Skocz do zawartości

scooby_brew

Members
  • Postów

    1 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez scooby_brew

  1. scooby_brew

    American Pale Ale

    Jak chcesz pszeniczny to możesz go dodać do ok 10% zasypu. Carapils nie dodawaj wiecej niż ok. 100-120g na 20L albo do ok. 60-80g na 15L. Carapils to nie to samo co karamelowy, dodaje taki lekki "skunkiness" do smaku piwa, dlatego nie ma co z tym przesadzac. Oprócz Carapils daj troche jasnego karamelu dla balansu, do ok. 300-350g na 20L albo 200-230g na 15L.
  2. (+) Chyba spróbuję twój przepis. Od jakiegoś czasu testuje dietę pro-biotyczną (z powodzeniem) i kapusta kiszona będzie dobrym dodatkiem do niej. Mam też kilka starszych fermentorów, które mógłbym na to poświęcić. Jak długo tą kapustę trzymasz w wodzie i w jakiej temp?
  3. W/g chefów kuchni IPA możesz połączyć ze wszystkimi "mocnymi" kuchniami świata, np. indyjskie, meksykańskie, thai, Luisiana-creolskie, wędzone BBQ, etc. Ja mam na ten temat inne zdanie. W/g mnie tak naprawdę jedyne 2 style które faktycznie łączą się z każdym jedzeniem to lekki pils I lekka amerykańska pszenica. Wszystkie inne style tracą w smaku z jedzeniem, równocześnie odbierając smak jedzeniu i piwu. Do jedzenia wypij Pils albo Chianti a IPA wypij sobie na deser
  4. Czy użyłeś osobnego wiaderka z karanikiem do butelkowania? Ja mam tu kilku "podejrzanych": 1. Nie użyłeś wiadra do butelkowania z kranikiem, przez to cukier nie rozprowadził sie równo (nawet b. mała ilość w butelce robi różnicę). 2. Nie użyłeś wiaderka do butelkowania, przez to w końcowych butelkach masz osad z drożdżami, przez co odfermentowało ci głębiej w niektórych butelkach W wiaderku do butelkwania, nawet jakbyś złapał tam troche osadu, rozprowadził by się równo we wszystkichbutelkach. 3. Dobrze zafundować też sobie "bottling wand" czyli taka rurka ze stopperem do kranika w wiadrze do butelkowania. Nie tylko przyśpiesza butelkowanie, ale też pozwala wypełnić wszystkie butelki do DOKŁADNIE równego poziomu. Ilość wolnego miejsca w butelce jest też b. ważna w poziomie nasycenia CO2.
  5. RIP Lou Reed. Następne piwo miało być Brown Ale, chyba je nazwę "Velvet UnderBrown"
  6. Columbus, Nugget i Mosaic są raczej do goryczki niż aromatu. Tak jak Adamsky napisał, następnym razem użyj Amarillo, Centennial, Citra, Cascade, etc. Ja do tych cytrusowych i tropikalnych chmieli lubię dodać odrobinę chmieli o "korzennym" smaku dla balansu, np. Willamette albo Fuggle.
  7. Obecnie w kegeratorze mam: Black IPA (własne), Pszeniczne (własne) i... Coronę (ze sklepu!). Corona jest do obiadu a Black IPA po objedzie. Każde piwo ma swoje miejsce. Ja się przyznaję bez bicia że piwem "koncernowym" wcale nie gardzę. Wręcz przeciwnie, mam szacunek dla fachu i zdolności tych browarmistrzów I wielu udoskonaleń technicznych które idą w te piwa. Wbrew pozorom żeby uwarzyć piwo lekkie które smakuje tak samo za każdym razem to nie łatwa rzecz. Piwo "koncernowe" to lekki jasny lager, ale to tylko dlatego że tego domaga się 95% konsumentów I browary "komercyjne" nauczyły się produkować ten product w niskiej cenie I w stałej jakości. Browary "rzemieślnicze" I piwowarzy domowi to te pozostałe 5% rynku, I my warzymy inny rodzaj piwa; ales, stouty, IPAs etc.
  8. Ja mam: 6# smoked (Weyermann) 1# biscuit 1# chocolate rye 1# black patent 1# Munich 1# roasted 1# carapils 2# crystal 0.5# chocolate 1# flaked rye 400g płaki gryczane (z polskiego sklepu ) ~20# 2-row chmiele: Belma, Cascade, Amarillo, Centennial, Willamette, Hallertau, Styrian Goldings. drożdże: US-05 i S-33 PS. 1# = 0.45kg PS.2. Myślałem o wędzonym porterze, albo może żytnim porterze, tylko potrzebuję więcej monachijskiego. Jest tu wszystko na "klasyczne" IPA... A może ciemne żytnie IPA?
  9. Szyszki w worku a granulat w whirpool. Możesz też wszystko wlać do fermentora, to niczemu nie zaszkodzi Na zimno granulat luzem do fermentora, a szyszki w worku tylko zawiazanym; w kegu na zimno szyszki też w worku.
