Skocz do zawartości

scooby_brew

Members
  • Postów

    1 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez scooby_brew

  1. http://www.homebrewt...ed_fermentation Ja raczej myślałem żeby fermentować i serwować z tych samych kegów. Admin/ mods: czy można by ten ten temat rozdzielić i dołączyć tu? edit elroy: wydzielone (prosiłbym o raportowanie postów, żeby nie przegapić)
  2. To jest ciśnienie nagazowanego piwa. Czyli ok 6-10 PSI. Po prostu dają się piwu nagazować już podczas fermentacji burzliwej. Sam bym coś takiego zrobił gdybym znalazł odpowiedni zawór na cornelius.
  3. Wiktor nie rozumiesz ułamków dziesiętnych? Ułamek dziesiętny to jest ułamek. Co to ma wspólnego z tematem? Coś mi się wydaje że ty tu po prostu trollujesz.
  4. Użyj jakiegoś kalkulatora online. A co chcesz dobrać klucz calowy na pojedyńczą komórkę drożdżową? Ciekawostka: 1 pint w US to 16 oz. ...z wyjątkiem piwa. Gdy w barze zamówisz piwo, to dostaniesz je w szklance "english pint", tzn. 20 oz.
  5. dzięki Jednostki wagi: 1 lb (pound,#, funt, lbs) = 16 oz (ounces, uncji) = 0,45 kg 1 oz = 28 g Gdy w przepisie podane jest: 4.4 lbs, nie oznacza to 4,4 funta, ale 4 funty i 4 uncje, czyli 4,25 funta. Jednak 10.5 lbs oznacza 10,5 funta Jednostki długości (jeżeli coś budujesz z planów z US): 1 yd (yard, jard) = 3 ft (feet,foot, ', stopa) = 36 in (inches,", inch, incza, incz, cal) = 0,91 m 1 ft = 12 in = 0,3 m 1 in = 2,54 cm Cal dzieli się na ułamki: 1/2",1/4",1/8",1/16",1/32". Jeżeli się z tym pogubisz i nie wiesz co jest większe, 3/8" czy 7/16", to pamiętaj że 3/8 = 6/16, więc 7/16 > 6/16
  6. Czy gdzieś na naszej Wiki albo na forum jest tabela albo strona gdzie można sobie łatwo przetłumaczyć receptury z jednostek imperialnych i jednostek amerykańskich na metryczne? Jednostki objętości płynów: USA: 1 gal = 4 qts 1 qt = 2 pints 1 pt = 2 cups 1 cup = 8 oz UK: 1 gal = 4 qts 1 qt = 2 pints 1 pt = 2 cups 1 cup = 10 oz Uncje (oz) w UK i US są te same. Różnica jest taka że w UK 1 pint (paint, pinta) ma 20 oz a w US 16 oz., 1 cup ma 10 oz w UK a w US 8 oz. (w US podążają sekwencji 1-2-4-8-16-32... itd). Dlatego cup, pint, quart i gallon są większe w UK niż w US US gal = 128 oz = 3.78 l UK gal = 160 oz = 4.55 l 5 gal (US) = ok. 19 l 5 gal (UK) = ok. 23 l W USA (nie w UK) istnieje też tbsp (table spoon, łyżka stołowa), i tsp (tea spoon, łyżka do herbaty). 1 oz = 2 tbsp = ok. 29 ml 1 tbsp = 3 tsp =ok.15 ml 1 tsp = ok. 5 ml gallon = gal = galon quart = qt, qts = kwarta pint = pt, pts = paint, pinta cup = kubek, filiżanka ounce = oz, oz.,= uncja table spoon = tbsp, tbspn = łyżka stołowa, łyżka do zupy (tylko w US, nie w UK) tea spoon = tsp, tp = łyżeczka do herbaty
  7. ... albo zbudować fermentor ciśnieniowy.
  8. To ciekawe, bo z drugiej strony fermentacja pod ciśnieniem daje podobno "czystsze" piwa i można fermentować lagery w temperaturach pokojowych.
