scooby_brew

Ja się zastanawiam nad takim projektem: chcę przerobić mój system w bardzo prosty HERMS. Mam na myśli używanie chłodziarki zanurzeniowej nie tylko do chłodzenia ale także jako element wymiany ciepła podczas zacierania. Zacieranie: warka przepływa przez chłodziarkę zanurzeniową. Wysładzanie ciągłe:

Wczoraj dostałem pocztą trochę chmieli: 1lb (0.45kg) willamette 1lb żatecki 1lb cascade 1lb citra (nowe chmiele) Do tego mam jeszcze ok. 0.5lbs cascade i 0.5lbs centennial plus różne pozostałości po innych chmelach. Chyba muszę zabrać się za warzenie

Czy ktoś się tu interesyje filmami kultowymi? Od kilkunastu lat zbieram różne filmy kultowe. Niektóre z nich powiązane są z sobą tematycznie, n.p. filmy pochodzące z książki Broma Stokera "Drakula". Pierwszym z filmów Drakuli był Nosferatu, niemiecki film z 1922 r. Film zatytułowano Nosferatu a nie Drakula, dlatego że po prostu nie chcieli płacić za użycie tej książki w tworzeniu filmu, innymi słowy to był jeden z pierwszych w historii plagiatów. Film ten był też pierwszym horrorem. Rolę tytułową grał wielki niemiecki aktor Max Schreck i to na jego cześć nazwano film Disneya "Shrek". Shadow of the Vampire (Cień wampira) - jest to film o produkcji orginalnego Nosferatu z 1922r. Tym razem jednak Max Schreck okazuje się prawdziwym wampirem i zaczyna zjadać innych aktorów i fotografów filmowych... http://www.youtube.com/watch?v=rtZaBTU7h4A A oto inny z moich ulubionych filmów kultowych, Pulp Fiction:

Mój starter drożdżowy jest już gotowy. Będę warzył wkrótce

Mineło 5 dni od czasu rozpoczęcia startera. Rurka przestała pykać, brzeczka się wyklarowała, drożdże opadły na dno. Starter jest gotowy do użycia.

35g? Rozumiem, że to jest mild ale 35g? Czy to nie za mało?

Właśnie przypomniało mi się, że za dwa miesiące, 17 marca, jest dzień św. Patryka, czyli pewnie czas (zwłaszcza jeżeli butelkujesz), żeby uwarzyć jakieś irlandskie piwo na tą okazję. Ja chyba uwarzę coś na tą okazję wkrótce, jeszcze nie jestem pewien czy to będzie Stout czy Irish Red Ale. Jeżeli się zdecyduję na IRA, chyba uwarzę coś takiego:

Eeh, dla mnie Helles to po prostu europejski odpowiednik lagera amerykańskiego - innymi słowy sikacz. Co nie znaczy że sikacze są takie złe, zwłaszcza w bardzo ciepłą pogodę PS. Zauważ, jak harakterystyki Helles i Standart American Lager są do siebie podobne. Używaja tych samych chmieli, podobne IBU?s etc: http://www.bjcp.org/2008styles/style01.php#1d

Ja mam kilka innych zainteresowań poza piwowarstwem. Interesuję się m.in. grą w blackjacka, zwłaszcza liczeniem kart w blackjacku. Jeżeli widziałeś film p.t. ?21? to wiesz o co tu chodzi. Często też gram w pokera, ale to tylko dla przyjemności. Ok. 10 lat temu napisałem stronę na temat gier kasynowych po polsku: http://blackjackinc.webpark.pl/ . To była pierwsza strona na ten temat, zwłaszcza jeżeli chodzi o strategię podstawową w blackjacku i liczenia kart: http://blackjackinc.webpark.pl/bj_liczenie_kart.htm . Oczywiście po kilku miesiącach były dziesiątki takich stron, skopiowane po hamsku co do kropki z mojej strony, zwłaszcza na temat zasad, strategii podstawowej i liczenia kart w blackjacku. Te wszyskie strony sprzedawały ?systemy gwaranujące wygranie pieniędzy w kasynach? itp Napisałem także tą stronę na polskiej Wikipedii na temat blackjacka: http://pl.wikipedia.org/wiki/Blackjack Z zawodu jestem pit bossem w kasynie (czyli manadżerem gier stołowych), więc te zainteresowania są w części moją pracą. Mam w tym względzie szczęscie, że mój zawód jest także jednym z moich hobbies. Wydaje mi, że gdybym był piwowarem z zawodu to bym się zajmował blackjackiem jako hobby, ale tak się zdarzyło że wyszło odwrotnie

