Skocz do zawartości

b.dawid

Members
  • Postów

    1 096
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez b.dawid

  1. b.dawid

    Uprawa chmielu

    Czy warto jeszcze prowadzić walkę z mączniakiem? Chodzi mi o siewki tegoroczne z nasion, szyszek z nich i tak w tym roku nie ma. Czy może te roślinki co już lekko zdrewniały przyciąć i zostawić na następny rok?
  2. Pozwolę sobie zacytować kolegę Tak było, to prawda, jak wiemy sezon piwowarski jest wtedy kiedy jest, czyli u każdego inaczej a to już nadinterpretacja dość nieprecyzyjnego terminu "sezon piwowarski". Moja wypowiedź nie była zarzutem jako takim w stronę jakości produktu czy ceny bo nie mam możliwości przekonania się o tym, jeszcze raz napiszę że brak konkretnych informacji nuży mnie, i to że "nikt nie obiecywał żadnych terminów" to oczywiście jest jakaś tam linia prowadzenia marketingu jednak chciałem ze swojej strony zgłosić drobną uwagę do tego spektaklu i tak też uczyniłem. Nie mam zamiaru histeryzować bo mam większe zmartwienia, jeśli firma bierze pod uwagę takie głosy jak mój to je weźmie - ot co, jak nie to mnie zleje . Mimo całej tej szopki to drożdże kupię a czas i moje własne upodobania pokażą czy było warto czekać. Nie wiem o czym tu dyskutować nad ceną - rynek pokaże.
  3. zobaczymy, póki co na oficjalnej stronie w dziale "gdzie kupić" od dłuższego czasu wisi informacja Seems legit
  4. Żle rozumiesz testy muszą być i nie mam do tego żadnych zastrzeżeń, relacje z testów dodały tylko apetytu, może bardziej znużony jestem tym "już wkrótce" i zawiedziony takim kapiszonem pt. już sprzedajemy... ale nie sprzedajemy i nadal właściwie jesteśmy na etapie "już wkrótce". Może to efekt nie zamierzony jednak z mojego punktu widzenia wygląda to tak jak opisałem - moje subiektywne odczucie.
  5. Przespałem się z tematem i swoją opinię też chętnie wyrażę. Odniosę się tylko do tworzonego od jakiegoś czasu klimatu wokół tych drożdży. O ile z początku miałem pewną radochę z całej tej otoczki tak teraz trochę już mnie zmęczyło to mistyczne oczekiwanie. Mam wrażenie że to już zaczyna się dorabianie ideologii do produktu który nowością nie jest, może to tylko wrażenie ale taka "promka" jak z tym jednym sklepem to w moim subiektywnym odczuciu taki słynny "kapiszon"... przecięcia wstęg, uściski... wizyty w zakładach pracy
  6. b.dawid

    lol :)

