kantor

Sam jestem sędzią ale mam wrażenie że niektórzy nie potrafią spojrzeć na konkursy od strony piwowara, który w tej całej zabawie powinien być najważniejszy, pewnie na za małą liczbę konkursów wysłali swoje piwa
 
A co do Pucharu, to zupełnie nie wiem w jaki sposób umieszczenie prywatnego komentarza w treści maila miałoby łamać jakikolwiek punkt regulaminu pucharu czy Dobrych praktyk.

Sam jestem sędzią ale mam wrażenie że niektórzy nie potrafią spojrzeć na konkursy od strony piwowara, który w tej całej zabawie powinien być najważniejszy, pewnie na za małą liczbę konkursów wysłali swoje piwa
 
A co do Pucharu, to zupełnie nie wiem w jaki sposób umieszczenie prywatnego komentarza w treści maila miałoby łamać jakikolwiek punkt regulaminu pucharu czy Dobrych praktyk.

Ja zupełnie nie rozumiem tej awersji niektórych Organizatorów do publicznej listy, dla mnie to fajne wiedzieć z kim przyjdzie się zmierzyć w konkursie jak wysyłam piwo.

Ja zupełnie nie rozumiem tej awersji niektórych Organizatorów do publicznej listy, dla mnie to fajne wiedzieć z kim przyjdzie się zmierzyć w konkursie jak wysyłam piwo.

Do 20zł, realnie, to spokojnie zrobisz, przecież kupujesz worek słodu, a nie po 1kg, dla takiego pilzneńskiego Strzegom, to koło 3,1zł/kg czyli 4 kg -->12,4zł + 50g Marynki ok. 3,5zł + drożdże powiedzmy US-05 z których zrobisz 3 warki czyli +3,5zł/warkę = 19,4zł bez kosztów wody, energii, dezynfekcji i mycia, a powinno całkiem przyzwoite piwo wyjść i to 20l, 12°Blg, z całkiem przyzwoitym nachmieleniem, jak robisz 9°Blg z 15 IBU to jeszcze taniej będzie

Do 20zł, realnie, to spokojnie zrobisz, przecież kupujesz worek słodu, a nie po 1kg, dla takiego pilzneńskiego Strzegom, to koło 3,1zł/kg czyli 4 kg -->12,4zł + 50g Marynki ok. 3,5zł + drożdże powiedzmy US-05 z których zrobisz 3 warki czyli +3,5zł/warkę = 19,4zł bez kosztów wody, energii, dezynfekcji i mycia, a powinno całkiem przyzwoite piwo wyjść i to 20l, 12°Blg, z całkiem przyzwoitym nachmieleniem, jak robisz 9°Blg z 15 IBU to jeszcze taniej będzie

Jeśli chcesz jakiś International lager tylko górniaka, to myślę że 15g chmielu o wyższej zawartości ak wystarczy np Magnum, z zasypu z 25% to możesz coś niesłodowanego dać, powinno być taniej.

Nie ma to jak komuś pomóc w problemie

Z tych piw 100% Brett co ja piłem np. z Crooked Stave czy Wild Beer to derka zawsze była wyczuwalna, nie dominująca ale wyczuwalna, zresztą w dobrych lambikach derka też nie jest pierwszoplanowa nutą, zazwyczaj jest nią nuta estrowa.

Nie ma to jak komuś pomóc w problemie

Ma im bardziej zasadowa woda tym więcej goryczki i gorsza jej jakość, chyba gdzieś u Kaisera był wykres do tego.
 
Też AW jest piwem gdzie nic nie kontruje goryczki w porównaniu do takiego bittera, do AW spokojnie nawet 10g Chinooka na 60' by wystarczyło.

Jako Małopolski Oddział Terenowy PSPD uruchamiamy cykl regularnych spotkań piwowarów. Celem spotkań będzie aktywizacja lokalnej społeczności piwowarów, podzielenie się doświadczeniami, pochwalenie się piwem i jego degustacja. Oprócz rozmowy o piwie przy piwie ma to być poletko do zbierania doświadczeń. Plan jest taki, żeby na kolejne spotkania zaplanować konkretne tematy do zbadania czy przetestowania, po czym wymienimy się uwagami i przemyśleniami.
Przykładowo jako temat na kolejne spotkanie (lub jeszcze następne) może być zastosowanie wybranego składnika w piwie, albo wariacja na temat wybranego stylu. Osoby chętne przygotują warkę i przyniosą kilka butelek dla porównania efektu.
Spotkania będą się odbywać w odstępach miesiąca, tak więc przy założeniu tematu na dwa miesiące do przodu powinno spokojnie dać czas na uwarzenie i przeleżakowanie piwa.
 
Zapraszam na pierwsze spotkanie w środę 13.04 godz. 19.00 (lokalizacja jest w trakcie dogrywania - podam wkrótce), na którym to pogadamy o piwie bez z góry założonego tematu, oraz ustalimy sobie tematy na kolejne spotkania.
 
Jeżeli macie pomysły na tematy takich spotkań - test odmiany chmielu / drożdży / innego składnika, wariacje na temat stylu, ciekawa metoda, cokolwiek co chcielibyście poznać, sprawdzić czy przetestować, to wrzucajcie propozycje. 

W sezonie jesienno-zimowym zrobiłem na nich kilka piw to podzielę się wrażeniami.
 
