Swiaderny

Żeby nie zniechęcać początek wystarczy żółta kartka, albo na karnego jeżyka z nią A butelki już przygotowane? Resocjalizacja pracą

Najpierw porządne mycie! Do tego zastosowałbym kreta, później płyn do naczyń Dezynfekcja chemią + wrzątek Nie ma siły

Kierowca też człowiek i pewnie dobrego piwka w domu po robocie się napije Jakoś się dogadacie

Pod warunkiem, że: 1. Mamy dostęp do sprawdzonego surowca (najlepiej dedykowanych odmian browarniczych) 2. Nie przejmujemy się małą powtarzalnością procesu słodowania w warunkach domowych 3. Mamy warunki do jednorazowego słodowania w przyzwoitej ilości

Ręce precz od liftingu graficznego... jest dobrze, za parę lat możemy pomyśleć o zmianach O to to właśnie!

U mnie w browarze musiała trafić się jakaś wybredna, bo tylko worki popruła ale słodów nie ruszyła Co innego niesłodowana pszenica.. Co do opłacalności: przy obecnych cenach słodu (np. Strzegom) to skórka za wyprawkę, ale podobnie jak całe nasze piwowarzenie, słodowanie daje niezłą radochę i satysfakcję, a tego podobno nie ma możliwości kupić

W browarze: 1. Przesiadłem się na keg 50 l 2. Wreszcie wywaliłem 20 litrowe wiaderko do filtracji i w to miejsce dałem normalne 30 l jak przystało na prawdziwego piwowara 3. Chłodnica zanurzeniowa (10m rurki miedzianej fi 10) nie dała rady Chłodzenie prawie godzinę, a woda w kranie <10°C. ______________________________________________ Plany najbliższe: 1. Ciemna pszenica na WB-06 2. Do głowy wpadł mi pomysł zmontowania wymiennika ciepła typu 'rura w rurze', ale: a) potrzebna pompa b) trzeba zrobić testy na materiałach zastępczych (czytaj: co tam na warsztacie leży i jeszcze nie pojechało na złom) 3. Zrobić nowe / poprawić stare mieszadło do nowego kega ______________________________________________ Plany dalsze: 1. Trzeba zebrać te kegi i gary w jedną instalację z sensownym rurociągiem , ale do tego muszę obyć się jeszcze z pompą i wybrać najlepszy układ

15 września 2012 Wola Drzewiecka # Warka 19 Tęsknota za Kormoranami.. próba stylu: English Pale Ale Zasyp: słód Pale ale 5000 g słód pilzneński klepiskowy 1000 g słód Crystal 150 EBC 350 g słód Amber 150 g pszenica niesłodowana 150 g suma: 6650 g Zacieranie: 65-67°C 50' 72°C - 25' 72* ->79°C -> filtracja Chmielenie: (szyszki) Marynka 6,1% aa 14,6 g - 70' Marynka 9,1% aa 15 g - 70' Challenger 7,2% aa 25 g - 30' Lubelski 4% aa 20 g - 0' _____________________________________________ 41 l brzeczki ~12,0-12,5°Blg (IBU ~31,3 j.) podział brzeczki: ~30 l - drożdże Danstar Windsor Ale ~11 l - drożdże Belgian Strong Ale (*) wydajność: ~79% ______________________________________________ * - taki eksperyment - w planach pszeniczne ciemne to znowu podzielę brzeczkę i będę miał trzy różne piwa Poszło fermentować w temp. ~19-21°C

Daj chwilę na 'rozejście się' gazu po całym palniku. Dopiero wtedy zbliż źródło ognia

http://www.ro.com.pl/aktualnosci/tresc/22017/Pierwszy_po_wojnie_Festiwal_Dziedzictwa_Browarniczego/ Po tej notatce niczego już nie jestem pewny Mowa jest o 13 października

Chyba nastąpiło przesuniecie o tydzień. Czyli festiwal do Olsztyna zawita 22 września (a nie jak w wersji pierwszej 15.09). Jest mała szansa, że się wybiorę

Domestos radzi sobie średnio. Lepiej działa ług sodowy - składnik kreta do udrażniania rur.

Słodowanie to bardzo wdzięczne zajęcie, ale trzeba trafić na dobry surowiec. Proponuję jeszcze spróbować słodów specjalnych. Karmelowo-kawowe zapachy z piekarnika zwalają z nóg

Dzisiaj znalazłem czas żeby zajrzeć do browaru na działce. 1. MYSZ!!!!! w browarze. To sprytne zwierzątko wybiera tylko środek z ziarenek zostawiając okrywę nasienną Jak na razie upodobała sobie niesłodowaną pszenicę, ale zaczęła też się dobierać do worka ze słodami. Kolendrę rozsypała po całej szafce. Zrobiłem wstępnie porządek i przełożyłem wszystko do beczki. W trakcie myszy nie znalazłem. 2. Mycie butelek Szarpnąłem dzisiaj 120 szt. Sort różny. 3. Może by tak coś uwarzyć? Ale dopiero w piątek/sobotę

http://www.piwo.org/topic/6977-kapselek-firmowy/

Ja jak na złość nie będę miał wolnego A odbyło się jakieś spotkanie w sprawie WFDB?

Etykietka na #18

# Warka 18 Achtug! Hopfen! poszedł wczoraj 30.08 w butelki. 55x0,5 l + 2x0,33 l + 9x0,25 l (po Tymbarkach - testy w toku ) = ~30 l Odfermentowało do ~3 - 3,5°Blg Co do drożdży, to dały radę

No i się wyjaśniło Nie dość, że przegiąłem z dekoktem, to jeszcze wsypałem słód melanoidynowy 'bo będzie więcej ciała w piwie' Zapamiętać na przyszłość: 'albo rybki albo akwarium', a nie wszystko na raz

A czy pobranie zbyt dużej ilości dekoktu może spowodować pojawienie się 'warzyw' w piwie? Takie zjawisko miałem przy swojej pierwszej i jak na razie ostatniej dekokcji - 'warzywa' miałem pierwszy raz

Najlepszego Panowie!

A jak transport pocztowy takich sadzonek/szczepek może się sprawdzić? Jak patrzę na moje pierwsze szyszki Marynki, to coraz bardziej mi się mój chmielnik* podoba i chętnie przygarnął bym coś 'egzotycznego' zza Wielkiej Wody * - ciężko to 'chmielnikiem' nazwać, bo trzy roślinki tylko, ale radzą sobie na piasku VI klasy

Spóźnione: Wszystkiego najlepszego Panowie!

Cześć! Przeglądając forum pewnie zauważyłeś, że piwowarstwo wciąga Tak piszę bo ostrzegać zawsze trzeba

Cześć! Tylko udanych warek życzę