  9. W płytkich fermentorach chodzi chyba o to że drożdże mają więcej miejsca do pracy na powierzchmni? Na warkę 20l to byś musiał z wanny zrobić fermentor, żeby byo kilkanaście cm głębokości
  10. Hmmm... "shallow" to chyba nie, ale otwarte to tak
  11. Czy można to nazwać fermentacją otwartą? Tak. Jednak ja bym nie ryzykował fermentacji z uchylonym wiekiem. To aż się prosi o infekcję. Z dobrze natlenioną warką po prostu nie ma powodu na otwieranie wieka. Po to jest rurka fermentacyjna, żeby przeprowadzić fermentację ze szczelnie zamkniętym wiekiem.
  12. W tym wypadku "łyżka stołowa" (tbsp) to dokładny wymiar pojemności, 1 tbsp = 1/2 oz = 3 tsp (tea spoon).
  13. 1 tbsp = 3 tsp = 14.8 ml W USA: 1 gal = 4 qts 1 qt = 2 pints 1 pt = 2 cups 1 cup (US) = 8 oz (fluid) 1 oz = 2 tbsp 1 tbsp = 3 tsp PS. Imperialne (UK) miarki objętości są nieco inne, bo 1 cup (kubek, filiżanka) ma 10 oz (uncji) a nie 8 jak w US, więc pint ma 20 oz, qt 40 oz, a galon 160 oz.
  14. Tak samo długo jakbyś przelał na cichą, tzn. ok. 3 tygodnie. IPAs i inne mocne piwa może trochę dłużej = 4 tygodnie, pszenne krócej = 2 tygodnie. Jeżeli już, to klaruje się szybciej i lepiej. "Fermentacja" cicha nie jest fermentacją a jedynie klarowaniem. Na "cichej" nie ma fermentacji, prawdziwa fermentacja skończyła się gdy warka zejdzie do końcowego BLG. Dla piwa naprawdę nie ma znaczenia czy przelejesz do nowego fermentora czy nie, wyklaruje się tak samo. Warzę warki 40l i fermentuje je w 2 fermentorach po 20l. Czasami przelewam piwo z 1 fermentora na cichą gdy akurat potrzebuje drożdże, a drugi zostaje na "burzliwej" przez 3-4 tygodnie. Piwo jest tak samo klarowne, tak samo smakuje, jedynie piwo bez cichej ma mniejszą szansę na zakarzenie, bo przykryte jest przez cały czas zabezpieczającą warstwą CO2. BTW, pojemnik fermentacji jest szczelnie zamknięty od początku do końca i CO2 ulatnia się przez rurkę nie pozwalając na zakarzenie z powietrza lub kurzu.
  15. Co dziwne nie podali roku, ale z wyglądu jest to 1996-2000. Czyli ma ok. 15 lat. Żona miała kiedyś taki, dzisiaj jeździ podobnym, ale nowszym typem. Tylne siedzenia nie mają zaczepu na krzesełka dla dzieci, tylko środkowe (są 3 rzędy). Te minivany miały taką wadę, że tylne 2 rzędy siedzeń można łatwo wynieść, ale są za ciężkie dla kobiety. W tych nowych tylne dwa rzędy automatycznie składają się w podłogę. Transmisję trzeba przebudować conajmniej raz na 100,000 mil, czyli ok. 160.000 km. Z silnikiem to samo. Na amerykańskie warunki to pali dosyć mało, ale na Europe - napewno za dużo. Z tego co wiem, to gdy Chrysler należał do Mercedesa, to je produkowali też w Europie, ale trochę nowszy typ (inny grill), silnik diesel i z ręczną skrzynią biegów i nie Grand Caravan tylko mniejszy Caravan (na Europe). Czyli jest możliwe że ten minivan był sprowadzony używany z USA albo Kanady. W tym wypadku dobrze wiedzieć że tutaj średni przebieg na rok jest 15000 mil, czyli ok. 24.000 km. Czyli każdy rok tego minivana w USA/Kanadzie to 24000km. Jeżeli sprowadzili go 5 lat temu jako 10-letni minivan, to już wtedy miał 240,000km. Jeżeli on jest z US/Kanady to ma numer VIN pod szybą od strony kierowcy. Przez ten VIN możesz sprawdzić, czy był w wypadku ile miał właścicieli itp.