  10. Ja bym najpierw uwarzył te receptury tak jak są napisane, tzn. z taka samą ilością słodów specjalnych I z dodaniem wszystkich słodów razem, bo tak tutaj najczęsciej się zaciera. Po prostu zobaczysz co z tego wyjdzie. Ja często używam 10-15% tych słodów (np. dry stout tyle wymaga, brown ale, etc,) i zacieram je razem z wszystkimi innymi. Nie jestem pewien skąd się wzięła ta opinia na wiki, ale może to bardziej dotyczyć np. europejskich koźlaków niż amerykańskich stoutów imperialnych .
  11. Michal Bodzianowski ze stanu Colorado USA, bedzie warzyl piwo w kosmosie Colorado sixth-grader's beer-making experiment headed for space
  12. Ja patrzę na dany styl i tradycję browarniczą jaką te kraje używają. Do niemieckiego albo polskiego koźlaka dodam ciemne słody na końcu zacierania, a do irlandskiego stouta na początku. Do tego Dry Stouta dodam też gips piwowarski aby poprawić pH zacieru I "upodobnić" moją miekką wodę do twardej wody w Dublinie. Ogólnie wydaje mi się że brytyjskie i amerykańkie browary rzemieślnicze dodają je na początku zacierania, a niemieckie, czeskie i chyba polskie tez pod koniec.
  13. Ja najczęśiej wrzucam ciemne słody na początku zacierania, to z powodu rodzaju ciemnych piw jakie najczęściej warzę; tzn. Brown Ale, Nut Brown, Stout etc. Ale gdybym warzył np. Koźlaka, to bym ciemne słodu dodaj później albo tylko do wysładzania.
  14. Czy dodajesz słody barwiące, jęczmień palony, słody czekoladowe itd na początku czy na końcu zacierania?
  15. W stoucie używasz jęczmień palony, stąd ta paloność. W Brown Ale masz tylko czekoladowy, stąd inny smak i inny styl piwa.
  16. To jest na 100% bzdura. Pewnie też wierzysz że Anglicy chodzą w melonikach, Holendrzy w drewniakach a Kanadyjczycy jedzą niedźwiedzie polarne na śniadanie.Jeżeli chodzi o artykuł z tego co pamiętam to najwięcej wątpliwości wzbudzało tu że facet był pijany na poziom 0.4 BAC czyli 5 razy legalny limit, czyli jak po wypiciu ok. 10 piw. (Z tąd zakładana potrzeba ilości ok 2 lb, czyli ok 1 kg cukru w żąłądku na fermentacje. I to przez cały czas?
  17. Makaron czy miałeś może możliwość porównać isinglass i żelatynę? Czy warto jest może zrobić eksperyment i zrobić 1/2 warki z żelatyną i 1/2 z isinglass? Na forum kolesie powiedzieli że isinglass jest to samo co polski karuk. Czy może ktoś porównał karuk do żelatyny? Jakie są wnioski?
  18. Z mojego doświadczenia (a warzę IPAs dosyć często) klarowanie żelatyną raczej nie daje żadnych wyników ujemnych, jedynie dodatnie, więc ja bym to użył. Zawsze, jeżeli wyjdzie ci piwo zbyt klarowne, po prostu zabujaj kegiem albo zawiruj osadami na dnie butelki, i dolej to do szklanki i po kłopocie
  19. Z tego co wiem to ta historia okazała się bzdurą, ale widocznie nadal krąży w niektórych tutejszych mediach. Aspekt "piwowara domowego" jest nowy, wcześniej o tym wspomnienia nie było. Wyobraż sobie ilość cukru w żołądku żeby to przetworzyć na taka ilość alkoholu. W/g mnie to po prostu "klosetowy pijak" wpadł na nowy pomysł żeby wytłumaczyć się z pijaństwa przed żoną ...
  20. Ja tylko używam Briess Chocolate i on smakuje jak czekolada. Czekoladowego pszennego z Weiermanna nigdy jeszcze nie użyłem.
  21. Receptura jest dobra , słód czekoladowy daj na początku zacierania. Edyt: Może bym tylko dał więcej słodu podstawowaego, tak ok, 4.5 kg razem.
  22. Taki mały nabój napewno ci nie nagazuje kega, ale może ci pomóc w "wypchaniu" już nagazowanego piwa, tzn nagazowanego wcześniej z butli lub naturalnie. Czy będziesz potrzebował jeden nabój na keg czy więcej, tego nie wiem. No i duża butla jest bardziej przydatna, bo możesz "poprawić" niedogazowane lub przegazowane piwo regulatorem.
  23. Szkocki BrewDog jedzie do USA w nowym podróżniczym serialu telewizyjnym. Będą zwiedzać lokalne browary i warzyć piwa razem z lokalnymi piwowarami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.