    Masakra, jak czytałem to się uchachałem do łez, źródło - https://www.facebook...287718338050335
  7. https://www.hopunion.com/aroma-wheel/ Może to jakoś pomoże?
  8. Najbliższe spotkanie bitew 11.09.2014 o godzinie 19:00, Multibrowar. Szczegóły na stronie wydarzenia na FB Przypominam o zasadach dotyczących zapisów na karty, szczegóły w zaktualizowanym regulaminie(dostępny w podlinkowanym wydarzeniu z fb)
  9. 30A to chyba jakiś agregat do pomieszczeń chłodniczych chcesz podpiąć? 20pln za stc-1000? a koszta wysyłki? Nie znam tego sklepu/serwisu, można zaufać?
  10. Eeee, dość delikatnie wytknięte wady Dzięki za recenzję, im więcej próbuję tym więcej widzę do poprawy, od ilości przypraw po same drożdże. Postaram się podrzucić kolejnym razem coś bardziej udanego.
  11. Promocje na które do tej pory trafiałem zazwyczaj były w Auchan, w zeszłym roku za 5l było coś koło 15pln(słoneczna tłocznia) później za 9pln były 3l kartony. Tyle że było to w okolicach października.
  12. Piłem ten sok, jak każdy inny z zagęszczonego. Jeśli już z gotowego soku to szukaj tłoczonych. Mam nadzieję że tak jak w latach ubiegłych tak i w tym roku w okolicach października będą promocje na takie soki.
  13. Ja w swoim wiatraczku wyłamałem łopatki żeby nie tworzyć niepotrzebnego oporu powietrza, ale paten z obudową od zasilacza zajumam - że ja na to nie wpadłem?
  14. To żeś mnie trochę wystraszył bo ja daję na wszystko co dezynfekuję CLO2, jak zaglądam do wiadra żeby sprawdzić pomiar to też opryskuję całe wiadro, ręce, czasem długo moczę wężyki w CLO2, wiadra, a że moja sensoryka piwna leży i kwiczy to nie stwierdziłem fenoli. Nie wiem skąd mi się ubzdurało że fenole są głównie wynikiem źle prowadzonej fermentacji ?
  15. przejrzałem inne receptury i faktycznie grubo, trzeba by zmniejszyć, kiedyś robiłem witbier na zestawach do których była kolendra w ilości 15g/20l ale wydawał się to nikły aromat, nie wiem co mnie podkusiło żeby aż tak zwiększać kolendrę.
  16. Kura blada,to faktycznie grubo pojechałem z tą kolendrą ostatnio dałem 20g na 25l czyli też jakby bogato. Następnym razem wystartuję z 10g/20l
  17. Odgrzewam kotlecik chciałbym podpytać jak to jest z kolendrą aktualnie, tzn czy i w jakich ilościach jest nadal pożądanym efektem w witbier. Chciałbym jakoś doskonalić warsztat, w tym roku podesłałem witka na dwa konkursy (bez większych nadziei na przybliżenie się do podium) i trochę już baranieję bo sam nie wiem czy ja przypadkiem jej nie za dużo daję? Na 40l warkę dałem 35g ziaren, kolendra zmielona i dodana na 5 minut. W jednej metryczce zasugerowano żebym zmienił kolendrę na indyjską(ktoś wyczuł szynkę) ale chyba bardziej indyjskiej od indyjskiej to nie wiem czy się da? Zamawiałem taką kolendrę Dziś otrzymałem skróconą metryczkę z Olsztyna w której wskazano zbyt wysoki aromat anyżu, anyżu jako przyprawy ten witek nie widział więc podejrzewam że aromat pochodziłby od kolendry. Czy ta kolendra jest felerna czy może ilość użyta przeze mnie jest za duża?
  18. sam to napisałeś jeśli już chcesz prowadzić jakieś doświadczenia w tej materii to chociaż zainwestuj w ekstrakt słodowy suchy, rozrabiaj do różnych stężeń i "ognia!"
  19. Powinno być odwrotnie czyli jak? Pachnieć chmielem i smakować jak kapucha? Między wodą a brzeczką jest kilka zasadniczych różnic, od zawartości cukrów poprzez białka, kończywszy na innym ph. Pewnie jeszcze wiele innych różnic bardziej doświadczeni wskażą. Te różnice powinny podważyć sam eksperyment pod kątem użytego środowiska dla chmielu, czas ma też inne znaczenie niż tylko nadawanie goryczki.
  20. Wczoraj spróbowałem swojego saison, coś mi dziwnie nieprzyjemnie pachnie w nim, o ile w smaku dość mocne i nie czuję żadnych kwaso-niespodzianek to w aromacie coś mi nie pasuje, jeśli jest ktoś z lepszym poczuciem węchu i ma możliwość sprawdzenia tego to proszę wybadać. Może to z moich domowych zapasów coś nie teges bo przez cały urlop stało w kuchni na stole(zostawiłem przed wyjazdem) gdzie do południa słońce smali, z tydzień tak stało, do lodówki wróciło po powrocie z urlopu. Gdyby się okazało że i tamte są nie pijalne to śmiało puścić w przelew w jakiejkolwiek formie, wolałbym nie wymieniać felernych piw na dobre.
  21. A dużą warkę planujesz? jeśli masz warunki na podwójną warkę .... to wiesz co z nim zrobić Na pojedynczą warkę dałbym PAY7 i zaserwował dolny zakres temperatur. S-04 większość zna, bądź pionierem ja do tej pory zużyłem tylko west coast, BFSAY i CBW z gozdawy, do BFASY wróciłem drugi raz bo mi pasowały(wśród sucharów). Nie spróbujesz się nie dowiesz
  22. WiHuRa, żeś wykrakał tego petainera , wczoraj sprawdzałem witka do którego pierwszy raz przelewałem piwo przez głowicę(swoją droga to jest męka i dlatego zacząłem ćwiczyć zdejmowanie fittingu) świecę sobie latarką a tam pływa kożuch wielkości dwuzłotówy. Nie chcę go próbować czy skwaśniał, jest klarowny i ciśnienie jakoś mocno nie wzrosło ale raczej temat na straty. Tłumaczę to głównie faktem że podczas przelewania przy użyciu głowicy lało się wszędzie tylko nie do kega i brakiem możliwości dokładnej dezynfekcji/umycia bez ściągania głowicy, przy okazji jeszcze trwały upały w najlepsze. Jak temat się będzie powtarzał to robię przesiadkę na stalowe z płaską głowicą, 30l bywają w tej samej cenie co obecnie corneliusy bez promocji.
  23. To nie jest kwestia wyższości jednego rozwiązania nad drugim, mamy swoje przyzwyczajenia i tyle. Ja nie zdążyłem się przyzwyczaić do corneliusa i cena jest dla mnie wystarczającym argumentem by nie iść dalej w tym kierunku
  24. tu przydaje się całkowite ściągnięcie fitingu, rzecz wymaga wprawy, ja zepsułem jeden keg w tym celu, później udało się bez łamania i przeginania ściągnąć fiting z 8 kegów może mam inną głowicę, ale mam jedną z gwintami 1/2 i zamontowałem sobie na niej zawór kulowy na gas-in a gaz wpuszczam przez wyjście piwa. Po nalaniu, zamykam keg, zapinam odpowiednio uzbrojoną głowicę, dobijam ciśnienie i podobnie jak w corneliusie wypuszczam zaworem nadmiar powietrza, oczywiście nie zmienia to faktu że do każdej operacji na ciśnieniu w kegu trzeba zapinać głowicę j.w. Może kwestia pewnych nawyków?
  25. Co nie znaczy że siarkowanie jest złą praktyka, daje mniej więcej powtarzalność produkcji(nie koniecznie smaku bo to wiadomo zależy od surowca). W linku podanym przez korzen16 wyczytałem ciekawą uwagę że można ominąć siarkowanie (taka ortodoksyjna wersja eko ) pod warunkiem że przerobimy owoce na sok w przeciągu około 2h od zbioru i utrzymamy niską temperaturę przerobu(około 10°C).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.