zapomniałem już jak to jest Ogólnie pękła mi śruba w wale i nie mam jak automatycznie pośrutować. Podczas próby naprawy - rozwiercenia i wykrętakiem wyciągania śruby, pękł wylot śrutownika... Muszę to zabezpieczyć i pora na walcowy śrutownik widać ZACIERANIE: woda do zasypu - 18l 67C - 60' 5' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 9+10 = około 19 litrów korekta pH 6 ml kwasu mlekowego 80%. GOTOWANIE 70': FWH Iunga 30 g 40' Marynka 30 g 5' Citra i Galaxy 15 g 0' w 70C Citra i Galxy po 15 g i resztka paczki 22 g Zeusa Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 23l o gęstości 16,3 przy wydajności 64% oraz IBU 68 Odczyt z refraktometru: 16,8 Brix SG: OG - 1.067 FG - 1.0?? Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 15 minut około 100 litrów. FERMENTACJA: Planowana burzliwa: 23C - 10 dni 18C - 7 dni z po 30 g Eureka, Citra i Zeus [EDIT] - Czas pracy 6 h - No i niestety przy ostatnim śrutowaniu pękła mi śruba która utknęła w wale i nijak jej nie można było wyciągnąć. W końcu to delikatnie nawierciłem i próbowałem wyciągnąć wykrętakiem, niestety podczas tej próby pękło mi gwintowanie i ułamał się 1 cm kawałek żeliwa... Spróbuje to jakoś załatać bo spawanie dość ciężkie z tego co czytam jest. Chwilowo po założeniu opaski da radę śrutować ręcznie ale to mordęga. Zdjęcia wrzucę przy następnej warce
  19. Undeath

    INFEKCJE

    To jak w tym kawale- co w autobusie jechała grupa specjalnej troski i autobus się popsuł. Więc ja wiem co się stało masz infekcję!!! Jaką myślę że bez mikroskopu nikt CI nie odpowie.
  20. Undeath

    Sprzedaż domowego piwa

    Nie jest legalne. Zrozumcie w końcu, że KAŻDA FORMA WPROWADZENIA ALKOHOLU DO OBROTU jest nielegalna wg. Polskiego Prawa. Bez różnicy czy piwo sprzeda się z kartką papieru, czy w ramach zaproszenia, wejściówki na imprezę itp. Tu chodzi o samo wprowadzenie nieakcyzowanego alkoholu do wypicia, a nie o formę w jakiej to zrobimy.
  21. Weź szmatę młotek z dwie warstwy folii i trochę po uderzaj. Palone ziarno jest bardzo kruche - powinno na lajcie przejść nawet przez młynek do kawy.
  22. EE WCIPA i klarowne? Coś nie wyszło panie Sypnij mąki! Chodzi o drożdże Bartek, on z tego co mi mówili w kratkę, raz dają mętne piwa raz klarowne. Po APA, które jest mega mętne, już myślałem że WCIPA nie wyjdzie, właśnie przez to zmętnienie - a sam style wiem, że ma być mega klarowny. I tak chyba ta WCIPA nie wyjdzie, bo nie odfermentowała za nisko... Chmieliłem Polskie Ale granulatem sybilli - efekt słaby prawie nic nie czuć w piwie podniesiony aromat chmielowy ale też za to podwyższona trawiastość. Po wyciągnięciu woreczka chmiel był zbity w bryłę i wydaje mi się, że jakoś super nie oddaje aromatu. Chmielenie znowu ABA Citrą dało ciekawy efekt - było prawie tak jak po chmieleniu na cichą, ale znaczniej stonowane i intensywniejsze. Natomiast znowu podniesiona była trawiastość oraz tutaj sporo ściągania w smaku. Porównywałem butelkę do kega, to w kegu było o wiele lepsze, ale i tak z aromatu nie jestem zadowolony. Druga sprawa, że w siateczce trzeba wrzucić tego chmielu praktycznie dwa razy więcej niż na cichą, czynnik ekonomiczny przeważa na niekorzyść dla tego sposobu. Moim zdaniem może to być miłe wzmocnienie chmielenia na zimno - ale trzeba się liczyć z tymi konsekwencjami przy dłuższym trzymaniu piwa - trawiastością. Na dłuższą metę wolę chmielić na zimno na cichej niż w kegu.
  23. Zlałem warkę 237 EIPA do kega wyszło 18,5 litra oraz 11*0,5l butelek przy 3,9 blg - 1.015 FG. W smaku i aromacie okej, mocno goryczkowe takie jakie miało być. Pośpieszyły się tym razem TV2 już od 2 dni piwo klarowne
  24. Hasło brzmi ekstrahowanie: http://www.piwo.org/topic/15596-ekstrahowanie-ciemnych-slodow/?hl=ekstrahowanie Z tego co widzę ludzie polecają zalanie barwiącego gorącą wodą i tak zostawienie na kilka godzin. Potem to zagotować i dodać do piwa - możesz to zrobić na etapie butelkowania piwa żeby niepotrzebnie otwierać wiadra. Od siebie dodam, że nie widzę sensu robienia tego. Naprawisz następnym razem i tyle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.