BuDeX

Nabyłem prażone ziarno kakaowca. Zdezynfekuję najprawdopodobniej szpirytusem, mam tylko wątpliwość czy rozbijać ziarna na kawałki, czy wrzucić w całości. Jak myslicie, co da lepszy efekt?

Jak będzie wyglądał rozkład jazdy? Konkurs odbywa się w ramach festiwalu, czy w tym roku festiwalu nie ma? Być może będę w przyszły weekend w Olsztynie i może bym się w to wrysował. Sam konkurs odbędzie się w sobotę?

Koledzy tak mnie nakręciliście na te drożdże, że aż je kupiłem powiedziałem sobie jednak, że przerwa w warzeniu jest mi potrzebna i drożdże leżą w lodówce. Jednak jak czyta się takie wpisy... Jest możliwość ukrycia tematu, co by mnie już bardziej nie kusiło? Możesz wcisnąć "Ignoruj" w prawym górnym rogu, ale po co się oszukiwać?

To na pewno zasługa GMO pszenicy

Poczekaj jakieś 3-4 tygodnie

Nie wywołuj Prosiaka z lasu

ja używam kołdry

zdaje się, że Zgoda kiedyś kombinował coś w temacie. Tylko pewności nie mam czy używał płatków, czy kaszy. (jeśli pokręciłem to przepraszam, ale zdaje się, że pamiętam coś takiego )

ja bym troszkę odlał i wsypał cukru. będzie widać, czy żyją, albo jak żyją 32 stopnie nie powinno ich raczej ukatrupić na śmierć

25.07.2015r. #177. Grodziskie. Niedzielne. Słód Pszeniczny Grodziski 4,0 kg Zacieranie 38* - 45 min 62* - 20 min 72* - 30 min 78* - 10 min Chmielenie: Chmiel Iunga, granulat - 15g - 60min Chmiel Oktawia, granulat - 20g - 10min Chmiel Oktawia, granulat, - 20g - 0 min Objętość brzeczki - 26l Schłodzone do 17 stopni. Zadane drożdżami Fermentum Mobile #51. Fermentacja burzliwa - 14 dni - temperatura otoczenia - 16 stopni Przeniesione do 21 stopni - 01.08.2015r. Fermentacja cicha (klarowanie żelatyną) - 4 dni -temperatura otoczenia ok. 16 stopni OG = 8.0 FG = 1.5 - 2.0 (10.08) Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: 2.8% Rozlane do kega i butelek 15.08.2015r,

Kurde, drożdże US-05, także sprawdzone i nigdy takich przebojów nie miałem chmiel mam sprawdzony i schematy wypracowane, także też mi to nie pasuje, aczkolwiek, piwo to żywy organizm, może i estry. Tak sobie teraz myślę, że może podniesienie temperatury tak wysoko, bo ok. 24 stopni mogło to spowodować, ale wtedy 99% fermentacji było już zakończone. Dziwna rzecz. Nie tego się spodziewałem

24.07.2015r. #176. Blond Ale. Słód Pilzneński - 3,2 kg Słód Carclair - 0,2 kg Słód Pszeniczny - 0,2 kg Słód Wiedeński - 0,2 kg Zacieranie: 65* - 90 min 78* - Chmielenie: Chmiel Iunga, granulat, 15 g - FWH Chmiel Oktawia, granulat, 30 g - 0 min Objętość brzeczki - 22 l Schłodzenie do temp. 16 stopni. Zadane drożdżami FM11 w temp. otoczenia 16 stopni. Przeniesione do 21 stopni - 30.07.2015r. OG = 10.5 FG = 2.0 Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: ???% Rozlane do kega i 10 butelek: 05.08.2015r.

Mam podobny problem. Uwarzyłem mocno chmielone IPA, przy rozlewie buchało cytrusami na cały dom. Otworzyłem butelkę po tygodniu i aromaty chmielowe gdzieś tam majaczą w tle, ale głównym aromatem jest truskawka, poziomka, chyba nawet bardziej poziomka. Podobnoż może być to diacetyl, którego w zasadzie nigdy nie mam w swoich piwach. Schemat fermentacji wyglądał mniej więcej tak: 14 dni w 16 stopniach, później tydzień w bardzo wysokich temp. bo ok. 23 stopnie. Następnie chmielenie na zimno 4 dni w 16 stopniach. Piwo według wskazań było dofermentowane. Co to Waszym zdaniem może być - diacetyl czy raczej infekcja? Jeśli diacetyl, to jak długo może się to redukować w butelkach? Piwo było butelkowane 2 tygodnie temu i ta poziomka jest dominująca.

Aktualnie nie ma takiej możliwości. Trzeba czekać na zbiory i pytać u Cesarza Polishops.com lub polishhops na fb.

