Afghan

Pilsnerek był wyśmienity :-) Dzięki Zgoda.

Witam. Nie mam doświadczenia w puchach, ale co nieco obiło mi się o uszy, także wydaje mi się, że nie ma znaczenia czy dasz cukier czy glukozę, jakbyś zamienił to na ekstrakt słodowy by wtedy było na pewno lepiej. Co do stawiania fermentatora w piwnicy proponuję, włożyć go w worek foliowy i powinno być OK. Skoro producent sugeruje trzymanie w temperaturze 21oC to znaczy, że to drożdże górnej fermentacji, ty mówisz że masz 19oC, to nawet lepiej, będzie trochę dłużej fermentowało, ale wpłynie to pozytywnie na smak piwa.

Jeden Hefeweizen zakończył na 2,5 a drugi na 3oBlg Chodzi mi jeszcze po głowie spróbowanie zrobić ferulikową, a po niej dodać wrzątku i przez to błyskawicznie wskoczyć w dekstrynującą żeby słód jak najkrócej był w temperaturze przerwy maltozowej lub zrobić dekokt i nim podnieść temperaturę. Ciekawe jak by wyszlo?

Kolońskie 26,5 L Razem 15307 L

Ja to w wężyk wkładam dolną rurkę od długopisu i przez nią zaciągam i szybko ją wyciagam.

Ale Niestety już za późno zadałem gęstwę. Może wszystko będzie OK, jakby co mam jeszcze suche.

Trzeci raz używam gestwę i tym razem nie widzę pracy drożdży w słoiku, a stoi już w cieple od 5 godzin. Za pierwszym i drugim razem gdy zadawałem gęstwę tak jakby puszczały takie bąble. Jak myślicie, wszystko OK? Zapach gęstwy jest w porządku.

Warka #8 Kolońskie v2 Słody: 0,57 kg - Pszeniczny 4,8 kg - Pilzneński Chmiel: Marynka granulat - 25 g, 60 min. Hallertau Tradition - 20 g, 30 min. Hallertau Hersbrucker - 30 g, 5 min. Drożdże: Safbrew S-33 - gęstwa Zacieranie: 55o przez 10 min 64o przez 30 min 72o przez 40 min i po negatywnej próbie jodowej 76o przez 10 min i filtracja Wysładzanie ciągłe

Ja pochodzę z Kosowa Lackiego, ale pewnie majowy weekend spędzę częściowo w Sokołowie Podlaskim, a częściowo w Czyżewie. Bardzo możliwe, jeśli mi się plany nie zmienią w święta majowe, będę przejeżdżał przez Sterdyń to moglibyśmy się piwkami wymienić, chętnie bym spróbował piwa od osoby z takim doświadczeniem. Ja w tym czasie powinienem mieć Hefeweizena i Altbiera, świeżak jestem ale chętnie poznam opinię o moim piwie od doświadczonej osoby.

Moim zdaniem to nic nie zmienia i tak wszystkie osady opadną później na dno. Właśnie po to żeby tak wężyk się nie podnosił wkłada się w środek drut miedziany.

A może spróbować znaleźć temperaturę w której wskazuje dobrze i wtedy w tej robić pomiary?

To teraz muszę się dowiedzieć jaka jest temperatura u mnie w zamrażarce i według tego wykresu będę wiedział ile dać soli. Wydaje mi się, że chyba w zamrażarce jest -18°C to żeby to zamarzło przy -15°C trzeba dać około 22% soli.

Przygotowuję się na lato i wysokie temperatury i właśnie o to mi chodzi, żeby szybciej schłodzić piwo przy mniejszej ilości zamrożonych PETów. Ale czy temperatura zamarzania będzie proporcjonalna do ilości soli? Znaczy mówiąc tak teoretycznie powiedzmy dając 20% soli będzie zamarzać w -15°C, a dając 10% będzie zamarzać powiedzmy w -8°C? Oczywiście temperatury podaję tylko teoretyczne, bo nie mam pojęcia czy akurat takie będą.

Witam. Chłodzę piwo zamrożonymi butelkami w styropianowej skrzynce. Dowiedziałem się, że w butelce lub czymkolwiek mieszanina lodu i wody utrzymuje temperaturę 0oC dopóki lód całkowicie się nie rozpuści. Dopiero jak lód się całkowicie rozpuści rośnie temperatura wody. Od jakiegoś czasu zastanawiam co się stanie jak dodam ok. 20% soli. Wiem że dodając taką ilość soli do rozdrobnionego lodu to ta mieszanina szybko ochłodzi się do -15 oC. Co będzie jeśli ta ciecz całkiem się rozpuści i znowu się ją zamrozi? Pewnie zacznie zamarzać dopiero w -15oC. Co gdy taką zamrożoną butelka zacznie rozmarzać? Będzie utrzymywać temperaturę -15oC dopóki lód całkowicie się rozpuści tkj. jest w przypadku zamrożonej wody bez dodatku soli? To jest tak zwana mieszanina oziębiająca, można taką mieszaninę zrobić z różnych rzeczy http://www.chemia.so...iny_oziebiajace ale ja jestem ograniczony możliwością mojej zamrażarki, musi przecież dać radę zamrozić tą mieszaninę oziębiającą. To takie pytania retoryczne, ale jak myślicie dobrze rozumuję?

Hmm. Jak by mi się udało pewną sprawę przełożyć to może by i się wybrał

+ Hefeweizen 25 l 14763 litrów

OOO w końcu coś w moich stronach

Siódma warka i oczywiście Hefe-Weizen, już czwarte pszeniczne - chyba pszeniczne mi smakują Warka #7 Hefe-Weizen Słody: 3 kg - Pszeniczny 2,4 kg - Pilzneński 300 g - Carahell Chmiel: Marynka granulat - 12g, 60 min. Hellertauer Tradition - 10g, 30 min Hellertauer Tradition - 10g, 10 min. Drożdże: Safbrew WB-06 Zacieranie: 44o przez 40 min 72o przez 90 min i po negatywnej próbie jodowej 76o przez 10 min i filtracja Wysładzanie ciągłe Chłodzenie - Chłodnica zanurzeniowa Jedno pytanie. Wiem, że Hefeweizen powinien mieć znikome smaki chmielowe, ale czy w ogóle dodanie w tej recepturze po 10 gram na smak i aromat Hellertauer Tradition coś daje?

Ten tekst też mnie trochę zdołował jak po 112-tu warkach piwo jest średnie to moje z doświadczeniem 6-ciu warek to co najwyżej jest marne

Kurcze. Masakryczny pech.

To do mnie?

Potrzebuję gęstwe Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen lub jakieś inne pszeniczne do 13-tego kwietnia. Nie mam narazie niestety czym się odwdzięczyć. Oczywiście pokrywam koszty przesyłki.

A jak zacierałeś? Bo 3oBlg to trochę dużo jak na te drożdże. Mam małe doświadczenia, ale do 3oBlg to schodził mi Hefeweizen zacierany na słodko (bez maltozowej), z maltozową już schodziło bliżej 2oBlg, a jak jeszcze do nie których butelek sypnęło się trochę więcej cukru, to wyszło jak wyszło

Ale jak coś to nie ma przeciwwskazań, ale tak jak korko_czong na pisał na pewno będzie to trudno umyć. Czasem jest mi trudno umyć fermentator z zaschniętej piany po fermentacji, do którego mam bardzo dobry dostęp. Ale jak coś to pewnie kret pomoże na takie rzeczy.