ProMash daje ci możliwosć dodania chmielu w zacierze, po zacierze ale przed gotowaniem i podczas gotowania. Wg. nich najwięcej goryczki wyciągniesz po zacierze ale przed gotowaniem, trochę mniej na 60 min gotowania i pózniej trochę mniej w chmieleniu w zacierze.

Prawdę mówiąc to nigdy nie interesowałem się chmieleniem w zacierze, więc nie jestem tego pewien. Wiem tylko, co mi podaje ProMash. Sprawdziłem to jeszcze raz i mi wychodzi że w tej recepturze z chmieleniem w zacierze dostaniesz 39 IBU?s zamiast 44. Więc trochę mniej ale różnica jest mała.

Wrzuciłem tą recepturę na ProMash i mi wychodzi że z tą recepturą miłbyś ~44 IBU?s a z chmieleniem w zacierze mi wyszło ~47 IBU?s, czyli różnica w goryczce będzie bardzo mała. Ja bym po prostu dorzucił trochę Lubelskiego pod koniec gotowania, albo ?na sucho? jak jest już na to za późno. Tak czy siak, nie ma wielkiej sprawy, dostaniesz z tego dobre piwo EDYT: Kopyr, w.g. ProMash dostaniesz goryczki z chmielenia w zacierze, i w tym wypadku nawet troche więcej.

Zrobiłem kilka zdjeć przy robieniu startera, więc postanowiłem się nimi tutaj podzielić. Po więcej informacji na ten temat sprawdź tą strone Wiki piwo.org: http://www.wiki.piwo.org/index.php/Przygotowanie_starter%C3%B3w_dro%C5%BCd%C5%BCowych Rzeczy potrzebne nam do zrobienia startera: 1. Butla fermentacyjna lub inny pojemnik, wielkosci ok. 1-4L 2. Ekstrakt słodowy 3. Drożdże płynne 1. Zagotuj 1-2 littry wody 2. Dodaj ekstraktu słodowego, ok. 100 g suchego ekstraktu na 1 litr wody ,lub 125 g ekstraktu płynnego na litr. 3. Gotuj brzeczkę przez 5 minut, często mieszając. 4. Obniż temerature brzeczki do ok 18-22 °C 5. Wlej brzeczkę do sterylnej butli fermentacyjnej, natlenuj brzeczkę, dodaj drożdży, odstaw na 2-7 dni aby drożdże mogły się rozmnożyć.

Do czego jest podobny Premiant?

Zastanawiam sie nad receptura do czeskiego pilsa. Czy moze uzyc 100% chmieli zateckich (Saaz) w tym piwie? Czy moze dodac inne chmiele na goryczke, zeby smak Zateckiego nie byl za bardzo obezwladniajacy? Prawde mowiac ten rodzaj piwa nie jest jednym z moich ulubionych, ale jak sie zdecydowalem zeby to uwarzyc, to chce sie utrzymac w miare blisko oryginalu. Co bys powiedzial na cos takiego: ~ 5 kg pilsner ~ 1 kg wiedenski ~ 0.5 kg monachijski 45 g zatecki 60 min 30 g zarecki 30 min 30 g zatecki 5 min Drozdze WLP802 Co myslisz o tej recepturze?

Tak, te butle nazywaja tu growlers i to jest zwykly airlock. Butla jest wielkosci 4 L (1 Gal) i nadaje sie na "wynos" domowego piwa z kegow. Tzn. gazu ci wystarczy na 2-3 godziny, potem piwo bedzie cieple i bez gazu. Ja zwykle zabieram ten growler ze mna na gry pokerowe do kumpli, i piwo jest dobre do picia przez ok ~2-4 godziny (w zaleznosci od temp) i ten czas ci wystarcza na taka okazje (po paru godzinach piwo jest tylko wspomnieniem).