Wczoraj dostałem metryczkę mojego Grand Championa z Siedlec, przytoczę tylko fragmenty, które dotyczą chmielu. Piwo było w stylu Bursztynowe Polskie Ale. Użyłem odmian: Iunga, Oktawia, Izabella. Aromat: Wyraźny cytrusowy aromat chmielowy. Goryczka: Wysoka, lekko ściągająca i zalegająca (tutaj nie do końca się zgadzam ) Ogólne wrażenie: Więcej akcentów amerykańskich chmieli niż tradycyjnych polskich odmian. Z opisem goryczki się nie zgadzam do końca, ale każdy ma inną tolerancję i inny odbiór. Dla mnie jest super Generalnie, aż ciśnie się na usta: Da się? Da się

23.07.2015r. #175. Brown IPA Iunga Single Hop. Słód Pilzneński 4.5 kg Słód pszeniczny - 0,235 kg Słód Monachijski I - 0,3 kg Słód Caragold 120 EBC - 0,285 kg Słód czekoladowy 400 EBC - 0,2 kg Słód Brown - 0,3 kg Zacieranie 65-66* - 90 min 78* - Chmielenie: Chmiel Iunga, granulat, 30 g - FWH Chmiel Iunga, granulat, 40 g - 20 min Chmiel Iunga, granulat, 60 g - 0 min Chmielenie na zimno - 5 dni w temp. 16 stopni Chmiel Iunga, granulat, 125 g - od 10.08.2015r. Objętość brzeczki - 21 l Schłodzenie do temp. 16.5 stopni. Zadane drożdżami US-05. Fermentacja w temp. otoczenia 16 stopni. 30.07.2015r. - przeniesienie do 21 stopni OG = 15.0 FG = 2.5 Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: 6.5% Rozlane do kega: 15.08.2015r.

Zdaje się że na tą chwilę jest zmowa milczenia Ogólnie jednak można zuważyć. Do jasnego PA >200g na 20l, do IPA >300g na 20l Nie do końca to miałem na myśli Fakt, generalnie ilości kształtują się w tych granicach, ale chodzi mi raczej o sposób użycia chmielu (czasy, ilości, dobór ilości chmielu danej odmiany w odniesieniu do reszty chmielu w piwie). Chodzi o wypracowanie schematów, które dadzą optymalne efekty. Wiele razy na forum poruszany był temat trawiastej i ściągającej goryczki, którą daje polski chmiel - mnie zdarzyło się to tylko raz. Eksperymenty dotyczyły także chmielenia whirlpoolowego, samemu musiałem zaprojektować recepturę, przewidzieć ilość itd. Moim zdaniem zwycięskie piwo jest przeze mnie dopracowane do granic możliwości, nie jest to efekt przypadku, a uwarzonych kilku warek, ocena efektów, a następnie wyciągnięcie wniosków.

: Z tego co pisali na FB po 8 w każdej kategorii Nie mniej Budex gratki! Fajnie, że nasze chmiele dają rady, a sędziowie mieli dylemat czy amerykańców nie użyłeś! Jest siła miejmy nadzieję że oktawia i izabella na stałe zagoszczą w piwowarstwie. Tak, to dla mnie mega satysfakcja, że sędziowie mieli wątpliwości, aaaaale... polskich chmieli trzeba się nauczyć używać. Wymaga to uwarzenia kilku warek i poznania tych odmian. Mówię Wam, niedowiarkom, Izabella i Zula podbiją świat! (Zuli tutaj nie używałem, ale wiem, że jest mega

Grand Champion!

17.07.2015r. #174. Oud Bruin. Słód Pilzneński Strzegom - 3,6 kg Słód Monachijski - 0,5 kg Słód Caramunich I - 0,25 kg Słód Special B - 0,25 kg Zacieranie: 62* - 40 min 68* - 45 min 78* - Chmielenie: Chmiel Iunga, granulat, 6 g - FWH Płatki dębowe mocno opiekane na cichą (50g), przed zadaniem 15min w piekarniku na "3" - od 16.08.2015r. do 05.10.2015r. - 50 dni. Objętość brzeczki - 19.5 l Schłodzenie do temp. 25 stopni. Zadane drożdżami Wyeast 3209 Oud Bruin w temp. otoczenia 24 stopni. OG = 12.5 FG = 1.5 Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: 5.8% 02.10.2015r. - FG = 1.5 Rozlane do 39 butelek ze 95g cukru - 05.10.2015r.

Brak przegazowania to daje doprowadzona do końca fermentacja, a nie szczep drożdży.

bez rurki nie ruszy fermentacja, czy może się nie zatrze? Piwo już fermentuje, ale pewnie bez rurki wyjdzie gorsze. Ale to pierwsze piwo, więc niech w ogóle wyjdzie. Czas umierać.

bez rurki nie ruszy fermentacja, czy może się nie zatrze?

Cały szkopuł w tym, że uszczelka nie była nawet myta, nie mówiąc o sterylizacji. Umyłem i zdezynfekowałem pokrywę od wewnątrz, czyli ewentualnie przy merdaniu wiadrem z ClO2 i NaOH coś tam się może doczyściło i wysterylizowało, ale część wystająca ponad pokrywę nie była nawet myta wodą. Czyli wszystko, co z powietrza na nią usiadło wpadło do brzeczki. Stąd obawy.