b.dawid

Jeśli chcesz zminimalizować koszta przesyłki, to bierz 2szt tego kabla (25W 4m), jeden ja wezmę można by obadać jeszcze w kameleonie ul.Ryska.

Styrodur słabo dostępny? Owszem, jest droższy, ale nie niedostępny. Dwa lata wstecz robiłem ogrzewanie podłogowe, jako izolację dawałem właśnie styro. Poszukaj poprostu styropian xps, casto, leroy na sztuki. Tyle że na sztuki to drogi gips, ja zrobiłem z 3cm grubości, kupowałem na sztuki bo nie znalazłem wspólnika na całą paczkę. Zdaje się że styrodur od BASF ma nawet większe arkusze niż standardowe styropiany.

o to mogło by być ciekawe, rozpalasz w klopie ognicho i myk z garnuszkiem , kanaliza przestaje być wadą a cechą pożądaną błe... Pomysł popieram, gorzej będzie wyłonić pierwszych bohaterów reportażu, ale jeśli jest wola to i znajdzie się sposób.

Zaktualizowałem godziny otwarcia: poniedziałek - piątek 11:00 - 18:00 sobota 9:00 - 19:00 Proszę też o aktualizację adresu sklepu(na mapie depozytów także), Gajowa 68A lok.6

... i dokładnie w ten sam sposób przelewać cały starter do brzeczki

W piwowarstwie najłatwiej chyba uzyskać kiszonkę . Chmiel ciekawy, czy opis ze strony TB o tej limonce można uznać za autosugestię czy udało się coś takiego wyczuć?

Nie brałeś przypadkim mojego cienkiego? Lepszy niż wtedy nie będzie

http://olx.pl/oferta/wiadro-30l-na-nastaw-wino-bimber-mocne-CID628-ID6lzKx.html#bb949b83b5 dość podobne do hoboków które jakiś czas temu były "od pszczelarza" tyle że teraz troszkę więcej kosztują. jeśli to takie same to troszeczkę grubszy plastik od standardowych wiaderek BA czy "po paście"

Mam ja ten wątek na oku, ale ostatnio coś za dużo wujków dobra rada w nim. Takie postękiwanie nad klawiaturą to tylko dobra droga do zamknięcia całego tematu.

Od 11 powiadasz? Podpytam Marcina i jak coś to zaktualizuję pierwszy post.

Już wiem czemu dziś tak ciasno w garażu... też dziś walczyłem, już się w garze chłodzi przy takich temperaturach to jutro będę musiał podgrzać przed dodaniem drożdży, ale przy okazji dodam do listy nieżyczeń - nie lubię targać zimą wody do garażu, latem mam z węża ogrodowego, ale teraz muszę natargać z domu w wiaderkach

To może bagnet z nierdzewki zamiast amelinium, a jak nierdzewka to już masz patent. Amelinium to wiesz... ameliniowo farbo cza by.

A ja lubię każdy etap, od ponad roku warzę w garażu i zimą mimo że pizga to lubię sterczeć tam sam nad garami. Taki moment odcięcia się od wszystkiego. Oczywiście stałym elementem jest "kiedy skończysz?!" tuż po zasypie, i to jest to czego nie tyle "nie lubię" co mnie wqrfia, jeśli Wasze żony także znajdują w trakcie warzenia milionpincet spraw domowych na cito to wiecie o czym piszę

wedle uznania, dwa razy pomyślę

http://allegro.pl/ga...4820058109.html trochę poobijany

Oszczędność to jedno, a możliwość zrobienia np, mocniejszego piwa to drugie. Pewnie jeszcze jakieś plusy się znajdą.

jednak ten spławik jest g... wart, przekłamuje o jakieś 1blg w dół, czyli po tych korektach można by przyjąć że stout zszedł do 3,5blg

1L starter, kilka wypowiedzi wcześniej masz parametry tego startera.

Dziś zlewałem dry stout na cichą na FM13. Jeśli wierzyć spławikowi i korektom po temperaturze to z 13brix(nastaw mierzony był refraktometrem) zeszło do 2,5blg(dziś pomiar spławikiem) Warunki fermentacji: start w 16°C(LAG 24h), fermentacja 12dni, temperatura stpniowo podnoszona, ostatnie dwa dni 20°C. W trakcie przelewania mimo niskiej temperatury czuć wyraźny aromat owocowy, wiśnie(?). Samo piwo mocno przechmielone bo jakoś mi się pomerdało i na goryczkę poszło x2, jednak jestem ciekaw co z tego wyjdzie po zabutelkowaniu.

Moja przyjaciółka jest jak by to napisać - "producentem" kawy, to znaczy mniej więcej tyle że jej teściowie mają plantacje kawy w Kolumbii, kawa bezpośrednio z plantacji trafia do Oldenburga gdzie mieszka i prowadzi działalność, tam też mają swoją zaprzyjaźnioną palarnię. Można by rzec że mam pewność co do jej świeżości, więc pytanie do kolegi profik - nie chcę eksperymentować z tą kawą bo szkoda zarówno kawy jak i piwa, czy w przypadku piwa jakakolwiek forma parzenia ma w ogóle sens? czy nie lepiej robić ekstrakcję lub stosować aromatyzowanie na zimno(tak jak chmielimy na zimno)? O ile posmaki palone możemy uzyskać ze słodów to czy dodatkowe pochodzące z kawy są jeszcze potrzebne, a o ile dobrze kojarzę to w trakcie parzenia tych posmaków dostajemy najwięcej. Zastanawia mnie tylko czy smak jest tym co tworzy coffe stouta czy dobry aromat w połączeniu ze smakami pochodzącymi ze słodów. Jeśli się mylę to oczywiście proszę o sprostowanie.

Nie znam innych źródeł na tyle żeby stwierdzić jasno. Planowałem posiłkować sięwikipedią http://pl.wikipedia.org/wiki/Chmiel_zwyczajny tam są zdjęcia kwiatów męskich i żeńskich