Skocz do zawartości

karczmarz

Members
  • Postów

    1 048
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez karczmarz

  1. Wtedy najczęściej na górze piwa pojawia się pianka, wiem, bo właśnie moja kapslownica się wykańcza i kilka butelek w skrzynce z każdej warki ma nieszczelnie domknięty kapsel
  2. No a mi właśnie fusy opadają po chwili na dnie, więc coś jest nie tak Myślę, że tak, ale to będzie pewnie trochę trwać. No i dobrze by było wcześniej filtr chociaż sparzyć wrzątkiem. Ale moim zdaniem nie ma opcji, że te fusy zostaną zawieszone w piwie po cichej.
  3. Wow, jesteś pewien, że to są fusy? Ja nie oddziałałem osadów zimnych i już po burzliwej wszystko było zbite na dnie. Potrzymaj w tych 15 st. przez tydzień, moim zdaniem powinno być ok
  4. Rzeczywiście, 4g na butelkę, przeczytałem, że na 1l. Ale skoro po tygodniu piwo nawet nie "sykło" to wydaje mi się, że będzie bardzo powoli się nagazowywać i aż tak ekstremalnie nie będzie.
  5. Przeszkodzi im bardzo, ale ostatecznie nagazują piwo To piwo będzie akurat na szare listopadowe wieczory, wcześniej szkoda otwierać i marnować kolejne, potencjalnie wyśmienite butelki po odpowiednio długim leżakowaniu. Pozostaw z 2 tyg. w temperaturze pokojowej i zakop piwo w piwniczce.
  6. To bardzo dziwne... Oddzielałeś osady gorące i zimne? Ja na Twoim miejscu przeniósłbym fermentor w chłodne pomieszczenie, o ile oczywiście masz taką możliwość. A jakie drożdże użyłeś? Mi w S-04 wszystko zostało w gęstwie.
  7. Nie da rady. Jak mówią - wyżej dupy nie podskoczysz Wysyłałem młode piwo i to jeszcze w stylu czeskiego pilznera. Bardziej żeby zobaczyć jak mi sędziowie ocenią. Jak widać ocenili prawidłowo. I to jest duży plus - sędziowie nie łykają szajsu Potwierdzam, niewielki dodatek Cascade i od razu wyleciałem w elimiacjach w Pilsie
  8. Właśnie główny problem jest taki, że ciężko w Polsce o zróżnicowane, a przede wszystkim wysokiej jakość papryczki.
  9. Dokładnie, u mnie prawie każda warki śmierdzi octem, czasem lekko rozpuszczalnikiem z wiadra, samo piwo jest w porządku. Szczególnie wydaje mi się, że czuję to przy amerykańskich szczepach górnej fermentacji.
  10. Ja mam taki jako warzelny i filtrator (100l). Rdza się go nie ima póki co, chyba cena jest taka ponieważ jest dosyć cienka blacha, spokojnie można go w rękach zgnieść. Cena / jakość może być, 22 warek ugotowanych i trzyma się
  11. Uwaga, treść wypowiedzi zawiera lokowanie produktu A za taką cenę, to można kupić garnek Stalgasta, z pokrywką i kupić mufę.
  12. Właśnie główną zagadką jest dla mnie filtracja. Co i jak.
  13. Nie do końca mi o to chodziło... Te 10l warki to mają być raczej takie ekstremalne eksperymenty - coś totalnie nowego - ja lubuję się w gruitach przykładowo. Za rzadko na forum bywasz Kolego
  14. Chciałbym sobie zorganizować warzelnię do warek testowych o maksymalnym wybiciu 10l. Czy ktoś warzy może takie warki? Na co warto zwrócić uwagę? I generalnie chętnie przeczytam wszelkie spostrzeżenia, uwagi i zalecenia w tej kwestii
  15. Ja się burzę i robię tak bardzo często, głównie w lagerach
  16. karczmarz

