Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Hahaha To widzę, że nie tylko ja z nimi przygody mam A tak wszyscy chwalą ich....
  2. Multitapy to inna historia, tam żeby trafić na dobre piwo trzeba się naszukać. I druga sprawa właściciele pubów patrzą co im się sprzedaje - nie będą całego baru ustawiać pod kilku malkotentów. Stąd ta pogoń za premierami musi być szoł wydarzenie, a jakość piwa wtedy odchodzi na drugi plan Ale na półkach spotykam Stouta, Saisona, Bittera bez udziwnień (głównie wąsosz, ale zdarzały się też inne browary). Nie wiem jak z sprzedawalnością takich piwa, bo przestałem kupować piwa kraftowe - wybiórczo coś spróbuje. Obecnie jestem zawiedziony ogólnym poziomem piw i wolę kasę przeznaczyć na słody i uwarzyć sobie coś w domu.
  3. Nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Zmusza Cię ktoś do picia takiego piwa, albo warzenia go? Możesz robić piwo jakie chcesz w domu - tradycyjne bez udziwnień nikt przecież tego nie broni. Na rynku też jest pełno piw klasycznych "klarownych" więc trochę ból dupy moim zdaniem. Właśnie to co kantor pisze jest wiele dróg by dostać dobre piwo, czemu od razu piszesz, że takie piwo będzie do dupy? Jednemu smakują ogórki drugiemu młynarza córki, to że Ty czegoś nie lubisz nie znaczy, że ktoś inny też. Puryści piwni się znaleźli. Drugą sprawą jest jakość piwa rzemieślniczego, która niestety jest bardzo spadkowa. Browary nie mają sztampowych piw o stałej jakości, a jak mają to nie dbają o nie i różnie z nimi jest. Wolą gonić za premierą, ale tego obecnie chce rynek. Za kilka lat to się nasyci poczytaj o scenie amerykańskiej jak to tam się odbywało - u nas wręcz identycznie wygląda tylko przyspieszone 25 lat w ciągu 5 lat nadrobiliśmy.
  4. No to ja nie rozpoznam szczerze... Może zasugeruj się tak jak kolega pisał - jasne liście sybilla ciemne magnum. U mnie się to nie sprawdza bo marynka ma też ciemniejsze liście - w praktyce wszystkie 4 krzaki chmielu mają raczej ten sam odcień.
  5. W normie Ja bym nie chmielił na zimno szyszką - większe ryzyko infekcji. Pomiędzy liśćmi może znajdować się sporo pęcherzyków powietrza co może wspomóc odpowiednie mikroby. Ale jak już się zdecydujesz na to chmielenie zatop dobrze szyszkę. Odkażać nie musisz - tak jak granulatu nie przelewa się wrzątkiem.
  6. Hasło to New England IPA: http://vinepair.com/wine-blog/what-is-new-england-ipa/ Nowy styl, który promują Amerykanie, piwo to coś pomiędzy West Coast IPA, a AIPA z mocną owocowością i zmętnieniem powodowanym przez specjalny szczep drożdży. Więc jeżeli chcesz takie coś w domu uzyskać to słabo flokujący szczep drożdży oraz dodatek pszenicy może spowodować zmętnienie. A także nie pozbywanie się białek po chłodzeniu Oczywiście mocne chmielenie na zimno - można się pokusić o dodatek chmieli do nie odfermentowanego piwa - to także powoduje zmętnienie
  7. 15 g Marynka na 60' 15 g Spaltselect na 10' 15 g Saaz na 0' po wyłączeniu palnika. Tadam. (edit: faktycznie saaz )
  8. Undeath

    Dżem z chili

    Nie Nie chciało mi się z Cayenne jest trochę pitolenia, z jalapeno wyciągnąłem bo potrzebowałem nasionka. Z Habanero też dość łatwo wyciągnąć.
  9. Undeath

    Dżem z chili

    Zrobiłem tak:https://www.facebook.com/browarundeath/posts/178047035936919 Wczoraj spróbowałem na szybko łyżeczkę, dla mnie jest idealnie dla żony jest za ostro Poszło około 800-900 g Cayenne i 8 papryczek jalapeno na 3 kg papryki. Jeżeli będziesz używał ostrzejszych chilli niż cayenne i jalapeno to moim zdaniem odpowiednio mniej. Habanero użyłbym maks 10 papryczek.