  16. Josefik zajrzyj tu: http://www.piwo.org/...__40#entry89614 Może kiedyś zacznę wątek na ten temat, bo to wydaje mi się dosyć ciekawe. Głębokość zacieru w browarach "komercyjnych" jest metr, albo nawet kilka metrów, więc nasze śrutowanie tam by nie zdało egzaminu. Z drugiej strony, w takim dużym zacierze fizyka działa trochę inaczej, więc oni otrzymują dobrą wydajność nawet przy ich super-grubym śrutowaniu. W naszych domowych warunkach jest inaczej - moja głebokość zacieru w MLT jest ok. 30 cm na warke 40L i "drobne" domowe śrutowanie poprawiło mi wydajność.
  17. Zawsze gdy używasz jakichkolwiek płatków możesz spodziewać się kłopotów z filtrowaniem.Wystarczy zobaczyć co się dzieje z płatkami w śniadaniu - po kilku minutach zamieniają sie w kleikową masę, maź, goo. Nic dziwnego że utrudnia to wysładzanie. Browary "komercyjne" (małe i duże) śrutują inaczej niż my w browarach domowych. Ziarna po śrutowaniu są całe, na oko prawie nie ma oznaków mielenia, jest jednak lekko widocze pęknięcie w łusce ziarna. Z takim śrutowaniem nie będzie kłopotów z płatkami. Gdy ja ostatnio warzyłem Irlandskiego Stouta na Św. Patryka z ok. 22% płatków jęczmiennych - śutowałem w moim sklepie piwowarskim na "profesjonalnym" śrutowniku. Możesz też użyć łusek ryżowych, albo po prostu śrutować bardzo grubo.
  18. Może ona mówi o drożdżach piekarskich? Bardziej prawdopodobnie ta kobieta przeczytała coś na temat piwowarstwa i piwowarskich drożdży i nie zrozumiała do końca co przeczytała. Teraz z tego powodu powtarza bzdury, pewnie myśląc że mówi prawdę. A wracając do tematu: mam kilka butelek zabutelkowanych 2 lata temu. Z ciekawości zrobię z nich starter, zobaczymy czy wyjdzie.
  19. Mnie ciekawi kiedy jeden z tych farmerów wpadnie na pomysł żeby otworzyć sklep internetowy i zacznie sprzedawać chmiel za np. 24zł/kg piwowarom domowym?
  20. Nie. Wydaje mi się, że niechcący rozkopałem je podczas czyszczenia chmielnika z chwastów i dzikiej trawy. Dziękuję ci Jeski że nie będziesz mnie dzielił
  21. Elroy, ja wątpię żeby drugiego roku były już odnóżki. Ja musiałem czekać aż do 3-ego roku na odnóżki. Zwłaszcza, że z tego co rozumiem wy pocieliście te sztorby na dosyć małe kawałki, może być jeszcze dłużej.
  22. Więc teraz smakuję Grodziskie, a może raczej Gratzer z 1884 roku, w/g receptury z książki "Radical Brewing". 13.5 Plato (1.057 OG), 5.5% ABV, 44 IBU, 6 oz. chmielu Saaz. Po zakegowaniu dodałem dodatkową uncję saaz "na sucho", czyli razem 7 oz. chmielu saaz, czyli ok. 200g. Piwo jest dobre, bardzo wędzone, poziom chmielu wysoki. W sumie dobre piwo, zbalansowane, naprawdę ciekawe, nadaje się na konkursy. Na pewno nie jest to "session beer", ale wystarczająco smaczne gdy wypijesz jeden pint.
  23. Daj 2 saszetki S-04. Następnym razem jak zrobisz takie mocne piwo to najpierw zrób warke 10-12 blg i użyj całej gęstwy jako "starter" do mocnego piwa.
  24. Słowo "stout" pochodzi od "stout porter" = "mocny porter". Co ciekawe, dzisiaj większość stoutów są naprawdę słabe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.