    Zwiększenie wybicia

    Zakończyłem pierwszy sezon na nowej, większej warzelni. To co mogę Ci poradzić wg. moich odczuć: Przede wszystkim jeśli masz czas na warzenie w tygodniu, to na Twoim miejscu nie zwiększałbym wybicia. Moim głównym powodem zwiększenia wybicia do max 100l był fakt, że mogę warzyć tylko w weekendy i przez 3 sezony z wybiciem 25l w połowie lata po prostu nie było już piwa, a latem nie warzę. Mam dwu okręgowy taboret, ale gotowałem także na podobnym co pokazałeś, 50l bez problemu. Wielu na prawdę doświadczonych piwowarów ma nacięte rurki i sobie chwalą. Ja mam fałszywe dno i dla mnie z oplotu to był milowy krok w przód. Co prawda mam bardzo duże nacięcia (2mm na 4mm) ale teraz już doszedłem do wprawy i filtrat mam kryształowy (poza pszenicą). Generalnie KO to droga zabawa ale masz te zabawki już na lata. A co do chłodzenia, to obecnie używam wymiennik 30 płytowy z 1' podłączeniami. Mam w domu instalację wodną również na 1' więc przepływ jest na tyle duży, że zimą osiągnąłem na wylocie 5 st. przy maksymalnym przepływie wody i brzeczki. Generalnie wymiennik super sprawa, ja montuję go przy każdym warzeniu, jakoś boję się go zostawiać podpięty. Przemywam gorącą wodą pod ciśnieniem i siarka do następnego razu. Gratuluję, jeśli przeczytałeś do końca
  17. Rozumiem, że w kwestii pojemności butelek, też nie ma zlituj się i 0,33l nie zostaną dopuszczone?
  18. #78 American Amber Ale 11o blg, 50l 8kg Pilzneński 2kg Monachijski II 2kg Pszeniczny 1kg Carablond 0,5kg Karmelowy 30 Korekta wody 3 ml kwasu mlekowego do zacieru (brak pomiaru PH zacieru) 3 ml kwasu mlekowego do wody do wysładzania Chmielenie 20g Zeus 60' 20g zeus 40' 50g Chinook 30' 20g Chinook 15' 50gChinook + 20g Saaz + 20g Citra chmielenie w whirpool 20g chlorku wapnia do gotowania. Drożdże: American Ale II (30l wlane na placek + 20l wlane do częście gęstwy z American Wheat) To ostatnie piwo w sezonie 2013/2014. Pozostało jedynie butelkowanie poprzednich warek. Zacząłem i skończyłem sezon na lekkich piwach. Pierwszy sezon na nowym sprzęcie. Już mam milion pomysłów na jego upgrade, mam nadzieję, że chociaż z jednym uda mi się uporać. Główny cel do jesieni, to przygotować wentylację wydajną na tyle, aby można było warzyć bezpośrednio w pomieszczeniu, gdzie znajdują się fermentory. Muszę także popracować nad stratami ciepła, co obecnie są wg. mnie spore. Z mieszadłem jak zwykle pewnie się nie wyrobię. Jeśli się wszystko powiedzie, to jesień zacznę od piw wyspiarskich. Wypracowałem kilka receptur, które chciałbym powtórzyć.
  19. A ja na odpowiedź na maila czekam już 5 dni i w sumie nie liczę już na odpowiedź.
  20. Żadnego Ciechana nigdy nie piłem, Lwówka to od święta jak nic innego nie ma, ale po warszawskim konkursie baczniej się przyglądałem poczynaniom BRJ. Myślałem, no nareszcie idealna synteza biznesmena z pasjonatem piwa. No i doopa... Generalnie dla mnie to "whatever" bo Grand Prix był dla mnie mega średni i ponownie nie zamierzałem po niego sięgać. Ale tutaj muszę przywołać kolejny browar, którego piw również nie piję, a mianowicie Widawa, nadal podpisują piwa kopyra & widawa i za to mój szacunek, choć ich piw nadal nie będe pić A wracając do meritum, to na prawdę nie ma co pić, że trzeba sięgać po Ciechana, Bojanowa czy Lwówka?
  21. To sporo masz skrzynek, więcej niż ja. Wszystko chomikujesz?
  22. Dla jasności, ja chcę użyć tej pszenicy do piwa, a nie zasiania pola
  23. Mam 4 worki pszenicy z zeszłego roku, chciałbym z nich korzystać jeszcze jesienią i w przyszłym roku. Czy surowce niesłodowane mają jakiś teoretyczny zalecany termin przerobu?
  24. #77 American Wheat 8 blg 50l 5kg Pilzneński 4kg Pszenica Niesłodowana 1kg Słód Pszeniczny Korekta wody: 20g Siarczan Wapnia do zacieru 3ml kwasu mlekowego do zacieru 3ml kwasu mlekowego do wody do wysładzania PH zacieru po korekcie: 5.5 Chmiele: 5g 60' - Zeus 25g 25' - Citra 50g 10' - Amarillo 50g - Amarillo do whirpoola Drożdże: American Ale II (gęstwa) od kolegi Korzen16 Moja interpretacja amerykańskiej pszenicy. Zdecydowaniej chmielona na goryczkę. Chciałbym uzyskać bardzo niską pełnię tego piwa, stąd spory udział pszenicy względem słodu pszenicznego. Goryczka ma być dosyć intensywna, ale bardzo szybko zanikająca, stąd minimalny dodatek Zeusa, a potem Citry. Na aromat jedynie Amarillo, jeśli chmielenie na aromat w whirpoolu się powiodło, to chyba pominę chmielenie na zimno. Pszenica, której używam ma bardzo intensywny aromat i chciałbym go w tym piwie podkreślić. Trochę się obawiam, czy Amarillo się nie objawi jak w Black Ale, czyli mocno kwiatowo - bardzo mi to przeszkadzało w tym piwie. Może Citra mu pomoże. Warkę super fajnie się dziś warzyło i tak sobie teraz myślę, że w sumie mało warzę lekkich piw, a bardzo je lubię konsumować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.