Zastanawialem sie jakie drozdze wybrac do tego piwa i spoczatku chcialem uzyc W 34/70 (bo mam saszetke w lodowce) ale pomyslalem sobie, ze moze jednak lepiej uzyc drozdze do czeskiego lagera, zeby zachowac autentycznosc smaku. Kupilem wiec WLP802 i zrobilem staretera. Chyba bede warzyc to piwo w czwartek, wiec starter bedzie gotowy ;D

Na stronie internetowej Fermentis podaje, zeby lagery fermentowac w 12°C . Dotyczy to zarowno S-23 jak i W34/70. http://www.fermentis.com/FO/pdf/HB/EN/Saflager_S-23_HB.pdf http://www.fermentis.com/FO/pdf/HB/EN/Saflager_W-3470_HB.pdf

Saszetka pecznieje w ciagu ~4 godzin. Najlepiej ja "uderzyc" na poczatku dnia warzenia, to napewno specznieje na czas. EDYT: Tutaj jest strona Wyeast z video jak uzywac "Smack Packs": http://www.wyeastlab.com/hb_smackpack.cfm

Aby zbudowac prosty HERMS potrzebujesz tylko 4 rzeczy: 1. Kadz do zacierania i wysladzania, np. zrobiona z lodowki turystycznej lub z wiadra fermentacyjnego 2. chlodnice zanurzeniowa, ktora takze uzywasz jako wymiennik ciepla w kadzi warzelnej podczas zacierania 3. kadz warzelna 4. pompa. Rzecz polega na tym, ze podczas zacierania grzejesz brzeczke przeplywajaca poprzez chlodnice (wymiennik ciepla) zanurzonej w kadzi warzelnej w ktorej rownoczesnie zagrzewasz wode do wysladzania. Proste i skuteczne. http://www.youtube.com/watch?v=0YfbbDfujI0

Dokladnie taki sam effekt bys pewnie otrzymal ze zwykla chlodnica zanurzeniowa i recylkulacja brzeczki przez wlozenie w kadz warzelna koncowek rurek od pompy i skierowac je w przeciwnym kierunku. To by pewnie spowodowalo nawet lepszy whirpool plus moglbys wtedy utrzymac whirpool po schlodzeniu podczas usuwania brzeczki poprzez kranik.

Zwykle robisz "whirpool" tzn zakrecasz brzeczke po gotowaniu i osady zbieraja ci sie w stozku na dnie kadzi warzelnej.

Kazdy sam wybiera sobie recepture i warzy wedlug "swojego" sposobu. Wazne jest, zeby twoje piwo bylo w szeroko pojetnych "granicach stylu" piwa konkretnego miesiaca. Tzn. w tym miesiacu warzymy Piwo Pepiczkowe.

To jest dobry pomysl. Zwlaszcza ze za miesiac wszyscy uczestnicy zabawy "Piwo miesiaca'' beda mieli gestwe drozdzowa nadajaca sie jako starter na "mocniejszy" lager typu Porter Baltycki.

Po pierwsze Zbynek gratuluje fachowej roboty. Szkoda ze nie jestes moim sasiadem, bo bys budowal dwa systemy: jeden dla mnie i jeden dla ciebie :) Kosz na chmiel wyglada solidnie, chociasz mnie wystarczaja zwykle worki lynoliowe sprzedawane jako filter do farby. Kadz zacierna. Nie jestem pewien czy potrzebujesz "regulacje poziomu". W czasie zacierania bedziesz przeciesz cyrkulowal brzeczke w ukladzie zamknietm, tzn poziom bedzie sie utrzymywal sam. Kadz zacierna z deszczowka. Piekna rzecz, wyglada na solidna robote. Ja bym uzywal tej "deszczowki" do cyrkulowania brzeczki i do wysladzania. Wymiennik ciepla. Piekna rzecz! Caly system: wyglada naprawde dobrze, gratulacje Zbyszek! Moim zdaniem latwiej by bylo to operowac (i taniej zbudowac) z jedna pompa, gdy wymiennik ciepla (z woda do wysladzania) jest podniesiony w gore. Ale w ten sposob, na jednym poziomie, bedzie dzialac dobrze z dwoma pompami.