Odnośnie odfermentowania, to zeszło:
-Dark Mild z 10°Blg do 3,8°Blg (temp. fermentacji 17-18°C, dla porównania ta sama warka na Newcastle Dark Ale do 4,8°Blg)
-Wee Heavy z 18,5°Blg do 4,3°Blg (temp. fermentacji 16-17°C)
-wysłodki po Wee Heavy z 7,3°Blg do 1,3°Blg (temp. fermentacji 16-17°C)
-FES z 17°Blg do 5,2°Blg (temp. fermentacji 19-20°C)
-Smoked 80/- z 13,8°Blg do 3,0°Blg (temp. fermentacji 13-14°C, później na kilka dni do 20°C)
-Brown Porter z 12,1°Blg do 3,3°Blg (temp. fermentacji 12-14°C,później na kilka dni do 20°C, dla porównania ta sama warka na S-04 do 3,7°Blg)
-American Wheat z 11°Blg do 4,2°Blg (temp. fermentacji 15-16°C, zacierane na bardzo słodko, dla porównania ta sama warka na WB-06 do 1,7°Blg)
-100% Peated z 12,5°Blg do 3,8°Blg (temp. fermentacji 15-16°C)
 
Jak widać drożdże bez problemu działają w temperaturze ok 13°C, ja dla pewności z tej temperatury przenosiłem jeszcze do ciepłego po 2 tygodniach ale już nie zauważałem wznowienia fermentacji. Mimo wcześniejszych głosów żadne z piw się nie przegazowało (niektóre dobrze ponad pół roku mają/miały) a często mam problemy z przegazowaniem na S-04. Nie miałem też żadnych problemów z lagiem, zatrzymaniem fermentacji itp. Drożdże dobrze flokulują.
 
Profil smakowy:
W temperaturze poniżej 16°Blg bardzo neutralne, w 19-20°C estrowość już mocna, drożdże też zgodnie z nazwą produkują lekkie torfowe fenole, największe były w Wee Heavy (torfowość była dość mocno wyczuwalna), wg mnie bardzo lekkie w Mildzie i Porterze, w FESie i AM ja nie wyczułem (w wędzonkach to trudno powiedzieć, co od czego pochodzi )
Drożdże dają wytrawny finisz, jednak w piwie akcentują słodowość i nie jest ono puste/wodniste (nawet piwo o 7,3°Blg). W piwach jest też taki jakby mineralny finisz.
W dwóch ostatnich wyczuwałem lekką siarkę ale to już mógł być wpływ słabej kondycji drożdży/zainfekowania gęstwy.
 
Większość piw robię na suchych, to było w zasadzie moje drugie konkretniejsze spotkanie z płynnymi i w tym wypadku akurat byłem bardzo zadowolony.

FM już oficjalnie ma na stronie jakich szczepów Wyeasta są to odpowiedniki
http://www.fermentum-mobile.pl/portfolio-item/fm52-amerykanski-sen/"Profil szczepu zbliżony do : WYEAST 1056 American Ale™"

Producenci to podają, tu masz dla Strzegom pilzneński, wynosi 80%
http://dmgp.com.pl/specyfikacje/pl/slod_pilznenski.pdf

Raczej infekcja.

Rozcieńczasz masowo do poziomu zakresu pomiarowego urządzenia, czyli np. 50g brzeczki i 50g wody.
 
edit:
Też ostatnio myślę nad jopejskim

Nie tylko z IUNGĄ jest taki problem, podobno ilość sprzedawanego EKG jest 3 razy większa niż wynikałoby z areału upraw o Lubelskim też słyszałem różne rzeczy.

Nie tylko z IUNGĄ jest taki problem, podobno ilość sprzedawanego EKG jest 3 razy większa niż wynikałoby z areału upraw o Lubelskim też słyszałem różne rzeczy.

Raczej infekcja.

Wg Fermentisa do 10.5%
http://www.fermentis.com/brewing/craftbrewing/tips-tricks/

A jakie drożdże w ogóle i w jakiej temperaturze fermentacja?
U mnie tylko Bretki zeszły ale nie w 10 dni

A ja, standardowo, polecam wymienić wszystko co ma kontakt z piwem w fazie zimnej, a nie szukać problemu w chłodnicy czy hop standzie

Wielokrotnie tak robiłem, tylko tej burzliwej nie przedłużaj bez potrzeby w nieskończoność.

Profik - RIS
Pełno drewna, to zobaczymy co z tego wyszło
 
W: czarny, piany praktycznie brak
A: jest sporo wanilii ale bez przesady, trochę drewna, słodowość, sporo herbatników, lekkie estry, w tym chyba lekki rozpuszczalnik, kawa, trochę czekolady, alkoholowość lekka (zwłaszcza jak na taką wagę) aromat niezbyt intensywny ale przyjemny i złożony, po ogrzaniu wychodzi lekka dymioność i minimalny sos sojowy (autoliza)
S: wanilia, już sporo większa drewnianość, lekki karmel, kawa, czekolada, lekko podniesiona kwaśność, alkohol też już większy, dość ostry, finisz drewniany z lekkim aldehydem
G: średnio-niska
O: pełnia średnia, wysycenia brak, szorstkie, lekko piekące i rozgrzewające
 
W aromacie dobre, w smaku jeszcze ostre, trochę też brakuję, nawet małego, wysycenia.
Drewno nie zdominowało do końca piwa, pewnie jakby było mniej odfermentowane to balans byłby jeszcze lepszy.