  10. Szyszki pokaż po liściach to ciężko określić
  11. Jeden rabin powie tak, a inny rabin powie nie W tamtym roku po zbiorowym zakupie była informacja z Eickelmann: sadzić teraz na zimę, przysypać ziemia, rośliny bez problemu znoszą -C temp. Sorki myślałem o sztobrach bardziej. Sadzonki ukorzenione można sadzić jesienią bo posiadają już minikarpę i przetrwają zimę. Choć dla mnie i tak lepiej posadzić na wiosnę mniejsze ryzyko. Sztobry raczej zimy nie przetrwają, ale te zbiera się na wiosnę
  12. Mogą nie przeżyć. Sztobry i sadzonki chmielu sadzi się na wiosnę.
  13. Nie prawda To nie killer yeast żeby zabijały drugi szczep.
  14. Za bardzo kombinujesz Zdrowe drożdże, w dobrej ilości podczas dobrze poprowadzonej fermentacji, dadzą o wiele lepsze piwo niż blendy ich. W teorii to fajnie brzmi - mieszanie drożdży, a praktyce może wyjść całkiem coś innego. Polecam nauczyć się najpierw dobrej zdrowej fermentacji i dbania o drożdże i ich ilość, a potem kombinacje, które w przypadkach które wymieniasz będą miały marginalne znaczenie.
  15. Byle były tego samego typu - lagerowe do lagerowych itp http://www.piwo.org/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/wink.png Czemu nie można mieszać górnej i dolnej? Inne zakresy temperatur fermentacji o ile lagerowe drożdże w 15-20C mogą dać już aromaty rozpuszczalnikowe, tak w sumie jeżeli byś fermentował w 10C alesowym może się nic nie stać - ale też mogą naprodukować dużo substancji niechcianych - siarka, diacetyl itp. są to dla nich warunki stresowe. Choć niektóre szczepy są na to odporne i takie US-05 i Nottingham da radę jechać w 10C Więc wszystko zależy od szczepu i ilości drożdży. Nie do końca Alesowe drożdże nawet nieźle sobie radzą w niskich temperaturach i będą fermentowały równocześnie raczej - a nie jeden szczep. A skąd tekst, że belgi naprodukują diacetylu? Akurat belgijskie drożdże bym o to w ogóle nie podejrzewał... Generalnie też nie zalecam mieszać szczepów drożdży - przy takim wyborze drożdży, mnogości szczepów i możliwości fermentacji lepiej poszukać sobie szczepu który nam najbardziej odpowiada. Ja już mam kilka swoich typów drożdży, ale wiadomo trochę to trwa i trzeba doświadczenia.
  16. To kwestia czym piwo jest chmielone. Jeśli ekstraktem, to efekt jest zdecydowanie mniejszy, bądź nie ma go wcale.Dlaczego? Właśnie http://www.wiki.piwo.org/NAS%C5%81ONECZNIONY_/_SKUNKS_/_LIGHTSTRUCK piszą o stosowaniu modyfikowanych chemicznie produktach chmielowych. Ale to powstaje niby z alfa kwasów, więc o co chodzi dokładniej?Btw piszą tam też, że niektóre gatunki chmielu mają podobne właściwości. Ktoś coś wie? Chodzi o to, że koncerny kupują wstępnie zizomeryzowane ekstrakty chmielowe - które w gotowym piwie nie wytwarzają aromatu skunksa w zielonej butelce. Po tym łatwo można poznać, który koncern stosuje chmiel, a który ekstrakty chmielowe Co do odmian z podobnym zapachem - Czeskie i Angielskie -ziołowo-trawiaste chmiele mówi się, że mają zbliżony aromat do tego skunksa. Dla mnie to stwierdzenie nie precyzyjne bo, bardziej odnosi się do tej części aromatów: "nikotyna, stara skoszona trawa" niż do mary jane. Miałem nikotyne w przypadku Vic Secret, a starą trawę przy jakimś dziwnym EKG - co do dzisiaj nie jestem pewien czy to on był. Jak chcesz marychę to robiłem coś takiego pod kolegę bo nie wierzył, że można uzyskać ten aromat w piwie - zrobiłem Polskie ale 11 blg nachmielone na zimno Sybillą i Iungą (chmielenie tego piwa też było porządne na 30-35IBU) zlałem je do białych butelek i 2 tygodnie podczas refermentacji posiedziało to piwo na słoneczku. Aromat mocny - dla mnie bardzo nie przyjemny już wręcz siarkowy, kolega zadowolony zabrał wszystkie butelki, a ja stałem się szczęśliwym posiadaczem 12 letniej whisky Drugi raz tego nie powtórzyłem, a jemu kazałem wystawiać perły na słoneczko bo koneserem piwa on nie jest
  17. Zlałem właśnie na cichą warkę 232 APA wyszło 21 litrów dodałem 20 g Citry i 15 g Ahtanum - posiedzi z tydzień w 7C.
  18. Mylisz się, większość koncerniaków jest na ekstrakcie chmielowym z chin A Polskie chmiele są bardzo przyjemne i dobre.
  19. No to raczej mączniak. Pierwszego roku też miałem tak porażone połowę szyszek na Hallertau. Zauważyłem jedno - w naszym klimacie nasze Polskie chmiele Lubelski i Marynka pięknie rosną - nie łapie się ich mączniak nie atakują ich mszyce. Natomiast pozostałe chmiele zawsze mają jakieś przeciwności - u mnie Hallertau Tradition zawsze ma mączniaka, a sybille atakują mszyce jak nie normalne. Więc odmiana ma też spore znaczenie. Druga sprawa, wczoraj zebrałem Lubelski -1,1 kg świeżej szyszki - trochę odrzuciłem bo mi ptaki obsrały No to po ususzeniu gdzieś 300 g zostanie
  20. Nie koniecznie, ja też mam przeterminowany PBW - okres jego trwałości podejrzewam zależy od warunków przechowywania - a w przypadku jego hydratacji. Takie środki ciągną wodę z powietrza brylą się, rozpuszczają i tracą swoje właściwości przez to. Więc podejrzewam, że stąd termin przydatności. Jak środek wygląda tak samo był przechowywany w suchym przewiewnym miejscu szczelnie zamknięty to bym się zbytnio terminem nie przejmował.
  21. Pryskałem dwa razy w tym sezonie w czerwcu jak tylko się pojawiły objawy mączniaka rzekomego (raz Curzate Cu i za jakiś czas Ridomilem Gold). Na szczęście niezbyt dużo jest porażonych szyszek. Trzeba spryskać jak tylko się pędy pojawią. W tym roku też dobrze przetrzeb karpę z starych pędów, żebyś nawrotów nie miał. Inna sprawa, że może to mączniak prawdziwy, który jest odporniejszy od rzekomego. A na pewno to nie jest porażanie cieplne? Nie opierają szyszki o nagrzaną metalową powierzchnie?
  22. 08.09.2016 warka 235 APA (receptura własna) SKŁAD: Strzegom Pale Ale - 1,5 kg Malteurope Pilzneński -2,5 kg Strzegom karmelowy 30 -0,2 kg Marynka własna szyszka suszona 8% 30 g Eureka 2015 18% - 25 g Zeus 16% - 15 g Cicha: 30 g Eureka Drożdże Omega Hothead starter 100 ml. Śrutowanie: Z pomocą wiertarki w 5 minut 4,2 kg ZACIERANIE: woda do zasypu - 14l 67-61C - 60' 5' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 9+10 = około 19 litrów korekta pH 6 ml kwasu mlekowego 80%. GOTOWANIE 60': FWH Marynka szyszka 30 g 5' Eureka 10 g 0' Eureka 15 g i Zeus 15 g Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 23l o gęstości 11,5 przy wydajności 65% oraz IBU 35 Odczyt z refraktometru: 12 Brix SG: OG - 1.048 FG - 1.011 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 35 minut około 120 litrów. FERMENTACJA: Planowana burzliwa: 21C - w zależności od drożdży 18C - 7 dni z 30 g Eureka [EDIT] 22.09.2016 Zlałem właśnie warkę 235 APA na cicha z 30 g Eureki wyszło 24l. Pachnie owocowo, miło generalnie choć piwo samo w sobie jest dość mętne. Mam nadzieje, że ładnie się sklaruje, ewentualnie zrobię mu cold crush po cichej, 1.10.2016 Zlałem warkę 235 APA do kega 18,5 l oraz 12*0,5l butelek przy 2,9 blg - 1,011 FG. W aromacie wychodzi melon miodowy, potem spora grejfrutowość, ale są też posmaki ziołowo-żywiczne. Przesadziłem trochę z chmieleniem, goryczka jest potężna, ale dobra, krótka i nie zalega. Ciekawy ten chmiel zobaczymy go jak nagazuje kega. - Czas pracy 6 h
  23. Było w zeszłym roku: http://www.piwo.org/topic/14999-kategorie-konkurs%C3%B3w-piw-domowych-2015/ Trzebawłożyć ogrom czasu żeby utrzymać prowadzenie czegoś takiego i zebrać wszystko z konkursów. Jak ktoś chętny to do dzieła, ja już dwa lata z rzędu coś podobnego robiłem, ale czasu na śledzenie każdego konkursu i przez rozrost tych konkursów do kilkudziesięciu zaniedbałem strasznie ten dział.
  24. Jest. Niestety taki chmiel traci swoje właściwości i nadaje się do śmieci. Trzeba pryskać w sezonie choć raz przeciwko mącznikowi miedzianem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.